kasinska28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasinska28
-
Poprawiam dane Mateuszka w tabelce :) nick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(wagaur.)....wzrost asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200. (3000)........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(11 tyg)......550(3440).....59cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5360(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(8 tyg)....4460(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 (8 tyg)..........4115(2920).......58cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(11 tyg)...5200(3340).......60,5cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm myszka5.........Dawid..........14/09.(10tyg).....6150(41 00).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(9 tyg).....4660(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62cm
-
Hej! Mi w przychodni na gorączkę po szczepieniu polecili \'Viburcol\' (czopki)- oprócz działania przeciwgorączkowego i przeciwbólowego, ma jeszcze działanie uspokajające (podaje się też np.przy bolesnym ząbkowaniu) . W aptece powiedzieli też, że to b. dobre i że nie ma skutków ubocznych. Jedyny minus, że droższe niż np. efferalgan w czopkach dla dzieci (nie pamiętam, ale jakoś chyba ponad 20 zł te czopki kosztowały, efferalgan chyba ok. 8?, nie pamiętam). Aha, ja na szczęście, odpukać, nie musiałam jeszcze użyć, więc nie mogę powiedzieć nic na temat reakcji mojego małego na ten lek. A swoją , drogą jutro idziemy na kolejne szczepienie i zapytam lekarkę, czy to możliwe, że ząbki mu będą wychodzić, bo wydaje mi się jednak, że to możliwe. Dziś tak zaczął płakać po kąpieli, że szok. Jakby coś go bardzo zabolało, uspokajał się trochę jak go przytulałam, no i po jakimś czasie, jak mu dałam pierś do ssania, to się całkiem uspokoił...
-
Oleniga- mały zasnął ze 2 minuty po napisaniu mojego posta, czyli ok. północy. Potem jedzonko o 4:15, a potem o 8:00. Nie wiem, co mu się stało, że nie chciał spać wcześniej . W ogóle od jakichś 3 dni jest dosyć marudny, nie wiem dlaczego. Zaczęłam się nawet zastanawiać, czy to nie ząbki, ale chyba bez przesady, za wcześnie jeszcze, mimo że Kornelkowi MaMani już się wyrzynają. Zauważyłam takie bardziej białe miejsca na dziąsłach, z których te ząbki mogłyby się niby przebijać, ale to nie jedynki ani dwójki tylko dalsze ząbki, a przecież chyba standardem jest, że najpierw są jedynki i dwójki, prawda? Temperatury poza tym raczej nie ma, nie mierzyłam, ale nie wydaje się szczególnie ciepły. Więc nie wiem o co chodzi, czasami wszelkie próby uspokajania zawodzą, leżaczek jest moim ratunkiem, choć i tak ostatnio trochę to trwa zanim tam się uspokoi... Czy istnieje może jakiś taki okres buntu u prawie 3-miesięcznych dzieci, o którym nic nie wiem ;)? Aha, zauważyłam też dziwną reakcję. Leży leży, bawi się na macie edukacyjnej (a przynajmniej przygląda różnym rzeczom) i nagle taki pisk jakby coś się stało, coś go nagle zabolało, albo coś... Ja rozumiem, że taka zabawa mogła mu się znudzić, ale to nie było takie marudzenie, tylko pisk. Czy może to próba wydawania jakichś nowych dźwięków? Sama nie wiem... Czy Waszym dzieciom to się zdarza? Tak poza tym to czy wiecie, czy w internecie można znaleźć filmik, na którym pokazują jak masować malucha po kąpieli? Szukałam ale jak do tej pory nie znalazłam niestety. Więc sama kombinuję, tj. podstawową zasadę znam, że tak głaskać trzeba, pociągłymi ruchami. No i wczoraj po raz pierwszy przy okazji tego masażu przekręciłam Mateuszka na chwilę na brzuszek, żeby plecki mu pomasować, i tak jak normalnie się drze, to był spokój i nawet wyglądał na zadowolonego i główkę trochę podnosił. Zresztą przewróciłam go myśląc, że może uda mi się wprowadzić mu jakieś miłe skojarzenie z leżeniem na brzuszku. Ale nie zapeszajmy, zobaczymy, jak dzisiaj się zachowa. Aha, jeszcze jedno - czasem wrzeszczy przy ubieraniu w kombinezon przed wyjściem na spacer. Kiedyś tak nie miał - czy Wasze dzieci się denerwują w takiej sytuacji? Doszłam do wniosku, że może po prostu za gorąco mu i się denerwuje, i dzisiaj np. najpierw się sama ubrałam, a potem dopiero jego, szybko wyszliśmy, no i w kocyk tak go nie owijałam przed wyjściem i niby był spokojny. Pozdrawiam tymczasem mam nadzieję ,że u Was wszystko dobrze K.
-
hej! Mój mały wrzaskun zdaje się postanowił, że dzisiaj nie idzie spać... Walka trwa ;). A już było tak dobrze, zasypiał ok 21-22... Pozdrawiam i dobrej nocy!
