

teoria
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez teoria
-
cześć Dziewczynki :) heh widzę, że wczoraj same kłótnie były :( ja też się pokłóciłam ale z ojcem mojego Słońca bo mnie na meczu wkur** :) w sobotę byłam na grillu i wypiłam 0,75 l białego półsłodkiego wina i kurde wczoraj cały dzień miałam strasznego kacura :P aha i chciałam się pochwalić : wczoraj przez cały dzień wypaliłam tylko 4 papierosy (normalnie wypalam paczke) a dzisiaj wstałam z postanowieniem , że rzucam to gówno :) :) to co prawda moja 8 próba rzucenia ale cos czuje, że teraz moze mi się udać :) muszę się tylko z domu wyprowadzić żeby nie widzieć tyle palących osób na około :D trzymajcie kciuki :) a ja trzymam za te co zdają egzaminy :)
-
hej no Dziewczyny co z wami ?? :P ja zdążyłam się wypacykować, przejechać ok 30 km (komunikacją miejską z 2 przesiadkami), zjeść obiadek u mojego Słonka oraz film oglądnać a was nie ma i nie ma :P :P nooo bo się nudzę :)
-
a tak na marginesie : ona jednak nie jest w ciąży :P była u gina i się okazało że nie jest :) cytuję : 12:59 nie wiem co się dzieje \"Powiedziałam wczoraj swojemu mezczyznie, spojrzal na mnie tymi swoimi wielkmi oczami, a mi serce stanelo na chwile.. a za chwile....złapał i tulił mocno.... jaki byl szczesliwy.. zrobilam potem test.. wyszedł negatywny..... cieszylam sie jak glupia... ale za chwile przyszla jedna mysl.. \"przeciez ten test, a nie tamten moze klamac...\" prawda? przeziec moze byc tak, ze ten, nie wykryl... ehh... i znow to uczucie pozostalo.... poszlam dzis do ginekologa.. i oznajmil m, ze mam urojona ciaze nie wiem nawet co to znaczy urojona ciaza, ale wyszlam stamtad w podskokach za chwile wroci ON.. i bede musiala mu powiedziec, ze to byla pomylka... dziwne uczuce.. tak jak bym byla zawiedziona.\" czyli to chyba prowokacja była albo dziewczyna narobiła paniki żeby inne tabletkowce przestraszyć :D :D
-
Paulinko -----> a ja Ci powiem, że moim koleżankom tez nie robili żadnych badań (oprócz standardowego na fotelu i cytologii) bo niestety większość ginów tak podchodzi do sprawy :P ale wiesz możesz iść i poprosić o takie badania, ewentualnie ich zażądać :) w końcu to jest zasrany obowiązek gina aby takie badania wykonać :) co do zioła to ostatnio czytałam, że nie ma żadnego wpływu na tabletki anty :D Gossiennka ---> wiesz nie wim czy podeszłam spokojnie czy zareagowałam normalnie :P bo ja od samego początku wiem, że tabsy to nie 100 % i moja gin też mi mówiła, że mogę się znaleźć w tym pechowym procencie :P :P :P nawet jak będe zażywać regularnie, bez biegunek, wymiotów itede :P ale wiesz wolę te 99,98 % niż ryzyko czy pęknie gumka :) a na mojej ulotce jest napisane, że tabletki mogą zawieść u kobiet z wyjątkowo rzadką przemianą materii tylko nie napisali co to znaczy ta wyjątkowa przemiana :D zbieram się bo do mojego Słonka na 2 dni jadę :) ale myślę, że u niego dorwę sie do neta żeby się odezwać :) pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
-
