Myszka5

MamoHuberta :) możliwe ;) Już umyłam włosy - człowiek jak musi to jest bardzo pomysłowy. Myłam włosy pochylając się nad wanną i klęcząc bokiem do niej..... brrrrr Ja na szczęście włos myję co 6 dni :) i to jest pocieszające Magia - cieszę się że jesteś. Dbaj o siebie i o Niki :)

Ja malutkich - 56 mam niewiele - i całe szczęście bo z tego co widzę to będzie duże dziecko. Może 4 lub 5 body i ze 3 pajace. Z rozmiaru 62 mam troszkę więcej - ale niewiele. Najwięcej mam 68 :) Nie wiem dlaczego :):)

MaMani - no to się urządziłaś :( MamoHuberta - idę w końcu je umyć - będę jakoś kombinować :):)

MamoHuberta :) Chyba w końcu będę musiała iść je umyć :(

Karro, ja też tak jakoś nad tą wanną kombinuję. Prysznic odpada bo mam za długie i za ciężkie te włosy..... Już myślałam żeby iść do fryzjera ale tak mi głupio iść tam po to żeby umyć tylko włosy :(

MaMani daj znać co u Ciebie A tak z innej beczki: Jak sobie radzicie z myciem włosów? Ja bym musiała dzisiaj już w końcu je umyć, ale jak sobie pomyślę, że mam się męczyć nachylając się nad wanną to mnie szlag trafia :(:(

Dzięki Dziewczyny za słowa pocieszenia :) ale ta waga może być prawdziwa. Byłam u innego lekarza i on powiedział zanim zrobił USG że dziecko jest spore :( No i USG to potwierdziło. Karro - zazdroszczę Ci tej cierpliwości do teściowej ale nie zazdroszczę jej obecności :):( Dawid fika i bryka więc dobrze że u niego chociaż wszystko OK Dzisiaj chyba spakuję sobie i Dawidkowi torbę..... Mam naprawdę dosyć tej bezsilności............

Cześć :( Jestem wykończona Nie wyspałam się i głowa mi pęka..... Na dodatek za oknem wychodzi słońce no i dzień będzie do dupy. Chciałam umyć resztę okien ale mi się nie chce - nie mam energii..... Nasza Magia chyba się rozpakowuje bo coś się nie odzywa...... Mam zły humor a na dodatek jestem przerażona wagą Dawida - jutro zaczynamy 38 tydzień a on ma już 3540 g

Evi - Wasza córeczka jest prześliczna :) Super fotki Ja znów nie mogę spać. Męczę się już godzinę Mój T pojechał o 2:30 do Warszawy........... Ja się źle czuję, niedobrze mi, palce mi drętwieją, głowa pęka.... nie chce mi się dalej wymieniać Pogrzebię jeszcze w necie i może uda mi się usnąć :( Ważne że Dawid rozrabia :) Ciekawe jak nasza Magia i Eryka

Umyłam małe okno i drzwi balkonowe :) Za parę minut jadę do lekarza - mam nadzieję że nie będę zbyt długo czekać .......

Eryka, trzymam za Was kciuki Może i mnie ruszy po tych oknach.....

Kasinska - super że u Was wszystko OK. Teraz tylko czekać :) Eryka, zadzwoń może do położnej - lepiej się poczujesz jak z nią skonsultujesz swoje objawy. Ja na pewno tak zrobię jak nie będę pewna co się dzieje :) Właśnie skończyłam myć wielkie trzyskrzydłowe okno. Trochę się zmęczyłam.... Odpocznę troszkę i biorę się za drzwi balkonowe :) Magia - jak się czujesz? MamoHuberta - Mam nadzieję że jakoś będziesz się trzymać podczas nieobecności synka :) Aha! Macie jakieś pomysły co do mojej wysypki na brzuszku? trochę swędząca..... Dzisiaj wybieram się do innego lekarza więc go zapytam

Jak miałaś dreszcze a teraz biegunkę to już bliziutko :) Bardzo ci zazdroszczę Znając mojego pecha to umyję wszystkie okna a Dawid i tak nie wyjdzie :(

MamoHuberta znalazłam jeszcze taką http://www.allegro.pl/item417302832_karuzela_panda_fisher_price_hit_cena_h9998.html Magia - coś mi się wydaje że jeszcze w tym tygodniu będziesz miała Niki przy sobie :) Też bym chciała

MamoHuberta - mnie też przeraził trochę koszt wysyłki.... Mieszkamy z rodzicami mojego T. Ogólnie nie przeszkadza mi to że ktoś zachowuje się tak czy inaczej, jednak od jakiegoś miesiąca mam problemy z ponownym zaśnięciem po obudzeniu więc dlatego tak zareagowałam :(:( W sumie to ja jestem tu OBCA i nie u siebie :(:( Poza tym jeszcze czaję się na to cudo http://www.allegro.pl/item414114706_niania_el_philips_scd_361_szybko_ipewnie_wroclaw.html A tak w ogóle - to jak się czujesz bez synka?

