Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

-chimera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez -chimera

  1. bosze, natka zapomniałam :) MOJE GRATULACJE suri moje gratulacje ja też popędziłam tydzień po spodziewanej miesiączce do gina (wcześniej zrobiłam test ) ale lekarz kazał wrócić po terminie następnej miesiączki , bo za wcześnie żeby coś stwierdzić
  2. Mama Ewelinki co to są za biszkopty ???? mówisz o chrupaczka z bobovity ???
  3. Lucylady , ale masz przerąbane !!! Ja wcześniej zastosowałam to \"Uśnij wreszcie\" jeszcze jak była na piersi. W sumie przemęczyłam się tydzień, ale myślę że było warto. BO moja kozula niestety wtedy spała z nami w łóżku :P , takim prawdziwym motorem do nauki samodzielnego zasypiania w łóżeczku, było to że spadła mi z łóżka :( . Tak się wystraszyłam, że na następny dzien od rana zaczełam stosować to uśnij ... i życie stało się łatwiejsze :)
  4. jeżeli ktoś chce prościej , bo ja się nie stosowałam co do joty do tego przepisu : Dajesz młodej 3 stałe posiłki + dokarmiasz ją w mlekiem , Potem przesuwasz jej nocne karmienie ( nie wiem o której się budzi ale codziennie mniej o 25 ml ) np. w pierwszy dzień 1,00 w drugi dzień 24,30( -25 ml) w trzeci dzień 24,00 (-50 ml) w piąty dzień 23,30 (-100 ml) w szósty dzień 23,00 (ok 70 ml) Moja Amelka jadła do 23,00 i potem już nie chciała, budziła się o 3-4 w nocy i też jej nic nie dawałam, trochę ją otuliłam i zacisałam zęby. i tak jedziesz do godziny 20,00 . Jak obudzi się np.3.00 w nocy nic jej nie dajesz, bo wiesz że budzi się z przyzwyczajenia a nie z głodu. Przecież zjadła noramalne posiłki w ciągu dnia !
  5. a więc tak to jest przepis wg dziewczyny która ma 7 miesięczne dziecko i karmi piersią (mam nadzieje że nie ma praw autorskich ) A jak bedziesz chciaka wyeliminowac malej mleko w nocy polecma sposob,ktory stosuje,dziala juz rownie szybko.Kiedys go juz opisywalamTRACY HOGG \"Baby Whisperer\",dobrze ja zaczac kiedy dziecko je juz 3 posilki dziennie To mniej wiecej nasz plan posilkow: zaczynamy od 8.00 rano mleko (zależy o której wstaje dziecko) SNIEDANIE (ja robię przekładańca) tj, na 40 ml wody daje 8 płaskich łyżeczek kleiku, układam na miseczce na przemian kleik, owoce, kleik, owoce (Amelka uwielbia) MLEKO(czasem odpuszczam) Obiadek (130 ml) warzywa, zupka KOlACJA (KASZKA) 180 ml (Humana, Bobovita) Mleko (moja z butli ok 200 ml z kleikiem) Chodzi o to żeby dziecko zjadło 3 stałe posiłki i mędzyczasie mleko!!!! wczensiej karmilam ja dwa razy w nocy,ok 00.00 i 4.00-5.00,teraz zaczelam nocne karmienie o 11.00 i teraz wyjasnie dla czego : A wiec ja robie teraz tak: pierwsze 3 dni: do I posilku dodaje 25ml wiecej jedzienia czyli na sniadanie,ostatnie karmienie o 11.00 na spiaco pomniejszone o 25ml melka ,budzi sie w nocy,ale ja jak tylko uspakajam i zasypia kolejne 3 dni: do I posilku 25ml wiecj jedzienia i do II posilku rowniez 25ml,oarz nocne karmienie pomiejszone o 50ml przesuwam o 30min,czyli 10.30 kolejne 3 dni: do I,II,III posilku dodaje po 25ml,z nocnego karmienie odejmuje 75ml melka i znowu przesuwma czas o 30min,czyli 10.00 nastepne serja jest powtarzana z poislkami takie jak ostatnie dni i nocne karmienie pozostaje w butli mleka tyle ile ci wyjdzie i co kolejne 3 dni przesuwasz tylko czas karmienia na 9.30,9.00,8.30,8.00,Do tego momentu dziecko nie powinno sie juz budzic na kermienie w nocy,jezeli sie budzi,to na pewno tylko z przyzwyczajenia,a nie z glodu,Bo juz od pierwszego dnia dajesz wiecej jedziena a co za tym idzie kalorie,energie,ktora na pewno pozwoli dziecku wytrzymac do rana bez jedzenia.Oby bylo to zrozumiale co napisalam
