eryka

Witaj Oleniga i cieszę się, ze już jesteście w domku Oj biedna to się umęczyłaś, ale dzidzia wszystko wynagradza, no i ładny klocuszek z niego :D Biorę się za robótkę, póki Blanka śpi :) Pozdrawiam mamuśki z rana :) i miłego dzionka życzę :)

No i teraz np. moja Blanka leży obok mnie w leżaczku a ja sobie pracuje no i widzę, że przysypia i to bez smoczka tylko z pieluszką :) aha i słuchamy muzyczki, której słuchałam jak była w brzuszku :D może to też jakoś działa na dzieciaczki :D Więc trzeba próbować różnych sposobów i przede wszystkim się nie denerwować, bo dzieci to wyczuwają i też są rozdrażnione wtedy :) Wiem, że łatwo mi mówić, bo moja mała jest grzeczna ale może dlatego że mam na nią sposoby :D

Karro wiem, że masz wyrzuty - ja miałam tak z synkiem - też był taki rozdzirek niestety i położna poradziła mi, żeby Go tak zostawiać jak wiem, że ma sucho, najedzony a ryczy, ciężko mi było i ryczałam razem z nim ale najpierw kładłam Go w łóżeczku z pieluszką przy buzi i siedząc przy nim kładłam mu rękę na brzuszku żeby czuł ciepło - uspokajał się za którymś razem, po kilku razach już tylko siedziałam żeby mnie widział a potem już Go zostawiałam samego z pieluszką przy buzi :) Tak mi doradziła położna i powiem Ci, że potem już sam zasypiał ładnie bez większego płaczu :) więc może spróbuj w ten sposób :) Aha pieluszkę kilka razy miałam na piersiach, więc on czuł mój zapach :D

Cześć kochane Mojej małej nie dawałam smoczka do czasu, gdy opróżniła dwie piersi i jeszcze by ssała, aż wkońcu wszystko zwróciła, więc w desperacji dałam smoka-oczywiście dławiła się i nie mogła załapać aż po kilkunastu lub kilkudziesięciu próbach udało się :D i teraz smoczek przydaje się czasami np. przy usypianiu :D oczywiście jak jej wypadnie to muszę znów włożyć :D i tak w kółko aż uśnie :) Ja mam smoczek silikonowy okrągły a mój synek wolał kauczukowy spłaszczony :) więc naprawdę trzeba próbować z różnymi smoczkami i firmami :) Powodzenia :D Mała jak nie śpi to ładnie leży w łóżeczku albo na łóżku lub w leżaczku :) Ustawiam jej kolorowe maskotki i patrzy sobie ładnie na nie :) Wczoraj np. leżąc w kuchni w leżaczku patrzyła na takie kolorowe słoneczko i śmiała się do niego wydając dziwne dźwięki :D uśmiałam się do łez, bo trwało to trochę :D Ma też takiego królika, którego każda część wydaje inne dźwięki np. w uchu chyba jest jakaś folia bo tak trzeszczy jak się dotyka i mała wtedy nasłuchuje no i wodzi oczami za nim :D Postępy robi z dnia na dzień , aż jestem w szoku :D A jak już jest śpiąca to wtedy tak ładnie śpiewa aaa eee hihi Zakochana w niej jestem na maxa :D :D :D Marudzi tylko jak jest śpiąca a nie może jakoś usnąć, wtedy jak smoka wypluwa co chwilę, to nie biegam do niej i nie wkładam non stop, bo ileż można, tylko przetrzymuje ją i wkońcu sama zasypia bez smoka- no chyba, że płacze już w niebogłosy ale to może zdarzyło jej się z 2 razy :D Ogólnie jest bardzo grzeczna i chyba nie chce jej sie za bardzo płakac :D Nawet kupka jej nie przeszkadza wogóle hehe Złote dziecko :D Jedynym minusem jest jej chrząkanie w noc przy jedzeniu - łooo matko, mój mąż się wkurza, bo się budzi a ja to się z tego śmieje, bo dźwięki wydaje niesamowite hehe ;) Ale się rozpisałam :D biorę się za robótkę, póki malutka śpi :) Miłego dzionka kobitki Aha miałam się Was o coś zapytać i oczywiście zapomniałam , ehh ta skleroza :D

