dalka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dalka
-
elou (od razu zaznaczam ze bez PL znakow bedzie bo cos sie skopalo w kompie ) Plasiam za brak zyczen swiatecznych, ale jak zobaczylam ze bez polskich znakow mi pisze laptop to wymieklam :D, tak to glupio wygladalo :). Carlaa gratuluje Dustiemu braku pieluchy. U nas dalej kupka w nocnik, reszta w pieluche. No i Junior tez rosnie jak na drozdzach :). Ostatnio moje glizdy ma ulubione zdanie. Najpierw wola \'\'Mama\'\' jak odpowiem \'\'co\'\' to ona \'\'nic\'\'. I tak w kolko :). Pod choinke dostali znowu sterte zabawek, nie mam gdzie tego trzymac. Znowu lalki, miski i inne wielce potrzebne rzeczy :D. Dzis ostatni dzien na poczcie. Bede miala wiecej czasu na domowe sprawy :D, bo jakos tak ta praca po poludniu to cholercia nie zbyt, bo nie da sie wszystkiego zrobic normalnie :D.
-
Co do Świąt, to mój mnie zaskoczył dziś. Mieliśmy mykać do teściów na Wigilię, a on mówi dziś czy nie zrobimy sobie małej Wigilii w domu i później do teściów. No normalnie aż mam chęć pokleić pierogi :). Pranie, sprzątanie i na poczte :).
-
Elou. Sprzątam po raz 10 chyba. No i pewnie do świąt jeszcze z 10 razy będę musiała. Nesiu Elu niech Wam się uda z mieszkaniami jak mi . Kawka dla potrzebujących.
-
Z placu boju :). Mój wymienia zlew w łazience, szczęście że ide dopracy za chwile ;p, syniu miał dziś pomysła niech go piorun strzeli :). Dziś mieli festyn i sprzedawali różne rzeczy żeby zrobić paczki dla dzieci potrzebujących. Tak więc naszykowałam reklamówkę maskotek, dziecię zabrało do szkoły, sprzedało wszystkie, ale..... Jeden jego kolega miał pomysła i powiedział żeby się podzielili pieniędzmi. Tak więc zamiast dać pani pieniądze dla dzieci wydali je. I niech mi ktoś powie że to był pomysł mojego dziecka to kopnę. Tamten zostawił dla siebie 7 zł, a mojemu i jeszcze jednemu dał po 4 zł. Ech trzeba będzie dać w poniedzałek pieniądze niech zaniesie pani :). A glizda jak to glizda rozrabia jak zwykle ;p
-
Misiu ja się wycwaniłam w wycinaniem różnego rodzaju zwierzaków w ciastkach i piernikach :). Zabrałam młodemu foremki od ciastoliny i teraz mam i zwierzaczki i różne samochody,samoloty itp :D. Kawa dla potrzebujących
-
Misiu fajne foty :D. Młodemu kuraka i będzie jadł :D, co będziesz się z jakimiś zupkami bawić :D Wspominki z roku wcześniejszego :), coś co wrzuciła Julianka :) a jest jak dla mnie super :) tym bardziej że teraz jest okres chasania po hipermarketach. 15 rzeczy, które możesz robić w centrum handlowym: 1. weź 24 pudełka z prezerwatywami i wrzucaj po jednym do koszyków innych ludzi. 2. w dziale elektronicznym ustaw budziki tak, by dzwoniły co 5 minut. 3. zrób smugę z soku pomidorowego, prowadzącą do toalet. 4. podejdź do jednego z pracowników i powiedz mu oficjalnym tonem: \"kod 3 w dziale agd\". zobacz jak zareaguje. 5.podejdź do okienka ratalnego i poproś o raty na paczkę m&m\'sów 6. przesuń znak \"uwaga, mokra podłoga\", na wykładzinę. 7. Rozbij namiot w dziale kempingowym i powiedz innym klientom, że ich wpuścisz pod warunkiem, że przyniosą poduszki. 8. kiedy ktoś z obsługi zapyta, czy może ci jakoś pomóc, załkaj \"czy nie możecie mnie po prostu zostawić w spokoju?