Myszka5

Monique_28 - witaj po przerwie - aktualna tabelka jest na stronie 152 U mnie dziś piękna pogoda i chyba wybiorę sie na spacerek. Ja jeszcze nie piłam glukozy - na szczęście, bo najchętniej bym się od tego wykręciła......

Magia, są podobno specjalne znieczulenia dla kobiet w ciąży. Uważam, że nie ma co przesadzać - Dawid cały czas wariuje jak wariował, a gdyby nie można było dawać znieczulenia to lekarz by mnie odesłał, bo ten do którego teraz chodzę, to jest rewelacyjny specjalista. Jak zobaczyłam gabinet i narzędzia to mi szczęka opadła :)

Cześć Jestem po przerwie w lepszym nastroju, chociaż nie do końca wszystko jest jak bym tego chciała, ale poczekam trochę i zobaczymy co z tego będzie. Najważniejsze, że ten podły nastrój minął i Dawid ma mamę w lepszym nastroju. Strasznie się rozbrykał ostatnio i chyba sporo urósł, bo czasem mam wrażenie że trafia w pęcherz, bo znów biegam do WC co chwilę :) Mały jest silniejszy i się rozpycha.... Co do wagi, to On miał w 20 tygodniu około 350g, ale jak wiadomo każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Ciekawe ile będzie ważył za tydzień, bo wtedy idziemy do lekarza :) Dzisiaj rano byłam u dentysty i w końcu pozbyłam sie tej mojej nieszczęsnej \"8\" co to mi tyle bólu sprawiła. Pan doktor nie dał się uprosić, żeby ją zostawić, bo mówił, że jak zacznie boleć, to będzie tragedia, więc usunęliśmy. Dostałam znieczulenie a samo wyrywanie trwało dosłownie 20 sekund. Byłam taka zdziwiona, że lekarz musiał mi pokazać ten ząb, bo mu nie wierzyłam,że tak szybko to zrobił :):) Ale się śmialiśmy. No ale po godzinie to mnie tak wszystko bolało, że prawie cały dzień przespałam - już jest prawie dobrze :) Eryka, MaMani - zdrówka Waszym pociechom życzę. Mam nadzieję, że szybko dojdą do siebie Izabelcia - 100 lat i wszystkiego naj naj - może podrzucisz troszkę tortu? No i dawaj fotki tych moose :) Eryka - Tobie również wszystkiego najlepszego. Koug i Magia - jeszcze raz dziękuję Pozostałym dziewczynom również dziękuję za wsparcie Buziaki dla Maleństw

Koug, Magia - dziękuję Wam

Magia, dziękuję Ci bardzo Niestety nie jesteście w stanie poprawić mi humoru, ale naprawdę dziękuję. Aż się poryczałam.............

Kolejny beznadziejny dzień............. Co do liczenia tygodni, to na tej stronie http://www.polki.pl/ciaza_tydzien.html podano, że drugi trymestr trwa do 25 tygodnia a u mnie jest 22 więc raczej to 6 miesiąc.....

Karro, razem jesteśmy prawie 2 lata Czy to poważny zgrzyt?? Nie wiem. Mam dosyć ciągłego ustępowania i czekania nie wiadomo na co. Bo jak na razie to jakoś nie widzę żeby się zanosiło na wspólne mieszkanie a ja nikogo do niczego nie będę zmuszać. Tym bardziej że zaczęłam już 6 miesiąc i nie wyobrażam sobie przeprowadzki w 7 i dalej miesiącu, nie mówiąc już o przenoszeniu dziecka po narodzinach. Nie ma mowy To nie jest jedyny powód, ale o tym drugim nie mam naprawdę ochoty pisać na forum............. Dzięki Dziewczyny za miłe słowa Dół nie mija, ale Dawid się rozbrykał :)

Evi, fotki śliczne :) A co do mnie, to w najlepszym wypadku będę samotną matką:( i jak mi sie uda to wyjadę chociaż na razie nie widzę tego jakoś..... Nie zostanę z rodzicami bo będę przez resztę życia wysłuchiwać jak to mi się znów życiu nie ułożyło i jaka to jestem beznadziejna...... Nie dosyć, że mieszkamy z T. osobno, to jeszcze ............ szkoda słów, naprawdę. A i tak nic to nie pomoże Nie mam ochoty tego znosić dłużej i marnować życia sobie i Małemu

