Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kora15

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kora15

  1. Glamur tak trzymaj , serce na 100% dobrze ci podpowie ... No nie powiem , Holendra trochę mi szkoda, bo pewnie już zdązyłaś zawrócić m w głowie .... Amor od czasu do czasu trafia celnie, może i nas kiedyś trafi swoimi strzałami tak jak nalezy , w tym pieknym dniu życzę ci tego z całego serca ...
  2. Majeczko dzięki za fotki , Pinio jest przepiekny , ogromne mądre i ciekawskie oczęta ... Pani - laseczka, że hej , ale trzecia fotka coś nie chce się otworzyć do końca - widzę tylko czubek męskiej głowy - nie wiem czyjej ...
  3. Nie mogę Wam przesłać róż kwitnących Tylko moc życzeń gorących. Życzę Wam szczęścia, zdrowia i wiele radości Oraz szczęśliwej długiej miłości Niech los z Waszym oczu nigdy łez nie uroni. Niech życie układa Wam się pomyślnie. Wszystko co piękne i wymarzone W dniu Walentynek będzie spełnione! kwiat] [kwiat[kwiat
  4. O jak gwarno u nas dzisiaj , witajcie słoneczka Mam troszkę ciszy w domku , córcia w szkole , pozostałe dziewczyny pojechały na badania do szpitala ( w srodę kolejna operacja tego kolanka pod wypadku córeczki mojej przyjaciółki ). Jutro mają batalię w sądzie - sprawa karna związana z tym wypadkiem i jednoczesnie dziewczyny sa swiadkami w tej mojej sprawie związanej z kradzieżą telefonu. Mnie ta sprawa ominie - ale mam dobrze ( chyba, ze Sąd bardzo będzie chcialł mnie przesłuchać i odroczy rozprawę). Mamy wczorajszy obiadek , więc jedyny cel - lektura przyjemnej książki i słuchanie muzyczki. :) Peny nie wiem jak to miałabym zrobić, ale kolczyk w języku - tylko po moim trupie... I tak sie modlę, żeby te głupie mody szybciej minęły ... Współczuję Trojana ... A w kwestii wyjazdu - naprawdę bardzo trudna decyzja , ale jaka interesująca sprawa. Nie mów nie tylko się powaznie zastanówcie, może to będzie to .... Majeczko u mnie już jest marnie za oknem i wcale mnie nie ciągnie na podwórko , w nocy było -12 stopni , teraz jest -2 , brrr - narazie wiosna tylko w snach. Troche mnie pocieszacie, że nie tylko moja córcia jest taka ostatnia w swoich pomysłach wprawiających rodzica o palpitacje ... Zahir Masz rację , jutro Walentynki i powinniśmy pomysleć o samych przyjemnych sprawach ... Już się za to biorę . Wpadnę później , bo zaraz goście wracaja. :) to na poczatek
  5. Witam tylko sympatycznych współgospodarzy tego topiku Zawsze zadziwiają mnie tacy ludzie, co to nie moga zyć żeby nie namieszać. Ile to trzeba miec ulewającej się w sobie zółci, żeby nie móc się opanowac i nie prowokować do kłotni. Tak sobie obserwuję rózne społeczności i myśle, że za dobrze bysmy mieli , zeby i nam to się nie przytrafiło. Zawsze jest jakiś wredy kolega z pracy, sąsiad .... ktoś kto tylko tym zyje. To sa ludzie, którzy nie mają przyjaciół ,a energię czerpią z wszczynanych przez siebie mniejszych lub wiekszych afer, awantur, ..... Wyrzuca się ich przez drzwi , to wchodza oknem , albo zadzwonią .... Wyraźnie na tym topiku eksponujemy swoją niechęć dla takich osób , więc dlaczego tak uparcie nas się trzymają - jak huba drzewa. Trzeba mieć trochę honoru i godności, ale widocznie tego jej brakuje. Zazdrość , zazdrośc i jeszcze raz zazdrość , że innym jest ze soba przyjemnie .... , ze się przyjaźnią ..... , Niestety kochani mamy do czynienia ze zgorzkniałą zawistną osoba, która nie ustapi , nie ma co się czarować. Kłotliwość jest wpisana grubymi literami w jej charakter ... Jak u mojej sasiadki , któa wczoraj zrobiła awanturę drugiemu sąsiadowi, że wrzuca snieg z chodnika na jej część trawnika !!! \"Tak się tylko pytam \"- skończ łapanie nas za słowa... Naprawdę lubisz być wyrzucana !!!??? Oczywiście, ze to nie jest nasz prywatny topik - ale topik ludzi przyjaźnie nastawionych do siebie. jesli chcesz na kogoś powarczeć , to załóż swój topik i zaproś podobnych do siebie mądralińskich psychologów.... I mylisz się, że dzieki tobie nasz topik się zmieni. Dla ciebie kłotnie to kolory ? Gratulacje - i to cała ty .... Agawko - my tu nie jesteśmy od ferowania wyroków na wyrost, od tego są inni ( w kwestii Hali Targowej w Katowicach) - nie denerwuj się za bardzo wypowiedzią \"tak się tylko pytam \" bo z zasady kwestionuje wszystko o czym się pisze ... Musiku Nic się nie przejmuj , to wszystko małe piwko .... Szymcia Poradzimy sobie i z powtórką z rozrywki. Mnie tez czeka wizyta w urzędach. Właściwie teraz powinnam zasuwac do urzędów , : Urzędu Skarbowego - mam juz gotowy PIT i mają mi kasę zwrócić , mnóstwo opłat w Urzędzie Miejskim , a tu niestety .... zostawię to sobie na nastepny tydzień. Jak moja córcia była mała wszędzie ze mna chodziła, ale strasznie ja wszystko ciekawiło i nie miałam z tym wiekszych problemów. Mirindko Glamur No niestety twój piesio urodził się w złym okresie do nauki siusiania ... musisz wytrzymać . Tylko cierpliwośc może cię uratowac. Wiosna już blisko. tylko dla sympatycznych
  6. Za oknem tak pieknie .... dzisiaj sniły mi się wiosenne ptaki , tryle ptaków i słyszałam tez skowronka .... znaczy się wiosna już blisko. Tymczasem idę dalej chorowac.Jak wróca dziewczyny trzeba będzie stanąc trochę do garów (przynajmniej wydac dyspozycje) . wiecie dla kogo ...
  7. Ale boli ...... oj boli....... i bedzie bolało ..... :) :) :) :)
  8. Z tych nerwów to i net zaczął gorzej chodzić. Ale już wracam do rzeczywistości , szkoda mi każdej sekundy na takich ..... Perełko dbaj o soebie i fasolkę i nie przejmuj sie niczym , wszystko bedzie dobrze. Sama widzisz, ze konflikty serologiczne to normalna prawie sprawa, więc :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) I tylko tak ..... Buberku dzieki za wsparcie .... Masz rację, nie ma zadnych reguł i zasad jeżeli chodzi o sposoby wychodzenia z depresji i niewazne kogo się straciło. To są bardzo indywidualne kwestie. Tak samo nasze reakcje i czepianie się słow , nie ma sensu. Niedawno - był program u Ewy Drzyzgi na ten temat . W każdym przypadku ludzie inaczej do tego podchodzili, jedni się rozwiedli , inni trwaja w rozpaczy a jeszcze inni po kilku miesiącach spłodzili nowego dzidziusia ... dla każdego jest inna droga i są to rzeczy nieporównywalne. I nie ma co się na nas rzucac za to , że sioę tak czy inaczej wypowie, każdy inaczej takie sprawy odbiera , czy nawet o tym mówi . Chwytanie za łowa, to jak chwyt poniżej pasa. Pomarańczka chyba uważa się za lepszego człioweka, bo po kocie płacze 2 miesiące , a ciekawe ile powinno płakać się po matce, dziadku, ciotce..... może ma jakąś tabelke .... Musiku już kiedyś padło takie pytanie jak twoje - ale widać jestesmy bardzo interesującym topikiem skoro się go tak dokładnie czyta. Toć to dla nas prawdziwy komplement:P Glamurko A nie mówiłam..... Peny córcia w nosie ma takiego malutkiego kwaituszka , nie powiem - nie jest najgorszy, ale ja jej o tym nie moge powiedziec .... Wczoraj miała wisielczy humor , może dzisiaj będzie lepiej ... och te trudne dni. Moja córcia ma piekna ciemną cerę , latem wygląda jak mulatka. Ale z kolczykami , z tą ilością kolczyków to juz przesada, ale przecież bić się z nią nie będe... spolegliwa nie jest , niestety .... Mirindko Pewnie teraz odpoczywasz po baletach :) Beatko ja tez chcę na narty :( nie wiem jak to smakuje, ale jak widze jak to robią inni to mnie skręca z zazdrości. Musze grać w totka, to może kiedyś , jakieś wczasy, narty,góry,przystojny nauczyciel.......
