Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dalka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dalka

  1. pszczoło ja dawidowi śpiewałam szczotka pasta fasolek i wtedy na szybkiego mu tylne zęby szorowałam. spróbuj może dać mu lusterko t ręczne i niech otworzy buzie i patrzy jak ząbki się myją ;). pozdrowionka :D
  2. No cóż ja powoli zbieram się na hasanie :D, jutro będą zakwasy ale przetrwam to :D
  3. Heh ja to już nawet nie mówi ile mi się przytyło :( a po porodzie było tak pięknie, a teraz ni stąd ni z owąd łup i kilogramy uderzyły :(. Deprecha poprostu.
  4. A widzicie nawet nie wiedziałam o jakie dwa latka chodzi :). No cóż laseczki świętujemy :). Ja dziś ide na aerobik :D. Trza się zmobilizować, bo nic dobrego nie wyniknie z tego jak będę tylko myśleć o ćwiczeniach :)
  5. Z nowych słów Ulki to jedno się przyczepiło :), BAJI. Heh tylko wstanie to baji i baji :D. No i co mnie czasami denerwuje to małą jest za bardzo do mnie przywiązana. Cały czas ze mną siedzi i jak wychodzę do sklepu to jest rozpacz. Czasami wieczorem jak się przebudzi to nikt jej nie uspokoi, dopiero jak ja się położę obok niej to zasypia, ale jeszcze wtedy chwyci mnie za szyję z pięć razy i zasypia. Ech życie jest skomplikowane :D
  6. Hmmm co do tego wycia po południowej drzemce to pewnie niedospany :), Ulka jak za wcześnie się obudzi to też wyje, lub na ręce chce lub marudzi jeszcze przez godzinę. Co do tego siusiaka, to starczy, że jakaś ciocia, babcia zażartuje, że zabierze siusiaka i już będzie mały pilnował ;). Dawid nie miał nic takiego, ale za to starczyło że mój wspaniały brat mu jakieś głupoty mówił jak był mały i teraz mam problem, bo on nie chce siedzieć sam w pokoju i boi się ciemności. No i Ulka teraz jak chcę ją ubrać na spacer, to też najpierw musi pochodzić po pokoju, pouciekać a ja siedzę i wołam, że buty trzeba ubrać. Z kurtką już idzie szybciej, ale te buty, jak nie złapie to sama nie przyjdzie :). Mała wyje, pewnie już coś nawywijali ;). Uciekam wstawiać wodę w garach na kąpiel ;), znaczy nalać wodę do wanny :D czas wymoczyć wrzaskuny :D.
  7. Jestem jestem, tylko wena opuściła. Ostatnio nie tykam się kompa tylko dziergam serwetkę ;) jakoś tak mi się poprzestawiało. Carla no miło że w końcu wróciłaś ;)
  8. Oddam dwójke dzieci ;), spokojne, nie rozrabiają. Dwa małe wariaty, musiałam wygonić ich do babci bo inaczej bym nie posprzątała. :) Zaraz jedno do zerówki drugie na spacer i spokój :d
  9. U nas Sylwester też był udany. Byliśmy z Ulcią u znajomych. Dzieciaki siedziały do 22.00 później poszły spać, a my widzieliśmy każdy ich ruch na laptopie, bo kamerki były ustawione na jedno i drugie łóżeczko. Tak więc mogliśmy głośniej słuchać muzyki i nie biegać co 5 min do pokoju i sprawdzać. O 3.00 nad ranem Ulin zrobiła przebudzenie i zmyliśmy się do domu. Zasnęła o 4.00 i obudziła się o 8.00. Długo nie dała mi spać :). Później męczyła się do 15.00 bo nie chciała zasnąć. Ale chociaż jak padłą to i ja skorzystałam bo z nią pospałam troche :). A teraz z bólem głowy mysze iść zaprowadzić Dawida do zerówki.
  10. Kawka w ten piękny ranek. Za oknem halny lampki obijają się o okno od 4 nad ranem, ale skoro ich jeszcze nie zerwało znaczy że jest ok :D. Laseczki już teraz Wam i Waszym rodzinkom życzę Szczęśliwego Nowego Roku i udanej zabawy gdziekolwiek będziecie :).
