Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aga_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Aga_80

  1. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej, z okazji mojej 3 ej rocznicy ślubu (i Broneczki) wpadam zajrzeć co u Was...a tu ciiiiiiiiiiiiisza:( Kobitki napiszcie co tam u Was? Ja od siebie powiem,że właśnie po niespełna 3 latach "odpoczynku" wracam do pracy w poniedziałek....z M układa mi się jak i przed ślubem...czasem fatalnie,czasem tylko źle, a czasem nawet nieźle :) Mój Kubuś rośnie i daje mi mnóstwo radości:) Tyle w skrócie u mnie:) Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego dla Broneczki i Jej wspaniałej rodzinki:)
  2. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej Żoneczki,Mamuśki :) Tak właśnie pomyślałam,że zajrzę poczytać co tam u Was...Broneczko,jak miło,że i Ty zajrzałaś...tak często o Tobie myślę,bo dzieciaczki mamy praktycznie w tym samym wieku:) Ależ Ci zazdroszczę drugiej ciązy (i już praktycznie niedługo będziesz rozwiązywała się;) )... Fajnie jakbyśmy reaktywowały forum.....ponad 2 lata po ślubie to chyba u każdej coś się pozmieniało i byłoby o czym pogadać...z FB wiem o kolejnych dzieciaczkach i ciążach....ale napiszcie mamuśki może same:) Pozdrawiam...i do pogadania :)
  3. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    No nie wierzę:) Zajrzałam tu dziś ,bo pomyślałam o Was....a tu proszę,ruszyło się:) Co u mnie? Kubuś rośnie, już ma 2 ząbki na dole, jeden na górze przebił się już ale jeszcze mało go widać, a drug jedynka górna pewnie jutro się przebije:) Poza tym raczkuje, staje przy wszystkim i wciąz w ruchu i wszędzie Go pełno...właśnie usiłuje mi ściągnąć laptopa :) Tyle pokrótce:) Środo, Madziu-moje gratulacje:) Ja jak zaszłam w ciążę nie miałam marzeń co do płci..choć jak dowiedziałam się o ciąży, to przeczucie mówiło mi o dziewczynce;) Pewnie dlatego dziś wciąż Kubę mylą z dziewczynką:) Moja Szefowa była pierwszą osobą powiadomioną o fakcie, że jestem w ciąży- byłam parę dni po spodziewanym okresie:) Więc i Szef od razu wiedział...ja uważam,że trzeba szybko mówić, bo kobieta w ciąży nie może pewnych czynności wykonywać, jak dźwigać czy długotrwale przebywać przy kompie. Od początku ciąży kobieta jest chroniona, więc zwolnić Jej nie można...a gdyby była na umowie na czas określony i zakończenie przypadałoby po 3im miesiącu ciąży to automatycznie do terminu porodu,więc warto chyba wcześniej powiedzieć:) Ciekawe co u pozostałych? Kontakt mam z Kawcią,ale nie będę zdradzała co u Niej, może kiedyś sama tu zajrzy i poopowiada:) Ja zaraz idę przygrzać zupkę Kubusiowi (wczoraj ugotowałam Mu na 2 dni:) ) i na 14 jedziemy do lekarza...niestety dziecko to nie tylko radość,ale i często problemy ze zdrówkiem :( Życzę Wam przyszłe Mamuśki zdrówka i odzywajcie się czasem co tam u Was:) Dodam znów stronkę do ulubionych i będę zaglądać:)
  4. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej!! Żonki! Co tam słychać? U mnie wciąż coś się dzieje...synuś dostarcza maaaaaaaaaasę radości i każdy dzień przynosi coś nowego..jest coraz większy,coraz bardziej kontaktowy i coraz większego mamusia ma fioła na Jego punkcie:) A co tam u Was? Broneczko,jak Jaś rośnie:)? Staraczki,jak tam:D? 2 kreski pokazały się już? A co u pozostałych? Małżeństwo kwitnie?