  9. Na mój gust i domową znajomość psychologii - \"tak się tylko pytam\" to jest ta sama osoba, która próbuje od jakiegoś czasu pomieszac w naszym topiku - może nam zazndości , bo sama nie potrafi zagrzać nigdzie miejsca. Jest doskonale zorientowana w tematyce naszego topiku, a że wie, iż mamy nie odpowiadac na zaczepki pomarańczowych , zaczerniła się szybciutko ( 6 czy 7 postów zaledwie ) . Wspomaga się pomarańczowymi wpisami , zeby wskazać iż nie jest sama ze swoim ( mądrym - psychologicznym) zdaniem ! I g... prawda. To jest jedna i ta sama osoba. To widac gołym okiem. Nawet styl pisania ten sam . Arogancki, zaczepny i tylko zmierzający w kierunku prowokacji. I nijak to sie nie ma do psychologii , na którą sie pomarańczka powołuje. Ona ma tyle z psychologią do czynienia co ja z inzynierią kwantową. Tak więc \"tak się tylko pytam\" , \"o rany\", \"ale wam wolno\" i cała reszta wypowiadająca się na temat wartościowania ludzkich uczuć , daruj sobie bo jesteś komiczna ... i tylko nalezy litowac się nad tobą .... Ale jeśli to trzyma cię przy zyciu , no to trudno ... nie żałuj sobie i podglądaj nas nadal , a my będziemy się uczyć cierpliwości, podziwiac twój upór i konsekwencje...
  10. Na mój gust i domową znajomość psychologii - \"tak się tylko pytam\" to jest ta sama osoba, która próbuje od jakiegoś czasu pomieszac w naszym topiku - może nam zazndości , bo sama nie potrafi zagrzać nigdzie miejsca. Jest doskonale zorientowana w tematyce naszego topiku, a że wie, iż mamy nie odpowiadac na zaczepki pomarańczowych , zaczerniła się szybciutko ( 6 czy 7 postów zaledwie ) . Wspomaga się pomarańczowymi wpisami , zeby wskazać iż nie jest sama ze swoim ( mądrym - psychologicznym) zdaniem ! I g... prawda. To jest jedna i ta sama osoba. To widac gołym okiem. Nawet styl pisania ten sam . Arogancki, zaczepny i tylko zmierzający w kierunku prowokacji. I nijak to sie nie ma do psychologii , na którą sie pomarańczka powołuje. Ona ma tyle z psychologią do czynienia co ja z inzynierią kwantową. Tak więc \"tak się tylko pytam\" , \"o rany\", \"ale wam wolno\" i cała reszta wypowiadająca się na temat wartościowania ludzkich uczuć , daruj sobie bo jesteś komiczna ... i tylko nalezy litowac się nad tobą .... Ale jeśli to trzyma cię przy zyciu , no to trudno ... nie żałuj sobie i podglądaj nas nadal , a my będziemy się uczyć cierpliwości, podziwiac twój upór i konsekwencje...
  11. Witajcie kochani moi Mam małą przerwę gościnną , dziewczyny pojechały na znajome groby i nie będzie ich ok. 2 godzinki ... Wiec korzystam. Krew mnie zalewa , jak czytam czasami wpisy takich ..... jak powyżej . Ale o tym za chwilkę. Muzszę chwilkę ochłonąc.