  11. Dziś się dowiedziałam, dlaczego Uli chrzesna nie odwiedziła nas w święta. Pracuje w sanepidzie i w pierwszy dzień świąt musiała jechać do rodziny której 15 miesięczne dziecko zachorowało na sepse, po dwóch dniach niestety małą zmarła. Uli chrzesna nie chciała nas odwiedzać, bierze antybiotyki, coby nic jej nie było i nie chciała narażać moich dzieci na nic. Jak nam dziś opowiedziała całą historię, to normalnie włos się na głowie jeży, a ona musiała oglądać tą małą jak już była w stanie krytycznym z jedną wielką raną na całym ciele. Czasami los nie oszczędza nawet takich maluchów.
  12. witojta po świętach :) czerwona herbata i ciacho dla Was :)
  13. Kobitki moje kochane :D. Ida Święta wielkim krokiem, Pachnie drzewko w Waszym domu. Patrzcie na nie ciepłym wzrokiem, I życzenia złóżcie komuś... Bóg sie rodzi dla nas wszystkich, W stajni płacze tak ukradkiem... Znów odwiedźcie swoich bliskich, I podzielcie sie opłatkiem... Na te Święta co nadchodzą, Życzę ciepła i miłości. Niech Was ludzie nie zawodza, I niech uśmiech w sercu gości... Dla Was wszystkich i dzieciaczków i rodzin życzenia Świąteczne :*
  14. Elou MIeliśmy siedzieć w Wigilie w domu, ale jednak idziemy do moich rodziców. Wieczory w domu jakoś przesiedzimy, więc nie będzie źle ;). Wczoraj w zerówce takie ładne Jasełka były, jestem dumna z młodego. Na koniec zaśpiewali piosenke, muzyka z kolędy \'\' Pójdzmy wszyscy do stajenki \'\' , a słowa były takie. \'\' Zostań Jezu mym braciszkiem, podzielę się z tobą wszystkim, dam Ci swoje klocki lego, dam Ci misia pluszowego.\'\' Normalnie tak to super wyglądało, jak stały dzieci z misiaczkami i z swoimi budowlami z lego i śpiweały tą piosenke. A dla rodziców była piosenka inna i przy niej miały lampiony z podgrzewaczem zapalonym, później te lampiony wręczali rodzicom. Nie ma co jestem z niego dumna :D
  15. pimpek moja mała nie chce pić żadnego mleka. To co u mnie zostało, to nie wiem czy jej wystarcza na cokolwiek, a butli niechce ruszyć. Nawet jak jej próbowałam przez sen dawać to wyplówała. A tak wogóle to dziś ide na jasełka do zerówki. Mój syn będzie królem Kacprem :D. Zabieramy kamere, aparaty i heja :D. Po jasełkach będzie Wigilia z dzieciakami :).
  16. Padam. Mieszkanie sprzątnięte, ale co z tego jak jeszcze dziś będzie tak jak było rano :) Graty laski :D, zarwane pół nocy ale 400 jest :D
  17. Hehe Ulka to nietylko ciuchy sobie pisze i ściany, ale i siebie :D, a później patrzy na tęce popisane i mówi TU. A tak pozatym to dziś się dowiedziałam, że babcia powiedziałą kuzynce mojego że my ją zostawiamy samą na święta. Ech cholera. No i jaktu nie szarpać sobie nerwa ??? Zupa zielona z błonnikiem ;) i brokułami dla wszystkich
  18. Joł Carla ja chce ja chce ten rozdział. Mała przyssawka mogłaby już skończyć, ech ....... Dziś w podwójnym przyspieszeniu musimy się ubierać jeść i szykować po Dawida, bo niedawno wstaliśmy. Oj słodkie lenistwo
  19. Dziś stawiamy ciastka ze skwarków :D i herbate w magicznym kubku :D. U nas choinka już stoi. Cholera może teraz poczuje, że się święta zbliżają, bo jak na razie to kiepsko. Ulin bąbki obwąchała jak kwiatki :D i jak na razie nie zwala bąbek :D, na szczęśćie wszystkie plastikowe. Eluś fajnie że się odezwałaś :)
  20. Nesiu widze, że robisz standardowe podchody z podawaniem syropu :D, ja też zawsze Ulke podchodze i najpierw misio lub Dawid pije, a później ona :D. Chorowitki zdrowieć mi tu szybko, zaraz święta i choinki trzeba ubierać :). Ja się zastanawiam czy w przyszłym tygodniu jej nie ubrać :D, tyko musze kupić bąbki srebrne i niebieskie, bo przez 7 lat była choinka czerwono złota :). Herbata czerwona, lub zwykła lub kawa dla wszystkich :). Jakby która miała ochotę to nawet browarek w lodówce stoi :)
  21. Herbata czerwona w czarnym kubełachu. Ulin mi nie spała do 2.00. Wczoraj prababcia dała jej na noc jabłko ( ech szkoda gadać ), a tatuńcio nie obrał parówki na kolacje, bo podobno nie wiedział że trzeba ( hmmmm ). No i bidulke zmuliło i mi wymiotowała. No i weź tu cośrób w domu jak trzeba i dorosłych pilnować jak dzieci ;). No ale na szczęście już jest ok. Zaraz mała kaszke dostanie i będziemy sięszykowaćna spacer :D.