  5. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Broneczko, Jaś jest przesłodki, widziałam na NK:) Jeszcze raz moje gratulacje:) Mam nadzieję,że i ja szybko doczekam się swojego wiercipięty:) Środo...już mniej się denerwuję...rozmawiałam z położną ze Szkoły Rodzenia i już mi lepiej:) A mailem się nie przejmuj...jak znajdziesz czas to napiszesz a ja na pewno znajdę czas by odpisać:) Jak tam starania Teorii:)? Że o Kawci nie wspomnę;) Pozdrawiam i zmykam do mężusia do łóżeczka:)
  6. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Kochana Broneczko....gratuluję Ci z całego serca! Odwaliliście (oboje z Tatusiem) kawał dobrej roboty:) Mam nadzieję,że szybko wrzucisz jakieś zdjęcia Jasia na NK albo na maila prześlesz:) Ja wciąż jestem przed tym ważnym (jak nie najważniejszym w życiu) wydarzeniem i im więcej czytam relacji młodych mamuś tego typu tym bardziej nie mogę się doczekać jak będę sama przez to przechodzić:) Buziaczki dla Jasia od cioci z Cafe:D Mnie zostało jeszcze 19 dni... A dziś trochę zdenerwowałam się bo odebrałam wyniki GBs (Broneczko, Ty pewnie wiesz co to a dla pozostałych to jest badanie pod kątem obecności paciorkowca ) no i mimo,że zostałam uprzedzona co będzie jeśli wyjdzie mi to to jednak jak okazało się,że ja jak na pechowca przystało muszę mieć wszystko (jak tego wirusa AH1N1) a więc i tego paciorkowca też to jednak zdenerwowałam się bo i ja mały będziemy przy porodzie mieli podany antybiotyk...inaczej Maluszkowi grozi nawet sepsa, zapalenie pluc, czy opon mozgowych:( Cos strasznego..... Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję szczęśliwym rodzicom pierwszego dzieciaczka w gronie czerwcowych (roku 2009) mężatek:)
  7. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Kochana Środo-moje gratulacje była palaczko:D Widzę,że udzielasz się w nowej roli - osobistej pielęgniarki:) Trzymam kciuki,żeby z Twojego męża kolanem wszystko było dobrze...i żebyście szybko zaczęli budowę domku...jakbyś potrzebowała rady w tym temacie to służę pomocą...przynajmniej narazie póki mam czasu a czasu:D A jak praca? Tak się nudzisz:)? Co tam u pozostałych?
  8. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Broneczko,teraz mam wrażenie,że to Ty nie zrozumiałaś mojej ostatniej wypowiedzi:)...będę najszczęśliwszą osobą świata jeśli i nam uda się zaoszczędzić..ale póki co zakładam wyższy koszt,bo wole miłe niespodzianki:)Następna rzecz jest taka,że nie bardzo mam po Kim dostać rzeczy-trochę dostaliśmy od brata M...ale niestety to kropla w morzu potrzeb-bo np ubranka na pierwsze miesiące nie dostalismy:( Kończąc ten temat: to nie jest kosztorys dokładny-a wręcz bardzo zawyżony(taka jestem wole zakladac najgorsze a potem mile sie zaskakiwac:D),nasuwa mi sie tez porównanie do kosztorysów budowlanych:D To coś w rodzaju kosztorysu ofertowego dla Inwestora..a więc kosztorysu ktory sporzadza wykonawca i takiego, który daje dużą szansę na zaoszczędzenie na materiałach-bo jest mocno zawyzony:D..gdyby ten kosztorys wykonywal Inwestor przyjalby nizsze (czy po prostu rzeczywiste) ceny:D Tyle w tym temacie...bo im wiecej tlumacze tym bardziej mysle,ze osoba ktorej tlumacze mniej mnie rozumie:) Co do materacyka...zaraz po kupnie łóżeczka kupilismy matercyk...wiem,że najbardziej zalecane są właśnie lateksowe...ale są tez najdrozsze...dlatego zastanawialam sie nad kokosowo-piankowymi lub gryka-pianka-kokos...ale o tych drugich wyczytalam wiecej zlych opinii niz o tych pierwszych a i w sklepie (w Smyku) doradzali mi wlasnie kokos-pianka-kokos i taki tez kupilam:) Od przyszłej środy zaczynamy szkołę rodzenia...straaaaaaaasznie nie mogę się doczekać:D A teraz uciekam, poodpoczywać...coraz bardziej sie mecze staniem, siedzeniem...czas wiec polezec:) A Wy kochane kobitki dajcie znac jak pojawią się 2 kreseczki na tescie:D Trzymam kciuki....aha i postarajcie sie o dziewczynki:D Bo z tego co slysze to wiecej chlopakow ma sie rodzic...i aż boję czy mój synuś będzie miał w Kim wybierać:D