  6. Ferka ale bebilonu nie gotujesz, tylko wlewasz to do tej gorącej wody!!! a zresztą jak się probiotyki ulotnią to chyba się nic nie stanie co ??? cholera, teraz to już nie wiem :)
  7. dede proszę bardzo Dajesz młodej 3 stałe posiłki + dokarmiasz ją w mlekiem , twoja jest już duża to jeszcze jak się to jakiś deserek. Potem przesuwasz jej nocne karmienie ( nie wiem o której się budzi) np. w pierwszy dzień 1,00 w drugi dzień 24,30 w trzeci dzień 24,00 w piąty dzień 23,30 i tak jedziesz do godziny 20,00 . Jak obudzi się np.3.00 w nocy nic jej nie dajesz, bo wiesz że budzi się z przyzwyczajenia a nie z głodu. Przecież zjadła noramalne posiłki w ciągu dnia ! Mam nadzieję ze zrozumiałaś
  8. Jeżeli chodzi o nas to nie stosowałam się całkowicie do tego przepisu, przesuwalam jej poprostu karmienie codziennie o pół godziny . Jak doszlam do godziny 11.00 moja już nie chciała jeść !!! potem budziła się 4.00 rano i też jej nie dawałam. Trochę sobie pomarudziła i zasypiala spowrotem (to było najgorsze) Potem zaczeła się budzić o 6.00 i dawałam jej ale mniej niż zwykle i spowrotem zasypiała. Teraz już nie budzi się ani o 23,00 ani o 4.00 rano dede nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała żeby zaczeła już raczkować, bo zwariować z nią idzie :P . Ciągle buczy i buczy :P nudzi się jej, ciągle chce się wpianać a ja mam przerąbane. Oprócz tego minusem przesypiania nocy jest dużo zmniejszona ilość snu podczas dni. Ona mi przesypia godzinę do półtora na cały dzień. Ale wole to niż wstawanie nocne.
  9. a więc tak to jest przepis wg dziewczyny która ma 7 miesięczne dziecko i karmi piersią (mam nadzieje że nie ma praw autorskich ;) ) A jak bedziesz chciaka wyeliminowac malej mleko w nocy polecma sposob,ktory stosuje,dziala juz rownie szybko.Kiedys go juz opisywalamTRACY HOGG \"Baby Whisperer\",dobrze ja zaczac kiedy dziecko je juz 3 posilki dziennie To mniej wiecej nasz plan posilkow: zaczynamy od 8.00 rano mleko (zależy o której wstaje dziecko) SNIEDANIE (ja robię przekładańca) tj, na 40 ml wody daje 8 płaskich łyżeczek kleiku, układam na miseczce na przemian kleik, owoce, kleik, owoce (Amelka uwielbia) MLEKO(czasem odpuszczam) Obiadek (130 ml) warzywa, zupka KOlACJA (KASZKA) 180 ml (Humana, Bobovita) Mleko (moja z butli ok 200 ml z kleikiem) Chodzi o to żeby dziecko zjadło 3 stałe posiłki i mędzyczasie mleko!!!! wczensiej karmilam ja dwa razy w nocy,ok 00.00 i 4.00-5.00,teraz zaczelam nocne karmienie o 11.00 i teraz wyjasnie dla czego : A wiec ja robie teraz tak: pierwsze 3 dni: do I posilku dodaje 25ml wiecej jedzienia czyli na sniadanie,ostatnie karmienie o 11.00 na spiaco pomniejszone o 25ml melka ,budzi sie w nocy,ale ja jak tylko uspakajam i zasypia kolejne 3 dni: do I posilku 25ml wiecj jedzienia i do II posilku rowniez 25ml,oarz nocne karmienie pomiejszone o 50ml przesuwam o 30min,czyli 10.30 kolejne 3 dni: do I,II,III posilku dodaje po 25ml,z nocnego karmienie odejmuje 75ml melka i znowu przesuwma czas o 30min,czyli 10.00 nastepne serja jest powtarzana z poislkami takie jak ostatnie dni i nocne karmienie pozostaje w butli mleka tyle ile ci wyjdzie i co kolejne 3 dni przesuwasz tylko czas karmienia na 9.30,9.00,8.30,8.00,Do tego momentu dziecko nie powinno sie juz budzic na kermienie w nocy,jezeli sie budzi,to na pewno tylko z przyzwyczajenia,a nie z glodu,Bo juz od pierwszego dnia dajesz wiecej jedziena a co za tym idzie kalorie,energie,ktora na pewno pozwoli dziecku wytrzymac do rana bez jedzenia.Oby bylo to zrozumiale co napisalam
