dalka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dalka
-
No dobra ciasto chyba się wystarczająco wyleżało, czas zająć się piernikami. Już dziś w nocy będzie 150 :D. A jutro, ewentualnie w sobote uciekam do rodzinki i mnie nie budziet przez całe święta. Ulcia zasnęła patrząc jak tatuś gra w cywilization :D. Hihi jak można w takie coś grać :D. Dawid nie pocieszony, bo od konsoli kabel jakiś się odłączył i nie ma kto podłączyć :)
-
Carlaa ta jej waga jest z ostatniego badania. Teraz pewnie waży więcej, ale na ważenie idziemy 10 stycznia. Nachodziłam się po tych cholernych sklepach i nic sobie nie kupiłam, a kasy już nie ma. Jak ja lubie takie zakupy.
-
Tabelka III DominisiaKrzysiu........13.07..05.11.....75cm.........7100 NesiaMateuszek.........20.07..26.11....................8020 Ania69x2Adrianek.......26.07.............64cm.........6050 Iwka26Adrianek.........30.07..04.11.....70cm.........6450 Karin2005Oliwia Wiki ..2.08..02.09.......60 cm........4800 PuzaMarlenka............07.08.................................... CarlaaDustin Alex.......08.08..30.11......68 cm.......7020 RikaLena................ .09.08..09.09......59cm........4800 ArkadiaNadia ............11.08..11.09....................6410 SkyePaulinka.............12.08..21.12.......66cm.......7200 IsiaWeronika.............12.08..12.09....................5820 TPMamaNatalia..........12.08 ..17.11...... 58cm.......6500 KarolkaPartyk...........14.08.................................... DalkaUrszulka...........15.08..15.09.....................5350 AsiawrocOla.............15.08..................................... Ewca22Majeczka.......18.08..................................... NiuninkaNina ............20.08................59 cm.......4935 PszczolaTobiasz........22.08...................................... Ela79Michalek...........25.08..25.09...........64cm........6750 Fiona79Tymoteusz.....28.08..28.09........60cm........7370 Julianka80Jaśminka....26.08..30.11.......................6330 Mama Natalki NAtalka............06.10..30.11..............6080
-
Już na posterunku. Dawid podziębiony, a Ulcia jak zwykle szuka zębów. Nie wiem co będzie z naszym wyjściem, bo padało. No i dalej pogoda nie za ciekawa. Jeszcze dwa dni i dwie strony. No a za trzy dni moje dzieciątko zostanie ochrzczonę. Ech nie mam weny do tworzenia ;)
-
No chyba czas na dżemkę, mała nakarmiona śpiulka sobie. Jutro, znaczy już dzisiaj ide kupić sobie spodnie na chrzest. Ech taa teściowa, nic dla mnie nie wymyśliła, więc sama musze śmigaćpo sklepach. Spokojnych snóf ,
-
Wróciliśmy :) Mała zmęczona, ale nie zamierza spać. Woli ssać rękę. Teściu ze szwagierką walczyli na allegro o huśtawkę dla małej, nie wiem co z tego wynikło, ale chyba nie wygrali, bo się nie odzywają. Jestem totalnie wymęczona, a w kuchni ciasto wyrobione :). Ech dzisiaj nie piekę. Spadam spać :D.
-
Oj dziewczyny kosmate. Tylko jedno wam w głowie, czy to znaczy że ja z nadmiatu ( cholera back space mi ni dziala ) nie mysle o tym hihi
-
moja odpowiedz to mikołaj :D
-
Dołączyliśmy się do pociągu :). No jak dobrze pójdzie to do wigilii będzie upragniona 150 stronka :). Mała Eminemka znowu ma swoją muze, jak to takie dziecko rozróżnia że to ten wykonawca ??? Liże palce, patrzy w tv i co chwila muszę ją na siebie podciągać, bo zjeżdża mi z brzucha
-
Jeeee net mi wrócił :D. Mieć stałe łącze i żeby takie braki w połączeniu były, horror. A więc Carla żel na zęby to Dentinox- Gel N, dobry jest, małą chyba przestaje boleć jak jej wysmaruje :). Kosztuje 23zł. Mała cholerka, ledwo zasnęła, a już leży patrzy i wciąga dwa palce. Ech ja nie wiem jak tak można, ja jak mam okazje to śpie ile wlezie, a ona ... szkoda słów. Patrzy tymi swoimi wielkimi oczkami na mnie i zaraz pewnie będzie jeszcze te jej guuuu. Nawet jej nie przeszkadza, że smoczek uwiera ją w głowe. Pierniczki wyszły dobre. Hihi, jestem zdolna :). Wczoraj pochłonęłam jeden tależ sama, mój jak zwykle nie chciał. Dziś chyba ponowie pieczenie tylko, że dam podwójne składniki, coby więcej łakoci było. A po świętach będzie dieta :D. Trzeba będzie zrzucić ten nadmiar kilogramów z pierniczków, ciast i innych dobroci. Tymbardziej jak się ma takiego ojca jak ja, co sam nie zje , a innym pakuje na tależ siłą. Teściowa kazałą mi wymyśleć prezent, który ma mi dać. Nie mam pomysłu. Jakoś nie umiem mówić co bym chciała dostać, tymbardziej że sama nie mam żadnego pomysłu. No i jak to ona powiedziała sama nie wie co mi kupić, bo jak kupi jakiś ciuch i nie będę w nim chodzić to dopiero będzie. No i przechodziła cały ryneczek i nic ciekawego nie znalazła. Ja wogole nie wiem po co ona chce mi i mojemu prezenty robić, chyba starczy wnukom, a nie jeszcze na stare konie będzie się wykosztowywać. Uciekam do tej małej ...... :) może jeszcze przyśnie
