![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_5173973.png)
agulcia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez agulcia
-
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
haris, my mamy taki nocniczek http://allegro.pl/item459613323_bk_fisher_price_nocniczek_z_nakladka.html -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola,to ja cc- a ja myślałam,że pokręcona jestem z tym,że sadzam małą na nocniczek! Pierwszy raz usiadła 29 września,kiedy to dostała od babci swój grający tron. Teraz sadzamy ją średnio dwa razy dziennie,bo tyle razy robi kupkę, a robi to bardzo głośno i bardzo długo ;) , z różnymi efektami dźwiękowymi ;) Jak już skończy i próbujemy ją zabrać z nocniczka to jest płacz,bo to jedyne miejsce,gdzie może sobie sama posiedzieć ;) -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej mamusie! czyżbym pierwsza na nogach? Michasia budzi się między 6.00 a 6.45,no a ja razem z nią,bo śpimy razem. Cały czas karmię cycuchem,wczoraj podałam pół słoiczka zupki i pół słoiczka marchewki z jabłuszkiem,bo mała skończyła już w czwartek pół roku. Pewnie pomyślicie,że walnięta jestem ale jakoś mi przykro,że mała zaczyna jeść już stałe posiłki i będę musiała ograniczyć karmienie... Jedzenie łyżeczką poszło nawet nieźle. Misia na początku była jakaś zniesmaczona ale już po chwili \"tupała\" nóżkami jak dłużej nie podawałam łyżeczki. Zobaczymy jak to będzie... Zaczął nam się problem z podawaniem mleka i wody,bo Misia odmawia picia z czegokolwiek innego niż cyc. Mam butelkę Tomi Tipi, Aventa, butelkę z łyżeczką Lovi i kubek niekapek z Aventa i dupa! Nie wiem co robić,bo jeszcze mi się dziecko odwodni.... Pomóżcie Karola,ja od kilku lat leczę swoją niedoczynność, biorę Euthyrox. Przez całą ciążę też brałam, z tym że poziom TSH cały czas skakał i było trudno to wyregulować, ze skrajności w skrajność. Po porodzie też zaczęło mi szaleć,miałam zmienione dawki, a teraz to już nawet nie mam czasu,żeby zrobić bad.krwi i sprawdzić co tam się dzieje,choć miałam to robić co dwa m-ce. U mnie niestety to rodzinna przypadłość. Moja ciotka już 3 razy miała wycinaną tarczycę i cały czas odrasta. Sporo przytyłam przez tarczycę,skóra sucha, włosy wypadały,wciąż była podenerwowana... Od jutra Miśką będzie zajmowała się opiekunka,już się boję,bo mała boi się obcych, więc nie wiem jak to będzie... To tyle co u mnie. Ja cały czas Was czytam ale na odpisanie brakuje mi czasu. Pozdrawiam Was i Wasze maluszki serdecznie! -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola ,ponawiam pytanko: czy jeżeli mała była szczepiona Hepavaxem w szpitalu i potem raz w przychodni +INF IPV HIB, to czy teraz,ten ostatni raz mogę zaszczepić Engerixem???? -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczynki, pamiętacie mnie jeszcze? odkąd pracuję nie mam czasu na nic :( Michalinka nadal z tatusiem, ale już tylko tydzień,a od listopada z opiekunką niestety. My nadal tylko na cycusiu, pomrożone zapasy niestety pokończyły się, więc teraz odciągam na bieżąco i zostawiam zawsze jakiś zapasik w lodówce. Ale staram się co najmniej 2 razy w czasie dnia podjeżdżać na karmienie. Misia za 6 dni skończy pół roku. Powinnam zacząć podawać jej jakieś jedzonko. Muszę Was poczytać wstecz,co i kiedy podawałyście. Żurkowa, moja Miśka też była zaszczepiona Hepavaxem z tej wycofanej serii, jak Was poczytałam to mnie zmroziło!!!!!!!!! a mój aż się zatrząsł. Karola,jakie skutki uboczne mogą wystąpić,i czy w ogóle mogą po takim czasie od szczepienia tym gównem u naszych dzieciaczków???? I jeszcze jedno pytanko,czy jeżeli mała była szczepiona Hepavaxem w szpitalu i potem raz w przychodni +INF IPV HIB, to czy teraz,ten ostatni raz mogę zaszczepić Engerixem???? -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
