Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gusika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gusika

  1. Ja też wożę Szymka z przodu bo z tyłu pasy są za krótkie i nie da się wpiąć fotelika. A najbezpieczniejsze miejsce to za kierowcą lub pośrodku.
  2. Liliankas - dzięki chyba spróbuję tą kaszkę z Bobovity. Wczoraj zrobiłam przegląd kaszek na necie i właśnie ta mi się spodobała. Dzięki jeszcze raz, mam nadzieję że i mojemu synkowi posmakuje. stelka27*** - jak czytam co robisz w samochodzie to aż mie dreszcze przechodzą. Nie boisz się że mała się zakrztusi, będziesz chciała jej pomóc i puścisz kierownicę. Mi się synek raz śliną zakrztusił - zastanów się nad bezpieczeństwem swoim, małej i innych urzytkowników dróg. Sorki ale to moje zdanie. A jak mała podrośnie i nie będzie chciała w foteliku jeździć, albo pasów zapinać to też jej odpuścisz?
  3. Dzięki za info o kaszkach Co do kup to teraz są gęstsze. Jak mój na początku wprowadzania nowości robił rzadko kupy (raz na tydzień) podałam mu rano 3 łyżeczki wody, są też śliwki gerbera (też można 2-3 łyżeczki) i w ciągu dnia trochę soczku jabłkowego albo przetartych jabłek i pomagało.
  4. haris - a jakie mleko dajesz, bo ja karmię cycem a nie chce odciągać (a raczej mi się nie chce i nie mam laktatora). Dajesz swoje czy jakieś modyfikowane?
  5. Ja daje wit. D do dzień 1 krople, chyba że zapomnę w któryś dzień to na następny dam 2 krople. Mój mały nie chce jeść kaszki. Mam taką bezsmakową mleczno-ryżową Nestle. Próbowałam dodać owoce i też mu nie podchodzi. A od poniedziałku ma mieć kaszkę w swojej diecie. Myślę, że może spróbuję Sinlac bo pisałyście, że smakuje maluchom. No i tu mam pytanie. Gdzie można kupić najtaniej? W Rossmanie widziałam po 19 z groszami. Czy któraś kupuje taniej? A może jakąś inną polecacie która mu posmakuje. Wiem, że każde dziecko jest inne ale może któremuś też nie pasowała ta kaszka Nestle. No i może któraś wyjątkowo smakuje dobrze.
  6. właśnie ja też tak robię jak stelka. Przed snem dużo poprzytulać żeby maluch poczuł ciepełko, bezpieczeństwo i się wyciszył. I jak wcześniej tak strasznie krzyczał że się zapowietrzał to też go wyciągaliśmy z łóżeczka i mąż go nosił czasem i godzinę aż się uspokoił i zasnął. Moi rodzice mówili ze dziecko dłużej niż 15 min nie krzyczy jak się go nie rusza w łóżeczku. No ale ja nie miałam sumienia tyle czekać. Chociaż czasem płakał dłużej ale na rękach.
  7. renka07 - mój synek też tak miał a teraz odpukać zasypia ładnie, czasem w dzień są problemy ale coraz rzadziej. Śpi sam w łóżeczku. Po myciu dostaje cyca potem puszczam mu kołysanki utulanki i wie, że pora na spanie. Powierci się, pokręci i zasypia. Czasami odkładam go i od razu śpi - w momencie, czasem popłacze wtedy go wyciągam daje cyca na dobicie i już później śpi. No i musi iść spać ok 19 bo potem są wrzaski i nie może bidula usnąć. Więc mycie zaczynamy ok 18:30 i pobudka o 6:30 czasem wcześniej.
  8. Mój synuś też mruczy jak je zupkę, ammmmmmmmmm ammmmmmm, śmiesznie to wygląda. Dziś mu dałam do buzi kawałek macy, jak on się cieszył że je to co mama. No i poradził sobie. Bałam się że się zadławi i pomemlał tylko troszkę ale radość była w oczkach wielka. Próbowałam dać mu kaszki mleczno ryżowej ale nie podeszła, dodałam jabłuszka z jagodami to zjadł ze 4 łyżeczki ale to tylko dlatego że udawałam że ja jem i że pyszne. Ale też mu nie podeszło. Chyba spróbuję ten Sinlac może mu posmakuje i prześpi po nim całą noc :)
  9. No a mój synek już od 30 min śpi. On najchętniej chodziłby spać o 18:00 i wstawał o 5:00. Ta ostatnia godzina to męka z nim. No ale od tygodnia ładnie zasypia, wkładam go do łóżeczka i śpi. A i puszczam mu kołysanki utulanki. Co do jedzenia zupek to nie pomogę bo jak na razie je ładnie. No ale wszystko przed nim, bo jest tu chyba najmłodszy, więc jeszcze może mu się odmienić. Za to nie chce jeść owoców. Co prawda pediatra kazała dawać tylko zupkę z kaszą a owoce jak skończy 6 m-cy. No ale próbowałam dawać i jabłko, jabłko z dziką różą, jabłko z jagodami i go wykręca i nie chce jeść. Zje góra 5 łyżeczek. Może ja mam mu to podgrzewać jak zupkę, bo do tej pory dawałam takie w temp. pokojowej.
  10. Ja piorę w Lowelli - mleczku do prania - właśnie mąż pojechał do sklepu kupić bo się skończyło, będzie to 4 opakowanie więc nie jest źle. 3 butelki na 5,5 miesiąca.