cześć ja tylko na chwilkę :P coś ostatnio czasu nie mam :D blebleblehihih ----> polecam topik pt KONIEC Z TABLETKAMI :) tam sie na pewno dowiesz dużo więcej niz tutaj :D pAuLinA_mC ---> ja też Ci Słonko radzę skonsultować się z innym ginekologiem bo ten Twój jakiś nie halo chyba jest :P Sylunia ---> nie rozumiem czemu radzisz kupno staników o rozmiar większych osobie o nicku Muoda ?? przecież to, że Tobie cycki urosły to wcale nie znaczy że jej też się powiększą :P mi np ani o cm nie urosły po Rigevidonie a mojej koleżance aż o cały rozmiar :P Groosia ---> zrób Słonko przerwę bo mój gin też cos właśnie o tym przyzwyczajaniu się organizmu mówił :) że jak się jakiś czas bierze to organizm sie stopniowo przyzwyczaja no i potem ..... :) aha dziewczynki a ten mój nowy ginekolog oprócz prób wątrobowych za najważniejsze badania uznaje badanie poziomu cukru :P heh ciekawe jaki to ma związek ?? :) a ta laska zajść mogła bo w końcu tabletki to nie 100 % tylko 99,98 % także ryzyko zawsze istnieje :D :D :D :D
-
Gossiennka --> wybacz źle przeczytałam :) powiedz mi jak długo bierzesz tabletki ? bo mi po ok roku też zaczęły się te bóle nasilać , zarówno przed jak i w trakcie okresu i gin powiedział, że być może organizm juz się przyzwyczaił do hormonów i dlatego zrobiłam miesieczną przerwę i znowu jest wszystko ok :D
-
Gossiennka --> ja się czepiać nie będę bo samej mi sie ostatnio nie chce pisac krwawienie z odstawienia i tez pisze \"okres\" :) co do tego braku bólu brzucha - się cieszyć powinnaś a nie narzekać :D ja tez ostatnio nie miałam zadnego bólu , nagle patrze a cała wkladka upaprana :D
-
tu jest kolejny o gejach tym razem :) http://tvspot.blogspot.com/2006/05/aides-2006-sugar-baby-love.html
-
Dziewczynki znalazłam na kafe świetny filmik :D :D :D :D http://www.youtube.com/watch?v=WWSuCO8jys8 poprawia humorek troszkę :)
-
Angi ---> hehehe ja też mam faceta piłkarza i już się 4,5 roku z nim użeram :) o te jego treningi, sparingi itede :P w TV meczyk lubię obejrzeć ale bez przesady i nie każdą ligę :D zależy czy jakieś fajne dupy grają :) Co do tych jajników to jak odstawiłam to bolały mnie przez jakies 3, 4 dni tuz przed okresem tylko że mnie lewy napierd**** a potem miałam taki gęsty śluz i podobno to była owulacja :) więc nie wiem może Ty masz cos podobnego :) a moja Droga który to cykl beztabletkowy u Ciebie ?? bo nie chce straszyć ale poczytaj sobie ten topik : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3185377&start=1200 tutaj jak by coś sie działo możesz pytac ile chcesz :) te Dziewczynki Ci zawsze doradzą bo same przechodzą to co Ty - czyli męczą się z okresami po odstawieniu :) ja tam dużo nie wiem bo tylko na miesiąc odstawiłam a cyrki zaczynają się przeważnie po 3 miesiacach :D
-
Gossiennka ---> a dzięki dzień minął bardzo dobrze :) Classic ---> heheh tylko nie babsztyle :P a ja właśnie mam problem bo nie mogę zażyć tabletki :O :O o 20:00 zjadłam 2 talerze zupy kapuścianej (tej na odchudzanie bo Tata nagotował) i kurde nie moge z kibla wyjść :( jeździ mi po kiszkach i w ogóle masakra :P no i właśnie muszę to przeczekać, żeby od razu tabletki nie wydalić :P a straaaasznie chce mi się spać :P w każdym razie gaszę komputer bo się znowu zasiedzę :P Dobranoc Babeczki i do jutra
-
Groosia --> nikt sie po jajach nie maca :P przynajmniej ja nie zaobserowałam nic takiego na dzisiejszym meczu :) za siatką nie przepadam ale pogadać zawsze można :) a teraz mykam na finał LM i będę podziwiać mojego przepięknego Henry\'ego :P :P :P
