Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

eryka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez eryka

  1. Kasinska super, że wszystko dobrze :) Moja dzidzia ma 67 mm więc są prawie tej samej wielkości :D Evi brzoskwinki akurat mam, więc coś jutro wymyślę na pewno :) MaMani może mężowi pokażę tę książkę, to mi kupi, bo on uwielbia ciasta - nawet te moje zakalce hihi :) Właśnie wstawiłam do piekarnika babkę i biszkopt i się pieką :) Wcześniej małego wyszykowałam do spanka i już słodko lula :D A mój mąż na piwo poszedł z kolegami i coś go długo nie ma, cholercia ;) a mówiłam, że o 21 w domu hihi ;) Dobra uciekam, idę się umyć i do łóżeczka na filmik :) Słodkich znów dziewczynki
  2. Evi to z truskawkami cudo :) już mi ślinka cieknie :) Idę upiec ten biszkopt i babkę a jutro może będę miała wenę to zrobię to ciasto - jak będą mandarynki w sklepie oczywiście ;) Dziewczyny, dzisiaj super film na polsacie o 22.10 "Niewierna" jeśli nie oglądałyście to polecam - naprawdę warto :) Ja z chęcią obejrzę po raz kolejny :D
  3. Dzięki za propozycje ciast dziewczyny :) Evi te ciasta co podałaś to znalazłam przepisy w necie i powiem Ci, że nie odważę się zrobić, choć kusi mnie to Adam i Ewa :) Ty to jesteś zdolniacha - widziałam tą Twoją chatkę - super :) Ja niestety nie porywam się na takie cuda :) MaMani ten przepis wydaje się prosty i też myślałam o biszkopcie, tylko się zastanawiam czy jeden budyń to nie mało ?? I czy np. zamiast tej śnieżki na górze, nie poukładać np. truskawek i zalać galaretką ?? Ja też wolę przyrządzać jakieś pyszne dania niż piec, bo zazwyczaj wychodzi zakalec albo coś sie rozłazi :( Ja też jestem na naszej-klasie :) A do tych zdjęć z usg na fotosiku postaram się dołączyć jakieś moje zdjęcie i mojego synka :)
  4. Dziewczyny muszę jakieś ciasto upiec na jutro i niedziele :) Na pewno upiekę babkę marmurkową bo mój mąż uwielbia i chciałabym coś jeszcze. Macie jakieś fajne przepisy na ciasta, bo przyznam się szczerze - w wypiekach to ja nie jestem za dobra ;)
  5. Evi GRATULUJĘ zakupu mieszkanka :D 106 m2 to dużo :) Ale z tego co się orientuję to Wy mieszkacie w domu :) przeprowadzacie się??
  6. Taki dostawczy mercedes wjechał w cinquecento ale jak to się stało to nie mam pojęcia ale możecie sobie wyobrazić jak ten cinquś wygląda - prawie wogóle go nie ma :( Cały czas obserwuję przez okno co się dzieje ale wygląda to nieciekawie :( Coś chyba się wylało z tego meśka :( no i oczywiście tłum gapiów a wsród nich sąsiad więc się dowiem później więcej od niego, no i oczywiście korek na drodze
  7. Jejku dziewczyny u mnie właśnie był wypadek dosłownie pod moimi oknami :( Dwóch rannych, jeden nieprzytomny i przygnieciony - masakra, pogotowie przyjechało chyba po 20 min. a za nimi 2 wozy straży pożarnej. Zabrali tych rannych a straż coś tu jeszcze robi, piach jakiś wysypują czy coś. Ale pisk opon i huk był niesamowity.
  8. Ja chciałabym znać płeć :) Na poniedziałkowej wizycie, nie było nic widać między nóżkami, więc może dziewczynka :) Bardzo bym chciała :)
  9. Cześć Karro :) Witamy :) Na 100 stronie jest tabelka, więc jesli masz ochotę to wpisz się :)
  10. Majka brzusio fajniutki :) No i jesteś blondyneczką :D ja też :D Właśnie siedzę z farbą na włosach bo sobie odrosty zrobiłam :)
  11. O matko MaMani współczuję Ci tzn. Wam ale całe szczęście, że nic się mężowi nie stało. Może z tym odszkodowaniem nie będzie tak źle i szybko sobie sprawicie nowe autko :) Z tego co wnioskuję, to mieszkasz w podobnym miejscu jak ja, wszędzie daleko, jeden sklep, w którym na dodatek nie ma tego co się akurat chce, na spacer z dzieckiem nie ma za bardzo jak wyjść, bo chodników brak a przy jezdni strach bo auta zapierniczają jak szalone. Znam ten ból :) Ale cóż zrobić ... Bez auta to rzeczywiście ciężko żyć :( Majka gratuluję synka :) No i jestem za, aby uczcić ... soczkiem tą naszą SETKĘ :D Spadam gotować zalewajkę - mam ochotę na taką kwaśną achhh :) Jutro mamy gości i w niedziele też - przychodzą prosić na wesele 26 kwietnia a to aż w Szklarskiej Porębie - mam nadzieję, że będę się dobrze czuła i pojedziemy :) A gdzie Evi się podziewa ???