stelka27, podaj proszę linka do tego kubeczka z łyżeczką,chętnie obejrzę... -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, dzień przywitał mnie pięknym słoneczkiem,aż się chce żyć... przesyłam Wam trochę promyczków :) Żurkowa, nie wiem,czy Cię pocieszę, ale mi też jak jestem wku***na zdarza się czymś \"ciepnąć\" o ścianę,czy podłogę, na Michalinę też nakrzyczę czasami, i straszę ją,że przez okno wyrzucę :( , a depresji nie mam... Po takich \"akcjach\" też mam wyrzuty sumienia,że złą matką jestem! Nie mniej jednak idź do psychiatry,może nie od razu da Ci psychotropy. Pewnie jakieś ziołowe na wyciszenie. Ja brałam kiedyś prozac i źle się po nim czułam,byłam otępiała. Dlatego też z tabletkami ostrożnie, jestem przeciwniczką tak drastycznego leczenia,czasami wystarczy rozmowa... Trudno też znaleźć dobrego terapeute , wiem coś o tym ,bo mimo że Poznań duży,to dopiero czwarty z kolei do mnie dotarł. Dziewczynki życzę Wam takiego słoneczka jak u nas! -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna,rozumiem co czujesz! jesteś tyle godzin poza domkiem i bez Kubusia... ja dziękuję Bogu,że wyrwałam się z Banku, a raczej z siedzenia w nim. Plany niestety zostały ale mam nadzieję,że do zrealizowania elunia83, ja też jakaś miętka się ostatnio zrobiłam,byle gówno potrafi doprowadzić mnie do łez,czasami dopada mnie taka bezradność.Wcześniej tak nie było,tzn.miałam kryzysy ale nie płakałam tylko krzyczałam, a teraz nic tylko becze... Jakoś tak wyciszyłam się przy Michalinie,choć czasami mam przez nią nerwa. Dziewczyny karmiące cycem,czy Wy już jecie wszystko,czy nadal eliminujecie coś z diety? Bo ja nadal nie jem cebuli,fasoli,grochu i kapusty. Zastanawiam się właśnie,czy zaryzykować i coś z tego wszamać, ale boję się reakcji. Acha,a czy surowe ryby jecie? typu śledź, sushi? albo wędzone? -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ciao kobitki, ja dziś pracowałam do 13, potem byłam na woskowaniu i małych zakupkach W pracy oki, ale mimo,że pracuję 4 godz dzwoniłam do domku 5 razy ;( Wiem,że to upierdliwe,i mój się denerwuje ale nie potrafię się powstrzymać... Cyna,jak czytałam co pisałaś o Waszym dniu, to jakbym czytała o naszym... U nas identycznie, wszystko chaotyczne,karmienie, spanie,zabawa itd. Żadnego harmonogramu wprowadzić nie idzie,bo Misia jest nieprzewidywalna niestety... Ostatnio w dzień śpi tylko raz,czasami dwa. Ciągle domaga się czyjegoś towarzystwa,więc jak człowiek jest z nią sam ,to dupa, nic nie zrobi... Nie ma szans,żeby choć chwilkę poleżała sama! -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, ja już po pracy! pracowałam tylko 4 godz.! Dyrektorka sama mi to zaproponowała,i będzie tak przez dwa tyg, a płacić będą za cały etat! fajnie,że na to wpadła babka,mimo,że nie ma własnych dzieci... Michalina została dziś z tatą i tak będzie przez cały miesiąc, a od listopada opiekunka. jak wychodziłam rano to dałam cyca,jak wróciłam to spała i śpi do teraz,a cyce buzują ;) ciekawe jak czarna.... -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anik31, cyna, właśnie zastanawiam się z tym okresem,czy to jest powiązane z karmieniem, tzn.czy to nie znaczy,że spada wydajność moich cycków? Michasia przybiera ładnie - choć waży chyba najmniej z naszych dzieciaczków. Kurde i znów stres,że stracę pokarm... masakra, i już sama się nakręcam..... buuuuuu -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no, jestem obkupiona w lumpy, na trochę mi starczą permanentny zrobiony, nawet nie bolało... czarna, właśnie, ten \"wielki dzień\" mnie przeraża... nie wiem jak ja sobie dam z tym radę... fakt, będę zaglądała co 2-3 godz. do domku ale i tak mam obawy... opiekunka to zupełnie obca osoba...nie wiem czy Misia ją zaakceptuje,bo ona boi się obcych i reaguje płaczem, nawet na moją mamę... czarna rzeczywiście 10 godzin to szmat czasu... a ja teraz zaczynam żałować,że zgodziłam się tak szybko wrócić do pracy! nalegali,bo bardzo im się spieszy,żeby rynek \"rozbujać\", a ja nie myślałam,że tak ciężko będzie mi zostawić Michaśkę. przez te nerwy w ciągu ostatniego tyg.schudłam 3 kg, i to jedyny plus i jeszcze okres dziś dostałam :( -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja zaraz wybywam z domku,jadę na wielkopolską giełdę odzieżową trochę się obkupić w ciuchy, potem na korektę makijażu permanentnego oczu i brwi,boję się jak cholera,bo już zapomniałam jak to boli... mleko odciągnięte, obiadek podszykowany,chata ogarnięta... i pot po dupie mi leci ;), a od jutra już zawsze takie tempo...i to wstawanie o 7 rano, wrrr przywykłam do dobrego, a tu trzeba rękawy zakasać i do pracy wracać... Mam nadzieję,że jakoś to będzie, i że dobrą nianię dla Misi wybraliśmy.... Buziole kochane i miłego dnia -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej mamuśki, ja chyba nie powinnam wypowiadać się o karmieniu,bo jestem mało obiektywna i skrzywiona, i patrzę na świat przez cycowy pryzmat... karmię tylko cycem mimo,że już jutro wracam do pracy, i karmić będę tak długo jak \"fabryka\" da! w dupie mam opinie innych, i ich zgorszenie,że 5 miesięczne dziecko jest tylko na cycu... ble ble ble. Do kosmetyczki,fryzjera chodzę, nawet na dłuższe zakupy udaje mi się wyrwać... moim zdanie karmienie naturalne nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu, a wręcz przeciwnie.... Co do Żurkowej, to bardzo ją podziwiam... za wytrwałość... niejedna pewnie po miesiącu by się poddała... -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
