bmblondyn

moja żona chodziła do lekarza gin kobiety, bo taka przyjmowała w Ośrodku Zdrowia w mojej pipidówce. Pani na bardzo bolące i obfite miesiączki miała radę: w Biblii napisane jest, że kobiety mają cierpieć i poradziła zakupić tabletki przeciwbólowe i ciepłe okłady na brzuch. Pan ginekolog w innym mieście i zbadaniu stwierdził, że przyczyna takiego stanu rzeczy był mięśniak w macicy. Po zoperowaniu , wszystko jest w porządku, i co żona powiedziała, nigdy więcej nawiedzonych bab ginekologów.

chyba kobiety o mentalności pan posłanki Beata Kempa, odpuść sobie, te bzdety.

niclas, czy ty przypadkiem nie jesteś muzułmanem, tylko te prymitywy mają takie same poglądy na temat ginekologów. Poczytaj sobie z wirtualnej polsce, o lekarzach ginekologach i muzułmankach, życzących sobie lekarza gin, kobietę.

jeśli ty chłopie nazywasz mnie ciotą, to nie tylko jesteś popieprzony, ale yebnięty w mózg, popaprańcu. Mam prawie 28 lat stażu małżeńskiego, więc mogę już więcej o życiu powiedzieć niż ty marny koniotłuku.

słuchaj, tyle co ja miałem stosunków z kobietami, toś ty nawet w swoim życiu, konia nie natrzepał, więc o czym my mamy gadać......

wprost przeciwnie, jestem spełnionym szczęśliwym facetem, co nie musi stosować stosunków przerywanychm jak wy biedaki i stąd wasze sfrustrowanie i pierdzielenie o ginach.....

wpadam od czasu do czasu sprawdzić, czy ekipa zboczeńców się powiękrzyła......

masz słuszną rację Zuzanno. Teraz jest akcja badań mammograficznych, w mojej miejscowości, operatorami są dwaj mili panowie, czy dlatego nie mam puścić żony na to badanie, bo tam chłopy będą cycki żonie "macać", nie popadjmy w paranoje, jak niektórzy na tym topiku.

gdybyś klinął na mój nick, to byś wiedział, że to co pisze w mojej stopce, Maryja Dziewica, to przeciw waga dla moich blużnierczych wypowiedzi na temat Boga.....

nie rozśmieszaj mnie malutka dziewczynko....

nie potrzębuję pciorków, bo jest niewierzący, więc lepiej sam sie pomódl o rozum dla siebie. Laura C gada jak małota, ciekawy jestem gdyby musiała mieć operację ginekologiczną i badania prze konsylium min trzech lekarzy ginekologów. Wstdliwa więc, dla niej specjalnie sprowadzać lekarzy gin, kobiety...puknij się w ten durny łeb....

przetłumacz, może wpierw na polski, co napisałeś.

to prawda, nigdy się nie znudzi, wiem to po sobie......

przeczytałem ostatnio książkę, pani Hanny Samson, oczywiście pornograficzną, jak ją opisali krytycki spod znaku radiomaryjnego, Wojna żeńsko-męska i przeciwko światu. Oczywiście nie będę streszczał książki, bo każdy może ją sobie przeczytać. Chodzi o to że bohaterka staje się właścicielką Instytutu penisa i codziennie bada około 20 siusiaków w jakim celu, to trzeba przeczytać książkę.... i tak jak była prawie seksocholiczką , od nadmiaru wrażeń przeskoczyła w przeciwieństwo....myślę, że na początku praktyki lekarskiej ginekolog jak każdy mężczyzna, jest ciekawy i zauroczony, tym jakże interesującym fragmentem ciała kobiety, po kilku latach praktyki, ma sedecznie dosyć , piczek obojętnie jakich, starych , młodych, i chętnie by został homoseksualistą.....buhahahahahahahahahaha

sorki: popapraniec, słówko pana Lecha Wałęsy.

zapominacie o jednym, że przed drzwiami do gabinetu lekarza, jest kobieta, a po przekroczeniu drzwi, to jest pacjentka. osoba , która potrzebuje pomocy od lekarza. Jeśli lekarz widzi w niej kobietę, to jest konował, a nie lekarz..... Oglądałem na kanale tlc, wywiad z lekarzem patologiem, obok leżacych zwłok. Dla ludzi z boku, były to zwłoki, a lekarz, mówił o nich, pacjent......

chyba kobieto powyżej masz coś z głową nie tegeś.....przed poważna operację ginekologiczną jest konsylium lekarzy i podjęcie decyzji, o życiu i śmierci.....i ja miałem coś do gadania, jesteś nienormalna, i głupia, więc sie lepiej nie odzywaj.

na miejscu tej drugiej, co zrobiłbym tobie wstępnie kręcenie jaj, a jeśli ta druga to zakonnica, to możesz sobie dyskutować ....

no pewno, że filmy porno są kręcone przez marnych aktorów, bo to rajcuje przygłupów. Pracowałem kiedyś na targach poznańskich ze studentem medyka i gadaliśmy sobie o studiach medycznych. Mnie się wydaje,że są one tak długie i tak trudne, że chyba nie dałbym rady. A ten tak rajcujący niektórych ginekologia, podobno jeden z najtrudniejszych......

docent pewno jest z bajki o docencie: oskubała go do centa......