Dziewczynki odzywajcie się częściej :) bo nam topik zamiera :( Witam w ten ponury dzionek Ewunienka ja też mam jeszcze szwy rozpuszczalne i najgorsze, że je czuję, czasem coś zaswędzi :( Moja mała dziś ładnie noc przespała, tylko 2 razy ją karmiłam :) a wczoraj przespała cały spacerek 2 godz. i jak ją wniosłam do domku to się nie obudziła i spała jeszcze 4 godziny a moje mleczarnie to myślałam, że eksplodują :D , ale przynajmniej miałam czas na ogarnięcie mieszkania i zabawę z synem i mężem ;) Uciekam pranie powiesić i muszę brać się za robótkę, bo dostałam zlecenie bleeee no ale cóż trza pracować, aby na waciki było hehe :D Miłego dzionka i liczę na Wasze wpisy :D

Hejka mamuśki :) Oleniga, Słońce, Brutta, Tulipusia GRATULACJE WIELKIE My niestety walczymy dalej z zapchanym noskiem, najpierw tydzień Mała miała katarek a teraz zapchany nosek - prawdopodobnie od suchego powietrza - zwalczamy to jak możemy - nawilżamy i mieszkanie i nosek. Najgorzej jest w nocy, biedna męczy się strasznie :( Na dworze jest wszystko ok, tylko w pomieszczeniach od razu nosek zapchany brrrr No i języczek ma biały, to smarujemy aphtinem, mam nadzieje, że pomoże. MamaHuberta, Blanka ma takie wibracje w łóżeczku i powiem Ci, że również jest zachwycona :) a jak do tego puszcze jej melodyjki lub odgłosy natury, to jest w siódmym niebie i słodko się uśmiecha :) no i oczywiście zaraz usypia :) A leżaczek mamy taki zwykły i również lubi w nim leżeć w szczególności w kuchni na stole :) Kurcze i musze uciekać, bo mała mruczy :) Całuski kochane :)

Pomyłka - jestem 3 tyg. po porodzie :D a nie 2,5 hehe tak ten czas szybko leci :D myślałam, że dziś jest poniedziałek hehe

No właśnie ewunienka o to samo pytałam :D ja też bym już chciała ćwiczyć ale nie wiem czy nie za wcześnie - ja jestem 2,5 tyg. po porodzie Jak wyszłam ze szpitala 2 tyg. temu to miałam 3 kg na plusie a dziś się zważyłam to już jest 4 kg hehe bo ja naprawdę jem bardzoooo dużo - można powiedzieć, że więcej niż w ciąży hehe :D ale myślę, że te 4 kg to moje mleczarnie ważą :D bo w spodnie sprzed ciąży się mieszczę bez problemu :D

Cześć mamuśki U nas dzionek też mija na karmieniu, odbijaniu i przewijaniu :) Mąż rano wychodzi to wieczorem przychodzi, a ja sama z dwójką dzieciaczków :) dobrze, że Filip pół dnia w przedszkolu spędza :)jakoś dajemy radę, choć czasem padam z nóg, najgorzej to kręgosłup mi daje o sobie znać :( Po wieczornej kąpieli - jak dzieci śpią już, to wtedy zamiast też iść spać, to ja wpuszczam się w seriale i potem jak chcę już spać, to mała się budzi :D a w nocy karmię 3-4 razy i przewijam kupki :) Dziewczyny kiedy można zacząć ćwiczyć tzn. np jeździć na orbitreku, robić brzuszki itp. bo ja to już bym chciała :) ale nie wiem czy nie za wcześnie :) Bo jem za 10-ciu i boję się, że w boczki mi pójdzie hehe :D Oleniga i brutta odezwijcie się kochane :)