  9. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej kobitki:) Za parę dni minie 8 m-cy od mojego slubu...a wydaje mi sie jakby minely wieki...ja z wiadomych powodow nie bardzo mysle o rocznicy...bedziemy miec juz wtedy nasza małą iskierkę,więc póki co przygotowujemy sie na Jego przyjecie...mam nadzieje,ze nie zapomniamy swietowac papierowej rocznicy:)Ale poki co planowac nie planuje nic...prtzynajmniej w tym temacie...bo wogole planuje maaaaaaaaaase rzeczy...umeblowanie małego pokoju (do celow dodatkowych), kupno wyprawki, rzeczy dla mnie i malenstwa do szpitala, itd itp...wierzcie mi,ze jest tego od groma...(wg moich wyliczen musze przyszykowac ok 5000 zl!!!) i wierzcie ze nie pozostaje mi zbyt wiele czasu na planowanie czegokolwiek innego:) A tak na marginesie-co zrobiliscie z sukniami slubnymi?Ja usilowalam sprzedac na allegro ale przez 2 tyg nie udalo sie, aukcja sie skonczyla i waham sie zeby wystawic ponownie:)
  10. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej:) Środo, ciężko jest doradzić komuś w sprawie prezentu, bo np ja uważam,że powinien być dostosowany do obdarowywanej osoby i tama najlepiej wiesz czym Twój mężuś się interesuje, z czego będzie się cieszył a z czego absolutnie nie:)Ja własnie w czwartek zamówiłam (a wczoraj już dostałam) dla mężusia zegarek...jest mi na 25-ego dopiero potzebny...ale skoro już jest to mąż dostanie wcześniej przy okazji walntynek....tak bym nic nie kupowałam,bo jakoś nie obchodzę tego dnia a tak dostanie zegarek (o którym tak marzy) juz dzis:Dpo poludniu jak wroci z pracy ...po obiedzie dam Mu...potem jedziemy do mojej mamy i prawdopodobnie do jutra bedziemy wiec nie mialabym kiedy dac, a wogole pewnie bedzie sie cieszyl i bedzie chcial sie pochwalic:D A poza tym Maluszek coraz bardziej kopie,co sprawia mi największą przyjemnośc.... No i najważniejsze....jestem już bez 1 na przedzie:D....zostało dokłądnie 99 dni do terminu porodu....
  11. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej:) Środo, to wcale wiecej chodzenia nie jest, inaczej wpisuje sie dane na wniosku o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i tyle:) Czesto ludzie tak robia jak juz chca sie budowac a sprawa przepisania dzialki trwa niestety,wiec to raczej przyspiesza niz pogarsza...ale nie chce sie wymadrzac:) Ale sie ciesze ze znow piszemy tu:)A bedzie jeszcze fajniej jak kazda po kolei bedzie pisala-pojawily sie 2 kreski na tescie:D Ja teraz mam duzo wolnego czasu i duzo mozliwosci pisania do Was-bo neta juz mam w domku od dawna:) Pozdrawiam i piszcie co tam u Was nowego:)
  12. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    No no brawo Teorio...bardzo rozsądne podejscie do sprawy ciazy:)Ja planowalam przed ciaza zrobic szczepienie na WZW...ale nie zdarzylam:DA badan zadnych nie robilam -dopiero jak zaszlam w ciaze zaczelam sie badac:) No to teraz trzymam kciuki za poczecie rowiesnika dla mojego Kubusia:D No dziewczynki!!Ktora teraz zaczyna starania?
