Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gusika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gusika

  1. No a my po bilansie. I muszę pochwalić mojego synka bo był mega grzeczny. Nawet dał sobie do buzi zaglądnąć, a jak pani doktor jąderka sprawdzała to leżał sobie jak na plaży z rękami nad głową. No i cały czas uśmiech. Normalnie szok bo ostatnio to wszystko na nie jest. Waży 12,8 a mierzy 86 cm. No i oczywiście wszystko ok - mały bystrzak.
  2. super że zakupy udane i gratulację dla Kuby, mój to tylko dużo mówi gdzie to się siusi i kupkę robi ale jak przyjdzie co do czego to nie ma mowy żeby na kibelku czy nocniku usiadł liczę na panie w żłobku w końcu one doświadczenie mają i może jakoś pójdzie im lepiej, ponoś czasami mu się udaje siku do nocnika zrobić ale tylko czasami i muszą go pilnować
  3. no i ja już zjadłam truskawki ze śmietaną i cukrem, i biszkopta z galaretką i truskawkami robię, dobrze że się sezon na owoce zaczyna to będę miała co jeść, i 1/4 arbuza pochłonęłam :) zaraz jade po mojego małego złośnika do żłobka i pewnie pójdziemy na rower bo na plac zabaw nie da rady tyle komarów. a co do komarów to młody na urodziny od dziadka dostał książeczkę o owadach i jest właśnie komar i dziadek mu coś tam naopowiadał i teraz Szymo boi się komarów. Jedyny plus to taki że jak mu się powie że komary latają to nawet do domu za rączkę pójdzie (bo w domu komarów nie ma) a normalnie to zawsze w drugą stronę ucieka i można wyjść ze żłobka bo z tym to też zawsze problem jest tak mu się tam podoba.
  4. http://www.youtube.com/watch?v=kv1F_iWDAVs no i mój synek w akcji, film z wczoraj
  5. Karola na pewno mu się spodoba, my byliśmy już dziś na rynku u nas, trwa akcja motocykliści dla białaczki, młody zachwycony bo pełno motorów, no i wszyscy nim zachwyceni że taki mały i tak na rowerku śmiga, porobili mu zdjęcia i ponagrywali (powinnam jakieś opłaty wprowadzić), teraz śpi - dobre 2 godziny jazdy zrobiły swoje
  6. Fajnie że imię wam się podoba, a co do stopki to ja sama się nie kapnęłam że o mnie piszecie bo ją zmieniłam parę dni temu i teraz nawet nie zauważyłam. Jeszcze nie mamy pewności tak na 100% ale chyba już Miłosz zostanie. Pochwaliłabym się moim tortowym dziełem ale nie wiem jak a na NK nie chce zamieszczać, no i dziś nagraliśmy młodego na rowerku więc też bym mogła pokazać tylko nie wiem jak. Może coś doradzicie.
  7. Ponieważ cukinia już tańsza podaje wam przepis na obiad, ja osobiście uwielbiam i w sezonie raz w tygodniu to jemy. http://www.kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=15048 Dzięki za życzenia dla Szymka i dzięki Karola za przepis na tort, wyszedł super, zamiast orzechów użyłam nutelli wiśniowej produkcji mojej mamy. Wszyscy byli w szoku że sama zrobiłam tort i to taki dobry.
  8. Akinom - dzięki Karola my mamy metalowym choć osobiście bardziej podobają mi się drewniane, ale jak szukałam to nie mogłam znaleźć właśnie takiego niskiego. Szymek ma nóżkę 31 cm, raczej jest niski. No i ja jestem z niego bardzo zadowolona, lekki i młody codziennie na nim śmiga. Jak na razie chodzi ale coraz pewniej i już zaczyna się mocniej odpychać i próbuje łapać równowagę a ma go tydzień. http://www.aktywnysmyk.pl/rowerki-bez-pedalow/91-rowerek-bez-pedalow-puky-lr-m-czerwony.html
  9. mi też wydaje się że najlepiej rodzić w marcu, niestety nie zawsze udaje się to co zaplanujemy co do mleka to mój nie pił w ogóle nigdy, na początku cyc, potem kaszki mleczno ryżowe jadł na śniadanie i kolacje, teraz je płatki na zwykłym mleku na śniadanie lub to co w żłobku dają, i lubi kefiry owocowe, kanapki z serem białym no i od kilku dni zauważyłam że miewa często suchą pieluchę przez dłuższy czas więc pewnie zaczniemy kolejną próbę odpieluchowania