Brutta, Koug, dziękuję Wam Niestety nie jest to temat na forum bo zaraz pojawi sie miliom pomarańczek i będą to komentować - i po co mi to? Za swoje błędy trzeba ponieść konsekwencje, szkoda tylko że dopiero teraz to widzę......... Co do mówienia o tym, to już jestem zmęczona powtarzaniem tego wszystkiego skoro osoba zainteresowana ma to w dupie. Jestem osobą, która mówi wszystko \"prosto z mostu\" bez ogródek - czasem nawet zbyt brutalnie.... i jak widać w niektórych przypadkach nie daje to żadnego efektu (czasem nawet wszystko jest obracane tak, żebym to ja poczuła się winna, chociaż tak nie jest....) Krótko mówiąc - szkoda słów

Cześć Nie jestem od dawna w humorze, trochę mi się pokomplikowało życie itp itd - szkoda słów :( - i nie pisałam, ale Was podczytuję i muszę kilka rzeczy napisać. Naturalna blondynka - przykro mi że to piszę, ale może jakbyś poczytała co się dzieje na forum to wiedziałabyś dlaczego mamy skróconą tabelkę - poniżej umieszczam AKTUALNĄ i to do niej proszę się dopisywać. Przy okazji witam nowe koleżanki :) Magia MaMani - mam nadzieję, że następnym razem opierdo**** lekarza, który będzie Ci takie bzdury opowiadał. Nie zazdroszczę Ci tamtej wizyty, ale cieszę się, że wszystko już OK. Jak idzie wyprzedaż ciuszków po Mani? Evi - gratuluję córeczki :) Jakoś nie mogę obejrzeć Twoich zdjęć (widzę tylko jakiś komunikat od żaby) ooobelialooo - zmieniaj lekarza bo jak widać, sama opinia to nie wszystko. Liczą się także Twoje wrażenia z wizyt i intuicja Słonko - mam nadzieję, że z Twoją szyjką wszystko będzie w porządku. Co do wód płodowych to ja nie wiem ile ich mam (albo nie uważałam na badaniu). Za to 18 kwietnia Dawidek ważył około 350 g. Ostatnio mniej ruchliwy, nie wariuje całymi dniami (chociaż czasem daje się we znaki), ale skoro Mama smutna to synek też :(:( Gratuluję Mamusiom po USG, które wiedzą kto mieszka w ich brzuszkach Dbajcie o siebie i piszcie a ja sobie będę Was podczytywać NICK...............WIEK......DATA PORODU........IMIĘ Evi_22.............22............16 sierpień........Emilka wiewiorka2004...21............27 sierpień........Kubuś BETTY83..........24.............1 wrzesień.....Kuba/Alicja mrs_ziec..........28..............1 wrzesień.....Hania mamahuberta....26..............2 wrzesień.....Oliwia/Igor? magia_............31..............3wrzesien.......?????? ???????? sandra27........28...............3wrzesień......Daniel/Domin ik MaMani............22..............4 września......Kornelek MartaObdarta...27..............4 września......Weroniczka Izabelcia78.......30..............7 września......Mateusz/Zosia Myszka5..........28..............10 września...... Dawid el79..............28..............11 września......????? eryka.............28..............13 wrzesień.....Laura/Sara/Roksana ewunienka24.....24.............14 wrzesień.....Karim/Amira karro.............29..............18 wrzesień.......????? Koug .............35...............18 wrzesień.....Agatka / Bartek majka28.........30..............18 wrzesień.......Ksawery sanday1..........25..............18wrzesień....... ?????? aga................25..............19 wrzesień.....Jakub kasinska28.......29..............20 września.....Jakub/??? (imię \'robocze\': Kluseczka marlenaaa.........20............18 wrzesień........Andrea ?Damian brutta.............28.............22 wrzesień.......?????? nina.............. 30..............19 wrzesień ........?? magdae..........26...............20wrzesnia.........Cyryl

Wszystko jest do dupy:(:( Poza pogodą bo za oknem jest piękne słoneczko i Mały wywija

Mój T. już w Polsce!! Może za pół godzinki się do niego przytulę :):):):) Magia, mam nadzieję, że u Ciebie już wszystko OK

A gdzie nam się dzisiaj schowała Mama Huberta??

MaMani - śliczne te ciuszki :) Sporo tego nazbierałaś :)

Karro - gratulacje Teraz szybka przeprowadzka chyba Was czeka?

