Cookieee

Jak możesz to opisz dokładnie jak to wygląda u Ciebie z tym \"ssaniem\". Przepuszczasz tak jakby przez zęby ? Wytłumacz jeżeli możesz :)

No cóż, Ja muszę szukać dalej, bo Mercurius mi nie pomógł. Tzn. na początku tak, ale po 3 tyg. przestał działać i objawy powróciły plus nowe. Trzeba pomyśleć o czymś nowym.

To juz bedzie 3-tydzien jak biore ten homeopatyk. Od tego tygodnia zmniejszylem dawkowanie, rzadziej biore, około 3-razy dziennie. I szczerze mowiac to mam wrazenie tak jakby objawy, czyli ten osad na jezyku znowu sie robil :/ ale nie wiem o co chodzi, bo dzisiaj, zanim zjadlem obiad, na jezyky byl osad, a po obiedzie nie ma nawet po nim sladu. Nie wiem o co w tym wszystkich chodzi. Bo wiem ze kiedy po umyciu zebow, za jakis czas on znowu sie pojawi. Plusem bylo to ze przez ten czas osad z jezyka praktycznie znikl, a minus ? Fakt ze pierwszy raz w zyciu mam takie cos, ze tak jakby cos takiego splywalo mi z nosa do gardla. Najczesciej mam to kiedy cos jem czy pije, i nie jest to jakas przyjemnosc. Juz nie wiem co mam myslec o tym, troche sie zamotalem. Pomaga czy nie.......

To nie jest żadna ściama. Czułem się identycznie, bolała mnie głowa, byłem taki jakiś zamulony, i w ogole tylko bym spał i spał. I na dodatek jeszcze powiekszone objawy tj. powiekszone migdaly, czasem nawet mnie bola po homeopatyku. Poprostu wiedzialem ze to dziala i tyle :)

Homeo dobradz mi, bo w sumie wiesz z nas wszystkich najwiecej o tym ;P mogę np. dzisiaj wypic ? Chodzi o alkohol, troche boję się a z drugiej strony mam ochote, bo w sumie jest okazja dzisiaj i jutro. Ale homeopatyk jest dla mnie wazniejsza sprawa, i chyba nie bede ryzykowal i dzisiaj sobie odpuszcze...

Zgadzam sie z homeo. Sam wiem po sobie, że kiedy pierwszy raz zauwazylem efekty, to było po przyjsciu ze szkoły, kiedy to od 8 rano do 14 siedzialem bez jedzenia, a zaaplikowalem sobie 6 tabletek, i wtedy po obiedzie spojrzalem w lustro a tu jezyk czysty. Mi nawet czesto sie zdaza ze po zaaplikowaniu nie jem godz. a nawet dluzej, wtedy czuje migdaly i bola mnie troche. I dobrze, bo wiem ze cos tam sie dzieje :)

\"Załamana\" a juz przestałaś brać, czy pomimo tych 3 tyg. dalej bierzesz ?

Homeo zgadza sie, to wlasnie z tej firmy ;) tak na marginesie chyba dzisiaj zapeszylem, bo znowu wyplulem to dziadostwo i czuje taki nie smak w ustach :/ nie wiem o co w tym chodzi, ale pomimo tego dalej bede bral 5x po 2 tab.Jezeli mozesz to napisz mi jak to bylo z Toba, dokladnie napisz mi czy trzymalas w tym czasie jakas diete. Bo Ja np.ograniczylem slodycze, fast food\'y i smazone. Czesciej owoce i warzywa. Jeszcze mozesz mi napisac jak zakonczylas leczenie, czy zmniejszylas dawkowanie no i kiedy Ci przeszly te \"nadmiernie objawy\", ktore swiadczyly o tym ze lek dziala. Czekam na odp. Pozdrawiam ;)

Czesc :) jakiś czas temu wpadłem na tą strone, i po długim oczekiwaniu w końcu \"homeo kulka\" podała nazwę tego \"homeopatyka\"...wow, od razu poszedłem kupić. Co prawda z tego co piszecie mam zupełnie inny, ale o takiej nazwie tylko że innej firmy.I na opakowaniu nie ma podanego stęrzenia, jest jedynie liczba \"39\" hmmm...ale do rzeczy. Mercurius biorę już od prawie 2 tyg. dokładnie na noc 9 marca zaaplikowałem sobie 3 na noc ;P przez cały tydzień brałem 3x po 2 tab. i ssałem. Jakoś tak po kilku dniach myśle sobie co jest ?! Z nosa tak jakby zaczęło spływać coś śmierdzącego, a ponad to zaczęło jeszcze bardziej śmierdzieć, o jaaa myśle sobie to ładnie, szczególnie że z języka nic nie zchodziło, non stop ten nalot. Od tego tyg. postanowiłem że przykaram się. Zaczałem mniej jeść, a ssać lek 5x po 2 tab. I tak co 3 godz. brałem, w szkole prawie nic nie jadłem, tylko non stop jazda :) Chyba we wtorek kiedy wróciłem ze szkoły, zjadłem obiad. Myśle sobie pójde do lustra i zobaczę jęzor, i co...? Zdziwienie, bo na języku ZERO osadu. Wow ! Poszedłem umyć zęby i potem jakoś tak znowu się zrobił, ale to od pasty bo łatwo zszedł. I teraz widzę różnice, i wiem że to działa. Bo wcześniej kiedy po jedzeniu umyłem zęby, i po pół godz. \"chuchnąłem sobie pod nos\" to juz nie było świeżo. Teraz nic nie czuje, wszystko w porządku, osad zchodzi kiedy lekko przejade szczoteczką, a kiedyś nawet nie było mowy. Aaaa i musze powiedzięć jeszcze że po 1 dniu \"karania\" sie 5x po 2 wyleciała ta kulka, teraz juz w ogóle. Zamierzam pociągnąć z kilka dni, a potem stopniowo będę zmniejszać ilość. A powiedzcie mi, bo nie rozumiem. Skąd Wy możecie wiedzieć że Wam strasznie śmierdzi z ust?! Ja sam tego nie potrafie stwierdzić. Pozdrawiam