Oleniga trzymam kciuki za szybki i łatwy poród Już nie długo zobaczysz swoją dzidzię Ja karmię piersią i moja Blanka też robi często kupki i są luźne żółte :D ale też od kilku dni zzuważyłam, że wieczorami się pręży i brzuszek ma twardy, denerwuje się ale nie płacze tylko chrząka - myślę, że nie jest to kolka, tylko biedna kupki nie może zrobić, bo jak tylko jej nóżkami brzuszek ponaciskam to zrobi kupkę i już jest szczęśliwa :D Ale w pogotowiu mam w apteczce plantex na wszelki wypadek :) A brutta to pewnie już tuli swoje szczęście :D Mojej małej katarek już przechodzi - wczoraj minął tydzień - ja odciagałam często fridą i smarowałam maścią majerankową, no i sól do noska pomagała również. Teraz tylko czasem jak kichnie to jej odciagnę, żeby jej tam nic nie zalegało :) Właśnie śpi sobie słodko, więc uciekam jakiś obiadek zrobić, bo potem po synka do przedszkola muszę jechać :) Ja już jem prawie wszystko :) Wczoraj mieliśmy gości i najadłam się wszystkiego a mąż tylko patrzył i kiwał palcem, że potem będziemy płakać z Blanką hehe ale narazie spokój - no chyba, że do mleczka jeszcze te ostre składniki nie doszły ;) Dziś łagodny obiadek - kurczak w warzywach z ryżem :D Miłego dzionka mamusie

Magdae moja Blanka też tak by chciała przy cycu tylko leżeć a dziś to już przesadziła - wyciagneła najpierw z jednej piersi i szukała dalej, więc ją przebrałam i dostawiłam do drugiej - no i pojadła, wzięłam ją żeby sobie odbiła a ona zwymiotowała na mnie i na siebie. W końcu z desperacji podałam jej po raz pierwszy smoczka i o dziwo usnęła z nim w buzi. Więc po prostu stwierdzam, że ma taką potrzebę ssania a nie jedzenia :) Mała terrorystka hehe ;)

Zmieniłam suwaczki :)

Witajcie Kochane Moja Blanka ma katarek od niedzieli :( chyba Filip przyniósł z przedszkola :( tak mi jej szkoda, bo się bidulka męczy - odciągam jej co chwilkę fridą i smaruję maścią majerankową (takie zalecenia)- pomaga ale nie na długo, za chwilę kichnie i znów to samo :( ehhh obawiałam się tego, ale nie wiedziałam, że tak szybko coś podłapie od braciszka :( Teraz przysnęła ale czasem się wierci i oczka otwiera i coś zakwili :) Ale i tak jest dzielna, bo nie płacze :) Kochane dziecko :) A wczoraj mieliśmy święto :D pępuszek odpadł :D Czyżby Brutta się rozpakowała ?? :D Pozdro dla mamusiek i dwupaczków

MamaHubertaiOliwii piękna córunia

Brutta dzięki Mnie też czasem mrowią piersi i czasem poleje się samoistnie mleko - to normalne :) Niezbędne wkładki :) MamaHuberta witaj :) Mnie jeszcze troszkę w jednym miejscu szew tak jakby ciągnie :( czasem boli jak siedze albo stoję - położna była już 2 razy i przycięła te zewnętrzne i stwierdziła, że ładnie jest zagojone a te w środku to nie mam pojęcia kiedy się rozpuszczą - ja nadal je czuje :( czasem też coś zaswędzi :( ehhh Jutro ma przyjść to zobaczy czy tam nic się nie dzieje. Już 10 dni minęło, więc powinno chyba być już ok. Sama nie wiem ... Karro wyobrażam sobie Twoją radość z powodu wyjazdu teściowej :D Nareszcie odpoczniesz :)

cześć dziewczynki :) Wiem, że Wam ciężko dwupaczki :) Ale jeszcze troszkę i zobaczycie swoja cuda wkońcu :D Cierpliwości A gdzie mamusie ?? Zajęte swoimi kruszynkami ?? :D Karro Twój synek cudny - taki malusi i cieszę się, że już mu katarek przeszedł :) Ja umieściłam 3 zdjęcia na naszej-klasie mojej Blanki :) Właśnie śpi a mężuś z synkiem robią obiadek, więc mam trochę wolnego :) Byłam na spacerku a teraz mam zamiar zrobić sobie pedicure :) w końcu brzuszek już nie przeszkadza :D Pozdrawiam Kochane :)

