Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Myszka5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Myszka5

  1. My juz po szczepieniu - później napisze co i jak Mamo Niny - brak mi słów na twoje przejścia. co do mleka to jak ja przechodziłam z Nan na Nutramigen, to stopniowo mieszałam oba mleka. Najlepiej w pierwszy dzień np na 90 ml wody dać 2 miarki starego mleka i jedną nowego. Na drugi dzień np poł na pół, i tak dalej. Przynajmniej ja tak robiłam Dawidowi Odezwę się później - zrobie jakiś obiad dopóki Młody śpi po przejściach na szczepieniu Buziaki
  2. Birka, Izabelcia :) zastanawiam się tylko jak mocuje się dziecko do osoby noszącej, bo tak trochę mi się wydaje, że może się odczepić.... ale to pewnie moja wyobraźnia.... Izabelcia, ja też miałam kłopot z piersią - zrobił mi się zator mleczny (taka twarda kulka). Dostałam 7 antybiotyków w zastrzykach dożylnie i 14 antybiotyków w tabletkach. Zostało mi jeszcze kilka tabletek do wzięcia, ale dzisiaj byłam u gina na kontroli po 6 tygodniach do porodzie i mówił, że jeszcze troszkę da się ja wyczuć, ale już powinno być ok. Najważniejsze, że nie boli i nie gorączkuję. Teraz trzeba się ostro brać o te nadprogramowe kilogramy :(
  3. MamoHuberta (i Oliwii) :) Tylko zastanawiam się jak to jest mocowane..............
  4. Dziewczyny, powiedzcie co sądzicie o tym nosidełku? http://www.allegro.pl/item461655659_fisher_price_nosidelko_tyl_przod_nosidlo_nowosc_08.html
  5. Mamo Niny - głowa do góry. Jesteś super Mamą. Przecież od tego są lekarze żeby nam pomagać, a poza tym jesteśmy młodymi Mamusiami i możemy czegoś nie wiedzieć i z czymś sobie nie radzić. Każda z nas stara się najlepiej jak może.
  6. Eryka, moja lodówka podobnie. Ledwo otworzyłam dziś zamrażarkę hihi
  7. My na USG bioderek dopiero będziemy się umawiać. Dzwoniłam już do tej przychodni, zapisali Dawida, ale kazali dzwonić na początku listopada o dokładny termin i godzinę. Dobre chociaż to że umawiają na godziny :) Lecę dalej rozmrażać lodówkę.... jak ja tego nie lubię... :(
  8. Eryka, podziwiam za tą chęć do pieczenia :) Mi może niedługo też ta chęć wróci. Powiedzcie mi czy Wam tez jeszcze ta magiczna kreska na brzuchu została? Moja nadal jest bardzo widoczna, wcale nie jaśnieje i nie chce zniknąć. Dawid wczoraj skończył 6 tygodni i nawet dał nam dzisiaj pospać. Do 4 rano spał w swoim łóżeczku a potem po jedzonku w naszym łóżku (chciał się bawić i zasnął dopiero przed 6 :( )
  9. Ewunienka..... Jakbym czytała o naszym Dawidzie.... On też uwielbia wyciągać rączką smoczek z buzi i potem domaga się żeby mu go włożyć.... Jak tak czytam jak piszecie o huśtawkach i karuzelach to chyba też Młodemu kupimy :) Dotychczas tez zasypiał około północy ale jakoś ostatnio udaje nam się tak, że wieczorkiem uśnie troszkę około 21 (nie wiem jakim cudem) i budzi się około północy na jedzonko. Już kilka dni z rzędu udało mu się przespać potem nawet 5 godzin :) tylko że potem ma problem z zaśnięciem. czasem prawie 2 godziny zejdą zanim