Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kora15

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kora15

  1. Wpadłam tylko na chwilke zyczyć wam słodkich snów. Jutro zajrzę wczesniej. teraz córcia siedzi w necie i obiecałam jej nie przeszkadzać . Pa
  2. Buberku [ kwiat] teraz jak juz nie nosze zegarka od lat , czułabym się z nim jak z kajdankami .... jakoś do mnie nie pasuje. U faceta jest całkiem seksi... A nie znoszę u facetów sygnetów , masakra ....
  3. Mirindko przesyłam ci moc dobrej energii , a na migrenkę radzę poleżeć przy światełkach od choinki pod kocykiem i dyskretnej muzyczce , albo pogodnym filmie i wypić jakąś herbatkę ziołową. Czasami mam bóle głowy, ale na szczęście nie jest to migrena i strasznie ci współczuję, bo wiem co to znaczy .... Glamur drogi ten \"konik\" Buberka - takie prezenty dostawać ho ho .... Ja sama zegarka nie noszę , bo moja skóra coś sie buntuje i piecze mnie pod kazdym rodzajem paseczków .... :) Jutro Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - czy gracie razem z nią ?
  4. Witajcie kochani Weekend na całego a tu taka cisza.... Sonik ja juz informację o ograniczeniach twojej poczty sobie zakodowałam i będę ostrożna ... Nasze forum trwa dopiero pół roku , ale mam nadzieję, że będziemy tu jeszcze długo i też będziemy cieszyć się przyjaxniami i spotkaniami w realu ... :) Jeżeli chodzi o zawód pielęgniarki , to powiem , że niewiele brakowało a byłabym teraz połozną . To było moje marzenie od zawsze. Po liceum poszłam do szkoły medycznej ale byłam tam tylko dwa semestry, potem rozchorowałam sie i miałam sporo opuszczonych godzin i niezaliczonego materiału. I tak sie złozyło , że nawet gdybym chciała, to nie miałby mnie kto odpytywać , bo zajęcia mieli z nami lekarze \" z łapanki\" ( a nie nauczyciele zawodu) więc np. w jednym semestrze miało z nami lekcje z jednego przedmiotu np. 6 lekarzy . A powtarzać semestru nie mogłam , bo za nami nie było rocznika. I tak moje marzenia się skończyły , bo jak już się dobrze poczułam , poszłam do pracy i zaczął się wir normalnego zycia. Ale do dzisiaj mam smykałkę medyczną, mogłabym robić zastrzyki ( sama sobie robiłam przez całą ciążę - którą miałam zagrozoną) ,asystowac przy zabiegach, operacjach ( co czasami zdarza mi się u mojego sasiada weterynarza , nie boję się krwi i nie panikuję , choćby komuś krew tryskała ... poród ( jesli byłby prawidłowy) też pewnie bym przyjęła... :P ale niestety wszystko co związane z dentystą to nie dla mnie :( Ja dzisiaj odpoczywam . Miałam mieć gości , ale okazało się, że coś tam wypadło.... ciasto pachnie przepieknie w całym domu , trudno - same z Madzią jeszcze się pogościmy ... Ale już niedługo znowy dietka ( i to ta ścisła.... Flow zyczę udanej randki , no i oczywiście , żeby zakończyła się udaną kolacją ze sniadankiem :) Beatko czy nadal masz silne postanowienie dietkowania, :) Mirindko podałam Buberkowi twój adres na gg , piosenki od Buberka są super ....:) dla wszystkich
  5. Beatko gratulacje , to ty jesteś ta szczęśliwa stawiaczka , witaj w gronie .... Ja też już znikam pod kołderkę , już oczęta mi się zamykaja , o jak mi kołderka pachnie ... Miłych snów i do jutra. Po kawce pewnie się zjawię ....
  6. Następny wpis jest alkoholowy , więc nie bedzie tym razem mój . :P zapraszam chętnych ....
  7. Mirondko miałam \"trącnąć \" ze mną .... i z Beatką ..... za ten weenend , żeby był wesoły i relaksujący ...
  8. Beatko [ kwiat] Faktycznie jak się popatrzy na te dziewczyny to zazdrośc bierze. Ja strasznie ciesze się z tych moich 10 kg mniej ( od sierpnia) i mam nadzieje teraz ruszyć znowu .
