Myszka5
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Myszka5
-
Eryka, śmieszne to wiaderko.. Dziecko rzeczywiście wygląda jak w mikserze...... Nie wiem jak w takim czymś może być wygodnie Maluchowi. :)
-
Cześć Dziewczyny Czytam Was ale nie zawsze mam siłę i ochotę żeby napisać :( Eryka - trzymam kciuki za egzamin na prawko- mam nadzieję, że zostaniesz dopuszczona do egzaminu :) Karro - trzymaj się dzielnie. Może w przyszłym tygodniu będą mebelki to wrzucę fotki :) Też mam już dosyć tego brzucha - mam już 16 kg do przodu.... Nie mogę nic za bardzo robić, bo od razu czuję ciągnięcie brzucha w dół. Byłam w Sulechowie - tam gdzie chcę rodzić i lekarz zmierzył mi długość szyjki - na razie jest 3,2 cm ale Dawid jest już główką w dół i ta główka jest już dosyć ciasno. Lekarz kazał mi leżeć , leżeć, NUDA Rozmawiałam też z położną - poradziła pić napary z liści malin, więc muszę je gdzieś znaleźć i pić. Młody prawie ciągle się wierci i daje o sobie znać. Pewnie też mu gorąco, bo upały u nas straszne. Wszędzie targam za sobą wentylator :) W poniedziałek byłam u mojej lekarki i bardzo się rozczarowałam. Nie robiła mi żadnego badania (bo skoro 4 dni wcześniej byłam w Sulechowie to uznała że nie trzeba) a najgorsze jest to, że nie umówiła mnie na następną wizytę!!!! Stwierdziła że skoro nie chcę rodzić na miejscu to powinnam sobie jechać do tamtego lekarza..... Tak mnie zdenerwowała, że mnie zatkało. Muszę sobie umówić wizytę u innego miejscowego lekarza bo przecież nie pojadę 320 km na wizytę z takim brzuchem! Mnie po pierwsze odstrasza nasz szpital, warunki nie są rewelacyjne........Więc unikam tego miejsca jak tylko mogę :) Po drugie, moja lekarka ma w tym szpitalu dyżur tylko w czwartki! Nie będzie jej przy moim porodzie jeśli rodziłabym w inny dzień tygodnia, więc to chyba zrozumiałe, że nie chcę rodzić bez swojego lekarza prowadzącego w szpitalu, który mnie odstrasza!!!! A ona ma do mnie pretensje, że nie rodzę na miejscu i mnie nie umawia na dalsze wizyty kontrolne! Co do puchnięcia, to czasem puchną mi lekko palce u rąk i lekko stopy - czuję to dopiero jak założę klapki..... W nocy biegam 3-5 razy do WC bo Mały mnie naciska na pęcherz a poza tym dużo piję w ciągu dnia więc mam co oddawać :):) Ostatnio mam ciężkie noce - budzę się bardzo często i nie mogę sobie znaleźć wygodnej pozycji.Już bym chciała, żeby ta ciąża się skończyła i żeby Dawid w końcu wyskoczył :) Następne dziecko zaplanujemy rozsądniej - poród w okolicy marca/kwietnia :):) Pozdrawiam Mamusie i brzuszki i życzę łagodniejszej pogody :)
-
Cześć Dziewczynki Coś mało nas tutaj, ale ja sama też nie za bardzo mam czas i ochotę siedzieć przy kompie przy takich temperaturach.....:( W sobotę skończyliśmy pokoik Dawidka, czekamy teraz na mebelki,no i oczywiście na Dawidka :) Dodałam kilka zdjęć pokoiku - link w stopce :) Chwilowo zostaje tam jeszcze tapczan, bo nie mamy co z nim zrobić, ale na pewno się przyda:) no i jeszcze drzwi trzeba wymienić i kaloryfer, ale to już nie teraz Dzisiaj wyprałam pieluszki, ręczniki, pościel i prześcieradło Małego a może jutro ciuszki :) Jakie to przyjemne :) Lekarz kazał mi leżeć i zapisał jakiś magnez..... Miłego dnia Mamusie - nie przejmujmy się niczym - w końcu nasze Maludy niedługo będą z nami :):):):)
-
Cześć MaMani, ja w tym tygodniu piorę i prasuję ubranka. Torbę zacznę pakować na początku przyszłego tygodnia. Mam jeszcze do kupienia kilka drobiazgów, ale tak poza tym to myślę, że na 90% jestem przygotowana. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu...........
