teoria

Angi zadzwon zadzwoń ;) po co masz mieć potem - jak Ty to mówisz - zdezo ? :D :D :D :D lepiej sie wcześniej zwywiadować o wszystko ;) i nie ma za co fenksować Aguu jak masz focha to ja też i nie łobaczam fotek o ! :P :P :P :P

Gosia ja wpadam na barszcza ;) bo krokietów nie lubię :P ja mam dzisiaj pomidorową z łazankami :O bleee i ziemiooooki z mięchem mniaaaaaaaaaaaaam ;)

Angi no możesz babce powiedzieć, że chcesz się zastanowić ale obawiam się, że nikt nie będzie czekał tylko wezmą kogoś kto będzie mógł iść od zaraz :P no chyba, ze jutro będzie rozmowa a na staż miałabyś iść np od 1 września bo czasami wcześniej te rozmowy są a nie dzień przed ;) a co do tej kasy to zapytaj może w UP ? bo ja wiem, że jak byłam na stażu i była taka laska, która po dwóch dniach pracy walnęła fochem, ze jej sie nie podoba i nie chce jednak być na stażu to musiała nie dość, że wrócić kasę (za badania lekarskie, które robią Ci przed stażem i za coś tam ale nie wiem dokladnie za co) to jeszcze ją z UP wyjebali bo zrezygnowała bo miala focha a nie że jakąś pracę dostała i ich nie interesuje czy masz za co oddać czy nie masz :P oddajesz i już :D także weź lepiej zapytaj u siebie w UP jak to jest bo może w każdym mieście mają inne przepisy pozatym na staż można iść z kilku programów unijnych i każdy może mieć inne warunki :)

Koffana ---> często sie plamienie pojawia jak się nie robi przerwy między opakowaniami także bez nerw - powinno minąć ;) Angi dzięki za kciuki ale obawiam sie, że w moim przypadku niewiele one pomogą :P :O :D

Marta no na 3 dni jedzie trep :P :P a wiesz Wy nie jesteście inni bo wiele osób chyba tak rozmawia ale my akurat nie tzn kiedyś na początku znajomości tak ale teraz już nam przeszło a Myfa nigdy czasu nie ma :P :P :D Aguu a Ty mie nie wnerwiaj bo przeca wiesz, że masz słać a nie pytać czy chcemy czy nie chcemy :O :P :P Piczko Ty Angi zależy czy do tego Sitechu idziesz przez UP czy nie bo jak przez UP to Cie nawet tam nie wyślą jeśli się do Ornetu dostaniesz bo będa mieli odnotowane, że już gdzies jesteś a jak nie przez UP to będziesz mogła z Ornetu zrezygnowac ale jako, że nie przedstawisz umowę o pracę to bedziesz musiała oddawać jakies tam koszty i to ponoć sporawa kwota jest :O bo umowa musi być o pracę a nie o staż i wtedy mozna zrezygnować bez konsekwencji

psinka się znalazła !!!!!!!!!!!!!!!! ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) Ewka nie, że chudzina tylko se chyba za duże ciut wziełam :P YOHIMMMMMM cześć Piczyco cieszem się, ze znalazłaś prackę ;) ;) ;) Angi wiesz ja bym poszla tam, gdzie będziesz miała pewność ze po stażu Cie zatrudnią ;) także wybadaj sprawę i tu i tu i wtedy sobie wybierzesz ;) i widzisz jak ładnie Ci się układa :D mam nadzieję, że jak pochodze tyle co Ty to też coś znajdę :O :P :D :D :D Myszka znaczy wiesz powiem Ci tak, rozpieściłaś go to na pewno :D :D :D bo mi by w życiu nie przyszło do głowy wstawać o 4 rano i robić Myfie kanapki :P :P a potem mu obiadek gotować i pod nos podtykać :P wiec się P zrobił wygodny i zbyt pewny siebie i jak mu nie pokażesz, że na nim świat Twój się nie kończy to moze byc tylko gorzej :( :( Marta ja mojej Myfie tak nie gadam przez komórkę bo po pierwsze on takich akcji nie łapie (podobnie jak Monter Agusiny :P) a po drugie ile razy bym do niego nie zadzwoniła to on zawsze albo ma klienta albo gdzies jedzie albo coś załatwia i nigdy ni mo ciasiu :P :D :D :D wiec ostatnio nawet do niego nie dzwonie jak jest w pracy a jak ma chwilkę wolnego to dzwoni sam a wogóle to mie Myfa wyjeżdża 6-8 września ma jakieś szkolenie w hotelu nad Czarną Hańczą, które będzie polegało na chlaniu wódy z innymi agentami i agentkami z jego firmy muszę mu jakiegoś dżipiesa założyć jak tam pojedzie :D :D

nie wyzionęłam jednakże zaraz wyzionę bo musze iść z Zizką :O i do krawcowej bo jednak te rurki ciut do zwężenia są :P Marta jest też na swiecie taki wielkiiiiiiiiiiiiiiiii Chińczyk, też ma grubo ponad 2 metry i kiedyś w teleekspresie pokazywali jego ślub z Chinką co mu do pasa była bo miala ponad metr 50 :P ale patrz jak mu bedzie druta ciągła to na stojąco moze a wogóle u nas na osiedlu tragedia straszna wczoraj jak te fajerwerki puszczali to sąsiadka była na polu z pieskiem (sunia Cocker Spaniel) i bidulka ze strachu uciekla i całą noc jej szukali i dzisiaj od rana i nic :O :( :( :( :( i pełno ogłoszeń wisi i wogóle :(

