messalina

Visa zaczełam jeśc pod koniec stycznia. Jem go raz dziennie (wieczorem). Przede wszystkim wyrzuciłam z menu słodycze. Śniadanie jem normalnie tzn chleb ciemny (zawsze tak jadałam)+pomidor, ogórek etc....Na obiad zamiast ziemniaków ryż lub kasza, do tego warzywa i gotowane mieso lub ryby. Na kolacje vis. No i co najwazniejsze od 3 miesięcy codziennie jezdzę na rowerku i ćwiczę.Efekty przyszły bardzo szybko.

No ja też mam juz nową stopkę. u mnie kolejne 0,5 kg w dół więc jest juz 65 kg!!

Ja też dzisiaj zero pączków a co najważniejsze: wcale nie miałam na nie ochoty!Wogóle nie ruszają mnie juz słodycze, obok których kiedys nie mogłam przejsc obojętnie. Pozdrawiam Was wszystkie!

Powiem Wam, że vis vitalis jest znośny z zimną wodą , dobry z serkiem waniliowym lub jogurtem ale z ciepłą wodą to masakra!!!! Własnie zapodałam sobie i zmuszam się do kolejnego łyku (bleee)

Dzisiaj weszłam na wagę (na czczo) i co widzę?? 1 kg mniej!!! Hurra!

Dzisiaj zjadłam visa z serkiem homogenizowanym i zdecydowanie lepiej smakuje!!

Cześć dziewczyny. Mam pytanko: ile razy na dzień pijecie vis vitalis i w jakiej postaci go przyjmujecie? Ja zaczęłam od dzis (na 1 szklankę wody 3 łyżki) ale ssie mnie w żołądku...myślałam, że to zahamuje uczucie głodu.Macie tak samo jak ja?

Żeby topik nie upadł , odświeżam. Pozdrowienia dla wszystkich na urlopie i tych, którzy jak ja przed kompem zabijają czas!

No znajomi sa a jakze tylko wszyscy w parach i jezeli gdzies wyjezdzaja to tez w duetach. Jakos przeboleje.Moze w przyszlym roku bede miala juz z kim pojechac? kto wie...\"Trzeba byc twardym a nie mietkim\" haha.Fajnie ze jest z kim chociazby w necie pogaworzyc.Dzieki Wam!

No wlasnie! co myslicie na temat szukania drugiej polowy poprzez internet? jest tyle serwisow, tyle ludzi zamieszcza tam informacje na swoj temat, zdjecia..probowalyscie kiedys? Ja przyznam , ze tak i niestety nie udalo sie..Na ogol faceci szukaja tam przygod bez zobowiazan (oczywiscie nie wszyscy ale wielu takich jest), jakiejs odskoczni od dnia codziennego.Hmm a biuro matrymonialne? Nie probowalam bo jakos kojarzy mi sie z ludzmi ciut starszymi ode mnie (mam 29 lat).To takie moje osobiste skojarzenie.Echh koniec. Zycze milego weekendu, odpoczynku i jesli moge to skorzystam z zaproszenia na wirtualna kanape :-))))

Dominium mam pytanko: a ile kosztuje taki zabieg i na jak dlugo sa tego efekty? kiedys tez o tym myslalam ale jakos nie doszlo do skutku?

Hej! witam Was bardzo serdecznie! od jakiegos czasu czytam wypowiedzi na tym topicu i ciesze sie ze tyle tu wesolych osob.Mam 28 lat i tez od jakiegos czasu jestem sama(po zerwaniu z facetem). Poczatkowo bylo ok ale w tej chwili samotnosc troche doskwiera :-)) Uczucie jakiejs pustki staram sie wypelniac praca ale w weekendy dopadaja mnie czarne mysli...dlatego milo mi bedzie od czasu do czasu \"wdepnac \" tu i pogaworzyc z Wami. Pozdrawiam!!