patiana

surfitko masz racje pco to trudna sprawa kazda z nas reaguje na leki inaczej . ja jutro przyjmuje ostatni dzień leki i czekam na okres, trzymajcie kciuki bo napradwe sie zalamie jak znowu nie dostane , a nic mnie nie boli ani piersi..nic zero zwiastunow nadchodzącej miesiączki strasznie sie boje ..:(

markotko leczyłaś sie u prof. Aliny Warenik Szymankiewicz???

surfitko dopiero teraz odpisuje co do mojej operacji....jezeli chodzi o regulowanie okresu to nie udawalo sie od 3 lat i milam dosyc tego i dlatego operacja poza tym musialam ja miec podobno bo mialam batrdzo duze jajniki dalej sa duze . a ze nie mam okresu po niej nie wiem dlaczego jestem besilna i nie chce mi sie juz o tym myslec bo sie wykoncze nerwowo. zobaczymy co bedzie ... buziaki dla wszystkich kobietek na tym forum

surfitko dziekuję za pocieszenie:) to naprawde pomaga:) no narazie niczego nie probowałam dostałam te same tabletki - tabletki na wywołanie okresu bo mi znowu zanikł po operacji biore duphaston i istrofem mite i dostałam faktycznie clostylebit jakos tak:) ta moja pani profesor nic mi nie mówi tylko zapisuje a o zastrzyku nic nie mówiła i nie orientuję sie jeszcze w tych tematach :) denerwuje sie tym że nie ma okresu bo jak tu zajść jak go nie ma i narazie walczę żeby mieć te okresy raz w miesiącu jak każda kobieta . właściwe nawet nie wiem tego - dam przykład jeśli nie dostaje okresu to chyba wiadomo że nie zajdę w ciąże skoro go nie ma wogóle kurcze nie wiem już nic:( ale nakręciłam burza w głowie :))

hej dziewczynki prześledziłam ostatnie wpisy ....... tak zmiany nastroju i to ze nasi faceci mają z nami przekichane to jest prawda... o rany chyba swojemu pokaże te wpisy wasze;).O i jedna z was nawet tak samo rozumuje jak ja i zaczęła ćwiczyć żeby zapomnieć;) . ja to stosuje regularnie dzień w dzień od trzech tygodni i wiecie co... schudłam już;) 2,5 kilo ,no ale kolacji tez nie jadam:) dzii tamu trochę mi sie polepszył nastrój ,tylko jak pomyśle o tym ze miałam ostatni okres w styczniu i o tym ze jestem po operacji i ze nadal jest źle...nawet gorzej... to mi sie chce płakać. a laparo nie boli... to fajnie kurcze bo ja po tej resekcji jajników zwijałam sie dwa tygodnie z bólu, że nie wspomnę o lewatywach l...szkoda że zadna was nie miała tego zabiegu... zresztą zero poprawy od nowa leki e tam już mam dosyć!!!!! Wiecie co ostatnio sobie myślałam " co ja takiego złego zrobiłam ze mnie tak los pokarał??? niedługo mi walnie 25 lat i potem to juz wogóle będzie ciężko zajść w ciąże .Czy może mi któraś z was napisać na czym polega staranie sie o dziecko na zastrzykach bo mnie to czeka bankowo ;( jak to wygląda zastrzyk i w ten sam dzień "intensywne przytulanie??":)

soniu takie decyzje podejmuje lekarz....

kina 86 nie poddawaj się! musimy być twarde popatrz na Marte jej sie udało z nami też tak będzie.. kiedyś wierze w to:) ide poćwiczyć sobie i wypocić zbędny tłuszczyk bo wiosna idzie:) buziaki dla was kobietki:)))

surfitko ...... ja duphaston przyjmuje od dawna z przerwami czasem bylo tak ze nawet po nim nie dostawalam okresu ( zła dawka) Wiem ze jest na wywołanie okresu. i ze ma mi pomóc. Nie wiem jak u was jest dziewczyny ale lekarzom wydaje sie sie ze powinnysmy wszystko wiedziec i nic nam nie trzeba tlumaczyc.... surfitko przyjmuje jeszzce jeden lek estrofem mite a jak sie pojawi okres to mam brac clostylbegit czy jakos tak:) nie chce mi sie isc sprawdzic jak to sie poprawnie pisze;) ten clo jes tna na owulke przynajmniej tak jest napisane na ulotce:) Jezeli ktoras z was leczy sie w poznaniu dajcie znac;)

pierniczku z tym duphastonem to nawet nic mi nie mów.....ale niepłodnośc jest spowodowana brakiem owulki . czyli najbardziej rozchwytywany lek na rynku poniekąd tez ma na to wpyw a olać to;) mi i tak nie pomaga

do soni ja miałam klinową resekcje jajników. moja endokrynolog twierdzi ze to daje większe szanse na ciąże , w moim wypadku sie pomyliła bo mi okres zanikł po operacji i lykam znowu taby. jezeli chodzi o laparo to poczytaj artykuły medyczne mysle ze to najbardziej wiarygodne zrodło. z tego co wiem laparo nie jest bolesne a największa szansa zajścia w ciąże to pol roku od operacji