  12. Peny humorek miała jeszcze jako taki do tej pory. Już mi zgasł. Moja córcia zjechała z ferii razem z moja przyjaciółką i jej córką ( tą po wypadku ). Miały byc późnym wieczorem , a przyjechały już teraz. I moja córcia zaraz po powitaniu ruszyła do komputera , bo podobno jak odjeżdżała miała włączony program do sciągania filmów. I jakimś cudem to co było w trakcie ściagania gdzieś znikneło .... I nie moze w to uwierzyć , że ja się do tego nie dotykałam. I awanturka prawie gotowa ... a na dodatek ma te \"trudne dni\" ... Druga panienka ma jakies fochy ( jak zwykle nie wiadomo jakie) i już obie z koleżanką nie wiemy co z nimi zrobic - wystrzelic na orbitę , czy co ?! Teraz pojechały po zakupy ... ale jak wróca , bedzie koniec z moim pobytem na necie. Będa okupowały komputer przez cały czas , a do tego komp stoi u córci w pokoju , więc tym bardzej będę miała utrudniony dostep do neta .... Tak więc prawdopodobnie za sprawą gości tylko dyzurnie będę wchdziła powiedzięć wam \"cześć\" a na dłużej moje czatowanie będzie mozliwe dopiero od środy .... :( Trzymajcie się zdrowo , bywajcie , ja jestem cały czas z wami obecna duchowo ....
  13. Glamurko głowa do góry , jesteś młoda i piękna , wiosna idzie .. A tak na te chwilę , nic nie rób wbrew sobie ..... Każdy ma prawo do chwilowej deprechy .... Kurcze , a kto mnie pocieszy , :( zaraz Walentynki, a ja ... ech szkoda gadać , zasmarkana, zakichana, smierdze czosnkiem .... Dzisiaj dostałam od koleżanki super życzenia ... Będę cię szukać i znajdę cię... Zacišgnę cię do łóżka i wezmę cię na mój własny sposób Sprawię ci ból, wywołam dreszcz i poty aż będziesz jęczeć i charczeć Sprawię, że będziesz mnie błagać o litoœć, błagać o koniec Wyczerpię cię tak, że poczujesz uwolnienie, gdy wreszcie z tobš skończę A gdy skończę, będziesz odczuwać słaboœć jeszcze wiele dni. Z wyrazami miłoœci Twoja Grypa A teraz idę dalej chorowac .....
  14. Bardzo dobrze robisz, że dawkujesz TV maluchowi. Z tymi Teletubisiami - O to mi chodzi, że te wszystkie stworki sa nierealne , a dzieciaczki sa takie plastyczne . Przecież to samo ( jak w teletubisiach) mogłyby robic i mówić normalne zwierzatka ( nawet gdyby piesek miał byc np. różowy, a krówka fioletowa ). No , ale jest jak jest ...
