Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kora15

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kora15

  1. Witajcie kochani Poflirtowałam sobie troszeczkę, bardzo sympatycznie. Facet bardzo otwarty, bezposredni i strasznie odważny. Wiem już o nim prawie wszystko. Tym bardziej się dziwię , bo jest w końcu jakąś osoba na stanowisku, a nie obawia się żadnych konsekwencji i tyle o sobie mówi, że ąz strach. I faktycznie jest policjantem , sprawdziłam na 100% na stronie KPM w Łodzi. Ale bardzo miło się znim rozmawiało. Pewnie ciąg dalszy bedzie, ale tylko niewinnego flirtu , bo juz wiem, ze nie rzuci mnie na kolana.... niestety. Ja dzisiaj , chociaz to niedziela - miałam bardzi pracowity dzień. Umyłam okno, poprałam firanki i zasłonki i juz powieszone świeże. No i zmobilizowałam córcię do roboty i nawet umyła u siebie w pokoju okno - pierwszy raz w zyciu. Udzieliłam jej wskazówek i nic nie krytykując ( chociaz wyszło jej nawet nie najgorzej) dałam się jej wykazać . I odetchnełam , bo już więcej myć u niej okna nie będę , skoro tak dobrze sobie poradziła. W koncu ma już 16 lat. Wczesniej sobie porozmawiałysmy w łożeczku przy śniadanku. Miała do mnie pretensje, ze psa przytulam , pieszczę i komplementuję a jej nie. I to ostatnio prawda. Ale spytałam jej kiedy to niby ją mam przytulac , jak na mnie warczy , albo trzaska drzwiami , albo o nic sie jej doprosić nie mogę ? I przyznała mi rację. Obie obiecałysmy sobie poprawę i juz było dalej ok. Teraz wzięłam prysznic , zjadłysmy wczorajszy obiadek , Madzia ogląda film , a ja mam czas dla siebie. Uf , jak prztjemnie. Zaraz zrobię sobie kawkę , zapale papieroska (pierwszego dzisiaj ) i pobuszuje po internecie.... :) [kwiat[kwiat dla wszystkich . A co tam u was .
  2. Porzadki muszą poczekac . Wyobrażcie sobie, ze poderwałam policjanta z Łodzi :P i własnie rozmawiam z nim przez telefon już od 2 godzin .... jest miły do bólu i mam wrażenie, ze znamy się od lat. I sprawdziłam go dokładnie .... wiem, ze on to on. ...reszte opowiem wam jutro .... :)
  3. Porzadki muszą poczekac . Wyobrażcie sobie, ze poderwałam policjanta z Łodzi :P i własnie rozmawiam z nim przez telefon już od 2 godzin ....
  4. Teraz pora na odpoczynek. Ufff.... Widzę, że cięzko pracujecie ... Ja zrobiłam obiadek i ulepiłam pierogów z 1 kg maki - zapomniałam niestety ich policzyc. U mnie jest taka tradycja, ze pierogi to moja specjalność świateczna. Dzisiaj robiłam pierogi z samymi grzybami. W tygodniu zrobię z kapustą i grzybami. Niestety nie podam żadnych proporcji , bo wszystko robię na \"oko\". W mojej rodzinie pierogi z samymi grzybami i barszczyk to potrawa Nr 1 , więc musi ich być duzo. I tak się jakoś składa, że te pierogi wychodzą mi tak jak u mojej - świetej pamięci mamy. Więc tym bardziej każdemu smakują. Mój taka zawsze jeszcze dostaje ode mnie kilka porcji na później. Ja natomiast bardzo lubie jego ryby , sa pyszniutkie , świetnie doprawione i usmażone jak nalezy. Ale niestety posprzątałam tylko symbolicznie , okna nie umyte. Zostawię to chyba na później. Mam jeszcze przecież urlop. Siedzę sama, córcia znowu gdzieś do kolezanek wybyła. Kuzynka nie odzywa się , chociaz obiecała ( ja dzwoniłam do niej do pracy we czwartek i obiecała spotkanie w weekend ) . Ale przynajmniej odpocznę , bo w tygodniu będzie cięzko. W pracy szał przeprowadzki. Juz połowy firmy nie ma. Robotnicy już ciężko pracują i to tak , ze czasami trudno wzajemnie się usłyszeć ( stukanie, warczenie itp. - piętro wyżej ) . A my w tym wszystkim musimy jeszcze pracować . Nasza przeprowadzka zaplanowana jest niestety na pierwszy tydzień stycznia i to jest taki okres gdzie robi się sprawozdania roczne , obłęd. Wolę na zapas nie stresowac się . Może nerwy wytrzymają. :)
  5. Witajcie kochani Beatko oczywicie, że cię pamiętamy, tylko dlaczego tak mało do nas zaglądasz , a twoje gg swieci ? Wpadaj częściej .... :) Jak przygotowania świąteczne ? Ja juz ugotowałam grzybki i dzisiaj w planach mam lepienie pierogów, a jeszcze moze upiorę firanki - oczywiscie jak mi sie będzie chciało. U nas narzazie jeszcze mało sniegu , ale troszkę zaczyna padac. I jest mały mrozik . Glamur współczuje twojej córci , ja bym chyba umarła ze strachu , bo nie cierpie windy , dzieki Bogu nie musze z niej korzystać . :)
  6. Całuski , miłej nocki , do jutra . Brzoskwinki mnie rozleniwiły ,idę pod prysznic i lulku . Buberku odezwij się ....
  7. Mirindko dzieki bardzo , czasami jest to potrzebne.... Flow nie jest ze mną tak źle, ale bywa różnie. W realu nie zawsze są powody do usmiechu, ale generalnie jestem bardzo pogodna prawie zawsze usmiechnieta. Tylko jak się zostaje w domu , w głowie gonitwa mysli , i wtedy w necie to wychodzi ... A tak naprawdę to tylko życie ...
  8. kora15