  10. na połowę sierpnia dopiero, tak ma być drugi wrażliwiec :)
  11. karola - też kiedyś miałam taką przygodę :) u nas młody przechodzi kryzys dwulatka na całego, o wszystko jak nie jest po jego myśli to ryk, łzy jak grochy kapią na ziemię, no i w nocy (śpi w swoim pokoju) chciałby żeby tatuś siedział obok i trzymał go cały czas za rączkę budzi się co dosłownie dwie min i ryczy ale nie przyjdzie do nas. Trzeba coś z tym zrobić ale nie bardzo wiemy co. Dziś próbowaliśmy go wziąć na przetrzymanie ale nic z tego nie wyszło, tłumaczenie że jest noc i wszyscy śpią (tata, mama, wujek, miś, koparka) pomogło na może 15 min mam nadzieję że to przejściowe bo mi M wysiądzie psychicznie jak już nie wysiadł, ma pełno roboty w pracy a jak wraca to musi zająć się młodym bo ja już się średnio czuję. wczoraj miałam skurcze co 10, 5, 15 min na szczęście nieregularne ale bolące. no i no-spa którą biore 3xdziennie kiepsko pomaga. a i młody dostał na urodziny rowerek biegowy od dziadków i już śmiga, polecam dziś wujek ma przywieść kask, pewnie ja będę musiała sobie jakąś hulajnogę kupić by go dogonić :) http://www.aktywnysmyk.pl/rowerki-bez-pedalow/91-rowerek-bez-pedalow-puky-lr-m-czerwony.html kolor wybrał synek, mi osobiście bardziej podoba sie ten niebieski :)
  12. karola - najważniejsze że gadacie, jakoś ustalicie wszystko i może coś do niego dotrze. Bo facetowi to trzeba wszystko łopatologicznie do łba tłuc (no może nie wszystkim ale zdecydowanej większości) bo tak to niczego się nie domyślą. A my głupie mamy nadzieję że się domyślą przynajmniej tych oczywistych dla nas rzeczy. A oni może i się domyślają tylko pewnie już po fakcie i potem im głupio, no i to zawsze dobra wymówka powiedzieć że się nie wiedziało. Życze cierpliwości i wytrwałości - będzie dobrze.
  13. mam nadzieję że to nie alergia, a może to od zębów tak tylko zapytałam bo się nie orientuje zupełnie w alergiach. dzięki za szybką odpowiedź co do alergii to młody ma na buzi, ramionach i udach pełno małych, drobnych kropeczek wystających. Ale nie są swędzące i ma je chyba odkąd skończył rok. Byliśmy u dermatologa 2 razy ale pani doktor twierdzi żeby tego nie ruszać jak jemu to nie przeszkadza (nie swędzi). Stosowałam dietę eliminacyjną i nic się nie zmieniało, ma przepisany tylko balsam heksobazę i tyle. Dlatego pytałam o to uczulenie na wziewy bo to raczej nie pokarmowe.
  14. A mój młody też chyba chory. Wczoraj wieczorem dostał gorączki 39,4, po nurofenie mu spadła i o 4:00 rana przyszedł do nas i miał 38,6 i dałam mu nurofen i spadła o 10:00 37,0 więc już mu nie daje nic. No i nic mu innego nie dolega. Przynajmniej na razie. Nie poszedł do żłobka i idziemy do lekarza. Niech go oglądnie, może coś wypatrzy. Nie ma tylko apetytu, mało co je tylko pije. Czy objawem alergii wziewnej (na pyłki np. topoli) może być gorączka?
  15. no i pewnie by wystarczyło, tylko jak się do tego zabrać, może zacznij od śniadania, ja to bym zjadła wszystkich do 15:00 jakbym śniadania nie zjadła a ty jeszcze tyle pozytywnej energii masz w sobie. Nieźle. A ruchu to chyba masz sporo przy swoich chłopakach. My jeździmy w niedziele do południa na basen, polecam. Żurkowa - to ja pytałam, dzięki za odpowiedź, u nas jednak coś rusza pomału więc zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.
