mordusiak
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mordusiak
-
aaaaaaaaaaaaa no i sadny trzymam kciuki :)
-
dodob ----- dzięki za pamięć, melduję się dla ciebie, oczywiście BP:) dziewczynki jeszcze parę dni i będzie moje pół roku BP. Nawet nie wiecie jaka ja jestem szczęśliwa z tego powodu. I jeszcze jedno pół roku i będę liczyć w latach, hihi. A no i mój Misiek też:) Monika !!!!!!!!!!!!!!!! sadny dzien wie to i my też chcemy wiedziec co u ciebie!!!!!!!!!!! trochę za długo trwa ten twój zły nastrój:( za tydzień jade nad morze, więc wpadne do Gdańska i wyciągnę cię z dołką :):):) BUZIACZKI specjalne dla ciebie
-
sadny dzien ---- gdzie się podziewa nasza Moniczka???? zaczynam się juz o nią martwić:(
-
Wierna palaczko ------- Witam CIĘ serdecznie w naszym gronie :) co do twojego młodego wieku, jestem od ciebie starsza trzy lata:) a paliłam przez 8 lat:( teraz wiem że to lata stracone i przekreślone przez palenie, ale jak widać da się rzucić palenie a ty jesteś na najlepszej drodze:) ja również przeczytałam książkę Carr\'a ale jako osoba już niepaląca, co jeszcze bardziej mi pomogło:) Co do kłótni z facetem, w pierwszym dniu bez papierosa pokłóciłam się z moim Miśkiem ale nimo to nie zapaliłam:) ależ byłam z siebie dumna:) i pomyslałm tak samo jak ty że będę jeszcze bardziej na siebie zła:) tak że bierz przykład z nas wszystkich pachnących laseczek i rzuc palenie raz na zawsze:) a dla przykładu się pochwale Nie palę już 177 dni (+ 02g03m43s). Ilość niewypalonych papierosów: 4250. Będę żyć dłużej o 32 dni (+ 11g10m40s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 062,51 zł! Buziaczki 4 all
-
Miało być Dla motywacji :)
-
dywacji tych którzy potrzebują Nie palę już 175 dni (+ 20g17m18s). Ilość niewypalonych papierosów: 4220. Będę żyć dłużej o 32 dni (+ 05g43m10s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 055,07 zł! i MÓJ MĄŻ: Nie palę już 170 dni (+ 15g18m51s). Ilość niewypalonych papierosów: 5119. Będę żyć dłużej o 39 dni (+ 02g30m34s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 279,78 zł! Razem daje dość sporą sumkę, oj szkoda że nie ma jej w skarbonce :(
-
Łooo matko 105 lat, szmat czasu :):):) jeeli odziedziczyłaś po niej długowieczność a do tego rzuciłaś palenie to chyba z 200 nie spuszczasz???
-
Juleczko -- mam tyle pomysłów na spędzenie wolnego czasu tylko nie bardzo mam kiedy ich zrealizować:) a tenis --- chętnie bym spróbowała bo jeszcze nigdy nie grałam, no chyba że w stołowego :):):)
-
Juleczko wszystkiego pachnącego z okazji półroczku:):):) Weekendzik spędzony beztrosko z przyjaciółmi nad jeziorkiem:) więc dopiero nadrabiam zaległości. Buziaczki
-
No więc ja jeszcze po starej cenie Nie palę już 168 dni (+ 03g50m09s). Ilość niewypalonych papierosów: 4035. Będę żyć dłużej o 30 dni (+ 19g54m11s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 008,95 zł Kurde przydałaby się ta kaska na wakacje:) Ale człowiek był głupi że do skarbonki nie wrzucał:( byłoby jak znalazł:) Ale masz racje pozdro że kaska w portfelu zostaje i można pozwolić sobie na jakieś pierdoły, a kiedyś oglądało się każdą złotówkę.