  13. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    No no no....Kochana Teorio jak sie ciesze ze Cie widze a jeszcze bardziej sie ciesze,ze tak wszystko Ci sie uklada....gratuluje prawka:) A co do starania sie o dziecko....my od dnia slubu przestalismy sie zabezpieczac...a o ciazy dowiedzialam sie 18 wrzesnia..tyle tytulem staran:)Ale wczesniej bralam kwas foliowy (Folik) jesli jeszcze nie bierzesz to zacznij , najlepiej zaczac go brac przed zajsciem w ciaze juz...no i trzymam kciuki...moze uda nam sie miec dzieci z tego samego roku:D Środo,trzymam kciuki za Ciebie i twoje rzucanie palenia:)UDA CI SIE NAPEWNO!!!Podobno jak sie chce komus udowodnic,ze da sie rzucic to sie rzuci...moj maz tak rzucil chcac udowodnic komus - kwestia amibicji:) Pozdrawiam:)
  14. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej kobitki:) Przyznaję się bez bicia,że strasznie rzadko zaglądam tu...ale to dlatego,że jak był czas,że zaglądałam codziennie i nic się nie działo to po prostu przestałam....no ale skoro juz tu jestem:) Środo-mam nadzieje,że nawet jeśli czasem nudzisz się w pracy to jednak jest lepiej niż w poprzedniej:)A co do budowy...hmmm...żeby budować nie musicie być właścicielami działki!!Wystąpić do gminy w jakiej działka jest zlokalizowana o decyzję o warunkach zabudowy może nie tylko właściciel działki!Z gotowym projektem na ktorym Wy figurujecie jako Inwestorzy występujęcie o pozwolenie na budowę z tym,że w oświadczeniu o prawie do dysponowania nieruchomoscią pisze sie,że wlascicielem jest kto jest naprawde,a wiec tesciowie czy kto tam:)Ale pozwolenie na budowe mozna uzyskac i juz budowac:)Inna sprawa to czy chcecie budowac na wlasnej dzialce (bo a nóż widelec rodzicom sie odwidzi...dom bylby Wasz ale działka dopoki nie przepisza nie).Tyle tytulem wymadrzania sie:D Czasem zastanawiam się jak Natalcia-SłoneczkoT żyje,czy dotarla się juz z mezem?Trzymam kciuki...i wiem,że napewno jest jak byc powinno...tylko potrzeba czasu:) A co u mnie? Od 1 listopada siedze w domku na zwolnieniu,czasem zagladam do firmy jak jestem niezastapiona,ale ustalilam z Szefem warunki-ktos po mnie przyjezdza,potem odwozi mnie do domu,a poza tym mam placone za kazda wykonana prace:) A w domu spie do poludnia-bo jak wstane z mezem przed 6 zeby Mu kanapeczki zrobic to potem jak zasypiam to dobudzic sie nie moge:) I czesto w czasie DDTVN jem sniadanie a dopiero po 11 wstaje ostatecznie z lozka...najpierw usiluje doprowadzic mieszkanie do porzadku i biore sie za obiadek czy cos innego:) A co do mojego synusia-Kubusia, nie zapeszając rozwija się prawidłowo, waży już całe 800g i jak moja ginka mowi jest fajnych facetem-wciaz sie wierci-kobitki mowie Wa nie ma fajniejszego uczucia jak odczuwanie ruchow dziecka-dopiero wtedy uswiadamiam sobie,ze ten brzuchol to nie od jedzenia tylko jest we mnie mala istotka:DMamusia czuje sie dobrze,czasem zebra mnie bola i po dlugim staniu kregoslup,ale nie jest targicznie:) Środo ja juz przez ciąże przytylam 7 kg-bije wlasnie rekordy-dzis wazylam 51 a dotad nigdy w zyciu nie przekorczylam granicy 49kg:D Ale i tak malo widac najbardziej widac w obcislych rzeczach:)Na NK nie zalączalam zadnych zdjec ani informacji o ciazy,bo jakos nie uwazam aby wszyscy musieli to wiedziec-a tak wiedza wszyscy ktorzy powinni wiedziec:) Broneczko,w ktorym ty jestes tygodniu? Ja jutro zaczne 26:)A Twoje zdjecia sa super...my tez bylismy na USG 4D ale takich ładnych pamiątem nie mamy-zresztą było to częścia badan gebtycznych wiec bardziej zalezalo nam na tym,bysmy uslyszeli "synus jest zdrowy" i tak tez uslyszelismy, no i bylo to w 20 tyg wiec jeszcze malkutki