się znudzi, zmęczy i pójdzie w końcu spać :( MamoNiny nie przejmuj się tymi laskami z tamtego forum. Napisałabym co sądzę na ich temat, ale trochę to niecenzuralne.....;) Wiecie co..... wczoraj wypiłam sobie Reedsa. Był pycha :) W końcu prawie 11 miesięcy nie piłam tego piwka i smakowało mi jak nigdy :) Co do kilogramów to moje od tygodnia też stoją w miejscu :( Zostało mi jeszcze 7,5 kg do wagi sprzed ciąży, chociaż z 6 tez byłabym zadowolona. Magia :* Jeśli chodzi o prezenty z okazji urodzenia dziecka, to niestety mój T nie wpadł na ten pomysł. A jak u Ciebie? Dostałaś coś? We wtorek idziemy na szczepienie :( Bierzemy szczepionkę płatna 5w1. Miałam duży problem ze zdecydowaniem się na to, którą wybrać a które pominąć, ale na szczęście na pomoc przyszła mi moja położna i powiedziała że 5w1 jest najlepsza. Pneumokoki, meningokoki i rotawirusy na razie sobie darujemy. Zaleca się je dzieciaczkom, które będą chodziły do żłobka, bo wtedy jest największe zagrożenie. Poza tym, jeśli zaszczepi się Maluchy później (chyba między 12 a 24 miesiącem), to wtedy dajemy mu jedną szczepionkę. Dzięki temu oszczędzamy Maluszkom bólu no i my oszczędzamy pieniążki, bo nie ma wtedy już żadnych szczepień przypominających. Mam jeszcze pytanko - kładziecie Maluszki na brzuszkach? Nasz Dawid czasem to lubi, a czasem nie cierpi. Czasem ładnie podnosi główkę i obraca nią na boki a czasem płacze biedactwo. Za to jak go trzymam na ręku, żeby mu się odbiło, to odpycha się rączkami ode mnie i tak mocno trzyma główkę wyprostowaną, że szok :) To chyba tyle na dziś. Buziaki dla Mamuś, Tatusiów i Maluszków. Spokojnej nocki
  10. Dziewczyny, mój Dawid wyciąga języczek, ale jeszcze do tego fika nóżkami i to podobno boli brzuszek. Z reguły jak go wezmę na ręce i mu sie odbije to jest ok, ale nie wiem jak to u Was będzie wyglądało
  11. Ja też mam taką matę fisher price i jeszcze Tiny love http://www.allegro.pl/item451093017_tropikalna_wyspa_mata_edukacyjna_tiny_love.html#gallery Dawid na razie się troszkę nią interesuje i trąca (jeszcze chyba mało świadomie) rączką wiszące zabawki. Zobaczymy jak dalej.
  12. Dzięki Ja zastanawiam się nad którymś z tych http://www.allegro.pl/item454276786_nowosc_nosidelko_active_baby_delux_z_odblaskami.html#gallery http://www.allegro.pl/item462689184_chicco_nosidelko_babytrage_go_lollipop.html
  13. Karro - a jakiej firmy masz to nosidełko, bo sama już nie wiem jakie kupić
  14. Mój mały Potworek właśnie skończył męczyć butelkę (135ml w 40 minut) i sobie zasnął :) Co do Wit D3 to ja mam taka w kapsułkach typu twist off i podaję mu jedną dziennie (wyciskam do buzi) Planuję kupić nosidełko, bo czasem nic nie mogę zrobić bo jak od niego odejdę to zaraz mnie woła, a tak będę go miała przy sobie :) Najlepiej jakby ktoś cały czas był przy nim. Spać w łóżeczku nie chce, chyba że włożę go tam już śpiącego, w nocy śpi z nami w łóżku a w dzień najchętniej śpi w leżaczku.... Dziewczyny, czy Wasi Tatusiowie też Wam pomagają? My oboje ostatnio chodzimy po ścianach. On rano do pracy nie może wstać i wraca dość późno a potem stara się pomagać przy Małym, a ja jak próbuję się położyć jak Młody śpi to on chyba złośliwie się budzi..... Zresztą, jak on śpi to jest tyle innych rzeczy do zrobienia.... Ostatnio odkryłam, że jak jestem w kuchni to stawiam jego leżaczek na stole i on usypia przy dźwiękach.... okapu :);)
