Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Brzuchata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Brzuchata

  1. PIGI15 - wiem, ze potrzebne jest oswiadczenie, czy jest to Twoje pierwsze, czy ktores tam z kolei dziecko i zaswiadczenie o porodzie od lekarza (zwykle wypisuje tam ile bedzie trwał macierzyński) i zanosi się to do pracodawcy. Akt urodzenia dostaje się poźniej, niektórzy chcą żeby ten dokument donieść. najelpiej zapytaj się kadrowej. Z becikowym nie wiem jak jest.
  2. haaa no to gratulacje dla Alicji!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pierwsza Kwietniowa Mamuska :) a ja wczoraj jak wzielam wieczorem fenoterol, to tak mi zaczelo walic serce, ze myslalam ze zaraz wyleci. Tylko raz tak mialam, wiec przestalam nawet brac leki na zbicie cisnienia, ktore sie zazwyczaj z tym bierze. az sie przestrasylam, ze rzeczywiscie przegielam z tym spacerem i cos sie zacznie dziac. Jednak po leku na cisnienie zasnelam i spalam jak kamien do....11:30!!!!!!! jeny prawie 12 godzin!!!!! niedawno zjadlam sniadanie, ale absurd :) powroce potem, pozdrawiam!
  3. alex81 - jeny, myslalam, ze przy wizytach lekarze takie rzeczy sprawdzaja dokladnie... rzeczywiscie dobrze, ze doczytalas. Chociaz co tu sie dziwic. Jak pytalam lekarki np jaka dawke magnezu powinna przyjmowac kobita w ciazy to mi odpowiedziala "prosze poczytac ulotke", fenoterol mi kazała odstawic pare tygodni temu. jak zapytalam czy to nie jest niebezpiczne, bo czytalam, ze powinno sie brac mniej wiecej do konca, to ona na to" no tak, to moze odstawisz w 38 tyg." - rece opadaja czasami.... ale tak troche odeszlam od tematu. Alex przynajmniej wiesz na czym stoisz, czego sie spodziewac itd. Bedzie dobrze. Trzymam kciuki. a to kiedy w koncu ta cesarka? ale sie czuje juz dzisiaj calkiem niekumata.......
  4. Witajcie Kobity  Ola31 – co za absurdy!? Czytam o tej Twojej sprawie i sama mnie nerwica bierze, kto to wymysla takie procedury!?!? Debile jacys totalni……. Oby się w koncu to szybko zakończyło, żebyś się nie musiała dodatkowo stresowac… Dzisiaj bardzo dobrze się czulam, ale wieczorem pewnie będzie masakra, bo zrobiłam cos durnego. Stwierdziłam, ze musze isc do fryzjera, bo potem to nie będę mogla pewnie wygospodarowac ze 3 godzin, jak będzie maleństwo na swiecie, a już mnie kłaki denerwowały strasznie. Dojazd do fryzjera mam spod domu super, wiec strwierdzilam, ze spokojnie mogę się wybrac. A tu się okazalo, ze tramwaj mnie wywiozl w zupełnie inna strone (jakas awaryjna jazda) i spooooory kawal musiałam przejść na piechote, bo się taxy nie opłacało brac, bo nawet nie dalo się tak przejechac. Normalnie blisko bylam, ale nie w przypadku, jak w ogole nie powinnam się ruszac. Nogi na wieczor mi pewnie odpadna. Dobrze, ze nie urodziłam gdzies w bramie po drodze  ale taaak dobrze było się tak przejść po tym gniciu w domu przez wlasicwie dwa miesiące……. Ide się położyć, bo cos zaczynam czuc bardziej plecy…….. A tak w ogole, to jak czytam, ze kazda z Was biora co chwile jakies dziwne bóle, to az mnie ciary przechodza...az sie boje co bedzie jak przestane brac ten fenoterol...tez mi czasem cos doskwiera, ale nie az tak chyba...