byl:) Z mezem jest lepiej niz kiedykolwiek-najczesciej w domu robi cos On a nie ja wiec jest OK:) Zmienilismy samochod ze sportowej blyskawicy na rodzinnego kombiaka...juz bedzie gdzie wozic synusia i Jego akcesoria:) A tak wogole to usiluje wlasnie znalesc (bodajeze w wypoowiedziach na naszym forum z zeszlego roku) jaki chcialam mezowi kupic zegarek Casio-pamietam,ze Go Wam pokazywalam-chyba nawet ze Spanielką dyskutowałam na ten temat...wkrotce urodziny mojego meza i chcialabym poszukac takiego jak tamten,albo choc podobnego:) Uff tyle u mnie, pozdrawiam wszystkie żonki czerwcowe (swoją drogą to nie obejrzymy sie a bedziemys wietowac 1 rocznice slubu-papierową-my juz we 3-kę:D)
  15. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej:) Ja teraz czesciej moge zagladac...mam teraz wreszcie neta w domku i wciaz siedze przy kompie...wciaz czegos szukam, ogladam,wybieram:)A wogole musze sie Wam pochwalic,ze prawdopodobnie bedziemy miec synka-Jakuba:)Teraz czekam na 21-ego kiedy bede miec dokladne badania....mam nadzieje,ze z naszym syneczkiem wszystko dobrze i ze ta płeć się potwierdzi:) My jestesmy wlasnie na etapie projektowania dodatkowych mebli dla malenstwa...tym zajmuje sie mezus....a ja szukam wozka, lozeczka idt itp...i choc narzie nie kupuje to fajnie tak ogladac,planowac i wogole:) Pozdrawiam
  16. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej dziewczynki:) Ja od 2 tygodni siedze w domku na zwolnieniu,dzis musialam zajrzec na stare smieci wiec wpadam do Was,zeby pochwalic Broneczke-takze ogladalam DDTV-super wyszliscie:) A jak tam Twoje malenstwo? u mnie ok wszystko...wkrotce zamierzam zalozyc neta w domku wiec mzoe czesciej zagladac bede... A co u pozostalych? Pozdrawiam
  17. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Czesc dziewczynki:)Jak Wam podoba się zima tej jesieni;) Ja juz wcozraj 2 razy przemopczyłam buty i teraz strasznie boje sie zeby tego nie odchorowac, ze wzgledu na moją fasolkę lepiej byłoby żeby moja odporność wygrala:( Co tam u Was? U mnie nie wiele dzieje sie...mdlosci troche ustaly,albo juz przyzwyczailam sie do tego;) W sobote ide na wesele i jestem zalamana,bo jak taka pogoda bedzie to umre z zimna w kosciele...a chce zalozyc swoja sukienke z poprawin wiec jak widzialyscie ją to jest mocno odkryta no i leciutka:( Broneczko,jak samopoczucie? Ja wciaz pracuje....ale cos czuje,że może się to wkrotc zmienic bo moja Pani Gin ostatnio juz wspominala o zwolnieniu....wtedy na wiele wiele miesiecy zamilkne:(Bo w domku nie mam neta:( A tymczasem popracuje:)
  18. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Czesc dziewczynki:) Witam sie z rana, przygryzając krakersy z jogurtem...zachcianki są fajne...gorzej z mdlosciami,ktore od ziwo dopadają mnie tylko w pracy;)Za to w domu juz o 18 jestem padnieta i najchetniej juz poszlabym spac:( Dzis odbieram wyniki badan, mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze a za 3 tyg do lekarza,mam nadzieje,ze tym razem M pojdzie ze mna i ze zbow bede miec USG i tymrazem sam zobaczy naszą Emilcię:) A tak na marginesie przypomnialo mi sie,ze jeszcze imię Magdalena wlasnie mi sie podoba...ale chyba odrzucilam z uwagi na to,ze na 2 chce dac po mamusi imie i wtedy byloby troche za dlugie imiona...moglby byc problem z wpisywaniem do roznych druczków:) Broneczko, prgane zauwazyc,ze tylko Ciebie tu dawno nie bylo....ze nie wspomne o Teorii czy Lisiefrank.. Kawciu, ja Twoich zdjec nie widzialam takze,ale jak wiesz przestalam nalegac...czekam az sama zapragniesz:D Natalciu, trzymam mocno kciuki,i napewno bedzie dobrze...ale przy okazji nasunęło mi się coś...prosze Cie abys nigdy przenidgy nie wypominala ani nawet nie podkreslala,ze T jest u Ciebie...bo teraz to jest Wasz dom a nie Twoj a Ty tylko goscisz Go...nie zrozum mnie zle,nie twierdze ze Ty tak dalas odczuc tym co piszesz...ale pisze profilaktycznie-gdyz kiedys dobry kumpel mojego M zalil sie nam,ze ma tak u swojej zony....wiem,ze nic milego! Noooo.....co by tu teraz robic? Nie bardzo mam co robic:(