-
Julianka przepis jest całkiem prosty. Gotujesz susz w wodzie i dodajesz cukru. Znaczy tym idziesz na łatwiznę, a kompot też jest dobry. Lub.... KOMPOT WIGILIJNY Z SUSZU Proporcje na ok. 10 porcji 25 dkg suszonych owoców (śliwki, jabłka, gruszki, morele, rodzynki), kilka goździków, kawałek cynamonu, 1/2 szklanki cukru, 2 1/2 l wody Wodę zagotować z goździkami i cynamonem, wsypać cukier. Do wrzątku wrzucić owoce, gotować 2-3 minuty. Odstawić pod przykryciem, żeby owoce napęczniały. Nałożyć owoce do kompotierek, zalać syropem. Podawać ciepły. Ja tam czekam na kluski z makiem :D, a sobota tuż tuż
-
My już jezdeśmy :). No i witamy. Elu, a sprawdziłaś przypadkiem czy dziąsełka go nie bolą, ja ostatnio miałam taki dzień z Ulką . Zapomniałam zabrać żel od mamy i w wyniku tego małą bardziej bolały dziąsła i cały czas chciała na rączki. No a z tym przyzwyczajeniem do noszenia, to myślałam że mała też się przyzwyczaiła bo jak ją kładłam, to wyła, ryczała itp. No ale jakoś się udaje. Poleży chwilę w łóżeczku, oczywiście musi mieć do tego wenę twórczą i stosy zabawek oraz karuzelę włączoną :). W sumie to ja myślę, że ona musi mieć do wszystkiego wenę twórczą, bo inaczej tylko wyje. Uciekam Dawid domaga się codziennej kaszki
-
Upiekłam pierwszy rzut pierniczków. Polewa malinowa. Pachną słodko, chyba jutro kolejne pójdą na blachę :D. Dawid dziś rybki przekarmił, woda stała się od nadmiaru jedzenia mętna, dwie rybki poszły do lepszego świata, znaczy toalety, a reszta ledwo zipie. No i właśnie teraz mój M siedzi, a raczej biega i wylewa im wodę, coby nalać nowej. :D, Dawid chciał je tylko tak nakarmić, żeby nie musieć wieczorem i rano, znaczy chyba do świąt :). Ulcia kima sobie, tak się wybawiła w wodzie. Macha tymi nogami w tej wodzie, że cała mokra jestem. No i znowu później wariowali z Dawidem, on w wodzie ona na przewijaku :) A ja teraz się odstresowuje, nałożyłam sobie maseczkę na twarz i tak myślę, że zaraz ochłonę tależ pierniczków sama. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Jakie szczęście, że moj nie przepada za słodkościami tego typu. On już się przyczaił na Dawida czekoladę z kawałkami orzechów. Właśnie dziś przyniósł mu z pracy paczkę, ja z niej nie skorzystam, bo wszystko w czekoladzie, ale Dawid zadowolony, no i za rok będą dwie takie paczuszki hihi :D:D:D:D:D:D:D:D No dobra nie piszę wam już jakich to ja słodkości nie mam w domu i życzę miłego wieczorku i zapraszam jutro na pierniczki i kawkę, ewentualnie herbatkę z cytrynką lub bez :)
-
zrobilam ciasto na pierniki. piec bedziemy pozniej bo zaraz kapanko i uspanie malej bo jak to mowi babcia \'\'chodzi juz na rzesach\'\' milego wieczorku
-
zrobiłam obiad jeeeeeeee :D. dziś wieprzowinka po chińsku z ryżem. jak to dobrze że są gotowe fiksy i masz danie ;). Kulka posiedziała w leżaku ja sztbciutko mięso zrobiłam, teraz tylko ryż i jemy :). Ale ja zdolna :) ( zaraz wpadnę w samouwielbienie ). Tia tylko znając moje szczęście to jutro będzie dzień bez obiadu bo ulcia nie zrobić hihi
-
Stwierdziłam, że nie mogę wchodzić na allegro. :) Jak chodze po tych aukcjach, to tylko mojemu wysyłam adresy i wzystko by się przydało. Tak ostatnio przeglądałam takie huśtawki jak właśnie mama natalki pokazała, no i fakt faktem, przydałaby się, bo łatwiejby było gotować. No i mój stwierdził, że mi zablokuje tą strone :D. Ech człowiek głupieje na starość, a huśtawkę taką ma ciotką moojego tylko nie chce pożyczyć, choć jej mała już wyrasta z niej i za ciężka jest bo nakręcona huśtawka nie chce się buhać :D
-
Ulka dzięki temu, że pije herbatki to później się przy cycku denerwuje czasami, bo nie leci tak łatwo jak herbatka. No ale nic na to nie poradze, bo inaczej tatuś by z nią nie siedział, a ja bym nie mogła na zakupy chodzić.