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    NIc nie obiecuję , bo nie wytrzymuję i nie chcę się stresowac ... fajeczki narazie mi smakuja , inne rzeczy na\" p\" też ... więc :P
  9. No, flow brzoskwinie robią swoje , ale widzę jakies zmiany w stopce ... już jest lepiej , inaczej , chociaż ciągle pesymistycznie ...
  10. Mirindko nie przejmuj się , wypij odrobinke i głowa do góry . Każdemu to sie przytrafia. Ja teraz wyjadam brzoskwinie i rodzynki z alkoholu i mam się co chwila lepiej . Pomimo , że czasami chce się wyć na tę samotnośc ...
  11. kora15

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    KO - może i masz rację , ale u mnie co chwilę słysze , że ktoś rzuca palenie , czy podejmuje dietę do świat , więc wszystko mozliwe . Mnie nie chodziło tylko o koscielne zobowiązania . :)
  12. net zaczyna cięzko chodzić . Pewnie zaraz będzie koniec na dzisiaj jak tak dalej bedzie. :(
  13. kora15

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    No faktycznie - z ta odległością , to o mój słoik chodziło . Ja malibu lubie, ale takie swojskie wynalazki też. Ja ostatnio jestem bezbożnica i nie zachowuje postu i nie składam żadnych przyżeczeń . Nawet przedświatecznych. A ostatnio tak mało spozywam , że wcale nie mam wyrzutów , że sama te owoce wsuwam ...
  14. Poczta od 3 osób wróciła , niestety nie wiem do kogo nie dotarło ( no oczywiście wiem , ze do Gruszki nie ) .
  15. gruszeczko nie dostałaś , już to naprawiam ....
  16. Mirindko znacie moje przeboje z przyjaciółka , wiem co przezywasz . U mnie wprawdzie coś sie powoli poprawia, ale to jest jeszcze wielki znak zapytania , duzo chłodu i tez bardzo boli . A córci nie daj się ....
  17. kora15

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    KO jaka szkoda, ze jesteście tak daleko , samej tak smutno przy tym słoju z owocami ... Jestem sama w domciu ( nie liczac psa ) więc chyba owoce mogę , toć to nie gorzał .... :P
  18. Witaj Mirindko wreszcie coś się ruszyło na naszym topiku. Rozumiem , ze net jest dzisiaj dla ciebie ....
  19. Wysłałam wam filmik - ruski real + fajna muzyczka ....
  20. Flow proszę zmienic ten opis , całkowicie nieaktualny przecież ...
  21. kora15

    Kto ma ochote dzis na kawke?

    Sory JA-TWA , że podglądam , ale WITAJ w klubie - ja za każdym razem miałam wrażenie, ze się uwolniłam i detchnełam z ulga, ale pomimo to ,było mi smutno .... i płakałam sama nad sobą. Na ten los. Ale to mija .... i jest o.k. Jeśli to był błąd , to przecież nikt nie umarł i czasami ludzie wracają do siebie .... Czas pokaże , a teraz jak chcesz to nie ma sprawy - mogę upić się z tobą :P
×