  19. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Ja jetsem przekonana,że będzie dziewczynka:DDla chlopca podoba mi sie wiecej imion-i duzo jest nieprzebranych-tzn chodzi mi,ze w najblizszych rodzinach nie ma juz dzieci o takich imionach,wiec jest wiekszy wybor....pewnie dlatego,ze po prostu wiecej w rodzinie jesy dziewczynek:)No wiec dla chlopca podoba mi sie imie Jakub, Patryk, Maciej....ale to czy moje dziecko bedzie mialo na imie tak czy inaczej to nie powiedziane jeszcze,bo moja maz na malo ktore sie zgadza....wiec czeka mnie pewnie ciezka przeprawa;) Czy Wasi męzowie tez są tacy (moj taki byl nawet zanim zostal moim mezem,a juz mieszkalismy razem) ze chca we wszystkim miec cos do powiedzenia,nawet w sprawach ktore absolutnie nie powinny Ich obchodzic jak np wystroj domu?Ze nie wspomne,ze wielu facetow pozwala zonom wybrac imiez dla dziecka albo co najmniej miec decydujece zdanie...moj jest taki,ze jak mowie o fasolce Emilcia to od razu mowi-nie przyzwyczajaj sie-ja tez mam tu cos do powiedzenia.... :) Kawciu, jakos przegapilam te Twoje odstawione tabsy-jakos kojarzylam,ze pisalas,ze od stycznia przestajesz sie zabezpieczac,wiec myslalam,ze wlasnie o tabsy chodzi:)Ale tak czy inaczej trzymam kciuki,zebys szybko dołączyła do naszego grona kobitek z brzuchatkami jak sama mawiasz:D
  20. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Jak wdzisz Natalko,wszystkie trzymamy kciuki żeby było dobrz....i tak napewno będzie:) Pozdrawiam
  21. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Natalko,straaaaasznie Ci współczuje....ale przestan mowic o rozwodzie! Nie jest za wczesnie na takie radykalne decyzje? Czy juz Go nie kochasz i nie warto juz starac sie wsyzstko naprawic,albo sprawil Ci taka przykrosc ktorej nie da sie wybaczycm,bo jesli tak to rzeczywiscie moze masz racje...ale jesli nie to musisz postarac sie cos zmienic... Jak powiedziala Środa,nikt nie mowil,ze bedzie łatwo....i w kazdym zwiazku (chociaz jak czytam czasem Wasze wypowiedzi ,w ktorych piszecie jak różowo macie to zastanawiam sie czy napewno w kazdym) są spięcia....u mnie były przed ślubem i po ślubie też są....ale najważniejsze to rozmawiać i chciec zmieniac cos... Moje rady dla Ciebie: Po 1 nie rozmawiaj z Nim ani nie rób Mu awantur po pijanemu-bo to bez sensu,albo rano nie bedzie pamietal albo nie wezmie tego sobie do serca , lepiej poczekac do rana jak wytrzezwieje. Po 2 rozmawiaj, rozmawiaj i jesczze raz rozmawiaj-tlumacz Mu,ze boisz sie,ze zacznie miec propblem z alkoholem, że boisz sie,ze stanie Mu sie krzywda, że martwisz sie o Niego gdy On bawi sie z kumplami, że nie po to brał sobie żonę,żeby teraz Ona sama siedziala w domu a On bawil sie z kumplami jak kawaler...I spytaj Go czy widzi co sie zmienielo i dlaczego? Bo dopoki sam nie bedzie widzial problemu to nie dotrze to do Niego... Natalko, trzymam za Ciebie (za Was) kciuki A u mnie nadal mdlosci, juz mam dosc...calutki dzien wciaz cos podjadam,choc w malych ilosciach,zeby nie dopuszczac do glodu....draznia mnie intensywne zapachy szczegolnie zapach perfum czy papierosow-te ostatnie wyczuje ze ktos na innym balkonie pali i juz szlag mnie trafia...No i mam wciaz zachcianki a to na chipsy, a to ptysie a to pomarancze:) Tyle u mnie:) Pozdrawiam