-
aha, jak się zastanawialiśmy nie tak dawno w obecności mojej mamy, czy pojechać znowu do Czech na Sylwestra, to moja mama z łobuzerskim błyskiem w oku zapytała : "Co,jedziecie po siostrzyczkę dla Mateuszka, tak? ' I tu się tak uśmiała, że hej, a my mieliśmy głupie miny obobje z M ha ha ha.
-
ha ha, wiesz Karro, ja też przyjechałam na Święta do Polski w pojedynkę, potem pojechaliśmy tuż po na \'Sylwestra\' do Czech we dwójkę, a z Czech do Polski wracaliśmy już we trójkę, przy czym, nie wiem jak to możliwe, ale ja już wtedy miałam bardzo silne przeczucie, ze jestem w ciąży. Powiedziałam o tym mojemu M, ale on oczywiście nie uwierzył ha ha. Zrobiłam 3 testy w kilkudniowych odstępach - 2 pierwsze nic nie pokazały, trzeci już w Belgii, taki już tylko żeby mieć ostateczną pewność, że nie jestem w ciąży ;) i mogę imprezować bez wyrzutów sumienia (a był robiony w sobotę po piątkowej imprezie właśnie, na lekkim kacu) pokazał 2 kreski he he, a ja tylko chodziłam co jakiś czas na niego patrzeć, czy przypadkiem coś mi się nie przywidziało ha ha ha. A teraz mój cud największy, Mateuszek śpi sobie słodko w swoim łóżeczku :). Nie wiem jak Wy, ale dla mnie on jest czymś najpiękniejszym, co mi się w życiu przydarzyło. Nawet jak wrzeszczy i marudzi. Buziaki dla Was P.S. Ha ha, ale mam \'międzynarodowe dziecko, co ;)? Zrobione w Czechach, większość ciąży w Belgii, urodziło się w Polsce. Oczywiście wiem, że na tym forum to nic szczególnego, zwłaszcza, ze rodzice z jednego kraju, ale i tak fajnie.
-
hej! My dzisiaj jedziemy odwiedzić znajomych, ciekawe jak to wpłynie na wieczorne zasypianie...Bo wczoraj nie było źle - usnął już tak \'na noc\' o 21:30, więc jak dla mnie super, no i obyło się bez większych krzyków co najważniejsze... Pozdrawiam K.
-
przepraszam - miało być do mrs_ziec
-
Mamo Huberta - no z tym przewijakiem to rozwiązanie tymczasowe oczywiście. I będę z nim kończyć, bo mały coraz większy, cięższy, i na pewno będzie też z dnia na dzień bardziej mobilny. A swoją drogą jak by mi się na brzuszek przekręcił, to chyba byłyby dwie ofiary - bo ja bym z wrażenia padła trupem - on tak nienawidzi leżeć na brzuszku, że nawet nie próbuje się przekręcać, a jak go kładę na 10-15 minut kilka razy dziennie, to jest wrzask, no dzisiaj już raczej takie kocie miauczenie, z krótkimi przerwami na odpoczynek ;).
-
sorki, nie dałam linka: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3628079&start=0
-
aha, był taki temat na Kafe - o 'Języku niemowląt' Tracy Hogg, myślę,że jest tam kilka cennych wskazówek, jak stosować tę metodę w praktyce. No i dla osób nie dysponujących dużą ilością czasu wolnego - można to potraktować jako taki 'skrót'.
-
Mamo Niny! Jeśli masz leżaczek dla małej, to opcja awaryjna - wstaw małą w leżaczku do łazienki na czas swojej kąpieli. Będzie Cię widzieć, możesz ją zagadywać kąpiąc się. Ja mam przewijak w łazience i jak jestem sama i chcę się wykąpać, to wcześniej napuszczam wody do wanny, a potem małego na przewijak i wskakuję do wanny. Te 10-15 minut jest grzeczny, zwłaszcza, że lubi tam leżeć, no i ja do niego zagaduję z wanny.
-
Do mam, które stosują metodę z \'Języka niemowląt\' - jak Wam idzie? Czy stosowałyście ją od początku? I czy łatwo poszło jej wprowadzenie w życie? Ja teraz próbuję małego trochę \'uregulować\', przede wszystkim żeby nie wisiał non stop przy cycku, tylko miał regularne przerwy między posiłkami. Ok, spadam, potem więcej, muszę wrzucić makaron, bo woda się zagotowała. Pozdrawiam!
