hej, dołączam do waszego klubu zapuszczaczek włosów :D
marzą mi się długaśne włosy, ale ostatnio musiałam je obciąc, bo strasznie się zniszczyły od farbowania, prostowania i cieniowania brzytwą. zaopatrzyłam się w opakowanie waxu, szampon regenerujący, silicę i odżywkę ze skrzypu polnego i mam nadzieję, że będą ładnie po tym rosły ;)
wcześniej łykałam belissę i vitapil, ale raczej wam tego nie polecam, bo nie zauważyłam żadnych zmian po tych preparatach...