  5. jeny a z ta zgaga, to juz czasami mozna swira dostac. na poczatku mialam tylko jak sie polozylam, a teraz tez w pozycji pionowej mnie lapie. Najgorzej jest przed spaniem, ale zaleznie od nasilenia, albo biore Rennie, albo przed samym spaniem wypijam cieple kakao (bo samego mleka niecierpie :)). to cieple mleko dziala u mnie lepiej niz rennie w zasadzie. od razu czuje ulge. Tylko nie moge sie za bardzo wiercic w lozku, bo wtedy wraca. ale z takim bebechem to i tak sie juz za bardzo wiercic nie da :)
  6. Isa22 - wlasnie to jest plus, ze mozna od poczatku nosic maluszka w chuscie, bo podobno ta pozycja jest naturalna i nie szkodzi na kregoslup. jest pelno artykulow na ten temat w internecie. z reszta np. w krajach arabskich glownie tak babki nosza dzieci od wiekow i jest ok, wiec czemu akurat naszym ma zaszkodzic :) a wlasnie zeby sie na poczatku nie motac ze sposobami wiazania tych chust, zeby sobie ulatwic sprawe, chcialam kupic chuste z tej fimy: http://www.bebelulu.pl/v2/index.php?lang=pl wynalazłam gdzies na necie filmik, jak nosic w tym dziecko. zajmuje 110MB wyslalabym Ci, tylko nie wiem jak takie ogromne cos. Widzialam, ze na allegro sa mniej wiecej te same ceny co u producenta. czasami, ale rzadko mozna trafic na jakas uzywana. Niektore babki pisaly, ze dziecko nie tolerowalo noszenia w chuscie dlatego zrezygnowaly, ale wydaje mi sie ze bym sie tak szybko nie poddawala, bo do tylu rzeczy mozna przyzwyczaic, to do tego tez. moze to bylo spowodowane zlym ulozeniem? no w koncu np. co by mialy zrobic beduinki jakby ich dzieci \"nie tolerowaly\" chust :) moze sie zagalopowalam z tym porownaniem, chociaz sama nie wiem :)) ja tam w kazdym badz razie bede probowac i oby sie udalo, bo na prawde ulatwiloby to sprawe chociazby z tym 4 pietrem. i jakby byla potrzeba pochodzenia po hipermarkecie raz na jakis czas, to pewnie w ten sposob tez latwiej poradzic sobie wtedy z maluchem...no wiadomo o co chodzi... alex81 - hmm...dobrze chyba, ze tak stopniowo przestalas brac te tablety. tez tak zrobie. ciekawa jestem jak u mnie bedzie sie dzialo, jak jeszcze biore normalnie a brzuch mi twardnieje jak beben. ale tez biore w zasadzie mala dawke - 4 x po pół. haa a moze wlasnie u kobitek, ktore tak nagle przerwaly branie z dnia na dzien, to im sie trafil porod na drugi dzien...jedna wielka niewiadoma...