  15. Tam powyzej chodziło mi o konflikt serologiczny .....
  16. Ciesze się, że fotki wam sie podobały :P Takie fotki podsyła mi koleżanka internetowa z Krakowa ... Stale mi coś podsyła , duzo siedzi w domu , bo nie ma pracy, a ma tez powazne problemy zdrowotne ( teraz nawrót raka :( ) Ale jest bardzo dzielna i nie zzałamuje się , co widac po otrzymywanej korespondencji ... Przeżywała 2 lata temu straszną historię i tak sie poznałyśmy - poznala chłopaka przez internet, on był w tedy w USA I doszło do tego , ze latem mieli się spotkać i zaręczyć. Przyleciał samolotem , ale najpierw chciał spotkac się z siostrą mieszkającą w moim mieście. I będac tutaj u siostry , miał wypadek samochodowy i zginął. I ona dopiero po kilku miesiącach o tym się dowiedziała nie wiedząc dlaczego on milczy !!!! I mnie odszukała na gg i poprosiła, zebym go odnalazła na cmentarzu i zapaliła świeczkę i połozyła kwiaty od niej . No i zajeło mi to dwa dni i znalazłam. A potem po kilku miesiącach przjechala tutaj , była 3 dni - spotkała jego rodziców, poznała jego siostre i uspokoiła swoją dusze , chociaż do dzisiaj bardzo mocno to wszystko przezywa ..... Historia jak z filmu .... Zahir radio jest super , dzieki wielkie - fajnie czegoś nowego posłuchac .... zapisałam sobie stronkę w ulubionych .... :) Te 3 fotki były ode mnie , mam nadzieje, że dostałaś . A Perełka nie ma co się obawiac , ja jestem zywym przykładem konfliktu serolicznego i jestem drugim dzieckiem - i to nic strasznegotym bardziej w tych czasach , gorszy podobno jest konflikt w obrębie grup krwi , ale czynniki RH nie sa takie groźne ... Bedzie dobrze :) Ucałuj ją od nas i zycz duzo zdrówka . Szymcia kuruje się kochana, kuruje .... i powiem szczerze , że z godziny na godzine jest mi lepiej ... Beatko miłego wypoczynku ci zyczę , gdybym ja teraz nie chorowała , to jutro w pracy mamy organizowany kulig , pogoda jest przednia , bo spadł piękny snieg i jest jakieś -3 stopnie .... Mirindko Cały czas leżakuję pod kołderka i wylewał ogrom potów i może dlatego już mi jest troszke lepiej , tylko ten kaszelek :( Męczy , oj męczy . Miłych snów wam zycze . Pa
  17. W domciu ciepło , ale wracam do wyrka ... Trzymajcie się cieplutko, zajrze później.
  18. Majeczko nic się ni bój , ruszaj w drogę i zarabiaj kasiorkę ... zycze powodzenia, chociaż to wielka loteria - moja ciotka też miała opiekowac się starsza osoba, ale po 2 tygodniach wróciła, bo babsko było nie do wytrzymania - brakowało tylko, żeby mojej ciotki nie tłukła szmata po plecach ... a moja ciotka , to anioł spokojności i dobroci. Dobrze ,że nie dała soba pomiatac. Ale słyszałam też bardzo pozytywne relacje. :) Szymcia Kurs warto skończyć (chociaz to jeszcze tak dłuuuuugooooo ..... ) ale też zasięgnij języka o tej pracy w przedszkolu , jeśli to ma byc jakas propozycja - może uda się te sprawy jakoś pogodzic ... Twoja córcia wzięła się za kawke, a moja jak była mała chwyciła otwartą butelkę z wódką i szarpneła łyka zanim ktokolwiek się zorientował... oczy staneły jej w słup , dech zaparło .... a ja natychmiast chwyciłam ja od tyły w pół , biegiem do łazienki , ścisnełam żoładek , palce w gardło i na szczęście wyrzuciła wszystko. Tylko niestety nastepnego dnia miała kaszel i podraznione gardło. Dzieci sa jak ogień. I wszystko może się zdarzyć. Mój ojciec w dzieciństwie polizał korek o d butelki w ktorej był kwas octowy. Dobrze, ze się nie napił - ale i tak popalił sobie jame ustną i gardło i był umierający. Ale wszystko dobrze się skończyło. Kwiatki dla Beatki Mirindki Musika Majeczki Igam Peny Buber Basia Senda Gruszeczka Glamur Szymcia Sonik Zahir dla pozostałych
  19. Witajcie słoneczka U mnie za oknem nadal biało - sypneło swiezym śniegiem ... a ja chcę wiosny. :) Melduję, że zyję - marnie , ale wytrzymam :) Narzie zazywam prochy przepisane przez pana doktora, miód, czosnek i nacieram się kamforą ... Wyobrażacie sobie jaka jestem seksualna :P Ale to chwilowe. Później ostro wezmę się za wzmocnienie organizmu - porady bardzo mile widziane ... no i jak tylko stanę na nogach dalsza dietka. Przy tej chorobie naprawde nie mam apetytu, dzisiaj stanęłam na wadze i ubył mi bez niczego 1 kg. To może przez te poty ... Widze, że dzisiejszy poranek był gwarny na naszym topiku. Biorę się za czytanie.
