ruda kocurka85
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ruda kocurka85
-
w autobusie jak jechalam na uczelnie.najgorsze jest to ze nigdy nie jezdze tym autobusem tylko pozniejszym ale ze ostatnnio jest przebudowa całego centrum miasta a ja nie lubie sie spozniac to wsiadłam sobie w inny autobus i mnie k.... pokarało. kasy nie bylo duzo ale miałam tam wszystkie karty bankomatowe, karty rabatowe, 3 legitymacje szkolne, szczesliwa monete z motylem, karty do bibliotek, jedna mamy chlopaka:( wiem ze to ine jest wymowka ale to juz 2 raz odkad mieszkam w tym zulowskim miescie, raz na uczelni a teraz w autobusie jak kasowałam bilet, szłam na policje i zagladałam do kazdego kontenera bo nadzieja matka glupich:(nie mam zadnego dokumentu, a wyrobienie wszystkiego wyninesie mnie ponad 200zł, a zul zarobil 25 bo tyle było w srodku...kara dla takiego powinna byc jak w krajach arabskich...uciecie łapy
-
jak ja mam rzucić fajki albo ograniczyć jak mnie dzisiaj okradli w autobusie:(. dobrze ze Wy macie miły dzien
-
Hej! Muszę się pochwalić że znowu zaczynam próbować. może nie rzuciłam fajek w kąt ale dzisiaj przygotowałam sobie swoją porcję, mniej niż zawsze, ile mogę wypalić. co tydzień od dzisiaj będę zmniejszała dawką co 2 pety, bo chyba boję się takiego drastycznego rzucania, jednak po 8 latach palenia człowiek ma jakieś nawyki. może niekiedy nie chce się palić a później kawka i wiecie jak to jest. wychodzi mi że za 5 tygodni będę miała porcję dzienną 2 pety. a później nic, mam nadzieję że mi się uda dojść do tych dwóch. bardzo bym chciała. myślicie że mój plan jest dobry?trzymajcie kciuki. dla wszystkich
-
co tu dzisiaj takie pustki :?
-
julka strzel sobie fotke w kostiumie czarnej wdowy i wyślij pająkowi:D ja właśnie jestem po 1/4 tego co mam na ten tydzień do szkoły. dobranoc.
-
u mnie pol grupy na geo pazareczane a na kosmetyce polowa juz dawno po slubie:( a ja bede stara panna, najwyzej obie bedziemy razem mieszkac i miec kota:)
-
napisałam ze zdecydowanie nie. juleczko moge Ci oddac faceta jak chcesz, własnie poszedł do miasta i nie odpisuje na smsy bo sie obraził :/ wypas, dobrze ze jeszcze pale tylko szkoda ze nie moge tego zrobic bo ojciec nie spi:/a tak mnie ssie:(
-
evedaol stosunek przerywany jest dosc ryzykowny wiec radze kupic test
-
odpisałam na ten post, sluchajcie cos sie chyba dzieje z siecia:/
-
a ja jestem usamodzielnioja od 18 roku zycia, mieszkam z facetem który mas kompa i mecze wiec nie wiem po co mu ja :(
-
zdecydowanie mniej.juleczko nie wpadaj jutro bo jestem akurat w ten weekend u rodziców a nie w łodzi:(
-
pewnie jutro ktoś napisze że to nie czat tylko tu rzuca się palenie a my gadamy głupoty:)
-
urodziłam sie w lodzi i mieszkałam 3 lata, potem byłam bardzo chora a ze babci jest lekarzem to wyjechalismy z rodzicami z lodzi a teraz znowu tam jestem od 5 lat:D takze mozna powiedzieć że jestem z łodzi:)
-
to kiedy juleczko wpadasz do łodzi?
-
ja z pająkami nigdzie nie chodzę :)co najwyżej mogę go zanieść do terrarium :)
-
w łodzi w tym kinie jest najwiekszy ekram 18/24 m. byłam chyba na 3d juz na wszystkim:) na nascarze o mały włos nie zwymiotowałam
-
w łodzi cinema city, kiepsko sie tam pracuje:)
-
pająk masz jakiegoś fana:D
-
czytam i się dochodzę do wniosku, że może serio nie za bardzo jesteś z tymi petami związany pająk, w dzień imprezowy 15:/ ja w dzień imprezowy wypalałam koło 30, teraz po tym miesiącu niepalenia palę mniej bo wiem że niedługo przyjdzie pora rzucać ale Twoje 5 lat to ja palę koło 20 petów dziennie, wiem że nie jest to powód do dumy ale staram się wytłumaczyć tą Twoją pewność siebie. wiem, że facetom trudniej się uzależnić od czegokolwiek, chodzi tu o inne hormony i inną psychikę więc nie wmawiaj ludziom, że nie mają ciężko paląc po kilkanaście lat czy paczek dziennie. poza tym jeśli ludzie mają dzień pracy trwający 16-18 godzin, tak ja często mam ja to wiadomo że wypalają więcej niż osoba, która śpi 10godzin. pozdro600 ja też miałam taką sytuację, tylko że ja się poryczałam z bezsilności że mój facet nie chce mi oddać fajek :)
-
przepłaciłeś, ja dałam 50gr:P
-
ale żabki nie miałeś, a ja miałam:D małą, tylko biedna wyskoczyła z akwarium po roku czasu i uschła:/. na każdego pająka przychodzi czas, zawsze można spuścić go w wannie albo powyrywać nóżki:D
-
mam takie samo zadnie, miałam kiedyś 16 myszek, 14 urodziło sie w Wigilię:D i były takie fajne małe, ślepe i różowe:)
-
nie jestem niemiła, po prostu nie wiem dlaczego dajesz mi takie rady skoro nienawidzę pająków, popłakałam się niedawno u kolegi jak zobaczyłam jego ptasznika, poza tym nie podoba mi się to co napisałeś o mojej mamie.
-
pisałam Ci o mojej arachnofobii więc daruj mi takie rady. mam 2 szkoły, pracę i mieszkam z facetem i królikiem. mam co robić.jeśli Ty nie to znajdź sobie jakieś twórcze zajęcie
-
wiesz co akurat to jest bardzo znerwicowana kobieta i swoje w zyciu przeszła, ma zszargane nerwy i bardzo sie przejmuje wieloma rzeczami, może dlatego jest jej trudniej, wiec ja nie widze w tym nic hyhy