A mój poród wyglądał tak: Jak pisałam w środę, wieczorem zrobiłam masaz sutków i zadziałało- zaczęły się skurcze co 20 min., w nocy co 15 min, nad ranem co 10 min. Zawieźliśmy Filipa do przedszkola a w szpitalu byliśmy przed 9.00 Wypisywanie papierów, badanko-rozwarcie na 3 cm, ktg, przebicie wód i ściągnięcie czopa, lewatywa, kroplówka z oksytocyną i się zaczęły czestsze i bardziej bolesne skurcze. Potem lekarz zafundował mi masaż szyjki na skurczu, przy którym wyłam straszliwie -to było gorsze od samego parcia brrrr krzyczałam na lekarza żeby przestał hehe, potem podkręcili mi kroplówę i zaczęły się mega bolesne długie skurcze co chwilę i poczułam że mi główka małej ciśnie na kość ogonową i krzyż mnie zaczał do tego boleć, położna zabadała i rzeczywiście główkę było widać już i rozwarcie na 9 cm, nagle zleciało się tysiąc osób :) Kilka parć i mała wyskoczyła :D Bolało, szczypało i piekło, bo mnie nacięli i pękło mi jeszcze jakies naczynko, które krwawiło strasznie. Potem nie mogłam urodzić łozyska, okazało się że przyklejone i nie wyszło wkońcu całe, więc dali mi narkotyk w kroplówe i lekarz czyścił bleeee, okropne uczucie, widziałam tę łyżkę przez mój brzuch w środku feeee no i potem mnie zszył. Mała była troche sina, więc dostała 9 pkt. po 1 min. a potem już 10 pkt. Jak już pisałam ważyła 3920 g 56 cm, spadała codziennie z wagi - w 3 dobie ważyła 3750 g więc nie wypisali nas w niedziele, a że ja nie zgodziłam się na dokarmianie, poiłam ją cycem co chwile i w pon. osiągnęła już prawie wagę urodzeniową - 3900 g hehe wszyscy się dziwili, że to niemożliwe aby dziecko przybrało w jedną dobę tyle :D A my jednak dałyśmy radę :D Jest śliczna i kochana :D śpi, je i kupki robi :) Mam pytanko do mamusiek: jakie zupki można jeść karmiąc piersią ?? Bo ja mam taki apetyt, że już nie wiem co mam jeść :D Brzucha prawie już nie mam, zgubiłam już 7 kg, zostało mi jeszcze 3 kg do zrzucenia :D ale jak tak dalej będe wcinała, to ... będę się toczyć gorzej niż w ciąży hihi Ja nie mam problemów z brodawkami, bo w szpitalu pielegniarka dała mi taką pomadkę z aloesem i jest rewealcyjna, smaruję od początku i troszkę tylko bolą brodawki jak mała łapie na poczatku :) A piersi smaruję kremem Perfecta Mama do biustu z wyciągiem z kapusty - rewelacja :D Idę wszamać krupniczek :D

Monika_28.......29........28.08...........Nikola BETTY83.........24.........1.09............Kuba/Alicja aga(Gaga).......26.........18.09...........Filip aga...............25.........19.09...........Jakub nina............. .30.........19.09 ..........????? magdae..........26.........20.09...........Cyryl brutta...........29..........22.09..........?????? Misiaewelka.....25………... 22.09..........Konrad tulipusia.........28..........22.09..........Antek oleniga...........28..........27.09.........chyba Mikołaj?! munka82.........26.........28.09..........Maurycy/Melani a< br Imię.Mamy.......data.porodu.....imię.Dziecka ....waga.....wzrost Barwy Jesieni....24.07.2008........Mikołaj...........2000 ........47cm backspace82.....30.07.2008...........Mia ............2500.........47cm Evi_22.............03.08.2008.........Emilka...........2 950. .......54cm katharin...........22.08.2008..........Maciej.........33 90. ........52cm Izabelcia78.......23.08.2008.........Sophia...... ....2800........53,3cm Koug................23.08.2008........Emilka..... ......3245.........54cm mrs_ziec...........23.08.2008........Ola...............3 250.. .......54cm wiewiorka2004....24.08.2008........Kubuś...........3500 ........56 cm SYLCIA 20..........28.08.2008.........Kris.............2620..... ...47cm sanday1.............31.082008........Mateusz........3000 .. .......55cm karro................01.09.2008........Maks............2 790.........47cm MaMani.............02.09.2008........Kornelek........3,7 70. .......53 cm Słonko_26..........02.09.2008.........Lena Emilia....3440 .........56 cm magia_...............04.09.2008........Nicole-Julia... 3880...........54cm kasinska28...........05.09.2008.........Mateusz......275 0 .........53cm el79..................06.09.2008.......Arianna.......... 3230.........50cm mamahuberta.......09.09.2008.......Oliwia...........3050 .........53cm majka28............10.09.2008........Amelia...........29 20 .........52cm ewunienka24.......11.09.2008.......Amira............3340 .. ........53cm Dafodilek...........12.09.2008........Karolek..........3 400........55cm MartaObdarta.....12.092008........Weroniczka....3550.... ......55cm kate562.............13.09.2008........Marta...........37 20........ myszka5..............14.09.2008.......Dawid...........41 00........54cm sandra27..............18.09.2008.......Damianek.....3900 .........56cm marlenaaa.............18.09.2008.......Damian........337 0.........56cm eryka...................18.09.2008......Blanka.........3920..........56cm ewa.z14...............20.09.2008.......Miłosz.........43 50..........61cm