  7. Witam, alex81 - o, ja tez biore fenoterol, a w ktorym tygodniu odstawilas? czytałam w paru miesjacach, ze to bardzo roznie wyglada, zaleznie od organizmu. Zdarzało się, że kobieta rodziła na drugi dzień po odstawieniu, a u innych trzeba było wywoływać poród, bo macica nawchłaniała się tego leku za duzo. Dlatego też zupełnie nie mam pojecia jak to bedzie z moim terminem porodu.. Susanke - m.in. ja cos tam pisalam o chuscie. Nakrecilam sie na ten pomysl szczegolnie dlatego, ze mieszkam na 4 pietrze bez windy i chyba bedzie to wygodne rozwiazanie jak trzeba bedzie skoczyc na chwile na dol do sklepu, zeby uniknac calej wyprawy z ciezkim wozkiem. no i w ogole ma to duzo plusow z tego co widze z roznego rodzaju opisow, wiec pewnie wyjdzie na dobre. teraz sie tylko zastanawiam w ktora zainwestowac. na poczatku wolalabym chyba taka nie do obkrecania sie calej w szmate, tylko w taka do zawieszania jak bebelulu, czy hamalu. ali-cja - Trzymam kciuki! mam nadzieje, ze uda Ci sie szybko dac znac jak to tam u Ciebie wyszlo :) Powodzenia! kluska-serowa - nie wiem, czy w koncu o Twoim opisie porodu pisalyscie z 1967...jesli tak, to gdzie mozna go dorwac, bo ciekawa jestem :)
  8. chyba mały wyczuł. ze troche i o nim mowa, bo tak zaczal wierzgac, jakby juc chcial wybiec stamtad z impetem :) heheh jejku! ale zapodał rozruchami, po takim czyms to mam wizje, ze sie urodzi jak taki mały Pudzian :)
  9. o jeny, ale sie rozpisalyscie od wczoraj! to ja tylko dopisze sie co do tych terminow. aaa bo to wlasnie co wizyta to sie wszystko zmienia. najpierw mi babka podala wg @ 9.04, wg. pierwszego usg 20.04 (co bylo bardziej prawdopodobne, bo mialam dlugie cykle). wpisalam ten termin 20 bo byl bardziej realny. teraz za kazdym razem jak jestem u lekarza, to mi mowi, ze sie terminy zrownaly i najprawdopodobniej bedzie sie działo na początku kwietnia. a do tego biore fenoterol, to juz w zasadzie nic nie wiadomo, bo nie wiem jak organizm zareaguje po odstawieniu. moze byc od razu na drugi dzien mały na swiecie, a moze byc tak, ze bede miala wywolywany porod...jedna wielka niewiadoma... ale brzuch mi sie ostatnio troche obnizyl ([podobno w pierwszej ciazy, to czasami w ogole nie widac tego obnizenia), czesciej zaczal twardniec, to moze rrzeczywiscie szybciej cala akcja bedzie... jak jeszcze mowicie o tych sposobach przyspieszania z mezem w roli glownej? heh po taaaaakim okresie posuchy, to moze warto sprobowac :)
