CattieBriee

Dzięki

wenezuela76-masaże ciekłym azotem polegają na mrożeniu zmian chorobowych czyli miejsc gdzie wypadają włosy,trwa to kilka sekund i nie odczuwasz żadnego dyskomfortu.Jeśli chodzi o cenę za takie masaże to słyszałam że w prywatnych gabinetach dermatologicznych sporo to kosztuje,ja dostałam się do przychodni szpitalnej przy Klinice Dermatologii ale z tego co wiem w tej chwili już w normalnych przychodniach dermatolodzy też mają azot.Podzwoń popytaj bo prywatnie kasują za każdy masaż który trwa 1-2minut podobno od 70zł a trochę jednak trzeba się pomrozić.

Nie załamuj się.Ja biorę Vitapil już 6 miesiąc,ale teraz to już po prostu profilaktycznie,a masaże ciekłym azotem i ampułki do wcierania stosowałam przez 4 miesiące a już po 2 tygodniach włosy przestały wypadać(chodziłam na azot 3 dni w tygodniu.

Cześć dziewczyny,właśnie trafiłam na wasz temat i z ciekawością przeczytałam wasze wypowiedzi.Miałam przez dwa lata podobne problemy,stosowałam chyba większość specyfików o których piszecie i niestety jeśli były jakieś efekty to na krótko.Całe szczęście że miałam łysy placek na potylicy więc był mało widoczny ale włosy odrastały tam do 3cm i znowu wypadały.Teraz jest wszystko ok,dzięki masażom ciekłym azotem,wcieraniem na przemian ampułek witaminy PP i Biostyminy no i oczywiście witaminki Vitapil (lekarka zaleciła brać je długoterminowo ale tylko jedną dziennie).Po tej kuracji jak na razie jest ok ale jestem przygotowana na to że takie przypadłości lubią się powtarzać. Życzę powodzenia i wytrwałości w waszych kuracjach.