  9. Beatko mam twój adresik na tlenie - ten co ma \"bb.....o2.pl\" tak ? Dzieki za pocztę , dopiero teraz odbieram , sorki wielkie , ale chyba mnie rozumiesz . Aha - czy tamtej poprzedni jest nieaktualny ? . Mirindko powiedz czy chcesz jakąs komnkretną piosenkę , czy coś ładnego tak zwyczajnie , coś ci poslę , mam takie piekne utwory ... dla ciebie wszystko ... :P prawie ... A karę Buberkowi wymierz w takim razie sama :) A może podda się dobrowolnie karze :P Tylko jakiej ? Buberku - do raportu ....
  10. Beatko - nie sprawdzałam poczty tlenowej , zaraz zobaczę . Ciesze się, ze dotrzymasz mi towarzystwa , będe lepiej się czuła , bo w domciu tylko pies i pajaki ....
  11. Beatko , to rozumiesz co ja przechodze ..... te 20 kartonów, to tylko moje dokumenty i akta podręczne , z których korzystam na codzień ... a nie mówię już o archiwum takiego prawdziwego - w piwnicy akta z ostatnich kilkunastu lat !!! , dwa duże pomieszczenia w kazdym po cztery regały z czterema półkami i długości jakieś 8 metrów ....
  12. Beatko szukam towarzystwa , do jakiegoś toastu weekendowego :)
  13. Dziewczyny - proponuję ułaskawienie , no bo przecież mamy go tylko jednego :) Mirindko , wybacz ......
  14. Kochani nie jesteście sobie chyba w stanie wyobrazić co to znaczy przeprowadzka takiej instytucji . Już jutro nasz stary budynek będzie całkowicie pusty , chociaz i tak przez ten ostatni tydzień my ( nas wydział ) jeszce pracowalismy a na drugm pietrze już trwały roboty na całego i wszędzie kurzu tabuny.... A samo pakowanie ogromnego archiwum , nieprzebrane tomy akt, dokumentów i gratów najprzeróznieszych . Wszystko powiażać , popakować , opisać , żeby się potem połapać ..... Ja sama miałam ( jedna osoba) 20 duzych kartonów do przewiezienia .... skala pracy ogromna. Nie czuję palców i rak , ponadrywane paznokcie (czociaz krótkie) , stawy , kręgosłup od dźwigania ledwo wytrzymuje. teraz wróciłam już z nowej siedziby, szafy ustawione , paczki przewiezione , w poniedziałem wszystko w odwrotną strone - czyli ropakowywanie. A przecież korespondencja wpływa codziennie i pietrzą się zaległości . O ratunku , ale jestem dzielna - sama siebie ( i swoje kolezanki zresztą też) bardzo podziwiam. Ciekawe czy szefowa kapnie jakąś gotówką za to poświęcenie .... Ale teraz już odpoczywam , zaraz idę po owocowe z nalewki , albo strzeklę sobie na rozluźnienie jakiegoś drinka . Kto się przyłącza, zeby niebyło , że jestem pijaczka .... Mirindko , może ty - już kiedyś tak fajnie było. .... :) :) :)
  15. Melduję się , że żyję . Wprawdzie ledwo , ledwo , ale na dzisiaj koniec. Wróciłam 10 minut temu . Ufffff i wreszcie weekend. Córcia na dyskotece, więc mam czas dla siebie ...
  16. Wpadłam tylko powiedzieć wam cześć , posłac całuski i idę do pracy znowu i nie wiem o której wróce. Po powrocie zajrzę . Pa
  17. Coś widzę, że ktoś jest nieźle zorientowany w naszych realiach i sledzi nasz topik , ma chyba chęć się podłączyć , tylko ma frustracje i kompleksy jakieś .... Beatko oczywiście, ze się nie gniewam , wszystko jest o.k. A od tch ciężarów strasznie bolą mnie ręce i wszystkie palce... zarza idę pod prysznic i trochę odpocząc przed jutrzejszym tyraniem.