  10. PIGI15 - mam nadzieje, ze chodzi Ci o ta nasza wspolna skrzynke. wpisz adres: poczta.wp.pl jako login wpisz: kwiecien-2008 hasło: to, co dostalas w mailu będą tam listy od nas, mozesz czytac i sama dosylac albo z tego konta albo swojego prywatnego :)
  11. agoosiaa - ano wlasnie, zapomnialam o tej opcji. co prawda lazic za bardzo nie moge, ale pod domem mam ze dwa \"lumpki\", to rzeczywiscie skocze. Dzieki za rade :)
  12. Jeny, juz drugi dzien mam ciagle na maxa twardy brzuch. Nie wiem jak to interpretowac. Czy to sa skurcze? ale gdyby tak, to ciągłe? z reszta biorę fenoterol, to chociaz po tabletce powinno przechodzic na jakis czas, a ja mam normalnie beben! nic tylko wyjac palki i grac :) a mały ma takie ruchy, ze wygląda jakby ciwczył chodzenie heh z jeden strony na drugą. jest głową w dół, wiec sobie tak wychadza sciezke na górze ... co do ubrań, to tak sobie mysle, ze znalazlam dodatkowy plus tego ze jestem na zwolnieniu i mam siedziec w domu. juz w nic prawie sie nie mieszcze. nie mam za bardzo lzejszych ubran ciazowych, a spodnie ciazowe sa juz przyciasne..glupia sytuacja. został około ponad miesiac, a nie bardzo opłaca sie inwestowac w wyposazenie szafy, a tu jeszcze jednak pare wyjsc mnie czeka... ale dzisiaj super pogoda we Wroclawiu. Zimno, ale slonce swieci od rana i jest takie ekstra swieze powietrze, nawet jesli pod domem mam 4 pasy plus tramwaje :)
  13. o kurde, ale motyw! lezalam sobie i czytalam, bo cos strasznie mam dzisiaj napiety brzuch, slonce mi swiecilo z tylu przez okno, 5 stopni na zewnatrz, nawet ladna pogoda...wstalam do kuchni, patrze, a tu za oknem.....sypie snieg! i to takie wielkie płaty! i dalej swieci tak intensywnie...dziwnie...... kurde, a ten brzuch to mam staaasznie twardy. dawno tak nie mialam. moze to dlatego, ze biore normalnie fenoterol, a sie wlasnie skapnelam jak bralam nastepna dawke w poludnie, ze jak sie obudzilam o 6 zeby wziac lek, to chyba mi sie snilo, ze wzielam, bo rano lezala sobie nadal w tym samym miejscu przygotowana tableta. dziwne, bo jeszcze miedzy czasie bylam w lazience o tej 6 rano... ale nie wzielam teraz dwoch na raz, po prostu opuscilam juz ta dawke z 6tej...nie wiem co mam zrobic...