-
mariola 18 ja tam nie wiem ale z Trzebini to ja wcale do Jaworzna daleko nie mam:) więc laska nie podpadnij tym razem bo razem z sadnym dniem znajdziemy cię, ojjjjjjjj znajdziemy :)
-
sadny dzien chyba pomoge ci dotrzeć do tej 622 strony bo chyba się nie doczekasz:( takie tu pustki:( Monika! melduj sie tu szybko bo 25 już jutro a twój ZMP pewnie zbliża się duzymi krokami, mój już jest i nie mogę się doczekać kiedy sobie pójdzie:( Pozdrawiam was wszystkie cieplutko w ten pochmurny dzień
-
Witam was laseczki:) Dawno się nie chwaliłam więc czas to nadrobić Nie palę już 161 dni (+ 19g55m05s). Ilość niewypalonych papierosów: 3883. Będę żyć dłużej o 29 dni (+ 16g03m06s)! Zaoszczędzone pieniądze: 970,97 zł! Za chwilkę wyjeżdzam na weekend do rodzinki w góry:) jedziemy 20 osobową ekipą więc nie ma opcji żeby się fajnie nie bawić:) Kapi ------------- ależ nas mile zaskoczyłaś:) Wszystkie trzymamy kciuki za ciebie:) Pozdrawiam:)
-
Witam dziewczynki:) Melduje się oczywiście BP Zaległości nadrobione więc biorę się za przeglądanie zdjęć ze ślubu i wesela:) buziaczki :)
-
Z tego co kojarze to Atydea nie pojechała na zaliczenie :)
-
Prawda dodob :) najprawdziwsza prawda
-
Laseczki a was gdzie wywiało??? Czyżby na pomorzu pogoda ładniejsza niż w małopolsce i laski ruszyły na plaże???????? A ja siedzę w pracy i się nudzę:(
-
No dziewczynki już myślałam że noc mnie zastanie przy nadrabianiu zaległości:) Piszecie jak najęte:) 30-stko ---- my tu z sadnym dniem od 25 lipca będziemy dla ciebie na wyłączność:) nie możesz cały czas obawiać się i przejmować. Miałaś kryzys, ok. Skusiłaś się, ok. Ale już więcej tego nie zrobisz bo nie chcesz palić!!!! Nie możesz tak się bać. Piszesz o tym tak jakbyś chciała znowu się usprawiedliwić! Pamiętasz, tak jak za pierwszym razem! Twój strach to jak strach dzieci przed ciemną szafą:) Niczym nie usprawiedliwoiny. Monika proszę cię, ja wiem ze ty silna babka jesteś. My już do końca będziemy musiały być czujne, ale bez przesady:) Mam racje sadny dzien????
-
Wyobrażcie sobie dziewczyny że piszę posta: "Laski chce mi się palić!!!!" a wy na to ? "Mordusiak ale dlaczego chce ci się palić?" na co ja odpowiadam: " Nie mogę wam powiedzieć bo forum jest o rzucaniu palenia" Totalny bezsenns!!!!! Poprostu miałam kiedyś taką właśnie sytuacje! Julka powinna to pamiętać, no ale jej tu nie ma! I trochę teraz ograniczam się w pisaniu nie na temat:) Totalny palant z gościa który zwrócił mi uwagę ale jednak coś mi tam zostało:(
-
Kiedyś mnie to niestety spotkało sadny dzien:( Miałam kryzys z Miśkiem i rzucałam palenie więc napisałam co mnie boli i niestety komuś się to niespodobało, bo to niby forum o fajkach a nie o Miśkach. Jak możesz się domyślić był to jeden z mężczyzn rzucających palenie. Laski zaczęły mnie bronić ale uraz pozostał :( Ale wiem że wy nigdy tego nie zrobicie:) Buziaki
-
A no i jutro czeka mnie pierszy plener:) Mamy przynieść ze sobą: szampana, kieliszki, winogron, ubranie na przebranie - bo będziemy kompać się w jeziorku:) Ojjjjj będzie się działo:) Na drugi plener jedziemy w sierpniu nad morze:) i przy okazji na wesele moje kuzyna! Może wpadne przejazdem do Gdańska - co wy na to - Moniczka i Julcia?? Ok, dziewuszki spadam. Buziaczki i pozdrawiam:)
-
Kobietki moje kochnane uwielbiam was czytać:) Siedze sobie w pracy i poprostu mogłabym was czytać godzinami! Wieczorkiem nie bardzo mogę z wami pogadać Moniczko bo przez kilka dni nie będę miała neta w domku. A no i dopiero napisze coś w poniedziałek, bo ja w piątki i weekend nie pracuje i w końcu wybycze się w domku:) Jestem masakrycznie zmęczona po weselu i trwającym od stycznia remontem naszego pięterka. Przeprowadziłam się na góre tydzień przed weselem i bardzo mi tam dobrze. Remont w sumie nie skończony ale teraz już luzik bo nigdzie nam się nie spieszy:) Sesje letnią też mam za sobą i zjazdy na uczelnie się skończyły więc naprade mam teraz wakacje chociaż chodzę do pracy:) Tyle chciałabym wam napisać że chyba mnie opierniczycie za gadulstwo:)
-
dzieki wielkie mariola 18 :)
-
Licznik mam w domku więc nie moge teraz sprawdzić bo jestem w pracy ale rzuciłam palenie 9 lutego 2008 a mój Misiek 14 lutego 2008. Co do NK to nie wiem dlaczego ale lepiej mi będzie jeżeli zostane anonimowa, zgadzacie się??? Aha wczoraj was podglądałam:) fajne z was babki:)
-
w tej chwili to ty sadny dzien masz najdłuzszy staż BP, a później to chyba ja??? co nie?? aha przede mną jest jeszcze Julka!! a jeżeli rzucałaś bez wspomagaczy to musisz mieć silny charakter, ale i tak najważniejsze jest to że rzuciłyśmy, aha no i że Monika już nie pyła tych pastylek z nikotyną!!!!!!