  18. Witaj Samba chyba każdy z nas wie co to jest bycie bezrobotnym ... smutne to , ale takie realia. Nowy rok , nowe mozliwości , może będzie lepiej :) Masz tylko to jedno 10-letnie szczęście ? Szymcia pomoc dentystyczna , to chyba jedyny zawód, którego nie mogłabym wykonywać ... chocbym miała jeść suchy chleb, ja osobiście strasznie ci współczuje. Powiem tylko, że ja nawet na sztuczną szczękę patrzeć nie mogę , nie mówiąc o tym żeby ją wziąć do ręki. A gdzie reszta okolczności związanych z jamą ustną , koszmar totalny. Nie wiem co będzie jak sama dotrę do takiego wieku, kiedy trzeba będzie zmienić \" garnitur\" .... :P Maja teraz taka pora, ze każdego drapie w gardle. Jestem zaszczępiona na grypę , więc może mnie nie trafi. Chociaż wczoraj mój organizm był wystawiony na wielką próbę. Pisałam wam , że moja firma przeprowadza się do innego budynku na czas kapitalnego remontu obecnego. Właśnie dlatego tak słabo u mnie z obecnością na forum. Wczoraj byłam w pracy do 20.30 ( od 7.00 ) Od 13.00 do 20.00 pakowałam akta w archiwum przy otwartych drzwiach na zewnatrz ( po panowiejuz te paczki nowili do auta ) . Pod koniec pracy już miałam mroczki w oczach ze zmęczenia, poprzecinane do krwi palce u dłoni, kregosłupa nie czuję. I tak było równiez w poniedziałek i wtorek. Dzisiaj już mamy wszystko spakowane do ostatniego długopisa. Jutro przenosiny i rozpakowywanie wszystkiego w nowym miejscu. Nie wiem ile jeszcze wytrzymamy. Obiecłam sobie , że jak juz wszystko się skończy biore pare dni urlopu. Drapie mnie w gardle od kurzu, plesni , grzybów i zimna. A przeciez mam astmę oskrzelową. Nie wiem skąd jeszcze mam siły. Wszyscy zdenerwowani , nabuzowani , przemęczeni. Mówię wam okropieństwo ... :( Już sobie wyobrażam twoje kotki w akcji .... muszą się nieźle bawic. ... Buberku dzieki z piosenkę , ale jeszcze nie zaglądałam do pocztwy. :) Flow coś ostatnio mijamy się na forum. Ale u mnie to jeszcze potrwa jakis tydzień, ze będę nieregularnie , albo w ogóle. :) Jesli chodzi o pana policjanta , to zupełny przypadek , na randkach miał fotkę w mundurze i zaintrygotwał mnie czy jest prawdziwy czy tylko przebieraniec :) Beatkomoja nieobecność jak widzisz nie jeste związana z policjantem. Tylko jak wyżej. Pan policjant napisał do mnie długiego SMS-a z przeprosinami, że był za bardzo natarczywy ( o te spotkania i plany co do nastepnych) i że spotkamy się na gg . ale cos nie napisał. A może czeka ąż będę miała żółte słoneczko na gg , a to raczej niemozliwe. Bywam sporadycznie, a jak jestem to wyłączam je , żeby spokojnie do was popisać. Niestety u mnie też nie zagrało w sprawach sercowych , chociaż na randce było bardzo przyjemnie i kwiaty nadal mi o tym przypominaja. :) Szymcia Ja też lubię tańczyć i z tego co wiem , to jest nas więcej takich na tym forum , mamy w planach nawet taniec na rurze :P Przyłączysz się ? Glamur ja bardzo lubię spać , ale tylko w swoim wyrku i ze swoim jaśkiem. I jak to bywa strasznie pachnie mi spanko jak musze wstać do pracy , a jak mam wolne , to już o 7.00 mam oczy szeroko otwarte ... :) Peny zawsze mnie to zadziwia ( ze złością oczywiście) komu chce się produkowac wirusy .... i złośc mnie ogarnia totalna ile przez to kłopotów. zycze ci miłego spotkania z kolezanka. A sasiadkę musisz radykalnie odstawic ... nawet jesli ma się pogniewać. Jak widzę, tylko ona z ciebie ma pożytki , a co zrobiła dla ciebie ? dla wszystkich
  19. Jestem i ja, zaraz biorę się do czytania zaleglości i odezwę się co u mnie. Musze jeszcze coś wrzucić na ząb i już się melduję ....