  15. Karro dziękuję Co do uśmiechów Twojego Maluszka to może lekarka ma rację i trzeba jeszcze troszkę poczekać? Nasz Dawid już się śmieje, najchętniej jak się go smoczkiem po nosie \"stuka\" albo jak mama robi śmieszne miny
  16. Dziewczyny - nie potrafię odstawić Młodego od piersi :( jest mi strasznie ciężko i przykro, chociaż wiem, że tak chyba będzie dla niego najlepiej....... Mam nadzieję, że nie robię mu krzywdy
  17. Dziewczynki, jesteśmy tylko brakuje nam czasu na czytanie nie mówiąc już o pisaniu...... Dzięki za troskę :) Obiecuję jutro troszkę poczytać i na pewno napiszę co u nas. Rzuciłam okiem na Wasze wpisy i widzę, że nie tylko ja mam terrorystę.... Niedługo odstawię Dawida od piersi - w sumie i tak niewiele pił ode mnie i wciąż na butelce. Tym bardziej, że od 2 tygodni jest na Nutramigenie a ja na diecie bezmlecznej. Dawid dostał wysypkę na buzi (dość ostrą) no i lekarka tak zadecydowała, szczególnie że mój brat jest alergikiem. Chciałam go karmić długo piersią ale on nie może się nim najeść (albo wygodniej mu z butelki). Po nutramigenie wszystko mu zeszło, ale jak ja zjem coś co mu szkodzi to znów mu trochę wychodzi, dlatego podjęłam decyzje że lepiej dla niego i dla mnie jak przestane go karmić piersią. Tym bardziej, że już sama nie wiem co mogę jeść i w związku z tym prawie nie jem..... Nie mogę nawet masła jeść..... w związku z tym, strasznie schodzi mi skóra z dłoni i w ogóle brakuje mi rożnych witamin itp a na witaminach się nie da wyżyć..... Generalnie Dawid jest super, tylko bardzo mało śpi w dzień, czasem AŻ 3,5 godziny. Wieczorem zasypia około północy a potem po karmieniu nocnym nie zawsze chce zasnąć od razu :( Tempo jedzenia tez jest zastraszające.... przy piersi zasypia, przy butelce także... Mleko w ilości 100 ml potrafi pić 30 do 40 minut!! Wyobrażacie sobie?? W międzyczasie trzeba to mleko ponownie podgrzać, żeby nie pił zimnego. Czasem znowu jak zaciągnie to można oszaleć bo taką samą ilość wypija w 10 minut. No i to ulewanie :( Co do mnie to obecnie jestem na antybiotykach w tabletkach i na antybiotykach w zastrzykach (dożylnie). Zrobił mi się zator mleczny na lewej piersi i mam piękną twardą kulkę :( Na szczęście już chyba się poprawia Obiecuję jutro zajrzeć :) Buziaki dla Mam i Maleństw no i oczywiście gratulacje dla najnowszych Mamusiek
  18. Nie mam już siły................ Co go położę i wyjdę z pokoju to on zaczyna płakać no i muszę przy nim siedzieć. Jak jestem to jest OK. Próbuje go oduczyć ale on tak bardzo płacze że nie mogę tego słuchać. Chce mi się płakać..... To już nie jest normalny płacz... to spazmatyczny płacz. Nie wiem co robić....