-
Cześć Ja też mam takie uczucie ciągnięcia w dół i widać już że mi się trochę brzuch opuścił i zmienił trochę kształt - jakieś 2 tygodnie temu zauważyłam. Pewnie dlatego że Dawid jest już gotowy do startu główką w dół.........:):)
-
Cześć! Słonko - GRATULUJĘ - w końcu masz to za sobą. Właśnie wracam z wizyty u lekarza i z Dawidkiem wszystko w porządku. Waży 1930 g i bardzo ładnie się rozwija. Dostałam też skierowanie na badania wątroby bo jakiś czas mnie już skóra swędzi - jutro idę na badanie Najważniejsza wiadomość - Dawid jest już odwrócony główką w dół. Lekarka prosiła mnie żebym teraz przez najbliższy miesiąc nie szalała. W związku z tym nie pomaluję osobiście pokoika Dawidka :( Na plusie mam już 15 kg.......... Trudno........... A co u Was moje Panie i u Waszych brzuszków ? Pozdrawiam
-
I dziękuję Wam dziewczyny za troskę ;)
-
W końcu mi trochę przeszło, ale nospe łykam i tak. Na szczęście Dawid się rozpycha i fika jak zawsze, więc jestem spokojniejsza Zobaczymy jak minie noc i jutrzejszy dzień. W poniedziałek mam wizytę u lekarki to zobaczymy co powie. Udało mi się trochę poczytać co u Was ... Witam nowe mamusie :) Marta mam nadzieję, że z Twoją Maludą wszystko będzie w porządku. Na Twoim miejscu skonsultowałabym się z innym lekarzem. Co do zgagi to mnie na szczęście omija ;)
-
dzięki Kasinska ja teraz moge chociaż usiąść, ale jak leżę albo próbuję coś zrobić to jeszcze mnie boli. Jak nie przejdzie to pojadę do szpitala bo moja lekarka ma dziś dyżur :(
-
Dziewczyny - mam problem od dwóch godzin bardzo boli mnie brzuch w środku - jakby Dawid się źle ułożył i coś uciskał Mogę leżeć tylko na prawym boku. nie oddycham za głęboko bo bardziej boli.......... Wzięłam już no spe i lekarka kazała mi pochodzić o obserwować. Miała któraś z Was tak? Co to może być??
-
Ewwa, sprawdziłam dokładnie tą spacerówkę i widzę, że nie rozkłada się całkiem na płasko. Trenowałam dzisiaj montowanie i rozmontowywanie wózka na części pierwsze, hihi niezła zabawa
-
ewwa33, spacerówka rozkłada się do pozycji leżącej - bardzo dobre rozwiązanie ;) Dzisiaj może będzie dobry dzień, bo trochę popadało i nie będzie gorąco:) I bardzo dobrze, bo te upały mnie wykańczają. Dawid jak zawsze wariuje - ostatnio coraz bardziej - mam nadzieję, że jak się urodzi to nie będzie z niego taki WARIAT.....
-
Ten model z paseczkami nie ma regulowanej gondolki - niestety.........
-
kurcze....... teraz mnie zaskoczyłaś......... jutro dokładnie sprawdzę tą gondolę bo wózek jest u moich rodziców :):(
-
a torby nie brałam, bo wydawała mi się mało pakowna - można było dokupić za 66 zł. Jakoś nie przypadła mi do gustu - bardzo miękka i mało funkcjonalna.....