  20. Miłej nocki i udanego dnia pomimo, że czas sprawozdań i bilansów .... Jutro kolejny cięzki dzień , ale jakoś przezyjemy ....
  21. Buberku ale oczywiście odsłuchuję teraz po raz nie wiem który \"Dreams\" Brazen Abbot i w zupełności mi na dzisiaj wystarczy . Chyba nigdy mi się nie znudzi i tak poprawia nastrój .... :)
  22. Buberku Może masz i rację, czekam na inną wersję ... Czasami tak bywa, że coś zachwyca , a inym razem nie do końca... Mam nadzieję, że się nie obraziłeś za moją szczerość ... :) Moja sunia dobrała się przed chwilą do mojego chrupkiego pieczywa. Pogoniłam ją oczywiście , bo zjadła moje jutszejsze sniadanie, ale chyba przez to , że jej pożałowałam teraz męczy się, bo ten chlebek przykleił się jej do podniebienia . Mam z niej ubaw ... Miałam też przed chwilką spięcie z córeczką , jak zwykle o to samo - nie wyniesione smieci i garów pełen zlew , a na moją prosbe ,żeby to znikneło usłyszałam , że zrobi to jutro . I może nic by nie było, żeby nie to , ze wczoraj powiedziała to samo ... o losie .... Jak wy sobie z tym radzicie, bo mnie już czasami cierpliwosci brakuje ...
  23. Buberku gdzie się zapodziałeś ? Dzieki za melodyjkę, ale niestety za Stingiem nie przepadam .... Beatko dziekuję za piekną kartke, chciałam ci się zrewanzowac , ale nie mogłam nic wysłać na Twój adres , nie wiem dlaczego :( może to tylko chwilowe.... Z zapaleniem płuc nie ma zartów. Trzeba porządnie wyleczyć moja imienniczkę jak widze :) JA-TWA o tak ja prosze o dużo miłości ... Flow starsi o rok , eee tam - ale mądrzejsi ... Kattik pozdrawiam na tym \'wygnaniu\' , zaglądaj do nas ... porozmawiaj .... :( Mirindko a dlaczego tobie ma byc lepiej niż nam pracującym. Pomysl, ze juz niedługo będziesz i tak miałą ferie.... a ja dopiero z utęsknieniem będę czekałą na urlop. Ale obiecałam sobie, po tych rocznych sprawozdaniach ( brrrrrrr) oraz przeprowadzce firmy odpocząć troszeczkę , wezmę ze dwa dni urlopu. Ma do mnie przyjechac koleżanka ( ta co jej córka miała wypadek ) w lutym na sprawe sądową , to sobie gdzieś wyskoczymy. ... dla wszystkich
  24. No i niestety , mam to szczęście do robienia wpisów alkoholowych . Znowu na mnie padło :P Cześc Peny Ja z Allegro kupiłam dla córci prezent pod choinkę , Mp3 i jesteśmy bardzo zadowolone. Innych rzeczy jeszcze nie oglądałam , najzwyczajniej nie mam czasu. A kosmetyki mogę kupować u kuzynki i jeszcze dostaję sporu upusty i gratisy ( próbki bezpłatne). A o licytowaniu nawet nie mysle, bo za bardzo jestem strachliwa. Boję się , że zostanę oszukana. To już zwichnięcie zawodowe ( coś ostatnio bardzo często mi się zdarza) . Ale w ubiegłym tygodniu zapadł wyrok w naszym sądzie za oszustwo właśnie z allegro , facet sprzedawał telefon komórkowy , którego oczywiście nie miał... :( u mnie jest duzo śniegu , ale pod spodem woda niestety. W niektórych miejscach nawet nie wiadomo jak przejśc przez ulicę.
×