  19. Cześć Staram się czytać Was ale jakoś nie mam siły pisać..... Młody w nocy - a właściwie do północy albo do 1 w nocy jest bardzo aktywny i nie daje nam spać.... Na dodatek w ciągu dnia wciąż domaga się uwagi, więc nie za bardzo mam czas odpocząć, nie mówiąc już o zrobieniu czegokolwiek.... Najgorsze jest to, że coraz częściej mu się ulewa po jedzeniu i dostaje okropną czkawkę. Karmie go głownie butelka a piersią jakieś trzy, cztery razy dziennie. Łobuz się nie najada moim mlekiem. Poza tym to Dawid jest kochany :) Ma takie duże oczka i się we mnie wpatruje :):) Jeśli chodzi o brzuszek, to już się uspokoiło. Podawałam mu ten preparat o którym wspomniała Koug - Plantex a teraz podajemy mu do mleka 3 razy dziennie po 2-3 krople preparatu Esputicon. Jak na razie działa. Kupki już też są ok. Postaram się jeszcze tu zajrzeć, bo Dawid się obudził i mnie woła :( Musze jeszcze powynosić wszystko z szafy w sypialni bo jutro przyjadą nam montować szafę na całej ścianie - nie wiem jak to przeżyję..... Gratuluję nowym Mamom i trzymam kciuki za pozostałe Wrześniowki
  20. Karro, biedaku a może spróbuj Małego przetrzymać i jak będzie chciał spac to mu nie daj. Jak się zmęczy to uśnie. Ja miałam podobny problem ale nie o takim nasileniu i w końcu włączyłam Młodemu radio i sobie słuchał i spał...... POWODZENIA
  21. Oleniga - dziękuję MamoNiny - też mam dość tych uwag i komentarzy.... A Wasza córeczka jest przecudna. Właśnie obejrzałam zdjęcia na naszej klasie
  22. Izabelcia przywołałaś mnie myślami :)
  23. Witam po przerwie. MamoHuberta (i Oliwii) dla Ciebie. super że jesteś znów \"dostępna\" Gratuluję nowym Mamom i trzymam kciuki za Dwupaczki. Cierpliwości życzę. U nas różnie - Dawid w dzień kochany, pięknie śpi, a wieczorem wstępuje w niego diabełek i szaleje do północy..... Chwilowo był na butelce (NAN HA) i nadal jest. Ja musiałam wyleczyć brodawki no i pokarmu mam mało. Chciałam zrezygnować z piersi ale jak słyszę dookoła teksty że mam karmić piersią a to jeszcze od dwóch dni próbuję go dostawiać kilka razy dziennie. W sumie to moja decyzja ale innych to nie interesuje.... Generalnie na prawej brodawce mam ranę, która się nie chce szybko zagoić :( więc karmie lewą piersią a z prawej czasem ściągam pokarm chociaż i tak za wiele go tam nie ma. Jak Młody pije z piersi to siedzi przy niej czasem nawet godzinę a potem i tak jeszcze trzeba dać mu butelka.... Mam już dość.... Właśnie była u mnie położna i powiedziała, że mam dostawiać Dawida po max 20 minut na każda pierś a resztę uzupełnić mu butelką - wtedy przez te 20 minut on spije to co trzeba i będzie OK. Zobaczymy - mam nadzieję. W środę wylądowaliśmy w szpitalu na dyżurze - miałam 39 temp. i straszny ból głowy i pleców. Po zbadaniu mnie okazało się że całe gardło zawalone i powiększone migdały. Wszyscy na początku myśleli że to zapalenie piersi. Dali mi zastrzyk z pyralginy, przepisali antybiotyk i odesłali do domu. Najlepsze zaczęło się rano..... Obudziłam się z okropnym bólem pleców, stawów, zdrętwiałymi stopami i dłońmi (na dodatek miałam w nich pełno \"igiełek\"). Ledwo chodziłam, nie mogłam dobrze nic złapać.... Stopy mi spuchły i dostałam na nich jakaś wysypkę.... Okazało się, że jestem uczulona na pyralginę i dopiero dziś mi przeszło (prawie)....... Temp od wczoraj mam 36,7 więc jest ok. Tak więc pięknie zaczęło się moje macierzyństwo. wpadnę do was jeszcze później jak mi Młody pozwoli :) Buziaki
  24. Gratuluje wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki za Dwupaczki. Oleniga, pomyliłaś Magię ze mną :) U nas nie najgorzej. Dawid budzi się w nocy 3 razy. Ogólnie OK, poza moimi brodawkami - są zmasakrowane............. Poza tym za bardzo nie mam apetytu ale coś w siebie wmuszam. Piszcie co u Was kobiety.
×