  20. Po tych bańkach pocę się jak po dobrym seksie, ale to chyba tak ma być. Już musiałam ciuszki raz zmienić. Miałam chęć poczytać, ale literki mi się zamazują i nic z tego. Ale jedyny plus tej choroby - nie mam apetytu , bo w ogóle nie mam smaku ani węchu .... Całuski dla was ...
  21. Idę na trochę do wyrka , ale będę zaglądała , chociaż to nieekonomiczne ...
  22. Witajcie kochani Własnie przybrałam pozycję pionową , bo już mnie bolą boczki od leżenia . Rano miałam postawione bańki i wyglądam teraz prawie jak biedronka, gorąco mi, ale jakoś zyje. Z tą moją ostatnią chorobą, to myslę, ze za szybko poszłam na ten aerobik po chorobie , przepociłam się strasznie a organizm osłabiony i wystarczyło , żebu choróbsko znowu sie przypaletało. Z natury nie jestem chorbździlem. Moje ostatnie zwolnienie lekarskie było 2 lata temu na operacje na woreczek zółciowy, a wczesniej to naweet nie pamietam , chyba jak Madzia miała ospę wietrzna ( mając 3 lata). Tak się złozyło, że w krótkim okresie czasu druga choroba - nieszczęścia przecież chodża parami :( Piszecie dziewczyny o oszczędzaniu - ja mam to jako podstawowy temat na porządku dziennym. Ale ja nie oszczędzam , bo nie mam z czego. Samotne matki mnie rozumieją. Opłaty sa straszne , tym bardziej jak trzeba je opłacić z jednej pensji. Niby - jak tak popatrzę na to co kupuję, to robie to bardzo racjonalnie , nie trwonię w zaden sposób pieniędzy , a ciagle musze głowkować jak to zrobić zeby starczyło. I jak rozejrzę się po chatce, to praktycznie wszystko co w nim jest zostało kupione na raty . Ale mam zasadę , że tylko jeden kredyt na jeden sprzęt i dopóki nie splacone nic innego nie kupuje. Znam osoby, które wpadły w pułapki kredytowe i maja sytuacje bez wyjścia ... Mnie nie ma kto pomóc , więc musze tego bardzo pilnowac. Oczywiście w codziennym zyciu staram się zyć oszczędnie , ale to na niewiele sie zdaje. Co chwila podwyzki i jeszcze wieksza potrzeba oszczędzania. To jest niesprawiedliwe, że pracując w pełnym wymiarze godzin pracy , zarabia się tyle, że trzeba tak oszczędzać. A mnie osobiście wkurza jeszcze to , że niektore osoby , znajomi - narzekają jak im ciężko , albo nawet jak nie narzekają , to kiedy realnie popatrze, jakie powinni mieć dochody - a w rzeczywistości ile wydają o co mają, to mnie wkurza ta obłuda. Np. porównuje się u mnie w pracy kolezanka , że ona ma mniej na głowę w rodzinie niż ja ,i mnie to dołuje , ze moze to ja nie potrafię gospodarowac kasa, ze jacoś robię nie ta .... bo przecież oni jeżdża dobrym samochodem , wyremontowali dom , jeżdża na wczasy, ubiera się w eleganckich sklepach . Perawdziwe jest jednak to , ze jej mąż pracuje na czarno i zarabia kupę kasy . Do czego ona oczywiście się nie przyznaje. Peny oj jak ja bym chciała zeby mnie wątroba bolała od podjadania smakołyków mojej mamy .... Majeczko ja nie umiałabym zyc za granicą , juz jestem taki typ, ze umarłabym z tęsknoty. Dzięki Bogu , ze mam pracę i nie muszą mną targać takie dylematy ... Zahir gratulacje dla córci, ja wypiję toast sokiem malinowym ... :) dla wszystkich
  23. Hej Buberku Musiku - mam nadzieje, ze będziesz do nas cześciej zaglądała , Ja już też znikam. Nie mam siły na siedzienie przed kompem. Teraz porcja leków i lulu, jesli uda się w ogóle zasnąć ....
×