\" i rozpłacz się. 9. Spójrz prosto w kamerę ochrony i potraktuj ją jak lustro- dłubiąc w nosie 10.Oglądając broń w dziale myśliwskim, spytaj sprzedawcę, czy wie, gdzie kupić leki antydepresyjne 11. Biegaj po sklepie z dziwną miną, nucąc motyw z \"mission impossible\" 12. w dziale samochodowym pozuj na Madonnę, używając lejków różnej wilekości. 13. Ukryj się za wiszącymi ubraniami, kiedy klienci będą je przeglądać, wykrzykuj: \"WEŹ MNIE! WEŹ MNIE!\" 14. kiedy z głośników będą podawać jakiś komunikat, upadnij na ziemię, przybierz pozycję embrionalną, chwyć się za głowę i krzycz: \"O nie, znowu te głosy!\" 15. Wejdź do przymierzalni i krzyknij naprawdę głośno: \"Hej, papier toaletowy się skończył!\"
-
Julia fajnie masz lekarza pod ręką :D. Moja Glizda bawi się laleczkami Polly, i teraz któraś się chyba przeziębiła bo kicha :). A praca oki.Czasami mam jej dosyć, bo siedzę jak ten debil, ludzi pełno na poczcie, wołamczy ktoś po polecony, patrzą jak na debila :D i nikt się nie rusza, a później patrzę że w innym okienku list odbierają ;/. Znaczki sprzedaję, paczki wydaję, pomagam wczym się da więc czas leci szybko :). W wigilię będę siedzieć do15.00, a w sylwka do 17.00 więc trochę jestem zła, ale przeżyję to jakoś. Kawka i mykam zabawki przebierać i niepotrzebne do piwnicy :).
-
Witam :) U nas akcja Mikołajki trwa nadal. Rano dzieciaki się pobudziły,a na łóżkach podarki :) (no i jak ten sprytny MIkołaj wszedł przez oknona 4 piętrze ?? ), później na spacerze jakimś cudem znalazły się kolejne prezenty, zostawił je u cioci. Dawid ze szkoły przyniósł resoraki,też był u nich, ale nie wszedł tylko pukał do drzwi klasy :). Jeszcze wieczorkiem będą jakieś czekoladki, bo znowu się pomylił i zostawił u drugiej cioci w pokoju :). Oj na szczęśćie Dawida łatwo jest podejść jeszcze i wierzy że to Mikołaj :D. Dla mojego mężą też coś przyniósł,jego ulubioną czekoladę z okienkiem :D. Jak ja lubie Mikołajki i święta :D.
-
Witom :) Ja na chwilkę, bo czasu mało jakoś ostatnio. Dlaczego??? Hmmmm cholerne porządki :), przez tą pracę po południu muszę codzień coś po trochu sprzątać bo inaczej się nie da :D. Gratuluje odpieluchowanym :). Ulka ma kaprysy i czasami woła, a czasami nic :). A tu taki krótki filmik :). Mi się podoba strasznie :D http://youtube.com/watch?v=jiJn_EAm9tE Mykam dalej ogarniać mieszkanko, bo za 1h 30 min po Dawida. Kawa w biegu dla wszystkich
-
Cześć baby :D Ostatnio nie mam czasu na nic, miej więcej was poczytuje :), ale nie mam kiedy pisać :D. TPM Natalka to mądra dzewczynka :), bardzo dużo już umie. Nesiu mnie by cholera wzięła jakby mój się rozmyślił. Znajdziecie mieszkanie dla siebie Dominisiu zdrówka dla choruszków Dla wszystkich Kaśków życzenia spóźnione :), ja mam dopiero w kwietniu, ale na upartego też można opijać :D. Julia dla małej także zdrówka W sumie to dla wszystkich choruszków zdrowia Carlaa jakie tam stresy z kąpaniem :D ty matka Polka :D Elunia nie martw się jakimiś babami w pracy :) zawsze się jakiś ewenement trafi. Ja sobie dalej pracuje. Wydaje listy, czasami muszę krzyczeć żeby do mnie podchodzili, bo duża kartka na okienku nie pomaga. Szybko obcykałam co gdzie leży :D i z tego co słyszałam od mamy to mnie chwalą :). Dziś trochę mnie zdenerwowali, bo dali mi do sprzedaży znaczki, no i tu się zaczynają schody, bo przecież później trzeba rozliczyć pieniądze, wpisać wszystko w komputer, drukować itp. Chyba im powiem że ja się do tego nie nadaje :D Co do osiągnięć dzieciaczków to moja Glizda kolorów nie rozróżnia jeszcze, liczy do 10, piosenki to tylko te w języku angielskim jej najlepiej wychodzą :). Mykom do wyrka pogrzać się :)