  22. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej:) Przyznam ze czytuje Was czasem ale nie odzwyalam sie...bo nie mialam c pisac. Broneczko straaaaaaaaasznie gratuluje Ci fasolek:).....i mogę podac Ci reke od wczoraj wiem,ze i ja spodziewam sie jednej fasolki:) Wg wyliczen zgodnie z ktorymi lczy sie od dnia ostatniego@ to bylabym w 6 tygodniu...wg WUSG wyszlo 5-6 tydzien:) Jestem bardzo szczesliwa...mimo,ze juz dopadly mnie mdlosci i mam juz zachcianki...doslownie MUSZE z rana zjesc paczek chipsow...wystarczy malutka:) A tak pzoa tym co u mnie? Wciaz planujemy budowac sie...jak tylko uda sie kupic dzialke bede konczyla nasz projekt:) A poza tym nic nowego:) Pozdrawiam . Buziaczki
  23. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Czesc dziewczynki.....wybaczcie,ze tak daaaaaaaaaaawno nie zaglądałam...jakoś tak wychodzi... Co u mnie? A nic w zasadzie ciekawego....po powrocie z urlopu w gorach(zaraz po slubie) wrocilismy do pracy i wszystko wrocilo do stanu sprzed slubu...nie jest ani lepiej ani gorzej:) Jak zwykle powtarzam,ze u mnie slub poza nazwiskiem nie zmienil nic..no mzoe poza tym,ze jeszcze bardziej chce teraz dzidziusia...w tym misjecu pragne pogratulowac Ci Broneckzo...mnie jesczze nie udało sie:( A poza tym, to mamy w planach budowac sie...moja mama ma kupic nam dzialke i juz narysowalam sobie projekt swojego wymarzonego domku, teraz co troche go ulepszam:) Magdusiurose,ja swoją suknie baaaaardzo chcialabym sprzedac..o czym zreszta wiesz;) No i usilujemy sprzedac auto M, bo jest zbyt kawalerskie auto jak dla nas;)A poza tym skoro pracujemy nad powiekszeniem rodziny to to sie nie nadaje:) I tyle:) Pozdrawiam WOW....69 dni juz minelo...a tyle bylo czekania
  24. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Hej:) Ja tylko na chwilke:)Co tam slychac nowego?Nie zagladam bo jakos ostatnio nie mam o czym pisac...u mnie nic nowego sie nie wydarzylo dotad,zycie jak przed slubem a nawet i nie,bo przed slubem byly przygotowania a teraz juz nawet tego nie ma... Wczoraj odebralismy ostateczną wersję płyt z filmem z wesela,wybralismy zdjecia i za 2 tygodnie maja byc...nam sie nie spieszy, z kasa krucho wiec nie ma pospiechu:) A poza tym? Co sie zmienilo? Chyba jeszcze wiecej robie w domu(np wstaje rano zeby mezowi zrobic kanapki :) ) On tez jakby bardziej sie stara-ma wiecej do mnie cierpliwosci:) No i zaczal On nas utrzymywac:)Tzn ja bez oporow ide do Niego jak potrzebuje pieniedzy a On mi je daje:) A poza tym? Wczoraj wreszce scielam wlosy-mam teraz do ramion:) I tyle u mnie:) Pozdrowienia dla wszystkich....aha nadal nie widzialam zdjec Spanielki i Kawci...
  25. Aga_80

    sluby czerwiec 2009

    Magdusiurose,chcialabym miec problem co robic zeby nie zajsc w ciaze...gorzej jak chce sie zajsc a nie mzoe...bo ja cos czuje,ze ciezko mi bedzie to szlo:( A co do sypanie kwiatami...hmmm..goscie sypali ryzem i cukierkami:DAle na tym zjediu akurat widac tylko ryz:) A z sukni swojej jestem baaaaaaaaardzo zadowolona...i az nie moge doczekac sie az ją dziś znów założe do sesji zdjęciowej:D Ja czuje ze zbliza sie @...a juz mialam nadzieje,ze nie przyjdzie:(no coz....powtarzam sobie,ze to moze przez te tabsy ktore ostatnio bralam-wprawdzie to tyko byl miesiac ale zawsze mogl miec jakis wplyw...prawda? Bo ja bardzie chce zajsc w ciaze a cos nie widac by mialoby to byc tak proste....to najlepsza metoda antykoncepcyjna-chcieci zajsc:D Dziewczynki, slicznie wszystkie wygladalyscie:)Nie widzialam tylko Spanielki i naszej Teorii-ostatnio tu nie zaglada a myslalam,ze choc na NK uaktualni galerie.. Wracam do pracy:)
×