  10. hej !!!!!!!!!!!!!!!! Melduję że naukę przesypiania całej nocy wg Tracy Hogg za nami, Amelka opanowała sztukę przesypiania całej nocy :) ale jestem z niej dumna :) przesypia od 19,30 do 7,30 :D :D :D Mam nadzieję, że już tak zostanie :D :D :D Jeżeli chodzi o kisiel to zrobiam go wg poradnika nutricy (macie te poradniki???? mi przyszły pocztą: musy owocowe, kaszki, łyżeczki no i poradni zdrowego żywienia czy jakoś tak Przepis na kisiel: gotujesz 180 ml wody, studzisz i odzielasz na pół . Do jednej połowy wsypujesz 6 łyżeczek np. bebilonu, bebika. Do drugiej dodajesz pół żółtka (od 7 miesiąca) 1 kopiastą małą łyżeczkę mąki ziemniaczanej i dajesz na gaz cały czas mieszając. Jak już zacznie bulgotać wtedy wlać mleko i jeszcze pare sekund pogotować. Jak chwile postoi robi się taka kremowa konsystencja. Potem już do wystudzonego dodaje owoców i mieszam to wszystko blenderem ( nie trzeba ale moja musi mieć wszystko jednolite bo nie ruszy ) acha mi sie zrobiły takie gluty a nie powinny i przlałam to przez sitko. Mówie wam , pycha. dede u nas to przesypiane udało się ale zostało to okupione nieprzespanymi 7 nocami (ale nie było aż tak źle) zaraz napiszę jak to zrobiliśmy
  11. ooooooo fajne krzesełko . Ja kupiłam na allegro za 150 peg perrego , nowe kosztuje 590 zł . Coprawda używane ale w bardzo dobrym stanie :) A ja na deser zrobiłam młodej pierwszy kisiel mleczny, normalnie wrąbała go w kilka minut :) Uciekam, bo pan zaraz wraca z pracy a obiadu niet :D :D :D
  12. Ja mam 3 poziomy i jakiś miesiąc temu opuściłam bo nigdy nie wiadomo co takiemu brzdącowi do głowy przyjdzie :) A poduszkę stosujemy od dwóch tygodni, moja poprostu lepiej śpi :) Legalnie można dopiero po roku
  13. echhhhhhh jakbyś nie miała ochoty to wklejam : W przepuklinie pępowinowej (ubytek powłok znajduje się w pępku) poza jamą brzuszną znajdują się jelita, bardzo często również wątroba, ale wszystko pokryte jest cienką, przeświecającą błoną (owodnia i otrzewna), która izoluje od szkodliwego dla jelit płynu owodniowego. We wrodzonym wytrzewieniu otwór w powłokach znajduje się zwykle na prawo od pępka, jest mniejszy, na zewnątrz znajduje się zwykle tylko jelito, ale nie ma osłaniającej błony i \"kąpie się\" ono w płynie owodniowym. Rozpoznanie prenatalne wady, a także określenie, z którym rodzajem wady mamy do czynienia ma kapitalne znaczenie dla wyboru postępowania i uzyskania wyleczenia dziecka. W naszej klinice operowanych jest rocznie ok. 100 noworodków z całego Śląska, w tym ok. 10 z wadami powłok brzucha. W Klinice w Katowicach Ligocie są idealne warunki do operowania noworodków. Wybudowano dla nich osobną salę operacyjną znajdującą się nie na bloku operacyjnym, ale wewnątrz oddziału intensywnej terapii noworodka. Dziecko wymagające operacji przejeżdża tylko kilkadziesiąt metrów we własnym \"łóżeczku\", na którym bez przekładania jest operowane. \"Łóżeczko\" w cudzysłowie, bo jest to specjalne, bardzo drogie urządzenie, stale kontrolujące i regulujące temperaturę noworodka. Rozpoznanie ultrasonograficzne wady nie jest trudne i powinno być postawione precyzyjnie. W przypadku wytrzewienia jelito w wyniku niekorzystnego działania płynu owodniowego ulega pogrubieniu i stwardnieniu. Dlatego korzystne jest przyspieszenie porodu i wykonanie operacji w pierwszych godzinach po urodzeniu. Wtedy szanse noworodka są największe. Ale żeby tak postępować, wada musi być rozpoznana w badaniu prenatalnym. Inaczej ma się sprawa w przypadku przepukliny pępowinowej. Tam jelito jest osłonięte, nie ulega uszkodzeniu, ale ubytek powłok jest zwykle większy, więcej jelit i często wątroba są na zewnątrz, dlatego operacja jest trudniejsza, czasem kilkuetapowa (z wszyciem łaty z tworzywa sztucznego). Znacznie częściej, niż w wytrzewieniu, musimy się liczyć z obecnością wad towarzyszących. Dlatego lepiej jest poczekać, aż płód jest w pełni dojrzały, z odpowiednią masą urodzeniową. Jednak operacja musi się odbyć jak najszybciej, nim jelita wypełnią się powietrzem i będzie je trudniej \"upchać\" w brzuszku. Dlatego poród powinien odbyć się blisko kliniki, w obecności chirurga dziecięcego, który wie, jak dalej postępować. Przy niewielkich przepuklinach nie jest konieczne cesarskie cięcie.