stelka27, ja jak miałam kryzys laktacyjny,to pediatra kazała podawać właśnie mleko Enfamil , dokładnie Enfamil Premium z lipilem, podałam jakieś 3 razy i Misi nic po nim nie było... nie wiem,może to za krótko... kosztowało 26 zł, to podobno jakaś nowość... -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cyna, zrobiłam dziś \"Twoje\" ciasteczka, wyszły pycha! dodałam wiórki kokosowe,i trochę mleczka kokosowego i wyszły kokosanki, a na środku kleksik dżemu truskawkowego, mniam ! i znów odchudzanie poszło w las... Michasia ma jutro imieninki i \"pospraszała\" sobie gości, a mamusia nie wie w co ręce włożyć. Mam rodziców i chrzestną na obiedzie. Zrobiłam już marmurek z mrożonych truskawek, a jabłecznik siedzi w piecu. Uff u mnie nadal dolina z tym powrotem do pracy... wiem,że kiedyś ten moment musiał nadejść ale dlaczego już? pocieszające jest to,że pierwsze dwa tyg.pracuję po 4 godz.więc będziemy miały trochę czasu,żeby się oswoić z nową sytuacją Potem będę mogła na chwilę wpadać do domku co 2-3 godz,akurat na cyca. Najbardziej właśnie obawiam się o cyce,bo oczywiście nadal chcę karmić tylko piersią i nie wiem jak to wszystko zgrać... Mam zamrożone jakieś 1,5 litra mleczka ale to na niewiele wystarczy... w piątek miałyśmy 3 szczepienie, Misia nawet nie zorientowała się kiedy została ukłuta, nawet nie zajęczała, moja dzielna lalunia! Ja też myślę już o drugim dzidziusiu,i gdyby nie fakt,że zmieniłam pracę, od lutego byśmy działali... no a tak to muszę troszkę poczekać, ale nie dłużej niż 1,5 roku. Buziaki kochane kobitki, idę wyjąć jabłecznik,potem kąpiel i przytulanko do mojej malutkiej,mięciutkiej Misi! Dobrej nocki. -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
na gorączkę ja podaję czopiki na bazie paracetamolu Calpol -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczynki, ja od wczoraj mam dolinę... spotykamy się z opiekunkami,i uświadomiłam sobie,że muszę zostawić Michalinkę, dotarło to do mnie i ścięło z nóg. Nie potrafię się z tym uporać... ryczę jak bóbr, nawet nie mam siły jeść i pić... Nie miałam pojęcia,że tyle będzie mnie to kosztowało... sorki,ale musiałam się wyżalić -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
paulinek85, ja dawałam Michalinie Juvit -wit C, sanosvit-wapno, na katar Nasivin, i sól morską, maść majerankową,dużo czyściłam Fridą i przeszło -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna, jak widać są różne podejścia do sprawy. Ja pytałam pediatry i swojego rodzinnego. Oboje byli zgodni... Gardło płucz szałwią. -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna,właśnie przeszłam przeziębienie... Brałam rutinoscorbin,piłam wapno z wit.c, herbatę lipową z miodem i cytryną, na gardło tantum werde, na katar otrivin. Na katar i gardło możesz brać wszystko,co działa miejscowo, czyli wszelkiego rodzaju tabletki do ssania, krople do nosa itp. -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja też na szczęście potrzebuję opiekunkę tylko na 4 godz. bo mój facet pracuje na zmiany, a i ja będę bardziej dyspozycyjna dla swojej niuńki, bo większość czasu będę spędzała w samochodzie i będę wpadała co 2-3 godz na cyca. -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czarna,chętnie wypiłabym z Tobą kawkę,ale od roku (odkąd zaszłam w ciążę) nie piję ani kawki ani herbatki,jedynie kawka zbożowa i herbata lipowa,albo rumiankowa muszą mi wystarczyć. -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to moja Micha przebija Wasz dzieciaczki,bo nie śpi od 7.40 ! i nie ma zamiaru... a ja z robotami domowymi daleko w polu... a powinnam już obiadek wstawiać,wrrrr -
MAJ 2008- kontynuacja
agulcia odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cyna, a czym Ty się dołujesz??? Nat zdrowa,śliczna, mleczarnia działa.... czego więcej chcieć od życia?