Sandra - kliknij na ten link co Ci wysłałam i skopiuj go ze strony która się otworzyła - spokojnie :)

Sandra http://babystrology.com/tickers/baby-ticker-glass.swf?parent=sandra&year=2008&month=9&day=3&babycount=1

Sandra - gratuluję chłopca Fajnie, że się ich coraz więcej pojawia :):) U mnie znów śliczna pogoda i chyba się wybiorę z koleżanką na spacerek Idę zrobić jakieś śniadanie - chociaż nie mam pojęcia na co mam ochotę. Dawid coś długo śpi, ale jak dostanie jedzonko to pewnie się obudzi :)

Fakt - chwilowo szczuplejsze nie będziemy :):P:):P

Brutta - jak Ci się woda zatrzymuje to raczej niedobrze...... Z rewolucji na moich nogach to zauważyłam, że nie mogę zbyt długo siedzieć w jednej pozycji i NIESTETY na łydkach pojawiły mi się małe pajączki :(

Cześć Właśnie wróciłam z zakupów z Wrocławia :) Kupiłam trochę pierdółek do domu, prezent dla chrześniaka na Dzień Dziecka i kurteczkę wiosenną dla Dawida (ale nie mogę sie do tego przyznać mojemu T. bo mnie udusi..... i bluzeczkę dla siebie. Brutta = ja miałam problem żylaków na początku ciąży i teraz się trochę unormowało - może dlatego, że więcej piję płynów. Magia - co sie dzieje? Mój Małly też już kopie tak, że czuć go pod ręką :) Izabelcia - szkoda że Wam lekarz nie powiedział na 100% :( Dzisiaj była piękna pogoda i mam nadzieję, że już tak zostanie. Jutro wraca wieczorem mój T. :):):):):):)

W takim razie ja czekam z niecierpliwością i trzymam kciuki :)

Z tą obrączką to ja znam sposób, że wiesza się ją na nitce.... Sandra - myślę, że Maleństwo pokaże Ci jutro kim jest :)

Cześć! Pogoda piękna, Dawid szaleje i mnie obija, T. już do nas dzwonił :) Tylko te plecy trochę dokuczają. W nocy znów sie obudziłam i 40 minut siedziałam żeby mi trochę przeszło, ale już jest lepiej. Dzisiaj chcę się przejechać do apteki i kupię może jakiś pas rozgrzewający bo na dłuższą metę to nie do wytrzymania. Może się obejdzie bez leków. Teraz jak siedzę, to mi słoneczko na plecy grzeje i jest super :) Karro, może i nasze powitanie też będzie super. Dzięki

No MaMani!! Ale numer nam wywinęłaś! CHŁOPAK - GRATULUJĘ!!! Mnie dziś wzięło na słodkie, ale już mi od tego niedobrze...... Co do kopnięć, to u mnie jet koniec 20 tygodnia i dno macicy mam na wysokości pępka, (ruchy czuję od pępka w dół) więc nie czuję ruchów za wysoko, za to często boli mnie (lekko jakby ciśnie) pod piersiami. Widocznie wszystko się rozrasta. Kasińska - zazdroszczę Ci wagi - ja już mam 6,5 więcej od początku....... Na fotce prawie wcale nie masz brzuszka Ewunienka - cieszę się, że nic Wam się nie stało i z Maleństwem wszystko OK, no i gratuluje córeczki. Mam nadzieję, że ten osioł co spowodował wypadek odpowie za to w jakiś sposób. Izabelcia, szkoda że Nick nie pojedzie z Tobą na badanie - po pierwsze byłoby bezpieczniej, a po drugie to naprawdę wspaniałe doświadczenie dla obojga Rodziców zobaczyć Dzidzię wspólnie:) Cieszę się,że mnie namówiłyście żebym pojechała z moim T. na to badanie w piątek :):) Karro - jak Ty wytrzymywałaś tyle czasu, jak Twój mąż był na morzu?? Dla mnie to niepojęte.... Cały dzień się wkurzam, ale T. uruchomił sobie roaming i pisze smsy, dzwoni, pyta jak tam Dawidek, jak moje plecy, i obiecał mi.............. masaż po powrocie :):):) Właśnie zadzwonili do mnie z kumplem, że ich zakwaterowali w pokoju z jednym dużym łóżkiem........ Ale się uśmialiśmy. Zapytałam,czy mam po niego przyjechać........ hihih Zobaczymy jak będę sobie radzić do piątku - MASAKRA :( To chyba tyle..... Do jutra Kobiety i Maleństwa. Dobranoc :)