  16. no a u mnie nie ma w ogóle wody w kranie, mam nadzieję że to tylko chwilowe młody chodzi do żłobka co prawda ma trochę katar ale nie tragiczny a przy tej pogodzie to byśmy się w domu zanudzili, a tak to wyszaleje się z dzieciakami i wieczorem pada bidulka zmęczony a rano to ciężko go dobudzić paulinek - przykro mi strasznie, na szczęście nie mam takich doświadczeń, ale może tak jak dziewczyny piszą czas wszystko wyjaśni i jeszcze będzie dobrze, trzymaj się dzielnie ja na temat diet się nie wypowiem bo nigdy nie musiałam stosować, ja z tych z niedowagą na szczęście, a po ciąży miałam chorą tarczycę i waga sama spadła i to prawie o 10 kg mniej niż było przed ciążą. Zobaczymy jak będzie tym razem, mam przeczucie że tak łatwo już nie będzie i pewnie będzie trzeba jakąś wiedzę zdobyć. Choć moim zdaniem najlepiej to znaleźć sobie jakieś zainteresowanie sportowe (basen, aerobik), no i nie jeść na noc. Łatwo sie mówi gorzej z realizacją :)
  17. dzięki za pomoc przy ciachu co do galaretki to nie chciało mi się czekać aż zgęstnieje i poszłam spać no a rano jak to rano już była sztywna więc postanowiłam zrobić jeszcze jedną żeby zalać i wyrównać no i za dużo wody dałam a ja niezbyt cierpliwa jestem i zalałam taką niby na wpół zastygniętą ale potem już nie chciała stężeć :) no ale praktyka czyni mistrza i się nie zrażam :) a co do sikania to Szymo jeszcze zapieluchowany i to na maxa, pytałam w żłobku jak tam i pani powiedziała że on ma jeszcze czas i że nam powiedzą jak będzie można zabrać pieluchę więc może załatwią to za nas bo ja już cierpliwości nie mam a nie chce go zrazić. No i też jeszcze nie przesypia nocy z suchą pieluchą. Mam nadzieję, że do sierpnia wyrośnie z pieluch i na wakacjach jakoś łatwiej będzie go nauczyć sikania do kibelka.
  18. karola - daj przepis na ten tort, tylko taki dla niezbyt wytrawnych kucharzy, ostatnio robiłam biszkopt z malinami i galaretką no i nie wyszedł, wyszedł mi co prawda biszkopt no i maliny :), ale zawaliłam galaretkę
  19. Akinom - dla pocieszenia ja mam podobną sytuacje nikt w mojej firmie w Polsce nie zarabia tak jak ja, no i w grudniu kończy mi się umowa więc już mi jej nie przedłużą. No ale może to i lepiej będzie motywacja by coś z sobą zrobić bo tak to tak tam siedziałam i stresowałam się. Ja tam dałam na luz i myślę pozytywnie. A ty jak wrócisz do pracy to się upomnij o swoje i niech ci wyrównają.
  20. czarna to życzę powodzenia, ale jak on coś sknocił to łatwo mu nie będzie się pewnie przyznać, zawsze to lepiej na kogoś zwalić a tu ma czystą sytuację tylko on w tym ręce maczał żurkowa - mam pytanie o siusiaka Nikosia czy coś pomaga ta maść, my od miesiąca stosujemy parafinę ciekłą i mąż co wieczór po kąpaniu mu smaruje i naciąga. No i jest lepiej troszkę ale w pewnym momencie stanęło i jakby dalej ruszyć nie chce, początkiem czerwca młody ma bilans i jak ta maść pomaga to bym o nią poprosiła chyba że jeszcze nam coś ruszy po tej parafinie
  21. Ja ok, 26 tydzień czyli 6 miesiąc jeszcze sporo przede mną :) Wczoraj młody poszedł do żłobka po 6 tygodniowej przerwie a ja nadrobiłam zaległości w sprzątaniu dziś mam mega zakwasy.
  22. Co do grilla to sos tzatziki to polecam bardzo ale z jogurtem typu greckiego teraz są w każdym sklepie. Rozgnieciony czosnek mieszam z solą, pieprzem, dodaje sok z cytryny i oliwę z oliwek. Dodaję jogurt. Ogórka obieram, kroję na pół po długości i jeszcze raz i wycinam pestki. Potem kroję na długie paski i w kosteczkę drobną. Nie trzeba już go odciskać i jest chrupiący. Dodajemy go do jogurtu i mieszamy. No i fajnie jak trochę postoi w lodówce . Polecam też karkówkę na grilla taką gotową z Lidla naprawdę dobra. Jeszcze kupujemy boczek i kroimy w 0,5 cm plastry, do jakiejś marynaty i potem na grilla. Bułki - dobre dla niejedzących mięcha - przecinamy dajemy dużo sera, oliwki, ogórek kiszony czosnek,cebule, paprykę, pieczarki, zioła lub co tam macie. Zawijamy w folie aluminiową i grillujemy - rewelacja. Na deser super jest ananas świeży, obieramy go kroimy na kawałki, grillujemy i podajemy na przykład z lodami.
  23. witam mnie znów wcięło ale Szymon w domu i nie mam czasu bo albo plac zabaw, a jak szedł spać to ja też szłam, ale od kilku dni już nie mam takiego lenia więc spełniam swoje zachcianki ciążowe i siedzę w kuchni. wszystkiego NAJ dla dwulatków - a najwięcej do zdrówka żeby miały siłę brykać te nasze szkraby
  24. Dobry pomysł z tą tabelką może wybiorę jakieś imię dla drugiego synka. Mi się Tymon podoba i pasuje do Szymona. Ale M coś kręci nosem. Jeszcze Michał. No i czekam na potwierdzenie płci, bo po co na darmo szare komórki wytężać jak się okaże że to jednak panienka.
×