Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Paulinkaa*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć dziewczyny!!znacie juz moją historie...nie ma go ponad 3 tyg. i po raz pierwszy od wczoraj sie do mnie nie odzywa..mialam wrazenie,ze szuka pretekstu do klotni..tak jakby mial mnie dosc,nie pisal zbyd milych rzeczy...czy to mozliwe,ze jest mu troche latwiej jak tak czesto nie kontaktuje sie z rodzina i ze mna?ja odnosze takie wrazenie bo do brata i do nikogo tez sie nie odzywa,ale ja to co innego prawda?martwie sie o niego....jest na misji a tam jest bardzo ciezko psychicznie wytrzymac nie wiem co sie z nim dzieje...
  2. Hej dziewczyny ale wy tu duzo piszecie wystarczy ze nie bylo mnie caly dzien i nie wiem o co chodzi:))
  3. SUUNSHINE ja tez mam pierwszy raz tak ze on wyjechal i dlatego nie mam pojecia jak bedzie dalej ale moze i racja ze bedziemy pozniej dawac sobie rade z tesknotą juz....
  4. to mamy podobnie bo ja jestem dziewczyna wojskowego i musial jechac na misje....
  5. Ja mam tak samo wyjechal 3 tygodnie temu nie nawidze spac bez niego wiec od tych 3 tyg.siedze nocami..nie wiem jak wytrzymam tyle miesiecy
  6. oj to moze byc problem bo koledzy sa czasem bardzo wpływowi..
  7. Wiecie dziewczyny ja mam o tyle lepiej z tym kontaktem z moim ukochanym,ze ma staly dostep do internetu wiec ciągle piszemy i gadamy przez skype to jeszcze lepsze niz telefon bo nie dosc ze sie slyszymy to jeszcze widzimy..i z tego sie ciesze tylko denerwuja mnie najbardziej jego uwagi typu zobaczymy czy bedziesz na mnie czekac ze sie o to boi bo jestem mloda i moze nie wytrzymam i po mimo ze tlumacze mu ze bardo go kocham i raczej w to wierzy to mowi mi te chore zazdrosci i bardzo mnie to wkurza czasem bo jak tylko mowie ze gdzies wychodze to sie zaczyna wlasnie..
  8. Tak dzwoni do mnie codzinnie i pisze ale juz nie tak czesto jak na poczatku i tlumaczy to tym ze czesto nie ma czasu bo pracuje napewno mnie nie zdradzi jestem pewna bo ma prace ktora nawet na to mu nie pozwala..ale nie wiem o co mu chodzi naprawde ma ciagle jakies fochy
  9. Czesc dziewczyny pisalam juz do was kilka dni temu ale ostatnio wogole nie mialam czasu sie odzywac!! jak juz wiecie moj chlopak wyjechal na 6 miesiecy jeszcze pare dni temu jak do was pisalam bylo wszystko ok minęły 3 tygodnie i juz przestaje sie ukladac teraz to chyba jego ogarnęła tesknota bo jest nie do zniesienia naprawde!!nie wiem co mam robic probuje go zrozumiec ze jemu tez jest ciezko ale czasem traktuje mnie jak by mu juz nie zalezalo choc mysle ze to nie jest prawda..
  10. MĄŻ W IRAKU.. hej ja jestem w takiej samej sytuacji moj chlopak rowniez wyjechal na 6 miesiecy na misje..doskonale Cie rozumiem najgorsze jest te domyslanie sie czy nic mu sie nie stanie,czy wroci caly i zdrowy!! i jeszcze tyle czasu bez niego.. nie wiem jak bedzie po dluzszym czasie bo moj chlopak rowniez wyjechal dopiero 2 tyg.temu nie mam pojecia jak sobie bez niego poradze..Jest bardzo ciezko.
  11. a powiedzcie mi dziewczyny..czy jak wasz mężczyzna wpocil po czasie nie mniej niz pol roku to szybko zlecial ten czas? i co najwazniejsze czy cos zmienilo sie miedzy wami? czy wy sie zmieniliscie w stosunku do siebie?
  12. jestesmy ze soba ponad 2 lata do tej pory bylo super a wkoncu ten wyjazd...mam przeczucie ze o wszystko zniszczy miedzy nami..ze juz nie bedzie tak samo ikiedy wroci.ze nie wytrzymam tyle bez niego i zaczna mi glupoty do glowy przychodzic
  13. tylko ze niestety moj chlopak nie ma wyboru dostaje taki rozkaz w pracy i albo jedzie albo zegna sie z pracą lecz i to nie jest takie proste...nie wiem czy to ma sens ale kocham go bardzo.
  14. jest naprawde ciezko oddalabym wszystko zeby widziec go co 2tygodnie..to mialo byc jedyne takie pol roku..
×