  14. Hej, hej! Dziękuje wszystkim za zyczenia! :) Dzisiaj juz lepiej z nastawieniem u mnie, bo na razie chociaz zimno to slonce mi ostro w okna swieci i od razu lepiej sie zyje! Jednak wena do mnie jeszcze nie wrocila i mam lekki zastoj, wiec tymczasem zakoncze moj wpis :) Pozdrawiam wszystkie przyszle Mamuski i zycze milego dnia!
  15. a to jeszcze tylko tabelke wkleje moze :) gosiek69........Gośka.........38.......32.......02.0 4 . .......+9kg Dz Alex81...........Ola.............26.......36.......02. 04........+10,5kg..N adamisia........Asia.......... .26.......36......03.0 4.....+13 kg Karolek okol. Lublina marysia78......Justyna........29........36......03.04. .. .....+5kgChKępno ali-cja............Ala.............36...…...36.... . .04 .04.......+17kg kg..Alicja......Krakow Anna_śl...........Ania............29.......33........04. 04......+9kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......36..... .. 07. 04........+15kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......36........09.04. . ......+4,5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert Mysiczka30......Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........33..........10.04.........+14kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ Motka..............Ania...........28.......34........14. 04....…+16kg..Nikodem...Bytom Renia905.........Renata.......27.... .35....... 14.04.......+11kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....35.......8.04... . ..+11kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......30.......18.04......+12kg...Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..33.......20.04...........+12 kg Wiktoria Poznań polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..31..…...22.04...... ... +6,5 kg CH olcia00...........Ola.............26........33.......23. 04........+8 kg CH Adaś .... Kraków aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22.........Gosia...........30.........33 ....... 27.04......+12 kg DZ Maja pikpik............Kinga...........23.......31.......27. 04........+10kg Nadia Suzanke.........Iwona........ .29.......28.......30.04. .... .. ....+10kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......32........30 .04.........+16 kg DZ Laura Warszawa Brzuchata.......Baśka..........27........35........20.04 .. ......+ 12kg CH . Wrocław Asiulek81.........Asia........27.....30..........27.04.. ....+13kg CH....Kacperek... Oława k
  16. Witajcie Kobitki :) ja tez daje znac, ze zyje...jakos ostatnio mam zastoj i brak weny do pisania...wczoraj bylam u lekarza na kontroli, zrobilam rozne badania wszystko wyszlo ok, wiec jestem spokojna...pare dni temu mialam dni aktywnosci i porobilam dwa pierwsze prania, prasowania itp, poukladalam juz rzeczy w komodzie, a teraz nic mi sie nie chce...a zostalo jeszcze pare rzeczy do zrobienia..... o tez mam wlasnie problem z klapkami....w domu chodze w takich rozklapanych kapciochach z ikei i nie nadaja sie do szpitala, a w miescie jakas bida jest. takie plastikowe bylyby ok, bo mozna w nich wpasc pod prysznic a potem je tylko wytrzec i dalej mozna lazic po szpitalu...tylko nie wiem czy tak kupowac na allegro bez przymiarki, bo mam bardzo niskie podbicie i boje sie ze mi potem beda spadac... a tak w ogole, to stuknelo mi dizsiaj 27 lat...jakos bezplciowo sie czuje, nie mam nawet ochoty na jakas mini celebracje dla urozmaicenia :) jestem zblazowana, a z reszta mezus wraca dopiero ok 20tej... no nic, pozdrawiam, koncze, bo przez ta moja wypowiedz tez posniecie przed monitorami :)
  17. Isa22 - u mnie tez jest cisza, a tu nagle czuje jakby mial jakies drgawki, rwie sie pare razy i znowu cisza...ale to tak w miare krotko trwa. Bylam wczoraj u lekarza, ale nie pytalam czy to cos moze byc nie tak. nawet mi sie tak nie skojarzylo...w ogole te ruchy to tak z tygodnia na tydzien sie zmieniaja. ciagle jakos inaczej czuje...