-
Carlaa mały jest boski :D, taki taki zatulić by się chciało :). Super że Dusti się odnalazł w roli starszego brata :). TPM gratuluje zaczernienia :D. W końcu dwiema nogami i głową weszłaś do naszej czarnej forumowej rodzinki :D. Musieć się pochwalić. Dziś byłam pierwszy dzień w pracy. Mama załatwiła mi pracę ma poczcie, na umowę zlecenie. Wydawanie listów poleconych i innych przesyłek bezgotówkowych :). Będę tam siedzieć popołudniami do końca grudnia. Trochę kasy wpadnie i dzieciaki nie będą siedzieć same, bo ja wychodzę jak mój wraca :D. Trzymajcie kciuki :D. Czas ścielić łóżko i moją glizdunie przygarnąć :)
-
Mamo Natalki zdrówka dla rodzinki Ja wczoraj poległam po raz trzeci na prawku :D, ale udało mi się wyjechać na miasto i niestety jak mi kazał zaparkować równolegle, to nie udało się ;). Teraz muszę wyjeździć 5h, dostać zaświadczenie i dopiero zapisać się na kolejny termin :D. Caruś jak tam dzidzia :), no i jak braciszek :) Miłego dzionka ;)
-
Carlaa gratulacje :* zdrówka dla Nikolasa :). Dustin niech teraz pilnuje braciszka i uczy go wszystkiego ;)
-
To teraz co?? Następny termin andrzejki?? :D zimno, nie chce sie z łóżka wychodzić :)
-
Mamo Natalki buuuu szkoda żeśmy się nie spotkały. Moj wredny telefon musial się zblokować i poszedł do serwisu, a ja tak czekalam w tym Szczecinie :(. Mam nadzieję że ostatni raz włączyła mi się samodzielnie opcja podłączonej słuchawki, bo cholera ani wtedy dzwonić, ani nic :(. Wyzerowali mi telefon :(, nie mam melodyjek, zdjęć, i cholera nie moge teraz wapa ustawić :/ Ten mój siedmiolatek zrobił się wredny. Nic sie nie słucha, wiecznie mama dlaczego, ja nie chce, ja nie będe. W szkole nie chce jeść kanapek, choć dostaje jedna przynosi ją do domu, załapał już dwie uwagi za zachowanie, hmmmm nawet kara pozbawienia kompa nie działa. Oj te bunty cholerne :D, jeszcze kilka przede mną.
-
buhehehhe znaczy sie idziesz na łatwizne ;p
-
co do nasza-klasa to latwiej cholera z numeru gg znaleźć, tylko trzeba kontakty wrzucic do pliku i importowac na stronke :D, Julka odnaleziona w sekunde ;) takim sposobem, nie wspominając o Carli :D. Dziewczyny dawać numery gg łatwiej będzie hihih. Carlaa mi sie wydaje że Junior to jednak czeka na 11.11 i godzine 11:11 :D. Eluś zdrówka dla rodzinki :) Cholera zimno, pada wieje, aż się nie chce wychodzić :)
-
buhehehe gumi fajnie masz :D, ty tylko musisz wymienic. Ja we wtorek mam 3 podejście. Umówiłam się już z instruktorem na sobote i poniedziałek na jazdy i zobaczymy co przyniesie los :D. Dziś od rana sprzątam yyyyyyyy. Mam ogarniętą kuchnię (tylko do wieczora, bo pewnie babcia nastawia pełno śmieci na szafkę ), ubikację i pokój dzieciaków. Przed świętami jeszcze okna i ponowne ogarnięcie chaty. Ech jak ja to lubię :/. Jeszcze zamierzam zejsc do piwnicy, wyniesc słoiki, hulajnogi dzieciaków, jeździk i łóżeczko młodej. A później paśc na pysk i się nie podnieś. Zapraszam na zupe jarzynową z błonnikiem ;p
-
gumi powiedz że trafilam na ciebie :D Cały dzień pada, a czasami nawet grad pada. Wolę zime i śnieg :D A gdzie Ela ?? Zapomniala o nas czy się obraziła??
-
Kawa?? Czy wszystkie jeszcze śpią ?? Carlaa grubasku masz mesydż ;) na nasza-klasa :), nawet tam Cię odnalazłam :D Pada i pada :(. Psycha siada i spać się chce cały czas.
