Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kyyrene

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kyyrene

  1. w sumie nie czepiałabym się włosów, niektorzy moi koledzy zaczęli łysieć już w liceum, ale cała reszta...wystające brzuchy, wola na szyi...do tego fatalnie się ubierają, i to nawet ci, którzy swego czasu bardzo o siebie dbali. Już nie muszą? :D
  2. kyyrene

    Kafe - nasz świat równoległy

    Granica zależy od tego, po której stronie sie jest. Jeżeli jest się osobą flirtującą, to oczyiste, że granica leży duuuużo dalej niż wtedy,kiedy jest się partnerem tej flirtującej osoby. Proste, moralność Kalego (dotycząca nas wszystkich) sie kłania.
  3. kyyrene

    Kafe - nasz świat równoległy

    retro, nie masz może ochoty założyć jakiegoś prowokującego topiku? Przynajmniej stali bywalcy mieliby "konstruktywne" zajęcie. :D
  4. kyyrene

    Kafe - nasz świat równoległy

    też, też...nawiasem mówiąc, nie tylko Sami, bo i ja, i parę innych kobiet. i co? I nic :P
  5. kyyrene

    Kafe - nasz świat równoległy

    ...nam wszystkim tu już chyba za bardzo zaczęło się nudzic...
  6. to już więcej sensu niż wychodzenie za mąż z przyjaźni ma wychodzenie za mąż z miłości...do pieniędzy :D:D:D
  7. ja po prostu też uważałam, ze jestem dużo bardziej godna zainteresowania :D:D:D Nie czułam się zagrożona, jak się okazało, mialam rację :) P.S. za bardzo mam rozdete ego, żeby było mnie stać na zazdrość ;)
  8. Zawsze możesz sobie założyć, ze Myrevin jest kafeteryjnym botem, jezeli Ci to poprawi humor :D:D:D Ale może nie wpieraj nikomu, ze mysli coś, czego nie myśli, lub na odwrót. Chyba...że masz hiperzdolności telepatyczne :D
  9. Luśka, a czemu z gejem ma być coś nie halo? Trudniej mu w życiu i tyle. Tak samo, jak lesbijce.
  10. rewelacyjni są, ale ponieważ nie mają jakichś poważniejszych odchyleń, więc faktycznie nie ma o czym pisać :D:D:D
  11. retro, mylisz się. Ja raczej zaryzykowałabym twierdzenie, że są atrakcyjni dla mnie właśnie dlatego, że nie ma szans, by z tego coś trwałego mogło powstać, a ja się najzwyczajniej boję stałych związków :) Ewentualnie : ponieważ są tacy super, to znalazły się odpowiednio wcześnie odpowiednio inteligentne kobiety i ich zawłaszczyły ;) Luśka :) Jakoś jeszcze żyję.
  12. Ze wzgledu na dłuzszą nieobecność na kafe i związaną z tym nieznajomość ostatnich wydarzeń, wypowiem sie na temat. Primo, nie lubię przymiotnika \"fajny\". Jest parę innych, nie tak bezbarwnych określeń. Secundo, znam kilku wspaniałych facetów, takich w sam raz dla mnie do zakochania. 1. szczęśliwie żonaty 2. szczęśliwie żonaty 3. nieszczęśliwie żonaty, ale od żony nie odejdzie, więc chyba nie AZ TAK nieszczęsliwie żonaty ;)
  13. Brat, nigdy nie chodziłam z nikim z Częstochowy, tylko lokalnie sie udzielałam :) Zreszta chyba za młody jesteś :P
  14. tuńka, a przepraszam, Ciebie zupełnie nie kojarzę :) Brata Niedźwiedzia kojarze z rozmaitych topików na kafe, może i nie rozmawialiśmy ze soba, ale nie jest dla mnie komś kompletnie obcym. więc wybacz, po paru miesiącach klikania na pewno uzupełnię te braki :)
  15. brat, podobny jesteś do jednego z moich byłych :) świetnego faceta, BTW :)
  16. brat, poszło :) o ile się nie mylę, z Pomorza nie jesteś? bo mam takie wrażenie, jakbym tę twarz gdzieś widziała :)
  17. brat, hehe :D ok, podeślij mi swoją, ja Tobie odeślę moją podobiznę :) Adres widać. :)
  18. a kobiety wymieniają się fotami i jakoś to nikogo nie dziwi... Taka mała dygresja...
  19. kyyrene

    Kafe - nasz świat równoległy

    idę pokrzyczeć przez sen, dobranoc :)
  20. kyyrene

    Kafe - nasz świat równoległy

    Szukanie, w tej chwili te dźwieki to albo chlipanie, albo wrzask wścieklości :D:D AAAAAAAA!!!!!!
  21. kyyrene

    Kafe - nasz świat równoległy

    teraz..."jedno, co warto: upić sie warto" (ulubiony moj cytat ze Stachury) :D:D
  22. Psedło, w momencie, w którym pojawił się mój nick, poczułam sie zaproszona do rozmowy, wychodzac z radosnego założenia, że przecież Ju..nie obgadywałyby mnie za plecami, prawda?:)
×