-
Dawid wchłonął Ulci deserek. Zarzyczył sobie, żeby mu takie kupować hihi. A Uli chyba już zęby idą, dziąsełka bardziej ją bolą no i pojawia się kupka, znaczy lekka biegunka :). A mamusia sierota zapomniała zabrać od babci żel na dziąsełka. O ja nie dobra. No ale co my byśny zrobili bez naszego supermena tatusia i jego wspaniałej pordzewiałej cytrynki. Dziś przywiezie żel :D
-
ania jeśli idziesz zwykłymi szczepieniami, to możesz dokupić hib-a. jak ja szczepiłam małego normalnie to mi zalecali dokupienie tego :). a małej daje jabuszko bobowity :). na razie nic innego nie wprowadzam, no zamierzam jej dać soczek jabłkowy, ale jak to będzie to się okarze. Cholercia, ale ja błędy robie i to świadomie czasami, oj chyba czas wrócić do szkoły na ortografię ;)
-
Nesiu moja mama kupiła małej mate w komisie dla dzieci:). Mata nie zniszczona no i nie droga bo w sklepie trzeba wydać ponad 100 zl, a w komisie od 50 w zwyż w zależności od maty. U mnie na osiedlu widziałam maty jeszcze zapakowane które kosztowały 60 zł, więc czasami nie warto przepłacać w zwykłym sklepie, skoro można dostać całkiem nowe w konisie dziecięcym. Ale to jest już indywidualny wybór każdej z osobna gdzie kupuje :)
-
Carlaa mój synek właśnie to samo zarzyczył sobie na śniadanko :D. Dziś lub jutro robie pierniki :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A co tam, może w końcu poczuję święta hihi
-
Pada deszcz, no i nie wyjdziemy na sanki. Będzie jedna wielka chlapa i gorzej jak mróz będzie, bo zmrozi wszystko i to dopiero się porobi. Ula dostała mate edukacyjną. Fajna jest i ma jakieś tam piszczałeczki zabaweczki. Jeszcze jej tak nie ciekawi, bo przeważnie jest już wymęczona żeby bawić się na macie hihi. Dawid już stoi z padem przy konsoli i kombinuje jak tu grać :D. Najpierw mamusia musi poraz kolejny obejżeć \'\'Zbuntowanego anioła\'\' :).
-
Wiecie co nie czuje świąt. Choinka ubrana, wszędzie ozdoby, a mi tak jakoś ech. Musze w końcu iść do spowiedzi, bo zaraz chrzciny. Cholercia muszę się zmobilizować, bo nam małej nie ochrzczą. Aaaa w sobote mój tato robił swoje urodziny :). Zebyście widziały jaki torcik mu mama zamówiła. w ksztaucie damskiego biustu :). Wszystkim się podobał. no i solenizantowi oczywiście też. Jak mój zrzuci zdjęcia to prześle wam, bo obstrykali torcik dokładnie. A co się działo jak mu powiedziałam, że pewnie nie pojedziemy w góry w wakacje. Hihi, nie ma co, trza załatwiać samochód od teściów ( bo naszym daleko nie zajedziemy ) i w lipcu, lub sierpniu czechy i wałbrzych. Mam lenia totalnego, nie chce mi się wstać z łóżka.
-
witamy My już na posterunku. Wyspani, Dawid już kombinuje jak tu szybciej dorwać się do konsoli, bo wczoraj dostał od \'\'mikołaja\'\' pierwszy prezent, a to tylko dlatego, że mikołaj wie że u babci nie ma konsil i nie będzie jak wypróbować pada nowego. Hihi oczywiście przeprowadziliśmy akcję pdrzucenia prezentu pod choinkę no i mały przyleciał do mnie z wiadomością, że mikołaj był u niego, jak on wynosił tależ do kuchni. :):):):):):):):):):):):):):):):) Wczoraj na saneczkach byliśmy i było faaaajnie. Dawid oczywiście bał się zjeżdżać jak co roku :), ale zrobiłam mu kilka zdjęć, nawet jedno jak leciał z sanek hihi.
-
a teraz idziemy przed blok na saneczki. mała pośpi, Dawid pozjezdza :D