-
Leti ---> do niedzieli już nie powinnaś mieć okresu bo ten potabletkowy nie trwa dłużej niż 4 dni (przynajmniej u mnie ) a wcześniej miewałam nawet po 9, 10 dni :) DO NAUKI ALE JUŻ !!!! :P Classic --> już po meczyku :) druzyna mojego Słonka wygrała 4:0, lało jak z cebra ale byłam z kumpelą i nie widziałam przez nią 2 bramek :) i umówiłyśmy się na nast sobotę na jakieś winczacho do niej także luz :D o właśnie przyszła kolejna chmura i znowu leje :P
-
Bardzo zmartwiony ---> ale napisz coś więcej :) czy po tym jak zwymiotowała uprawialiście seks bez zapezpieczenia czy juz nie ?? bo jeśli uprawialiście to ryzyko ciąży jakieś tam jest :( zwymiotowana tabletka mogła się dobrze nie wchłonąc a jeśli nie uprawialiśćie no to raczej w ciąży nie jest tylko w takim razie nie wiem skąd ten brak krwawienia wydaję mi się że 3 dni różnicy to dużo (ja czasami dostaję 5 dnia a czasami 6 ale nigdy nie mam tak dużych wahań) wiesz kurde ciężko tak coś stwierdzić przez monitor :) jeśli nie dostanie jutro okresu to może kupcie test ciążowy i sprawdzcie a może być tak jak tu niektóre dziewczynki pisały, że zdarza się, że to krwawienie w ogóle nie występuje i może u Twojej dziewczyny też nie wystąpi :) może ta zwymiotowana tabletka jej coś rozregulowała ??
-
Classic ---> do nauki zamiataj ale już :) ja za 15 minut mam ucznia a potem jadę na mecz bo się moje Słnko obrazi że juz od 4 miesiecy na żadnym nie byłam :P musze jakąś funfelę wyciagnać bo sama tam uświerknę z nudów :)
-
Sull ---> mi się po tabletkach zrobił potworny cellulit na nogach :O i wiem na 100 %, że to od tabsów bo jak ostatnio zrobiłam miesięczną przerwę to zaczął znikać :) ale kij z nim i tak chodze w spodniach cały czas :D co do rozstępów to nie mam pojęcia :) Groosia ---> eee to moja przychodnia jest spoko :) dzwonisz rano i w ten sam dzien masz wizytę :) a jak przychodzisz ciężko chora to nawet poza kolejką wchodzisz :D ale może dlatego, że moje miasteczko jest małe i tylu chorych na raz nie ma :D a najbardziej mnie rozwalają te 80 -latki, które co 2 dni do lekarza chodzą tylko po to, żeby sobie w poczekalni pobojcyć, która bardziej chora :O no ale widocznie czują się tak samotni, że takie wyjścia do ludzi dobrze im robią :)
-
Muszkieterka ---> jak masz jakieś spoko babki w aptece to może uda Ci się coś wykombinować :D ja raz poszłam z recepta 4 dni po dacie ważności i wybłagałam :D tylko musisz dobrze naściemniać :D
-
Maluteńka ---> ja jestem z okolic Krakowa - mieszkam w 30 tys miescie :) wiesz jak masz kasę to zapłać :) mi się nie usmiecha 150 zeta na badania wywalać skoro mogę je mieć za darmo :) a na 20 czerwca masz wizytę u gina czy u rodzinnego ?? Muszkieterka --> recepta na tabletki anty jest ważna 30 dni ale możesz poprosić w aptece o przepisanie jej i wtedy automatycznie masz więcej czasu na wykupienie :)
-
Maluteńka ---> ja poszłam do państwowej przychodni żeby te badania zrobić i pani mi powiedziała, że musze zapłacić bo to jest od prywatnego gina więc jeśli ta Twoja ginka przyjmuję na kase chorych a nie prywatnie to chyba badania będą za free ale możesz zrobić tak jak ja czyli iść do lekarza rodzinnego żeby Ci te same badania wypisał :) no chyba, że u Ciebie w mieście są jakies inne przepisy :)
