Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

alda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez alda


  1. dieengel;)) Weś mnie nie rozśmieszaj ,co???cyknij na mój link,a dowiesz sie kto tu dłużej żyje z tymi szumami,ale już Cie lubie ,bo jestes bardzo optymistyczna i bardzo fajna,OBY TAK DALEJ!!! Słoneczko 86 pewnie sika w majtki ze smiechu:)) Ja juz nic nie czytam na ten temat ,bo nic nie jest wstanie mnie zaskoczyć ,wiem wszystko na temat szumu itd. i ciesze sie ,że trafiłam na tak pogodną osobę.Musiałabyś wpaść do nas"szumy uszne itd"założone przez nadzieja34 i następne założone przez Słoneczko 86,tam nic tylko użalają sie i z szumów robią coś więcej jak horror,nie wspomnę ,że nie maja nic wspólnego z perlakiem lub jeszcze gorszym schorzeniem.SERDECZNIE POZDRAWIAM !!! i zachęcam do dalszego pocieszania;))

  2. Tak zgadza się z tymi lekami przeciwbólowymi.Ja jestem po operacji,ale w przypadku guza kłębczaka nie ma radykalności usuniecia go ,bo żeby go całkowicie usunać musieliby przeciąć ci zyłę na której on siedzi na pół,a to jak wiesz jest niemożliwe.Powinni po operacji zaraz wysłać na radioterapie ,aby go podsuszyć czy czesciowo spalić .Chemodektomy nie da sie usunąc tak do końca i będziesz już cały czas zdana na kliniki i kontrolne rezonansy.W Twoim wieku to rzeczywiście ewenement jakiś.Zajrzyj na google i tam jest wszystko nawet zdjęcia z rezonansu głowy i jak wygląda operacja,a to że Ci pęknie to m oim zdaniem jakaś bzdura ,ale to że nie wolno Ci dźwigać czy denerwować to całkowita racja.Po tego typu schorzeniu które ma skłonności do odświeżenia przysługuje Ci RENTA!!!!!!!!!!!!!!życzę powodzenia i pozdrawiam,pa

  3. Kłębczak jest to coś takiego jak bąbelek na baloniku,czyli właściwie mieści sie na naczyniu krwionośnym.Czy może pęknąc,no może i rozlać ,najważniejsze jest to żeby się nie rozrósł!Tym uciskać będzie i niszczyć okolice,O tym badaniu to ja wiem.Ja jednak miałam częściowo usuwanego guza ,po czym mam straszne szumy uszne i zawroty głowy i zachwiania równowagi i całkowity niedosłuch na to ucho .Na szczęście nie doszło do urazu nerwu twarzowego i cały czas nie dochodzi do reeoperacji ze względu na wielkośc i umiejscowienie guza.Mój jest tuż pod móżdżkiem.Natomiast atakuje śliniankę przyuszną.Napisz mi gdzie miałaś zabieg i w jakiej jesteś kondycji i czy 24 to Twój wiek???? Jeszcze mi nikt z docentów i profesorów nie powiedział ,że to może pęknąć!!!!!!!!!!!!!!!!może Ty masz TĘTNIAKA???a nie kłębczaka????????co?czekam

  4. mała 24 Słuchaj albo czytaj!!!!!!!!!!!!!!!!!ja jestem z kłębczakiem!!!!!!!!!!! O jakim Ty zaklepianiu piszesz?????????????pogadamy????????? Ja jestem już po operacji ok.20lat.Kiedyś nie było rezonansu czy tomografu.Przeszłam mase badań gdyż kłębczak jest bardzo rzadkim schorzeniem jeżeki już występuje to po 50-tce ,a ja miałam go wykrytego mając 36lat ,a ile z tym cholerstwem chodziłam i przewracałam sie to sam Bóg wie!!!!!!!!!!!!!!!!Nie słyszę na to ucho Mam szeroką wiedzę na temat kłębczaka (chemodectoma)itd.pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!zajrze tu jeszcze ,pytaj do woli co Cię interesuje???????????????

  5. Alesie Poczytałam to sobie kilkakrotnie ,przeszłam i przechodze to samo co Twoja biedna córka ,ale perlaka nie mam.Jedynym sposobem na moje ciagłe stany zapalne była radioterapia którą załatwiłam sobie prywatnie bo po kolejnej operacji nawet nikt o niej nie wspomniał.Nie załuje że ją przebyłam i już od 9 lat z zapaleniami i wyciekami,bólami itd.mam spokój.Problem został na ciągłej kontroli tego co zniszczyło wszystko po kolei stan zapalny dokładnie aż kość skroniową .Teraz raz do roku muszę mieć badanie rezonansem czy nie progresji.Więc proponuje może zacząć i skończyć wreszcie na lampach,powodzenia życzę.

  6. szymek Ale czy to był lekarz laryngolog???jezeli tak ,to co to za róznica? Jezeli tzw. lekarz ogólny to z pewnością musiałbyś zacząć leczyć ucho wreszcie u specjalisty.Czy to będzie Bydgoszcz czy to będzie miasto xxxxxxto juz bez różnicy.Słoneczko zna adres do Olsztyna, Gdańska,Poznania znam ja,gdzie Ci najblizej???podamy Ci pare informacji,tylko konkretnie pytaj,co? Pozdrawiam!

  7. Ździcha ja tez wlazłam , chociaz zadne z przypadków jakie opisuje Słoneczko mnie nie dotyczy, mimo to czuję sie zaproszona czego i Tobie proponuje.a to że sie boisz to normalny odruch,jakby nie było to narkoza będzie i co by to nie było zawsze ma sie jakieś obiekcje i jeden stres , a szczególnie w takim okresie.Jak wrócisz zaraz jak tylko wydobrzejesz napisz nam jak sie czujesz.Jeszcze jedno ! Gdyby to był taki \"mały pikuś\" nie robili by tego w szpitalu na narkoze.A więc spokojnie , a wszystko bedzie OK!pozdrawiam.
×