-
TPM Dawidowi jedynka się ukruszyła , ale komplikacji żadnych nie było. Jedyny problem to był taki że czasami tym ząbkiem ranił dobie usta jak się wywrócił i z tego powodu bylo więcej płaczu niż bólu, ale ogólnie spokój :). Teraz wyrasta mu jedynka stała :D. Dziś moja glizda nabiła sobie na czole śliwkę wielkości śliwki :(. Nie wiem jak to zrobiła, bo mąż był koło niej, ale wyrżnęła głową w róg ściany i ma wielką śliwę. Bidulka teraz musi uważać na głowę, bo jak się dotyka to marudzi że boli. Jeszcze jedno. Przyjechała moja siostra z Norwegii. Siostra ma córe o pół roku starszą od Ulki. Nie widziały się ok 5 miesięcy, ale..... Ulka ma traumę jak widzi tamtą. Córa siostry bije Ulkę, ciągnie za włosy, brutalnie tuli itp. Siostra ją upomina, ja też, czasami klapsa dostanie od mamy, ale to nie pomaga. Ulka nie chce się z nią bawić, na jej widok zaczyna płakać, chyba że tamta jest w odległości 2-3 m od mojej Glizdy. Tamta jest rozwydrzona i jak jej coś nie pasuje i nie jest po jej myśli to od razu płacze. Cholerka co ja mam zrobić, przecież nie powiem siostrze że ma nie przychodzić do mnie. Do świąt musimy się przemęczyć jakoś i cholera pilnować żeby mi Glizusi nie pobiła. Ostatnio tak jej przywaliła w plecy że aż zadudniło, a później się dziwi że nie chcą się z nią bawić. Siostrze nie powiem żeby trzymała ją z daleka, siostra w ciąży ;), jeszcze mi myszy napusci :D. Wyżaliła się i ucieka kolacje jakąś zrobić ;)
-
Carlaa trzym się :D, czekamy z niecierpliwością :). Iwka fajnie że się zapisujesz juz na egzamin, nie będę sama siedziała i czekala w nerwach :D. Eluś wracaj do nas, a nie rozpisujesz się na innych forach :). Czas szykować sie na spacer :)
-
Ulka dalej pieluchy nosi yyyyyyy, czasami wola, a czasami nic
-
Hmmm teraz to mi się śmiać chce, ale gęsią skórkę mam nadal jak myślę o tym. Najpierw szedł sobie po scianie, myśle sobie poczekam aż Dawid wyjdzie do szkoły i rozprawie się z bydlęciem. Babcia przyszła i szok w oczach :D ( pająk pogina sobie przy suficie ). Przynioslam miotłę i skradam się w stronę sufitu, ale mam też pomysła że poczekam na mojego i bedę obserwować pająka gdzie chodzi, żeby go z oczu nie stracić, lub zadzwonię po mojego żeby sie z bestią rozprawil sam :D. NIe no miotła i na pająka:D, w ostatniech chwili brrrrrrr, nie zabiję go. Babcia za miotlę i pająka do ściany, ale on się dalej rusza. Drugi raz go miotłą, został na miotle, ale dalej idzie :D. Aaaaaaaa uciekłam :D, ale z deską w ręce. Babcia strąciła go na panele, a ja go dechą :D. Bestia nie przeżyła. Na szufelkę go i do ubikacji. Ciary dalej po plecach mi chodzą i jak wchodzę do pokoju Dawida to na ściany patrzę :D
-
Traumatyczne przeżycie od samego rana :/ Dawid się ubiera do szkoły, patrze sobie na ścianie, a tam....... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f1c2596444275cf.html Myślałam że zawału dostanę. Do tej pory ciary mi przechodzą po plecach. Teraz nie wiem skąd takie bydle się wzięlo u dzieciaków w pokoju, no i napewno całą noc tam siedzial gdzieś pod łóżkiem brrrrrrr. TPM przykro z powodu małej , Dawid od 2 roku życia mial połówkę jedynki, i w niezmienionym stanie tak miał do wypadnięcia, czyli do 7 roku :). Moja Glizda też maluje. U niej każde kolo, lub cos podobnego do koła to ryba :). Jak widzi że Dawid siedzi i ryzuje, to ona też pisać lub maziać :D. Jak tam Carlaa?? Dwupak??