Cześć kobitki,
dołączam do Waszego forum, powód podobny jak u was - wysoka prolaktyna.
Jestem tutaj nowa więc napiszę kilka słów o sobie.
Od roku staramy się z mężem o dzidziusia, odstawiłam tabletki anty ale przez długi czas nie miałam miesiączki. Pani doktor próbowała leczyć to Luteiną, jednak bez większych rewelcji. Okresu jak nie było tak nie było. Przy którejś wizycie dostałam skierowanie na badanie PRL, okazała się za wysoka. Dwie wizyty w szpitalu na diagnostyce, masa rozlanej krwi i jest diagnoza. Hiperprolaktynemia. Teraz leczę się Bromergonem. Biorę go od 2 tygodni, czuję się nawet nieźle. Tylko pierwszego dnia miałam nudności i okropny ból głowy. Biorę jedna tabletke na noc + dodatkowo Duphaston na regulację cyklu.
Mam nadzieje, że taka kombinacja leków spowoduje to, że mój organizm zacznie normalnie pracować i że uda mi się zajść w upragnioną ciążę.
Bardzo bym chciała ;)
Trzymam za Was i za siebie kciuki. Uda nam się.