-
uuu to moje też już nieważne :P ale i tak bym nie poszła bo dostałam skierowanie od prywatnego gina i pani w przychodni kazała mi za każde badanie płacić i mi ok 150 złotych policzyła :P więc wybieram się do mojej rodzinnej, żeby mi te same badania wypisała i wtedy będę miała za darmo :) :)
-
Aguś 87 ---> nie policzymy Ci dokładnie co ile będziesz miała okres (czyli krwawienie z odstawienia) bo wszystko zależy od tego , w którym dniu 7-dniowej przerwy go dostaniesz :) ja np dostaję co 26 dni (21 tabletek + 5 dni przerwy) :D co do plamień to się nie wypowiem bo nigdy nie miałam :)
-
Kaszandra ---> na temat tego alkoholu to ja wieeeleee wersji słyszalam :) i nie wiem, która jest prawdziwa ja osobiście twierdzę, że sam w sobie alkohol skuteczności nie obniża o ile nie zwymiotujesz od jego nadmiaru zażytej wcześniej tabletki :) przez te 17 miesięcy nie raz się schlałam ale bez wymiotów i u mnie akurat nic się nie przytrafiło ale to chyba od organizmu zależy :) jej teraz to juz na prawdę uciekam miłych snów :)
-
espedef ---> ignoruję Cię :) :) :) postanowiłam że od dzisiaj nie będzie zasmiecania topiku z mojej winy :) Kaszandra ---> ja tez nie widze powodu do paniki :D
-
hmmmmmm ---> a to w takim razie serdecznie zapraszam :P skoro tak Ci humor poprawiam to sobie nie żałuj :) ja jestem jak najbardziej za - w końcu uwielbiam pomagać biednym duszyczkom :) i nie zarzekaj się że już tutaj nie wejdziesz bo ciekawość Cię zeżry czy coś odpisałam i zaraz mi dowalisz - oczywiście pod innym nickiem żeby nie było, że jednak weszłaś mimo że się tak nogami i rękami zapierałaś :) :) :) Gossiennka --> właśnie Słonko podaj jakiś numer konta bo nie wiem gdzie pieniążki przelewać :) :) Kaszandra ---> ja nie mam absolutnie żadnych objawów że nadchodzi krwawienie :) żadnego kłucia w jajnikach, żądnych napięć, bóli piersi itd ale nie powiedziane, że to reguła :) w każdym razie życzę żebyś też nie miala bo ja juz nie pamiętam co to znaczy SNP i nie chcę pamiętać szczerze mówiąc :) :) :) Madziak --> no widzisz skoro wiesz to od gina to widocznie tak jest ale na ulotce ja tego nie widzę :) z resztą ten Gynalgin jest mojej Mamy, ja nie używałam więc nie wiem ale pamiętam że Mama na pewno podczas okresu go stosowała ale może dlatego, że miała tak silny stan zapalny że nie mogła wytrzymać swędzenia i pieczenia i chyba nie doczekałaby na koniec okresu :) widzisz ja też nie zgadzam się z wieloma wypowiedziami na forum ale nigdy nikogo z tego powodu nie obrażam i nie wyzywam (no chyba, że ktos zaczyna :D ) , poza tym mnie na prawdę takie osoby bawią a nie irytują więc nie ma sensu tego zjawiska po raz kolejny roztrząsać :D Espedef --> a właśnie że zwyzywał :P cytuję \" buziacki for all nafet dla glupiutkiej teori papa\" - epitet głupiutka juz mozna zwyzywaniem nazwać :P :P :P poza tym coś mi tu pachnie, że to znowu ta sama osoba i nawet styl podobny :P :P nafet w poprzedniej wypowiedzi teraz w Twojej cfffaniackie - coś mi to f podejrzanie śmierdzi :P :P Groosia --> Słonko Ty to mnie zawsze rozpracujesz :) dobranoc idę spać :)
-
Gynalginu oczywiście :P :P :)