  18. ufff Ania, dobrze, ze dobre wiesci :) trzymam kciuki zeby Ci wreszcie wszystko udalo sie poukladac... Alex81 - no niezle! powodzenia rowniez. Bedziesz to juz miala za soba :) Wszystkiego najlepszego!!!!! jestesmy w tym samym wieku, ja 4 marca koncze 27 :) co do smoczka, to tez na razie nie kupilam. Wolalabym sie bez niego obejsc. Polozna nam mowila, ze nawet lepiej jak dziecko ssie palce, bo do pol roku to powinno przejsc, bo sie zaczyna zajmowac dziecko czym innym, zaczyna miec swiadomosc w ilu innych celach mozna uzyc raczki :) a od smoczka potem trudniej odzwyczaic i dluzej go dzieci ssa. podobno wiele osob kupuje w koncu smoczek zeby dziecko nie plakalo, ale babka radzila, zeby sprobowac wytrzymac, bo jak dziecko ma wolne usta, to lepiej cwiczy gaworzenie i inne miesnie jamy ustnej niz przy smoczku i szybciej zaczyna wyrazniej mowic i latwiej jest nauczyc potem dziecko jesc lyzeczka, bo nie wypada mu jedzenie bokami. nie mowiac juz o wadach zgryzu przy smoczku itd... nie wiem jak to bedzie w praktyce, ale napisalam Wam co slyszalam w szkole rodzenia :)
  19. Hej, agoosiaa - tez mialam problem z koszula, jedyna ktora widzialam na miescie to byla z triumfa za 90zl, wiec w koncu zamowilam z allegro - jedna taka: http://www.allegro.pl/item319201788_kopertowa_koszula_do_karmienia_l.html druga tez z firmy muzzy, tylko nie moge jej teraz znalezc. ok 37zl kosztuja. material jest ok, mozna sie pokusic. smierdzialy troche chemia - taka pseudo nowoscia, ale po upraniu sa jak nabardziej w porzadku. Oczywiscie mowie o nowych koszulach :)) gorzej ze stanikiem...w koncu tez chyba skonczy sie na allegro, bo nie moglam nic znalezc w sklepach. Bylam dzis u lekarza i sie okazalo, ze jest wieksze prawdopodobienstwo, ze urodze w pierwszej czesci kwietnia...bo mialam kilka terminow i w koncu nie wiadomo bylo..jeny ale ten czas leci, to w zasadzie jeszcze z poltora miesiaca. ostatnio na maxa zaczal mnie denerwowac zanikajacy dostep do stop :) i w ogole utrudniony swobodny dostep do niektorych innych czesci ciala. Dodatkowo zaczelam wiecej stekac przy wstawaniu, jakos kwekac, bo mi sie ciagle cos w nosie zatyka i w ogole czuje sie jak kula :) hehe ale to musi wygladac smiesznie z boku...raz sie zalamuje, a raz dostaje ataku smiechu, jak sie tak w koncu wszystko na raz zbierze :)
  20. hej, nie było mnie dwa dni, a tu takie dramaty...mam nadzieje, ze z Ania wszystko ok. Za duzo tych stresow... ja w sobote bylam obolala, wiec lezalam prawie caly dzien. Meżuś tylko cierpiał, bo skrecal komode i szafe dla malego, a ja sie poczulam jak kierownik budowy i wtracalam swoje dobre rady co chwile :)) ale za to juz mebelki stoja i sie wietrza. Moja Mama zawsze wklada na polki mydlo w kostce, to zawsze tak pachnie delikatnie. sprobuje to moze sie da pozbyc tego zapachu drewnianego kurzu... niebawem chcialam zaczac pranie i prasowanie...tylko czy to nie za wczesnie? jak beda te rzeczy lezaly prawie 2 miesiace w szufladach to nie beda potem nieswieze? Za to wczoraj mialam radoche, bo bylo 16 stopni i cudna pogoda i skusilam sie na krotkie wyjscie do parku. po dwoch miesiacach prawie gnicia w chalupie, to bylo cos pieknego :) wiosenny wietrzyk, ciepelko, slonce...mmmmm...wiecej posiedzialam na lawce, ale nie ma to jak swieze powietrze...dzisiaj mam jechac do lekarza, a tu juz nie jest tak zachecajaco...szaro i deszcz :( Ali-cja - trzymam kciuki! pomysl, ze juz niebawem bedziesz dzieciaczka miec w ramionach,a operacja przynajmniej szybciej minie niz porod i wiesz czego sie spodziewac. a co sie w ogole stało? czemu już cesarka? Pigi15 - dobry pomysl z tym tematem. potem pewnie bedzie rownie duzo watpliwosci i tematow do przedyskutowania albo do pochwalenia sie :)) heh tyle sie ostatnio naczytalam teorii, ze chetnie juz bym ja wyprobowala w praktyce :) Pozdrawiam Was wszystkie!!!!
  21. agoosia - u nas w szkole rodz. babka mowila, ze spokojnie mozna wyjezdzac z maluchem. mowila, ze nawet za granice jak sie chce. chociaz prawde mowiac ja bym sie bala w niektore miejsca szczegolnie jak jest inna flora bakteryjna. Ja mialam rewolucje np w Egipcie, a co dopiero taki maluszek :) Ale po Polsce, to jak najbardziej mozna sie poruszac. Babka tylko zwracala uwage na to, zeby sie dziecko nie przegrzalo w samochodzie, ale zeby tez nie wlaczac klimatyzacji. I trzeba w czasie jazdy robic czesciej przerwy i nie zapominac o karmieniu nawet jak dziecko spi (budzic). My tez planujemy jakis urlop w sierpniu. po tych paru miesiacach, to tez juz dziecko lepiej bedzie znosic ta pozycje nie do konca plaska w foteliku samochodowym.