  22. Znowu ściana popisana i jeszcze mi w twarz się śmiała menda mała ;). Tatuńcio ją pod pachę i na pokój to wzięła kulkę i bach przez pół pokoju. Oj będą z nią kłopoty ;) mały wredny dewastator :). Mam pomysłą co kupić córce siostry pod choinkę. Łóżeczko dla lalki, bo jej mała bierze pudełko od butów i tam lalke do snu układa, a ja znalazłam takie fajne drewniane za 36 zł :). Czas na kolacje i parówy ;).
  23. Śnieg?? gdzie śnieg ?? U mnie deszcz za oknem :). Ulka mi podbiera kiełbaske z kanapek ;). Jestem ciekawa czy będzie mówić tak jak Dawid kubiaska ;). Co do ścian, to wczoraj mnie wena naszła :D, a jakby nie patrzeć to ściany nie były odnowione, dopiero na wakacje malujemy :). Najlepsze jest to że jedną ścianę ja pomalowałam zmywalną farbą :) i Ulka ją długopisem popisała. No to ja za gąbkę i czyszcze. No i ta farba okazała sięnaprawde zmywalna, zmyła się ze ściany :D. Mój M nazwał Ulke \'\'Pisakratorem\'\' za to mazanie po ścianach :D. Ech czas po Dawida i odebrać swój prezent choinkowy :D. NIe ma to jak zamówić sobie perfumiki :D, później je zapakuje i w święta położe pod choinką :D. Aaaaaa może która chętna na bigos ?? Wczoraj robiony i pyszny :D
  24. Joł :) U mnie dziś dalsza część porządków, no i odebrałam mięso do mrożenia. Jobla dostają dzieciaki, a ja jobla przez nich :D tak wariują . Carlaa bardzo się cieszę że doszła przesyłka, no i patrz dalej na sukienusie, Dustin pewnie chciałby siostrzyczkę ;), wróżb nie można ignorować ;p. Eluś daj znak :), jak tam Michaś ?? gruby misiu zdrówka dla maluchów :D Iwka :D gumi [ kwiatek] :D Niuninko :D No i reszcie tych które się nie odzywają też A co do @ to dzięki zastrzykom anty jeszcze nie mam, nooo skłamałabym, czasami coś tam jest, ale krótko i bezboleśnie. To już nie te czasy jak zwijałam się przez pierwsze dwa dni :D. Jeszcze cuś :), ostatnio ulubionym zajęciem Ulki jest pisanie po ścianach. Mm ochotę ją #%&*$)@#)@ za to :). Wczoraj stała z długopisem przy ścianie i pisze, móiwe jej Ula nie wolno to cholera mała z uśmiechem na twarzy dalej to samo, nawet jak klapsa dostała to nic soie z tego nie zrobiła, tylko dalej heja na ściane. Dziś biegałam z gąbką i ścierałam jej graffiti ze śican :), na szczęście farba zmywalna ;). No cóż, czas kimnąć jutro kolejny ekscytujący dzień ;)
×