-
MaMani, ten wózek wcale nie jest ciężki. Nie wiem ile waży naprawdę, ale jak go podnosiłam w sklepie i w domu to nie sprawia wrażenia ciężkiego - nawet z brzuszkiem :) Jest bardzo ładny, zwrotny, przednie kółka są skrętne, spacerówkę można odwrócić w swoją stronę i w kierunku jazdy. Po złożeniu zajmuje niewiele miejsca i ma tylne kółka ma pompowane. Jak masz pytania to pisz ;)
-
Cześć Ja tylko na chwilę - chciałam się pochwalić, że mam już w domku wózek dla Dawidka :) Pojechaliśmy tylko oglądać a wróciliśmy z wózkiem :) Kupiliśmy Coneco V3 w kolorze zielonym (gondola i spacerówka) a fotelik niebieski Kolejny zakup to przewijak, pościel, wanienka - w przyszłym tygodniu Mebelki około połowy sierpnia może :) Pozdrawiam wszystkie Mamy i Maluchy
-
Cześć U nas w porządku. Dawid wariuje i się rozpycha :) Zaczynają mi bard przeszkadzać upały - czuję się jak warzywko...... Poza tym, że wydaje mi się że za dużo przytyłam to reszta jest w porządku. W przyszłym tygodniu wybieram się po pościel a jak dobrze pójdzie to może i wózek. Niestety wpadł mi jeszcze w oko Mutsy Urban Rider no i po obejrzeniu tego, Implasta i Atlantica będziemy podejmować ostateczną decyzję i kupujemy :) Pozdrawiam wszystkie brzuszki
-
Cześć Wszystkiego najlepszego dla naszych urodzinowych solenizantek Ja dzisiaj na obiadek robię filety z kurczaka w sosie pieczarkowym i ziemniaczki a do tego smażoną młodą kapustkę :P Jak znajdę ładne truskawki to zrobię pyszny koktajl
-
Cześć Kobiety! Mam internet i chwile czasu więc piszę Dawid szaleje jak zawsze, nawet w nocy nie daje spać. Dzisiaj mnie obudził skurcz w łydce i ból mięśni nad brzuchem.... Mam je tak ponaciągane, że czasem mam wrażenie, że naderwane.... Sama już nie wiem jak wytrzymam jeszcze te niecałe 3 miesiące............. Mam wrażenie, że brzuch już się bardziej nie rozciągnie..... Karro - gratuluję ;) MaMani daj znać co z wynikami
-
Cześć U mnie gorąco, ale na szczęście mam się gdzie schować przed upałem :) Wczoraj byłam u lekarki - wody w normie, serduszko bije miarowo. Podglądałyśmy go - ma śliczną buzię, no i pokazał nam ślicznego siusiaka - ekshibicjonista mały.... Dzień wcześniej śniło mi się, że karmiłam piersią córeczkę i jak powiedziałam lekarce o tym, to się śmiała i powiedziała, że może w przyszłym roku, bo to że chłopak, to ona się podpisuje pod tym obiema rękoma :) Dostałam też śliczne zdjęcie :) Jutro jadę do ZUS złożyć ten dziwny wniosek o świadczenie rehabilitacyjne..... Jest tak gorąco, że nic się nie chce :) Karro - gratuluję synka :)
-
Hej! Skończyłam pakowanie, ale jeszcze sporo mi zostało....... Nie mam już więcej siły i ochoty. Nie wiem jak mi pójdzie przekonfigurowanie swojego laptopa, ale mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będę miała łączność ze światem w postaci internetu :) W poniedziałek idę do lekarza - ciekawe czy zrobi mi USG Dawid dzisiaj tak szaleje (zresztą od kilku dni tak ma - że budzi mnie w nocy, potem wcześnie rano (około 7) i muszę wstać....... jestem jakaś niedospana Miłego weekendu Mamusie
-
Dziewczyny, ja z chorób zakaźnych przechodziłam tylko świnkę..... Teraz się stresuję, bo ani różyczki ani ospy nie miałam... Myślicie, że powinnam się martwić?
-
MaMani, trzymamy kciuki za Ciebie, Kornelka i całą Waszą Rodzinkę, żeby było dobrze. Bardzo mi przykro :( Mam nadzieję, że Kornel urodzi się zdrowy i nie będzie miał żadnych komplikacji. Spróbuję poczytać, poszukać czegoś na ten temat, może warto odwiedzić kilku specjalistów, jak pisze Kasinska Skąd te wszystkie choroby i powikłania sie biorą!!??
-
Mój problem z włosami polega na tym, że nic z nimi nie można zrobić, bo nice nie trzyma.... są z ciężkie i zbyt gęste :( My idziemy teraz na dwa wesela 7 i 14 czerwca, więc też mam problem co zrobić..... No i jeszcze kwestia butów, echhhhhh