MamoHuberta - nie chcę magnezu. Po prostu zawsze we wszystkim ustępowałam ale jak nie mogę spać to szału dostaję tym bardziej że mówiłam o tym wielokrotnie. Może nie chodzi tu o samo obudzenie ale o jego sposób.... Chłopacy pakowali się od 22:00 do 23:45 na wyjazd do Warszawy do pracy i przed 24:00 weszli wszyscy (łącznie z rodzicami mojego T) do domu i zaczęli hałasować, trzaskać drzwiami, śmiać się itp. No i się obudziłam.... Na dodatek jeszcze jeden z chłopaków wymyślił sobie żeby go obciąć no i mój T obcinał mu jeszcze włosy!!!! Myślałam że się ku**** pochlastam!!!!No i "imprezka" skończyła się o 1:15 :( Jak poszłam do łazienki to mnie zapytano - "myśleliśmy że Cię obudzimy ale na szczęście nie" No i w tym momencie mi się przelało.... Do 3:30 się męczyłam. Spałam w pokoju Dawida, ale zanim zasnęłam to chodziłam po domu, trzaskałam drzwiami, sprzątałam w kuchni suche naczynia - oczywiście nie omieszkałam nimi odpowiednio głośno trzaskać :):) MaMani - co do okien - to mam zamiar umyć je wszystkie żeby w tym tygodniu urodzić :):):):):) A ta karuzelka jest świetna - nie planowałam kupować karuzeli ale ta mi się bardzo podoba więc może się skuszę :)

Cześć U mnie też nic - zaraz biorę się za mycie okiem a mam ich dosyć sporo :):):):):):):):) Wczorajszy wieczór, noc i dzisiejszy poranek miałam okropny. Wszystko i wszyscy mnie wkurzają. Zostałam obudzona o 23:45 i męczyłam się do 3:30. Ryczałam jak wół bo nie mogłam zasnąć i nakrzyczałam na mojego T i jego mamę. Na szczęście rano zadzwoniła moja przyjaciółka i jej się wypłakałam i wygadałam :) Jak zawsze wyczuła mój zły nastrój :):( Co do dziwnych objawów to mi na brzuchu pojawiła się wysypka - trochę swędzi i wkurza :( Piję kawę i biorę się za okna.

Cześć U mnie też nic jeśli nie liczyć dziwnych ucisków w brzuszku, szaleństw Dawida, drętwienia palców, bólu głowy i ogólnego zmęczenia.... Mogłabym całymi dniami leżeć albo spać......... Jestem poddenerwowana i naprawdę mam już dosyć. Jak pochodzę jeszcze z brzuszkiem to zwariuję :(

Marlenaa - dzieci mają niezłe pomysły:) Ciekawe czy któraś z Dziewczyn miała jeszcze takie przygody ? :)

Cześć MaMani, co z Manią?? Mam nadzieję, że szybko jej przejdzie ;) Dzisiaj czuję się FATALNIE! Nie wyspałam się, Młody szaleje - jestem cała skopana. Nie wiem jak on to robi, ale chyba mu jest ciasno :( Mam podły nastrój i nawet w nocy mojego T. ochrzaniłam bo mnie 2 razy obudził i potem zasnąć nie mogłam :( Odradzam dziś wchodzenie mi w drogę bo jestem nieźle podminowana. Na dodatek wszystko mnie w dół ciągnie i ledwo chodzę.

Magia!!!! Pokoik śliczny! Bardzo mi się podoba :):):):):):) I widzę, że KTOŚ już sobie w nim mieszka...... A z tą dietą to u mnie jest tak, że apetyt mi już nie dopisuje jak kiedyś. Jem bo muszę ale żebym zajadała tak jak kiedyś to już nie... Dawida pokoju pilnuje żubr :)

Dziękuję Dziewczynki za pochwały :):);) Magia, czekamy na fotki :) Mam nadzieję,że humorek Ci się niedługo poprawi Chciałabym móc niedługo napisać Wam posta o treści \"zaczęło się! jedziemy urodzić\" Ale jak na razie to tylko marzenia....... :( Chyba Dawidowi dobrze w brzuszku...... A ja tak mu opowiadam o jego pokoiku i innych jego rzeczach i próbuję namówić i przekonać żeby już się pojawił. Aha!! Wczoraj zapomniałam Wam o czymś napisać..... Była u nas chrześniaczka mojego T. i przyszła zobaczyć brzuszek..... Ma 6 lat i jest słodka :) No więc jak się dopadła do brzucha to go dotykała i głaskała, pytała czy mam tam dziecko, ale Mały akurat spał więc nie czuła jak się rusza. Potem oglądała pokoik i tak się nim zachwycała i wszystkiego dotykała (to dobry znak skoro innemu dziecku podoba się pokoik - Dawidkowi też się spodoba) A na końcu zapytała \"A kiedy Ci się to dziecko WYKLUJE?\" Bardzo mnie tym rozbawiła :):):):)

Wrzuciłam fotki:) Idę trochę połazić, może się rozkręcę, jak na razie to energii brak :(

Cześć! MaMani - chciałabym żeby Dawid się pospieszył, ale na razie nie ma na to widoków. W poniedziałek może uda mi się umówić na wizytę do lekarza to będę wiedzieć jak to wygląda, czy wszystko pozamykane itp.... Dzisiaj jakoś mi dziwnie słabo. Nie mam wcale energii za to Młody sobie fika :) Boli mnie kark, dolna część pleców, nie wspomnę już o drętwieniu palców u rąk.. puchną mi trochę :( Spróbuję zaraz wrzucić fotkę komody :)

Hej! My już mamy skończony 36 tydzień,więc mam nadzieję, że Dawid zdecyduje się niedługo na wyjście. Złożyłam komodę i padam z nóg.... Jutro wrzucę Wam fotki. Pokoik skończony !!!!! Coś mi ostatnio palce u rąk drętwieją i trochę puchną :( Magia - co u Ciebie> humorek się poprawił?