  11. Promocje E.Leclerc Huggies - Mega Pack + 50% - 39,99 Tesco Huggies Super Flex Midi - Mega Pack + 50% - 39,99 +Chusteczki Huggies Pure 72 szt lub Aloes 63 szt Kaszka Nestle 230g - 5,79 Mleko Bebilon 2 lub Junior 3 800g + Kaszka Bebilon 225g -39,99Huggies - Mega Pack + 50% - 39,99
  12. U nas 5 stopni, pada i wieje. Jak ja nie lubię takiej pogody. Już się nie mogę doczekać zimy - śnieg, -3 stopnie, słońce. No i wyjazd na narty.
  13. co do chusteczek to ja polecam rossmannowskie babydream - 80 chusteczek po 4,00 - 4,50. A są naprawdę fajne. Po pampersach tych co są dołączone w promocji do pieluszek mały dostawał jakiegoś uczulenia, pupka robiła się czerwona i jakby takie bąble wyskakiwały.
  14. Co do biustu to przed ciążą miałam 75b teraz 75c, ale moje cyce można porównać do winogron - po wysuszeniu - czyli rodzynek. Czasami jak synek wisi przy cycu to mam wrażenie, że mi sama skóra zostanie.
  15. Czy u was też tak wieje. Gdyby nie ten wiatr pogoda byłaby całkiem całkiem. A tak to tylko do sklepu wychodzę i kiszę się w domu. Strach nawet okno otworzyć bo tak wiatr hula.
  16. anik - to ja podobnie jak ty. Kąpiel rano o 7 przed wyjściem męża do pracy, albo z małym w łazience (on w foteliku), gotowanie też mały w foteliku. Chociaż dziś muszę go pochwalić 30 min bawił się sam na kocyku w pokoju a ja w kuchni byłam. Mąż po pracy jeździ na budowę więc też cały dzień sama siedzę. No ale mam nadzieję, że już niedługo się przeprowadzimy to mąż pobędzie z synkiem. Bo tak to tylko widzą się rano i w niedzielę.
  17. Witam nie nadążam z czytaniem paulinusia266 - ja też mam niski poziom tsh bo 0,004, norma ponoć od 0,4 ważę 49,5 a przed ciążą ważyłam 56, dziś mam wizytę u endokrynologa i boję się że da mi hormony i nie będę mogła karmić. Może któraś wie coś więcej o nadczynności tarczycy, i czy to może wpływać źle na synka. anik31 - ja pochodzę z Mielca, teraz mieszkam w Rzeszowie ale często przyjeżdżam do rodziców
  18. cześć Mój mały ma 5,5 miesiąca i jak na razie z sukcesów to obroty z plecków na brzuszek i coś zaczyna na brzuszku się w koło kręcić ale dopiero zaczyna. Myślę że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i w końcu wszystkie zaczną biegać, skakać, mówić, czytać.... No i my będziemy musiały biegać za nimi. Nie wiem czy dam radę bo z kondycją to krucho :) Mam pytanie odnośnie termometru. Chce kupić jakiś dobry żeby dobrze i szybko mierzył tem. W tej chwili mam taki do ucha (dostałam) ale mu nie ufam bo pokazuje różnie. raz 39 a za chwilę 35 No i najlepiej nie taki do tyłka i nie smoczek
  19. cześć Mój mały ma 5,5 miesiąca i jak na razie z sukcesów to obroty z plecków na brzuszek i coś zaczyna na brzuszku się w koło kręcić ale dopiero zaczyna. Myślę że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i w końcu wszystkie zaczną biegać, skakać, mówić, czytać.... No i my będziemy musiały biegać za nimi. Nie wiem czy dam radę bo z kondycją to krucho :) Mam pytanie odnośnie termometru. Chce kupić jakiś dobry żeby dobrze i szybko mierzył tem. W tej chwili mam taki do ucha (dostałam) ale mu nie ufam bo pokazuje różnie. raz 39 a za chwilę 35 No i najlepiej nie taki do tyłka i nie smoczek
  20. my też chorzy no już lepiej ale było ciężko. na szczescie ja mam super rodziców, mieszkaja 60 km od nas ale zawsze pomoga. no i chorowalismy (ja i synek) u nich. maz pracował sobota, niedziela i poniedziałek - miał inwentaryzacje, wiec sama nie dałabym sobie rady bo miałam wiecej niz 38 stopni
  21. cześć od jutra w tesco muzyczny ocean będzie w promocji po 130 zł
  22. Mam pytanie. Jakie witaminy jecie? Właśnie mi się skończyły i nie wiem czy nie zmienić. I czy jak karmię piersią i ja jem to małemu nie muszę podawać bo lekarka nic nie mówiła o witaminach dla niego. A któraś pisała że podaje dziecku.
  23. cyna - Ja też mam problem ze spodniami, przed ciążą ważyłam 56 teraz 50 - 51, kupiłam sobie nowe spodnie ale już mi lecą z tyłka. Ciekawe jak długo to potrwa bo już mi żebra widać.
  24. Witam wieczorową porą. Mój syncio wczoraj zaczął mówić ba-ba i aba-ba. To jego pierwszy głos. Babcie wniebowzięte. :) - nie wie co mówi ale mu się bardzo podoba i gada cały czas. Mąż mało się nie popłacze ze śmiechu.
  25. Mam patent na kupki :) Mieliśmy problem bo synek robił ostatnio raz co 4 i raz co 5 dni kupkę. Szwagierka poleciła mi żebym mu dała rano 3 łyżeczki wody przegotowanej, no i że można łyżeczkę śliwek z Gerbera. No i po problemie. Od poniedziałku mam spokój bo ostatnie 2 tygodnie to nic tylko kupki szukałam :) A do tej pory robił ładnie raz dziennie.
×