  22. Witajcie Kobitki! oooo dzisiaj od razu lepiej, slonce znowu zaswiecilo :) wczoraj tez bylam zmulona strasznie...pełny zastój, cały dzień w zasadzie lezalam w amoku i czytałam ksiazke :) dzisiaj znowu jestem w naszym swiecie :) Od razu czlowiek sie lepiej czuje, jak nie jest tak szaro na dworze. I tak gnije od ponad miesiaca w domu, wiec jak mi chociaz w okna zaswieci to mam radoche jak male dziecko :) 1967 - hehe oby w koncu Wrocław nie został :) juz zostaly nam dwie propozycje, jedna moja, druga Meza i tak czekamy ktore z nas odpusci :) czas leci, a dalej decyzji nie ma... co do wozka, to u nas w ogole byla dziwna sytuacja, bo dostaniemy od Ciotki wozek, ktory wyglada jak spacerowka (chociaz w opisach jest, ze mozna w nim wozic juz noworodki) i tak sie zastanawialismy, czy nie rzeba bedzie dokupic na 3 miesiace gondoli. Podobno w Stanach i w Anglii m.in. sa inne zasady zwiazane z noworodkiem i nie ma wymogu wozenia go zupelnie na plasko na poczatku. Pytalam sie poloznej w szkole rodzenia co o tym sadzi i powiedziala, ze my rodzimy w okresie, kiedy juz bedzie calkiem cieplo prawopodobnie, wiec spokojnie moze byc tylko ta spacerowka. oby byla troche glebsza i w razie czego dla wyrownania pleckow mozna podlozyc kocyk lub recznik i nie ma problemu. zadowolona jestem zatem, bo nie dosc ze to oszczednosc, to jeszcze ta spacerowka wazy niecale 7 kg! a czeka mnie noszenie wozka na 4 pietro. pisze o tym, bo jak ktoras z Was ma dylemat, to moze wcale nie trzeba kupowac tych wozkow 3 funkcyjnych...bo rzeczywiscie sa takie spacerowki glebsze, ktorych scianki chronia przed wiatrem jak dziecko jest malutkie... dobra koncze ten moj wywod, bo juz nie wiem czy nie zakrecilam za bardzo... do potem!
  23. Hej hej! a z ta posciela, to mialam metlik w glowie...podobalo mi sie kilka kompletow z tych linkow, ktore wczesniej podawalyscie, ale ceny juz mniej :) szkoda, ze trudno znalezc ochraniacz jakis uniwersalny, zeby chociaz tego nie trzeba bylo kupowac przy kazdym komplecie. na razie zdecydowalam, ze poki lozeczko bedzie w sypialni, to i tak musze widziec malego przez szczebelki wiec ochraniacza nie bede zakladac (glowy sobie nie poobija, bo na razie raczkowal nie bedzie :)) wiec wydatek bedzie odlozony na pozniej. na razie zakupilam komplet ladnej poscieli w ikei. 40zł plus leciutkie wypelnienie za 29 + 9zł. Ale mnie juz kusi zeby wszystko bylo na swoim miejscu! ale szkoda rozkladac 2 miesiace wczesniej zeby sie kurzylo :( Dzisiaj zrobilismy probna rundke do szpitala, zeby obczaic trase i zobaczyc ile czasu zajmuje dojazd...bez korkow ok 15-20min...troche duzo, szczegolnie ze w dni powszednie to beda kory na maxa...najwyzej w godzinie zero wystawie glowe przez okno i bede jape darła w stylu policyjnego koguta :)) Pozdrawiam w niedzielne popoludnie :)
  24. 1967 i Adamisia :) a ja mimo ze teraz wyladowalam we Wroclawiu, to tez sie urodzilam w woj. lubelskim...tak mnie troche porzucalo przez te lata...:) a dzisiaj tez mnie czeka wizyta u lekarza...no ciekawa jestem co tam powie...i co z tym Fenoterolem...wczesniej mi lekarka mowila, ze moze odstawimy jak bedzie ok, a wszedzie czytam, ze powinno sie go brac do konca, bo po odstawieniu mozna szybciej urodzic... nie wiem co myslec... Pigi15 wyglada na to, ze w tym okresie to juz normalne...co chwile ktos pisze o tym twardnieniu brzucha i jakis pobolewaniach, ja tez mam je teraz czesciej... ale mam nadzieje, ze jeszcze troche polazimy z tymi brzucholami :) wczoraj na szkole rodzenia mielismy symulacje porodu, jak do tego doszlo, ze tyle lat Kobity rodzily lezac?!? przeciez to jest najgorsza pozycja jaka mozna wymyslec...nie dosc ze dziecko sie rodzi prawie do gory, trudno sie oddycha, trudniej przec...mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok i bede mogla rodzic w ktorejs z pozycji wertykalnych...podobno w wiekszosci szpitali juz maja jakies tam krzeselka ktore ulatwiaja porod w tych pozycjach...
×