Duphaston to chyba "cudowny" lek ... na wszystko!... na owulke, na niepłodność, na podtrzymanie ciąży itp, itd... słowo daje jak ja mam to brać to jestem chora normalnie... po tej durnej operacji NA JAJNIKACH zanikł MI KOMPLETNIE OKRES..... I znowu duphastonek wrócił do łask

hej marta ja tez dostala clostilbegyt i duphaston plus estrofem mite te dwa ostatnie na wywołanie okresu bo w przeciwienswtie do ciebie ma cieniutkie endometrium i brak owulki :( kurcze .... a clost... mam brac w 2 dniu okresu przez 5 dni.... znowu leki wrocilam do punktu wyjscia :(

a tak przy okazji tez jutro jade do szpitala na kolejne badania..:(i kolejną diagnozę:(

sonia81 cisza bo dziewczynki robią dzieci:)))

może trochę zmienię temat . dziewczyny jak jest u was z wagą bo mi lata jak szalona:) mam 168cm wzrostu i waga mi lata miedzy 50, 56 kilo i pewnie dalej by sobie w górę leciała gdybym wiecznie nie prowadziła jakiś diet czy ćwiczeń , to już jest nad wyraz męczące, a może to wina tego że lubię batoniki :)) a pco to tylko wymówka;)

Surfitka dzięki za ciepłe słowa:). masz racje ten zabieg jest rożnie oceniany wśród lekarzy ale ja swojej profesor zaufałam..... jest naprawdę dobra i mam nadzieje ze mi tez pomoże, pokładam w niej moje wszystkie nadzieje!!!a co do konsekwencji tego zabiegu to tylko przerażała mnie myśl ze nadal nie będę mieć okresu po niej!! no i pech chciał ze mój organizm nadal sobie żyje własnym życiem.;/ a co moich wspaniałych jajników to jakbyś miała takie wielkie dzwony tez byś musiała coś z tym zrobić:) byłam nie lada atrakcyjnym przypadkiem na badaniach:) jeszcze nawiąże do resekcji - myślę że zdania na ten temat będą zawsze podzielone bo komu sie uda będzie ją zachwalał, komu nie - to wiadomo będzie sie doszukiwał nieprawidłowości wśród diagnoz być może błędnych ale tego my proste kobiety bez wykształcenia medycznego wiedzieć nie możemy:)

pieniczek83 nie ma sie czego bac trzeba to przezyc i tyle nie bylo tak zle pierwsze dwa tygodnie sie cierpi po opercaji... no dobra najgorsza jest lewatywa ja dostałam a z 3!:) ale pozniej jest juz coraz lepiej a co do tego ze resekscja to ostaecznosc to nie bylabym taka pewna poprostu u mnie jajniki osiagnely taka wielkosc i byly tak oblepione tym cholerstem ze musialam ja miec zrobiona i tyle . zreszta mam 24 lata i czas mysslec o dziecku i zrobilam to po to by jak najszybciej sie udalo a tu klops 3 marca jade na te badania do szpitala zobaczymy co to będzie . depresja mnie łapie ale trzeba zyc dalej.........

ach bym zapomniała ja tez bralam duphaston i do tego estrofem mite , to ze nie dostalas okresu moze byc wynikiem tego ze po prostu gin ci podal inna dawke leku niz tobie potrzeba . ja tez tak mialam dopiero moja pani profesor mi ustalila takie dawki ze dostawalam po tabach okresik co miesiac tyle ze poddalam sie resekcji poniewaz mialam jajka tak duze ze moglabym obdarować nimi 4 kobiety (cytuje slowa mojego lekarza)

krafcia nie stresuj sie tak bardzo nie wiadomo jak u ciebie to będzie przebiegało. spokojnie bez nerwowo narazie nie masz co panikować dowiesz sie wszystkiego od swojego endo

Marta1983 hej mam ten sam problem czekanie na okres to jest najgorsza maskara jaka można sobie wyobrazić, zwłaszcza ze jestem po resekcji jajników ( dokładnie miałam operacje 12 grudnia 2007 roku . po operacji okres pojawił sie jak w zegarku na 30 dzień ale potem cisza i nic do tej pory zero . i znowu muszę jechać na badania........ dodam ze lecze sie w poznaniu wiadomo prywatnie kazdy wie o co chodzi....ta operacja byla dla mnie nadzieja a tuz znowu cos nie tak..... dobrze ze jest forum czy któraś z was miała już operacje i ma podobne doświadczenia ??? no i co najważniejsze ma dziecko???z góry dzięki za odpowiedź

Marta1983 hej mam ten sam problem czekanie na okres to jest najgorsza maskara jaka można sobie wyobrazić, zwłaszcza ze jestem po resekcji jajników ( dokładnie miałam operacje 12 grudnia 2007 roku . po operacji okres pojawił sie jak w zegarku na 30 dzień ale potem cisza i nic do tej pory zero . i znowu muszę jechać na badania........ dodam ze lecze sie w poznaniu wiadomo prywatnie kazdy wie o co chodzi....ta operacja byla dla mnie nadzieja a tuz znowu cos nie tak..... dobrze ze jest forum czy któraś z was miała już operacje i ma podobne doświadczenia ??? no i co najważniejsze ma dziecko???z góry dzięki za odpowiedź

Marta1983 hej mam ten sam problem czekanie na okres to jest najgorsza maskara jaka można sobie wyobrazić, zwłaszcza ze jestem po resekcji jajników ( dokładnie miałam operacje 12 grudnia 2007 roku . po operacji okres pojawił sie jak w zegarku na 30 dzień ale potem cisza i nic do tej pory zero . i znowu muszę jechać na badania........ dodam ze lecze sie w poznaniu wiadomo prywatnie kazdy wie o co chodzi....ta operacja byla dla mnie nadzieja a tuz znowu cos nie tak..... dobrze ze jest forum czy któraś z was miała już operacje i ma podobne doświadczenia ??? no i co najważniejsze ma dziecko???z góry dzięki za odpowiedź