Witam KOCHANE Melduję, że 18 września (czwartek) urodziłam śliczną córeczkę Blankę :D waga: 3920 g , dł. 56 cm Wyszliśmy ze szpitala w poniedziałek :) Czujemy się dobrze :) Mała jest przecudna :D Poczytam co tu u Was się działo i potem opiszę mój poród :D

Dziewczyny ja zastosowałam masaż sutków i po 5 min. dostałam takiego skurcza, że myślałam, że oszaleje. Teraz mam skurcze mega na maxa bolesne co 15 min. - nie wiem czy dotrzymam do rana. Przypomniało mi się jak to boli - po 4 latach już zapomniałam :) Podbrzusze cały czas boli a jak skurcz przyjdzie to chce mi się wyć Zrobiłam mężusiowi jedzonka na te kilka dni i zaraz kładę synka spać i idę wziąć kąpiel. No i jak wytrzymam do jutra to rano do szpitala :D No chyba, że pojedziemy w nocy już :p Trzymajcie kciuki Kochane :) żeby łatwo i szybko poszło :D

MamaNiny moja koleżanka miała takie bóle przez 3 dni i skurcze rzadkie ale regularne. W końcu pojechała do szpitala, bo już miała dość i zaczęli wywoływać poród-nie działało. Po kilku godzinach zrobili cesarkę i okazało się, że dziecko samo by nie wyszło, bo była za krótka pępowina. Tzn. dziecko chciało wyjść ale nie mogło wejść do kanału rodnego. Więc moim zdaniem powinnać pojechać do szpitala, niech sprawdzą co się dzieje i może wywołają poród.

Marlena mnie się sączyły wody w pierwszej ciąży i też byłam po terminie kilka dni - myślałam że to śluz, bo nie sączyły się cały czas, tylko dziwiło mnie to, że taki wodnisty ten śluz. Lekarzowi powiedziałam o tym dopiero na porodówce jak miałam przeć hehe to mnie opieprzył, że mu od razu wczesniej nie powiedziałam :) A ja nie miałam pojęcia, że to wody

Sandra już myślałam, że się rozpakowałaś :) Tak jak opisujesz, to wydaje mi się, że wody Ci się sączą-ja tak miałam w pierwszej ciąży. Lepiej jedź do szpitala aby sprawdzić. Karro kochana, współczuję Ci z całego serca - nie ma nic gorszego jak chore dziecko - może wezwij lekarza do domu - przepisze kropelki do noska, żeby malutki sie nie męczył

Ciekawe czy Sandra urodziła ?? No i jak Marlena ?? Dało coś to jeżdzenie na rowerku ?? :)

Dziewczyny mam już dość Wczoraj tak jak pisałam, miałam cały dzień bóle brzucha, wieczorem dostałam skurczy co 20 min., wzięłam prysznic i się uspokoiło, w nocy o 2.50 obudził mnie bolesny skurcz i do godz. 7.00 miałam skurcze co 20 min. - bolesne, już myślałam, że pojedziemy do szpitala ale zjadłam śniadanko i przeszło. Od 7.00 miałam 3 skurcze tylko. Już naprawdę mam dość :( Jutro tak czy siak, mam jechać do szpitala rano już na przyjęcie, więc mam nadzieję, że się rozpakuję i przytulę moją Niunię :) Choć wolałabym, żeby się samo coś dzisiaj zaczęło, niż mają mi wywoływać :( Chyba pobiegam na orbitreku i pomasuję sobie sutki :)