Krzyżacy to średniowiecze, więc nie pasuje do dzisiejszych czasów. W serwisie wirtualnej polski możesz przeczytać informacje o procesie 12-letniej dziewczynki z Arabii Saudyjskiej , którą wydano na mąż za 80-letniego starca. Małżeństwo zostało zawarte i skonsumowane, bo 14 wieków temu Mahomet zrobił to samo. Nawet tam można znaleźć ludzi nie pozbawionych rozumu, którzy twierdzą, że to co się stało tak dawno, nie ma nic wspólnego z dzisiejszymi czasami.

a może ty Awesome jesteś psychiczna????????? Widzę,że "mooniśka" jest bardzo obeznana z temat islamu , ja niestety jestem zwykłym zjadaczem chleba i nie zagłębiam się aż tak sczegółowo problemy islamu czy muzułmanów i nie interesują mnie takie szczegóły. Widzę świat jak pokazuje telewizja, kanał planete, czy National Geographic, a tam pokazują realny świat, a nie jakieś mrzonki naiwne, które ty mooniśka wklejasz z jakichś portali proarabskich, czy proislamskich. Czy jak widzę zachowania szyitów, takie jak w chrześcijaństwie były w średniowieczu, mam myśleć, że oni są ta tym samym poziomie rozwoju. Chrześcijaństwo jednoczy się , a przynajmiej próbuje, chrześcijaństwo wschodnie i zachodnie, porozumiewa się , ekumenicznie, a islam sunnici i szyici , co robią, mordują się nawzajem, podczas uroczystości religijnych i mooniśka mi tu wmawiasz, jacy to oni są cywilizowani, daj sobie spocznij.... Coraz to nowe doniesienia, że jakiś fanatyk religijny obwiąże się ładunkami wybuchowymi i zabija siebie i innych przy okazji, w tłumie ludzi, kobieto, patrz realnie. A te bzdury co piszesz na temat kobiet w muzułmańskich, to chyba sama w to nie wierzysz, weź mooniśka , bądź ty bliżej życia.

jak nie mam nic przeciwko islamowi, bo jest to religia jak każda inna , ani lepsza, ani gorsza, islamiści uważają, że ich jest najlepsza, wolno im. Ale ma zastrzeżenia do sposobów zwalczania fundamentalizmu i fanatyzmu, oraz sekt obesrańców, co się uważają za muzułmanów, a mało wspólnego mają z islamem. Zauważ, że dla przykładu sekta Coresha w USA pokazała bezmiar głupoty, ale przez chrześcijan się to piętnuje i zwalcza a u nich....oglądałaś sprawozdania po 11.09 w tv islamskich, nie było tam widać potępienia, a wprost przeciwnie radość ilu to niewiernych zginęło i przybliża się moment a na Watykanie załopocze flaga z półksiężycem......

skupiłem się na 11 września, a to, że więcej zginęło muzułmanów, to prawda. Świadczy to o tym, że świadomość islamistów jest żenująca, co świadczy o ich niskim wykształceniu , a tym samym zrozumieniu Koranu i pism Proroków. Dżihad jest to walka z samym sobą, o udoskonalenie samego siebie, ale jak się jest fanatykiem...

taka jedna pomarańcza na poprzedniej stronie pochwaliła się że w Wikipedii przeczytała , równie dobrze mogła przeczytać z takim samym skutkiem papier toaletowy z wydrukowanym Koranem, dawno nikt mnie tak nie rozmieszył. Były sugestie abym nie zabierał głosu, więc trzeba było nazwać topik "pogaduszki bab co wyszły za muzułmanina", wtedy bym nawet nie zajrzał, bo i po co ... Zatytuowany jest żony muzułmanów, o dopiero zauważyłem, trąba nie potrafi używać polskich liter, tak, a propos, więc mogę sobie zabierać głos bo interesuje mnie ten temat. Moje "bliskie" spotkanie z żoną muzułmanina odbyło się u kolegi w Niemczech, jak juz pisałem. Zapukałem do drzwi i odczekałem dłuższą chwilę, nikt nie reagował, więc nacisnąłem klamkę,drzwi się otworzyły i zobaczyłem kobietę ubraną , a zachowywującą się tak jakby goła była, i chciała łeb włożyć do zamrażalnika. Dałem nogę , stamtąd, bo czort wie co te przygłupy mogliby mi zrobić. Wróciłem a kolega i jego żona w ryk ze śmiechu....ten typ tak ma, powiadają i żona kolegi powiedziała : gołą pipy, ale się nie myją....... Napisałem dużo o biczowaniu się tych szyitów, i teraz pytanie, co taka żona muzułmanina może pomyśleć o swoim muzułmańskim mężu jak wróci do domu cały we krwi.... A teraz podam sposób na zrobienie terrorysty. W wieku XII taka postać zwana Starzec z Gór wymyślił sposób na to by uzyskać żołnierza dla którego śmierć jest wybawieniem i aby nie wykazywał żadnej bojaźni. Takiego delikwenta częstowano winem , albo innym napojem razem z narkotykiem. Usypiał taki , błogo i we śnie przenoszono go do położonego w górach zamku. Budził się delikwent w ziemskim raju, otoczony hurysami, spełniającymi każde życzenie. Żył tak jakiś czas, do chwili ponownego uśpienia i powrotu do rzeczywistości. Po tym zdarzeniu delikwent był przekonany, że przez chwilę był w raju. I czy taki człowiek będzie bał się śmierci?????? A 11 września, ci ludzie zabijający się w samolotach nie prześli takiego samego przeszkolenia.... I jak się wtedy żono muzułmanina , zachowasz jak twój mężuś , przeżyje taki narkotyczny raj, i zechce tam wrócić na stałe???????