  12. Też bym się wybrała do H&M ale nie ma w moim mieście niestety :( Może w weekend męża namówię to pojedziemy, bo mojemu Filipkowi przydałyby się spodnie i bluzy-rośnie jak na drożdżach i nogawki i rękawki przykrótkie :) Dziewczyny czy słuchacie Mozarta ?? Bo tak wszędzie piszą żeby słuchać. Ja z Filipem w ciąży słuchałam czasem i potem jak się urodził to mu puszczałam i coś za mądry jest teraz hehehe :D
  13. Hej dziewczynki !!! Ale dziś jestem słaba, chyba przez tę pogodę - wieje, leje, ciemno bleeee Umieściłam zdjęcia z usg mojej dzidzi: twarzyczkę, rączkę i paluszki u nóżek :) Jeśli macie ochotę to zapraszam do obejrzenia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb377370c6e8ab0d.html
  14. Kasinska ja biorę nospę forte po pół tabletki tak mi kazał lekarz a jeśli normalna to jedną tabletkę.
  15. Hej Gosiaczek nie martw się Ja też miałam leukocyty ponad normę i dostałam natamycynę dopochwowo i stosowałam przez 21 dni i teraz mam zrobić badanie i zobaczymy ale lekarz powiedział, że nie ma się co martwić - zdarza się w ciąży.
  16. Haha z tymi tygodniami to zawsze tak jest, że nie wiadomo w końcu o co chodzi :D Ja jestem w 14 tyg. i 7 dzień - tak mi oblicza na babyboom. Lekarz przedwczoraj powiedział, że 14 tydzień. Według tego co Wy piszecie, to chyba 15:) czyli 4 miesiąc :) a chrzanić to hehe zgadzam się z MaMani , że trza poczekac do września :D Mnie lekarz zlecił badania USR i HBS - na co to jest bo ja nie pamiętam z pierwszej ciąży?? Aha i czy któraś z Was ma niezgodność serologiczną krwi z mężem ?? Bo ja mam i w pierwszej ciąży lekarz mi robił badania na przeciwciała a teraz ten lekarz zapytał się tylko czy miałam podaną immonuglobulinę po porodzie, więc ja mu na to że tak a on no to ok, nie ma się co martwić. I teraz sama nie wiem czy on ma rację.
  17. Uff już przeczytałam co u Was :) Jeśli chodzi o używanie mikrofalówki to ja używam dość często- podgrzewam sobie np mleczko albo rozmrażam mięsko :) Ale nie sądzę, żeby szkodziła - na wszelki wypadek jak włączam to odchodzę dalej i czekam aż zakończy poddgrzewać :) A witaminki to biorę od samego początku Prenatal a kwasu foliowego nie biorę, bo jest w każdych witaminach no i oczywiście w niektórych produktach. A jeśli chodzi o flirtowanie na czatach, gg itp. to wiem, że takie coś wciąga i może stać się niebezpieczne - sama to wiem z autopsji ;) najlepiej wogóle się nie wpuszczać w coś takiego albo skończyć znajomość szybko :) Jeju ja też musze okna umyć ale dziś pada więc odpuszczam :D
  18. Hej dziewczynki :D Jestem :) Nie siedziałam przed kompem od przedwczoraj więc jestem z siebie dumna hehe Do lekarza pojechałam na 18 bo tak kazał przyjechać-okazało się że go nie ma - że jest w szpitalu od dnia poprzedniego i kłócą się z dyrektorem i potem mieli zebranie w Urzędzie Gminy bo jak się okazało, to chcą zamknąć oddział położniczy :( MASAKRA !!!! Ja nie chce w innym szpitalu rodzić !!!!! Przyjechał dopiero przed 20.00 i mnie przyjął - zaczełam mu biadolić że ja nie chce w innym szpitalu rodzić, że najwyżej urodzę u niego w gabinecie hehe. Mówi, że robią wszystko żeby nie zamknęli tego oddziału i żebym się na zapas nie martwiła. Takie to porąbane w naszym państwie ehhh Zbadał mnie i uspokoił, że to macica mi się stawia bo to mięsień i że mam się nie martwić i brać nospę rano i wieczorem po połówce. Przypomniałam sobie, że w pierwszej ciąży też tak brałam od 4 miesiąca. SZyjkę mam narazie w porządku, więc nie ma się co martwić. Potem posłuchaliśmy serduszka maleństwa :D Od razu mi się humor poprawił :D:D:D A potem zobaczyłam moje maleństwo i mam zdjątka główki - widać oczy, nosek, buźkę otwartą i nawet zawiązki ząbków no i półkule mózgowe :) Drugie zdjątko mam rączki - widać zgiętą rączkę i paluszki hihi. A trzecie to paluszki u nóżek hihi Takie śliczne te zdjęcia-jak je zeskanuję to umieszczę i zobaczycie :) A wczoraj pojechałam z mężem w delegację bo taka ładna pogoda i wróciliśmy dopiero wieczorem - padnięta byłam i dziś dopiero siadłam przed kompem :) Ale się rozpisałam hihi Zaraz poczytam co u Was
  19. Hej MamaHuberta!!! Ja własnie siadłam :) zrobiłam ciasto na chlebek i teraz sobie rośnie w foremkach :) Uwielbiam taki pełnoziarnisty chleb :D No i kurczaczka już wczoraj przyprawiłam i zaraz wstawię do piekarnika i będzie pięknie pachnieć w domku :) Kurcze tak się boję wizyty u gina, że aż mnie już teraz to wszystko boli, nie tylko brzuch :( Mam nadzieję, że wszystko z dzidzią jest ok.