Idź pan w chuj z takim lasem :P :D :D :D idziem zapalić a następnie wyzionąc ducha z gorąca :O

najbardziej prawdopodobna :P :P Aguu a widziałaś największy las ?? http://caladan.act4trees.com/ niezły wypasik :D Ewka oglądałam o tym Leonidzie kiedyś na National Geographic :D prze asssssss ale już podobno nie rośnie

Gosia kto to wie :P :D :D ale ja raczej obstawiam opcję I a następnie II ;) ale ta pierwsza najprawdopodobna chyba ;) i co ciekawe mi się własnie po 1,5 roku przestawiło z czwartku na piątek :D :D

aha Gosia własnie wiedziałam, ze zapomniałam o czymś :D są trzy opcje : albo Ci sie przesunie i bedziesz dostawać teraz w piątki na przykład (takie przesuniecia są normalne i ja mialam je 3 razy) albo to od zmiany klimatu, trybu życia itd (całonocne imprezy, alkohol itp :P) albo ciąża

Aguu byłam dzisiaj w lesie

Gosia nie ma za co :D i ja również o zdjecia apeluję ;) Myszka Twój nowy fryz również chce :P

idź pan w chuj ale skwar :O :O :O wróciłam ale z tych dzisiejszych ofert lipa jak chuj :) na tego przedstawiciela to oni facetów tylko chcą i to w dodatku z prawkiem (szkoda, ze fizdy z UP tego na stronie nie napisały :O) a na sekretarkę złożyłam CV ale chyba szanse mam marne bo już był na biurku stos podań i z tego co się dowiedziałam laski po kilka lat doświadczenia w zawodzie mają :P no więc mi szybko zeszło, po czym zadzwoniłam po Tomka i bujaliśmy się jego Hondzina po mieście i wogóle jaja bo on kierownicę ma z innej strony i ja musiałam za pilota robić podczas wyprzedzania i o mało co się nie stuknęliśmy :D :D a potem wziął mnie na zimną lattę i lody ;) ;) Angi daj znać co z tym stażem bo ciekawa oferta sie wydaje :D :D zwłaszcza, że jest opcja dalszego zatrudnienia bo teraz to już nie jest obowiązkowe :) Myszka ja tez myślę , że różowy pasuje :) a co do P to wiesz co ? mi się wydaje, ze Ty go za bardzo rozpieściłaś i on sobie teraz pozwala :P te wszystkie sniadanka, obiadki, kolacyjki, ścielenie łóżeczka itd :P :P się za pewnie chłopak poczuł i myśli, że tak czy siak będziesz o niego dbała i będziesz się o niego martwić wiec czy odpisze na sms czy nie to wiesz :D tupnij nóżką., przestań koło niego latać a zaraz zacznie dzwonić co jest :D Figunia jasna pała co Ty za technikę malowania masz :D ni w ząb nie zrozumiałam :D pozatym ja se nigdy oczu nie maluje bo nie umiem :O nawet tuszem się upapram ehhee a wogóle mnie oczy swędzą jak se pomaluje wiec nie mogę chyba :D no i to by było na tyle

GOSSSSSSSSSSSSSSSIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA czekam na opowieści ;) a wiesz co ? Beatki mąż z drugiego topiku złapał ostatnio tosamo co Luk miał wtedy poszedł do urologa a ten powiedział, że to wcale nic zakaźnego tylko jak jest bardzo gorąco to czasami tak sie zdarza bo penis (a zwłaszcza główka) ma bardzo słabą wentylację i mogą sie pojawić takie krostki ;) kazał myć wacka szarym mydłem i Clotrimazolem smarować więc w sumie dobrze Luka leczyłaś ;) uciekam myć włoski a potem udaje sie w wiadomym celu do miasta :P :P

Aguu współczuję :D :D :D wiem jaki to ból bo ja ostatnio pełno krwiaków miałam :O ale w sumie warto nie ? do wesela sie zagoi

Ewka ale wiesz jaki czad ?? :D :D :D :D :D :D normalnie przez 5 minut niebo bylo zielono niebiesko czerwone :D :D :D :D a na balkonach ludzie jak małpy wisieli i każdy patrzył jakbyśmy conajmniej w Mongolii mieszkali hahah :D :D a czemu Olka bucy ? :D

hahahhah ale jaja :D :D :D zrobili se Sylwestra u mnie na osiedlu :D :D :D normalnie jakieś trepy se nakupiły fajerwerków i puszczali nad blokami takie wielkieeeeeeeeeee ale cyrk ;) ;) Liwusia tutaj chyba żadna Marvelonu nie bierze ;)