  14. ech podaj twój e-mail !!!!!!!!!!!!!!!! lub pisz do mnie (adres w stopce) lub na gg
  15. Judytko kochana trzymaj się mocno, dla ciebie przekopałam caly internet i nawet znalazłam całkiem ciekawy artykuł. Powiem Ci że polecją klinikę w Ligocie!!!!!!!!! i najważniejsze że wszystkiego jest rozpoznanie wady jeszcze w życiu płodowym. echhhhhhhh zaraz napiszę Ci e-maila !!!!!!!!! Trzymaj się i pamiętaj że zawsze jak będzie Ci ciężko pisz. BO to jest KLUB MAMUŚ Z KATOWIC A NIE KLUBO MAMUŚ EGOISTEK. Jak będzie CI bardzo smutno pisz na e-mail całuski
  16. hejka :) Gratulacje DLA MYSI. Antosia jest śliczna i jak ładnie już oczka otwiera, cudo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Agniecha powodzenia na egzaminie :) napewno się uda :) Furszula super że już siedzi !!!!!!!!!!!!!! A my odstawiamy nocne karmienie już od 4 dni i muszę się przyznać że idzie nam całkiem nieźle :) W sumie przesypia od 19,30 do 4,00 rano (wtedy nic jej nie daję) trochę postęka i po pięciu minutach zasypia spowrotem :) Zobaczymy jak będzie dalej/ Amelka teraz już nie ćwiczy podciągania na lóżeczku tylko bardzo szybko wstaje :) niestety wymaga ciągłej adoracji :D i trzeba ją chwalić. Pozycja do raczkowania też jest już opanowana, narazie przebiera rączkami do przodu i zapomina o nogach. Wtedy zalicza glebę :D i tak mamy od rana do wieczora :P. Agniecha twoja Julka szybko raczkowała prawda? chyba miała siedem miesięcy??? całuski dla wszystkich
  17. ale się rozpisałyście :) Naprawde trudno wszystko zapamiętać i na wszystko odpisać :) Jest na to prosta rada, muszę tu częściej zaglądać :D młodaMamuniu trzymam kciuki za siostrę no i moje gratulację. Paprotka o dr Włoch również slyszałam same dobre rzeczy, podobno jest najlepsza :) Spectro dobrze ze zrezygnowałaś z tego Orifalame bo faktycznie mają za drogie kosmetyki a teraz w Tychach jak otworzyli Rosmana to są też dobre kosmetyki ale lepsze bo namacalne ;) A u nas nie wiem czy wcześniej pisałam ale Amelka zaczyna się wspinać po łóżeczku i nawet udaje jej się wstać :) no i od kilku dni stoi na czworakach i tak śmiesznie się kiwa : do przodu i do tyłu. Jeszcze nie zorientowała się co dalej z tym fantem zrobić. Ale i tak nieźle jak na 6,5 miesięczne dziecko , prawda ? a oto dowód http://www.bobasy.pl/ewe26
  18. hmmmmmmmm ja też sama, mąż w pracy będzie w domu dopiero o 23,00 :( Amelka zasypia, burdel w domu :( . Echhhhhhhhhhh nic mi się nie chce
  19. hej :) a ja nie jestem bibliotekarką :D ale często tam zaglądam :) Mysica wydaje mi się że Młodamamunia ma rację, ale u nas z tym 56 było róznie, bo Amelka urodziła się dosyć malutka i ten rozmiar nosiła półtora miesiąca (urodziła się w terminie) teraz ma pół roku i nosimy rozmiar 68-74(zależy jakiej firmy) Ja miałam 2 pajace welurowe 56, 3 pary śpiochów 56 a kaftaniki i koszulki 62 bo idzie podwinąć rękawki, potem dokupiłam pare rzeczy 56 :) (ale namieszałam :) ) reszta ciuszków kupowałam 62 Ja naprzykład żałowałam że miałam jeden rożek, bo małej ciągle się ulewało i musiałam zawijać ją w kocyk. Mysica ja moją na noc ubierałam w zwykłe bawełniane pajace a w dzień nosiła rózne welurowe wdzianka. Tak wogóle to Amelka urodziła się w maju i w pierwsze dni było ciepło a potem ciągle lało, centralne już niegrzało i musieliśmy dogrzewać farelką .