  20. A mnie się coś ten brzuszek znów stawia :( i zadzwoniłam do lekarza i kazał mi wziąć nospe i przyjechać dziś o 18.00 - zobaczymy co powie. W pierwszej ciąży miałam zakładany szew na szyjkę macicy bo dziecko parło a szyjkę miałam króciutką. Mam nadzieję, że teraz nie będzie to konieczne. Idę się położyć troszkę, wyciągnąć nóżki :)
  21. Witam dziewczynki !!! Jak weekendzik minął ?? Wypoczęte? Ja już małego do przedszkola wyszykowałam i jestem już po śniadanku :) pierwszym hihi Aga mnie też bolał w jedną noc brzuch ale nie tak mocno, rano wzięłam nospę i przeszło. On mi się tak stawiał jakby skurcze były. Ale już wszystko ok. Myślę, że u Ciebie też już dobrze :) Evi z tymi liśćmi malin to fajna sprawa - jeśli pomagają na elastyczność krocza to może warto spróbować :) Ja przy porodzie byłam cięta ale spoko - miałam 6 szwów - szybko się zagoiło i nie ma śladu. Więc też uważam, że jak tzreba to lepiej naciąć. Kurcze dziewczyny nie piłam kawy przez weekend i mam zaparcia znów, cholercia. Brzuch mam jak kamień a mąż się dziwi, gdzie mi się to wszystko mieści, jak tyle jem hehe. Zara sie napiję więc myślę że mnie ruszy :D
  22. No Evi mamy przekichane z tymi psami ;) A Monika, ja wcześniej jak słyszałam jeszcze chrapanie to też potrafiłam męża walnąć i to porządnie hehe a teraz to czasem się martwię, żeby się biedny nie udusił. Chrapie tak bo ma skrzywioną przegrodę nosową ale nie chce za żadne skarby iść na zabieg a miał już kiedyś umówiony, to nie pojechał do szpitala. Taki uparciuch z niego ehhh
  23. Hahaha to rzeczywiście musiał porządnie chrapać :) Ja myślałam, że mój mąż chrapie głośno, ale jak mówisz, że zatyczki nie pomogły to Ci współczuje. A sam się nie budzi przez swoje chrapanie ???
  24. Hej dziewczynki !!! U mnie pogoda cudowna :D właśnie mąż z synkiem pojechali w objazdówkę po kobitkach z rodzinki tzn. babcie, ciocie itp. aby wręczyć im symbolicznego tulipanka :) więc ja mam czas dla siebie:) Planuję kąpiel z pianą i świecami i spokojną muzyką :) A Monika mnie też dziś w nocy kłuł prawy jajnik (teraz czasem też troszkę zakłuje, ale wzięłam nospę i zobaczymy) a mąż również chrapie hehe ale siostra mi poleciła zatyczki do uszu-stosuję od jakiegoś czasu i powiem Ci, że rewelacja bo na dodatek jeszcze za płotem mamy takiego psa który potrafi szczekać całą noc (już nie jedna osoba chciała go otruć ale się nie udało hihi) Więc naprawdę polecam takie zatyczki - a dodatkowy plus, że jak Filipek czasem coś mruczy to mąż wstaje do niego, bo ja nic nie słysze przecież hihi Wiem tylko, że po porodzie to zatyczek będę się musiała pozbyć, bo muszę maluszka słyszeć :) Ale teraz potrafię przespać całą noc :D
  25. Marta super, że wszystko dobrze. Ja też jestem za tym, że lepiej sprawdzić niż się martwić. A mnie coś napadło na słodycze dziś - jem czekoladę i przegryzam cukierkami :) a zaraz pewnie zjem kapuśniaczek :D tak dla odmiany hihi
×