Setebos
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Setebos
-
hmmhmm tak sobie myslałem: czyżby klaudka sie az tak wsciekła ze napisała o usuniecie swoich postów??
-
ej no wsciekłem sie nie na zarty bo z klaudyna sie fajnie pisało ... a reszt azagląda tu do rzadkosci ... macie jakis kontakt do niej??
-
zajebiscie ze ktos usunął wpisy klaudyny ... wygląda jak bym gadał do siebie:( szokujace, foch poszedł
-
jak sie uda dogadac:P
-
nie bójcie żaby jak tylko słonce wyjrzy na dobre to cała sienkiewka bedzie w parasolach:)
-
hehe jest tylko kilka i obraz beznadziejny:P:P
-
ja w mieszkaniach/domach lubie baaardzo duzo pustej przestrzeni , do tego stopnia ze szafy zrobiłbym sobie wyjezdzające z podłogi, w razie potrzeby otwarcia i kominki uwielbiam ale takie sredniowieczne a nie te wkłady kominkowe do zabudowy
-
Ps a ja wróze ze spojrzeń jak juz w tym temacie:P:P sie nic nie ukryje
-
A dzisiaj kolejny LoL ... miałem prowadzic lekcje skombinowałem film na 20 min:0 mysle sobie ze sie chociaz nie nagadam zwłaszcza ze popier*alam jakbym na białym leciał:D no i dla sprawdzenia sprzetu z rana robie mały test (lekcja własciwa 11;25) i PuFFFFF po szkolnym widejo ... lekki szok i prowadzenie lekcji w formie Wielkiej Improwizacji:P hehe w zyciu sie tak nie zgrzałem bo moja wiedza była na tyle co w podr:) jak dobrze ze to juz ostatnia:D Do tego uswiadomiłem sobie zjadajac ostatnie kopiko teraz, że pochłonąłem w dwa dni kilogram:) + dwie paczki Lay\'s a miałem jesc zdrowo:/ ale jakos apetytu ... a z tymi kartami to tez siedziałem w tym troche bo poprostu nie ma rzeczy która by mnie nie interesowała (prawie) tak ze to zwykle tylko prognoza ale szczeka i tak opada ... dodam ze w aranzacji wnetrz też maczałem palce:D ..ale pewnie nie chciałybyscie mieszkac w metalu i szkle ... albo kamieniu i drewnie czy inne dziwadła
-
Mam dzika ochote na trzy cztery rzeczy dwie niecenzuralne:P:P
-
HELLoł a ja to zawsze dziwacznie chorowałem wczoraj 39 stopni wieczorem a teraz normalnie 36,9 hmm tajemnice ludzkiego ciała:D ale kaszelek mam nadal:P heh pogoda sie schlastała wiec na Balladin nie trafie na miescie:) bo i szczura z kanałów bym nie wygonił na taki ziomb ... a skoro miejsce przy stoliku sie dla mnie by znalazło (chociaz wprowadzam wreszcie w życie z półrocznym opóźnieniem plan stuprocentowego zera zaufania dla kazdego forrever!!!) to czemu nie , na weekendzie moge sobie pozwolic bo w tygodniu wracam tak póxno ze mi sie znajomi pytaja czy ja czasem zaocznie nie studiuje ... hehe zaoczni maja lepiej bo charują przez trzy dni ale co dwa tygodnie a ja co tydzien:(
-
A moja obecnosc na kawce chyba jednak nie wskazana:( ... hehe wiem pewnie i tak nie czułbym sie komfortowo ale kto wie:D
-
ps opr donosnego kaszelku mozna mnie chyba rozpoznac jeszcze po kurtce w kolorze oliwki:) tak to ja taki chłopaczek zwykły w tłumie:)
-
A Klaudka jak sie jeszcze pojawi to bedzie mi bardzo miło ... podejrzewam ze z ciekawosci jeszcze wejdzie ale nie czesto ... najchetniej to pozbierałbym GG i miał co robic wieczorem moze nawet później w realu:P ... Wrrr a na tym kafe to ludzie sa durni ktos tam jeczy ze jest brzydki i płaski no to ja poka zdj na maila ( aby zachowac prywatnosc tej smutnej osoby) i oczywiscie pojazd ze bd walił gruche przy tym :?
-
Eno Klaudyna wróććććć!!!!!! PLIS:) i dzieki za :* Balladynko a ja tez dzis sie udreptałem po Sienkiewce szukajac trampek jakichs ładnych ... jeśli słyszałas gdzies donosny suchy kaszel tzn byłem w poblizu:) Swiat jest mały moze cie nawet mijałem:) wrrrr:P
-
no pustki strrrraszne:D klaudyny nie ma i nie ma:( a i ty rzadko
-
Ojej no czemu tu nikt nie zaglada ... chyba za mało rozruszałem towarzystwo:(
-
heh dzieki:) ale na zywo nie ma komu sie pochwalic:(
-
lol dostałem 5 za tą lekcje ... wrr a i tak nie ma sie komu pochwalic:(
-
aha a bezposrednoi z nauczycielka to we wrzesniu juz, matko a do 10 musze karty praktyk oddac ... musze jakiejs podstawówki poszukac na dzielnicy :) hehe albo w jakiejs cywilizowanej czesci kielc bo mnie zjedza n atym Cz*****
-
oooo to i ja sie do zyczeń dołacze: wszystkiego najlepszego i oczywiscie duzo zawsze i wszedzie zdrówka a potem pieniazków:D a wyobraźcie zobie ze mi babka od biologii odrzuciła scenariusz lekcji 2 razy powód zbyt kreatywny, rada nie wychylaj sie tylko trzymaj sie poradnika;/ teraz bd pisał trzeci raz:(
-
Hehe wiem czemu lubi apraktykantów sam tez lubiłem ... zawsze były luzy, tylko jakos ci ludzie ode mnie sa strasznie czerstwi, stawiaja pały tym biednym dzieciakom:9 to nie ich wina przeciez ze od jarania trawy conajmniej od 2 lat maja dziury w mózgu:P, hehe a ja kołuje własnie jakies dodatkowe materiały zeby mi inspiracja wpadła ... do tego sie jeszcze dowiedziałem ze lachony poszły oddały konspekty ... a powiedziały mi po fakcie ... hehe sam se pójde do tej fajnej pani:D
-
nie nie w 6, a zadnej dody nie skombinuje ... z przykroscia stwierdzam ze wokół mnie same nudziary:( nie liczac was ... wlazłem na chwile tylko bo mało tego ze kminie ta lekcje na temat który okazał sie beznadziejny ...\"zasoby naturalne\" ... a myslałem ze sie naprodukuje:(to jeszcze musze ryc na jutro na test z biochemii i rysowac jakies durne plansze na ta lekcje bo mi piatki nie dadza:/ hehe sam jak robisz to wymagania nie z tej ziemi ... juz ostatnio mieli test to sie na niego patrzyli bo nie wiedzieli czy maja po tym pisac czy nie:/ student sie musi wykosztowac zeby zaliczyc, jak cos to jestem z 30 min:(
-
pewnie sobie wszystkie poimprezowały a teraz maja upojny weekend u boku meskiego:P
-
Aleee pustynia:(:P