Monia z jaką poprzednią ? :P na wcześniejszych stronach opisywałam, że nie wypaliło mi z Zusem i jak narazie pracuje w domu dla Taty ale wiesz to jest taka praca, ze nie mam stałych zarobków ani nic piszę mu jakieś pisma, skanuje, wysyłam maile i takie tam pierdoły ale co z tego jak raz daje mi kasę do łapy a teraz kiedy np potrzebowałabym gotówki to ten mi kupuje nowy telewizor, rolety do pokoju i inne pierdoły :O :O a kasy ni mom :O także muszem iść do roboty a jemu będę dodatkowo robić i zarabiać rzeczy materialne Angi nie płacz

jestem troszkę ;) postanowiłam jutro iść szukac pracy heheheh chyba mie Angi natchnęłaś :D :D mam już nawet 2 ogłoszenia na oku : 1. Sekretarka szparka - Wykształcenie min. średnie, obsługa komputera, urządzeń biurowych. Bardzo dobra znajomość języka angielskiego lub niemieckiego. Mile widziane doświadczenie zawodowe. co prawda doświadczenia w zawodzie ni mom ale nie jest wymagane tylko mile widziane , niemiecki znam dosyć dobrze wiec mogę zaryzykować, że bardzo dobrze :D :D najwyżej bedziem do Aguu dzwonić heheheh 2. Specjalista ds. marketingu i handlu - Wykształcenie średnie lub wyższe b/o obsługa komputera. tu spełniam wszystkie warunki aczkolwiek to pewnie ma polegać na dzwonieniu i wciskaniu klientom wszelakich różności :D no nic zobaczy się :P

aha Angi ja skończyłam najpierw Finanse Publiczne (po czym w każdym urzędzie państwowym słyszałam, że a i owszem ale mam zły kierunek studiów :O) a teraz skończyłam Nieruchomości i Ubezpieczenia ale szczerze mówiąc oprócz wypełniania polis ubezp. i wyceny nieruchomości chuja z tych studiów kumam :O także nawet się nie chce pchać do jakiegoś biura zajmującego sie nieruchomościami bo mie z hukiem wyjebią po 3 dniach tak jak moja psiapsióła goooopia :D :D liznęła troszke niemieckiego w liceum i se w CV wpisała, że biegła znajomość w mowie i piśmie :P dostała wiec pracę w jakiejś firmie polsko niemieckiej, posadzili ją przy telefonie i kazali odbierać telefony od Niemców, którzy dzwonili w sprawach załadunków, rozładunków i innych specjalistycznych spraw handlowych a ona nic nie rozumiała i każdemu mówila JA JA NATURLICH hehehhe no i szef ja po tygodniu wypierdolił z hukiem jak się okazało, że firma ileś tam tysięcy euro w plecy jest przez to jej ja ja naturlich hehehe nie ma co kłamac w CV i pchać sie tam, gdzie z góry jest wiadomo, ze se nie poradzimy :D

Angi Liwusia jak sie zaprę to poskładam papiery w Krakowie ale nie uśmiecha mie się to za chuja :P :D :D Myszka czekam na fotki :)

90 % bezrobotnych miało być :P

aha ale gorszej nie w sensie, zeby się w rybach babrać tylko takiej która będzie spełniała choć troszkę Twoje ambicje ;) Liwusia Ty to masz wogóle dobrze, bo wybrałaś dobry kierunek studiów podobnie jak mój Maciek brat on skończył Budowę Dróg i Mostów Kołowych na Politechnice tylko, że się nie obronił jeszcze i już ma zajebistą pracę :O :O a ja po ekonomii to se mogę :O ciągnąć pały żulom pod nocnym bo teraz 90 % absolwentów po ekonomi jest :P :D

Liwusia do Krakowa właśnie nie chce za bardzo :O niby mam blisko (40 km) ale tak, dojazd zajmowałby mi ze 2 godziny dziennie (tam i z powrotem) a i na dojazd traciłabym pewnie ze 200 zł a na początek jak dostałabym 800 zeta to zostawało by mi 600 a nie byłoby mnie w domu cały dzień :D :P pozatym ja jestem leniwa i nie chciałoby mi się tak jeździć a wogóle to nawet w Krakowie jest juz ciężko coś znaleźć :O Angi no nie wiem co Ci poradzić :( kurczaki, szukaj cierpliwie tego czego chcesz a jak w międzyczasie bedą Cię chcieli zatrudnić w jakiejś gorszej robocie to idź zawsze to jakaś kasa a i czas sobie zajmiesz bo od siedzenia w domu można dostać pierdolca ;) Ewka u nas przedtem burza była a teraz słonko i 30 st w cieniu także chyba poszło do Was :D :P