-
Hej! Ostatnio niewiele piszę, no ale mój maleńki jest niestety dość absorbujący... chciałam się pochwalić, że byliśmy w tv ha ha, 11 listopada w Wydarzeniach na Polsacie o 18:30. Sama nawet nie widziałam, ale teść nas namierzył ;). Akurat chodzę na spacerki do Ogrodu Saskiego, a tam jest oczywiście Grób Nieznanego Żołnierza - z tydzień wcześniej jakiś kamerzysta tam mnie zaczepil, czy może nas nakręcić - mnie i Mateuszka w wózku - jak idziemy w stronę Grobu, no to powiedziałam, że ok.Nawet nie wiedziałam gdzie i kiedy to pokażą... a tak poza tym, to dziś była kontrola bioderek - no i wszystko ok na razie, następna wizyta za 4 mies.,to podobno taki standard. Mały spal jak zabity jak tam przyszliśmy, więc zanim się zorientował o co chodzi i zaczął mruczeć, było po sprawie ;), dostał smoczka i znów był spokój aż do przyjścia do domu .
-
i jeszcze tu: http://dziecko.onet.pl/855,0,42,pneumokoki_dlaczego_sa_grozne,artykul.html
-
i jeszcze tu: http://dziecko.onet.pl/855,0,42,pneumokoki_dlaczego_sa_grozne,artykul.html
-
i jeszcze tu: http://dziecko.onet.pl/855,0,42,pneumokoki_dlaczego_sa_grozne,artykul.html
-
i jeszcze tu: http://dziecko.onet.pl/855,0,42,pneumokoki_dlaczego_sa_grozne,artykul.html
-
backspace - ja szczepiłam na pneumokoki, na rotawirusa zresztą też. o pneumokokach: http://www.pfm.pl/u235/navi/199229
-
Słonko - to co najmniej dziwne zachowanie tego Twojego ginekologa. No chyba że jakąś pracę pisze i mu to do statystyk potrzebne ;). A ja się chciałam jeszcze czymś pochwalić - mój maleńki powiedział dzisiaj \'agu\'. Małe a cieszy hi hi hi ;) A co do tabletek jeszcze - różne osoby różnie reagują na te same pigułki, no i różnie się reaguje w zależności jakie pigułki się przyjmuje. tak więc ja bym najpierw spróbowała z tymi pigułkami, taniej i jak się nie spodoba można zainwestować we wkładkę. To moje pierwsze pigułki, wcześniej nie brałam, nastrój podobny jak wcześniej. Pozdr K.
-
Oleniga- a jakich pieluszek używasz? i chusteczek \'do pupy\'? może spróbuj zmienić na jakiś czas(a zamiast chusteczek używać waty i wody), do tego ta maść i zobaczysz czy są efekty. Jak mój mały miał zaczerwienioną pupę to bepanthen pomógł. A, no i zaczął mieć taką jak na chwilę mu zmieniłam pieluszki z Belli Happy na Pampers zdaje się. Aha, no i poprawa nie była id razu, tylko może po 2 dniach
-
Hej! Co do antykoncepcji - ja biorę cerazette już ok. miesiąca. Generalnie czuję się dobrze, nie zauważyłam specjalnie jakichś skutków ubocznych, libido mi nie spadło, jedyny minus jak dla mnie to krwawienia/plamienia. Mam cichą nadzieję, że to tylko tak na początku, potem przejdzie. A, no i trzeba być dość punktualnym przy tych pigułkach - codziennie łykać o tej samej porze, ale ten problem rozwiązał przypominacz w komórce, więc spoko. Wkładka jak dla mnie odpada, zakłada się ją na dłuższy czas, a ja planuję rodzeństwo dla mojego Mateuszka, kto wie, może już za rok zaczniemy nad tym pracować ;). Pozdrawiam i lecimy na spacer, bo zaraz ciemno będzie ;)
-
/> asiek24........Mateusz......31.08.08(9tyg).....5500. ...........59cm karro...............Maks..............01/09(9tyg)...5215 (2790).....56cm onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (9tyg)....5500(2980)......55cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(9 tyg)......5500(3440).....59cm kasinska28.......Mateusz............05/09........4600(27 50).......53cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(8 tyg)....4460(3050).......(53) ? ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira.........11.09(7,5 tyg)...4500(3340).......56cm myszka5.........Dawid..........14/09..............5200( 4 100).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg).,.???.....(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(6tyg).....43003090)......57cm brutta.....Francesco Jan.....06/10(4tyg)....4300(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10.....(4tyg).....5040 (4360).....?cm Mój malutki był dzisiaj szczepiony i waży już 4600, a więc w 2 tyg. przybyło mu 0,5 kg :)!!! Tak więc dumna i blada ;)z tego powodu poprawiłam dane w tabelce. Pozdrawiam :)!
-
Eryka-jaką matę kupiłaś? Jak możesz, wklej link. Co do cellulitu, kurcze, ja ostatnio nie zdazam zadnych kremow/ blasamow wetrzec po kapieli, peeling byl z miesiac temu, gimnastyka... troche z malym podryguje podczas odbijania ;) Pozdrawiam K. P.s. Mój Mateuszek już się do nas uśmiecha i za każdym razem serce mi rośnie i się wzruszam jak to widzę :)))
-
aha, Birka - u Ciebie to chyba waga urodzeniowa, nie aktualna?