  20. hejka witam diddlania :) Paprotka27 ja wszystko prałam w Jelpie, ubranka welurowe byly mięciutkie także polecam :) Napewno odradzam Ci używanie płynu do płukania ponieważ płyn zostaje na ubranku i może podrażnić skórę dzidziusia. Tak wogóle to ja uważam że pierwsze pranie powinno się zrobić w proszku dla dzidziusia np Jelp wystaracza na bardzo długo u nas prawie na 4 miesiące po zatym jak wystąpi u niemowlęcia alergia to nie będziesz miała pewności czy to pokarmowa, czy to mydło itp a do tego dojedzie dodatkowo proszek do prania. Ja ostatnio zminiłam proszek z Jelpa na Lovellę i młoda dostala wysypki na calej skórze, oczywiście nie skojarzyłam i wykluczałam z jej diety wszystkie składniki , o proszku przypomniało mi się dopiero w poniedziałek :P .Teraz nic nie robię tylko piorę i prasuję :P
  21. Ferka zapomnialam Ci wcześniej napisać że po trzydniówce na czwarty dzień wyskakuje wysypka. W pierwszy dzień było jej mało a na drugi była cała obsypana. Niczym się tego nie smaruje, ja na gorączkę miałam podawać tylko paracetamol gdy temperatura była wyższa niż 38.5 stopni. A Marcelek jest śliczniutki i ma kochane fałdeczki. Moim zdaniem jest w sam raz, taki bobasek kofany :)
  22. ok udało się :) uffffffff teraz możecie zobaczyć Amelkę bo mi się nie chce wysylać na e-maila :) natka jesteśmy z tobą cialem i duchem :) chociaż ciałem to ja nie za bardzo chce :D :D :D zdecydowanie duchem .... dede ale CI zazdroszczę, moja po tym modyfikowanym takie kupska wali że szok :D :D :D Ja poczekam jeszcze z dwa miesiące i też będę łapać, chociaż już się nad tym zastanawiam bo robi w tych samych godzinach i stęka na całe mieszkanie :D D :D . Ale 6 miesięcy to chyba za wcześnie co ????????????? mniej leniwe matki sadzają dopiero jak dziecko ma 2-3 lata, a ja chyba za wygodna jestem :) Ferka serio urosła ???? bo coś z tym ostatnio mamy kłopoty, dobrze że odstawiłam młodą od piersi bo jak się okazało w 7 tygodni przybrała tylko 500 gram :( i to nie wiadomo czy nie dopiero teraz od kiedy podaję butlę. Nie ma to jak kobieca intuicja A co do cieni pod oczami , to ja mam dwa w ladnym kolorze : sino, fioletowo, różowym :P a dookoła oka taka brązowa obwódka :P Póki co pakuję troszkę korektorów, fluidów i udaję że nie widać :D całuski
  23. furszula, to jest straszne !!!!!!!!!!!!!!!!! pozabijałabym takich skur..... serio i też pociełabym im nogi mamaMaksia a mi się nie wyświetla :D
  24. o nie wyswietla się :( szkoda. Ale na zdjęciach jest że Amelka zaczeła sama stawać w łóżeczku :) :(
×