Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kora15

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kora15

  1. witaj Gruszeczko oj te świeta , za bardzo szalejemy .... ze wszystkim . Co do psiaków, to juz tak jest , że kto ma dobre serce, to kocha zwierzaki i już ... nawet jak psocą. Sa w końcu członkami rodziny. Moja sunia koniecznie chciała pokazac jak bardzo kocha pana majstra , ze musiałam ja wyrzucić z pokoju i zamknąc drzwi , to poszła sobie do kuchni i zjadła mój chleb waza i jutro na sniadanie będzę miała zupkę mleczną ....
  2. Glamur życze ci udanego spotkania. :) Własnie mój majster odjechał , był 10 minut , usterkę odszukał i usunał błyskawicznie. Usunął kawałek srebrnej izolacji z kabelka i po kłopocie. I zainkasował 20 zł ( po znajomości , nasze dziewczynki chodziły razem do podstawówki i gimnazjum). Ale ciesze sie, bo juz oczy nie bolą od tej syberii na ekranie. :)
  3. Coś znowu net chodzi ociężale . A majstra coś nie widac .... poza TVN mam tylko ledwo widoczną jedynkę.Pewnie coś mu wypadło .... jak to zwykle u majstrów. :( Ja tez czekam na zime , bo chcę rozmrozić lodówkę i też mam trochę towaru w zamrażalniku. Prognozy sa optymistyczne. Chociaż u nas narazie sniegu nie ma . Cały dzień był całkiem przyjemny , troszkę posypało śniegu , ale zaraz znikało. I teraz też tak jest. Nwet do reki nie byłoby co wziąc. A w TV takie straszne śniezyce...
  4. nawet niektóre literówki , są straszne , jak chocby te \"zpodziewam\".... dramat :( Bo niestety nie czytam tego co piszę. Ogonki , to juz wina mojej styranej klawiatury. Sorki za błędy . Ale jak widze, zdarzają się każdemu. :)
  5. szczególy - oczywiście. Wiecie co ? , to pisanie na maszynie albo klawiaturze komputera robi ze mnie grafomanke.... czasami az wstyd , bo nigdy nie miałam z tym propblemu ....
  6. Witam cieplutko Gruszeczko Dlaczego nocą nie spisz ? U mnie w domu zawsze, ale to zawsze była żywa choinka i pomimo bałaganu przy rozbieraniu drzewka , zawsze kupuję drzewko z lasu. Majeczko moja sunia też przesiaduje w oknie, ale jak zostaje sama w domu , zostawiam ją w przedpokoju , bo inaczej nie poznałabym mieszkania . Już raz pokazała co potrafi- jak miała jakieś 2 lata dobrała się do gabki w kanapie i musiałam oddac kanapę do tapicera , bo nie było połowy siedzenia. A firaneczki w kuchni bardzo często zdejmuje , jak zobaczy jakiegoś pieska . Dostaje szału, ze jej tam nie ma . Chociaż jak jest na podwórku kazdego pieska toleruje i nic się nie dzieje. Bojowa jest przez okno :) Peny mojej suni niewiele skapnie po napiciu wody , ale za to jesli coś da się wyciągnąc z miski i zjeśc poza nią , to właśnie tak robi . Zdarza mi sie iść przez mieszkanie i weptywac w jakieś jej jedzonko .... :) Moja sunia juz nie zmądrzeje , nie mam już wątpliwości i straciłam nadzieję ... Glamur Jak wygląda ten Holender , uchyl rąbka tajemnicy. Maja ja piję tradycyjna kawkę, ale tak szczerze , to takiej z cynamonem nie piłam ... podaj szczeguły :) dla wszystkich Dzisiaj komputer jest mój , bo moje dziecko znowy zaraz wybywa na wyjazd z chórem .... Wróci bardzo późno ... Nokogo się nie zpodziewam , oprócz majstra do telewizora , a konkretnie do kabelków przy telewizorze. Cos jest nie tak i mam okropny obraz i juz nie mam siły ,żeby to sama zrobic. Majster bedzie pewnie za chwile. więc póxniej jestem obecna. Sprzatanie mam w planach jutro. Zakupy zrobione juz dzisiaj, więc nigdzie nie wychodzę ...
  7. Mirindko - chyba tym razem poszta poszła. Pozdrawiam. I znikam.
  8. Mirindko - już raz próbowałam , ale internet tak ięzko zaczął chodzić , że jest to niemozliwe. Postaram się jeszcze . Ja też już znikam. zycze wam dobrej nocki i udanego dnia. Pa
  9. Chyba coś pomieszałam , ten piesek to raczej bulterier ...
  10. Mirindko Pytałaś o pieska Peny - to jakiś pitbulek , piekna psina . Ona nam wysyłała fotkę swoją własnie z tym jegomościem. Moge ci posłać. Myslę, że Peny nie będzie miała nic przeciwko . :)
  11. Mirindko moja sunia w odstepach kilkudniowych pogryzja moją pościel -poszwę i jak się okazało dobrała się tez do kołdry ( jest z takiej waty ) . Musiała chyba jakas niteczka wystawac , albo wyczuła te watę . Ona uwielbia skubać watę , jak znajdzie gdzieś wacik do zmywania oczy , jest szczęśliwa . Albo jak dorwie się do tornistra córci i znajdzie jakąś podpaskę albo wkładkę . Lubi też podkolanówki rajstopowe ( najlepsza zabawka pod słońcem . Chowa się wtedy gdzieś pod stołem i rwie te podpaski nawet przez godzine na drobniutkie kawałeczki . Na szczęście to sa tylko takie drobiazgi. A podkolanówkami wywija po całym mieszkaniu i potem znajduję je w częściach w różnych miejscach w mieszkaniu . :P
  12. Ja zawsze starałam się bywać na forum. Dzisiaj to w ogóle jest jakiś wyjątkowy dzień, ze jest nas tak duzo. Zamiast ze ścierami ganiać , siedzimy przed komputerem. A co tam , kurz może poczekac . Ja dzisiaj kupiłam sobie dla poprawienia humoru gwiazdę betlejemską - jest śliczna i od razu poprawiła mi nastrój . A mała choinka stoi już od Mikołaja. :) Na miłośc jest pora zawsze , w każdym wieku. Wiem to po moim ojcu , w końcu był prawie 60-latkiem jak zaczął spotykac się z obecną swoją panią ( której nie za bardzo lubie , chociaz jakoś się tolerujemy i na oko jest między nami super , ale tylko na oko ) i i ch miłośc kwitnie. Ona świata poza moim ojcem nie widzi . A przecież my , w naszym wieku jestesmy jeszcze takie atrakcujne , ze ...... trzeba być dobrej mysli. :)
  13. Peny dzięki , bardzo mi miło , że moją nieobecnośc ktoś zauwazył . :) Dzisiaj moje dziecko znowu produkuje się w MDku na jakimś koncercie świątecznym , więc mam trochę czasu dla siebie. Dwa dni temu dotarła przesyłam prezentu światecznego dla niej - kupiłam jej na allegro Mp3 . jest bardzo zadowolona, ja zresztą tez bo mam już prezent z głow. Teraz dokupietylko jakiś drobiazg , słodycze i po kłopocie. A porządki w lesie ....
  14. Flow W twój urok osobisty nie watpię absolutnie , już dawno zastanawiałam się, gdzie ci faceci - prawdziwi tacy ........... Pewnie Sylwester spędzisz na jakimś balu cała w skowronkach ....
  15. Witajcie kochani Wczoraj nie miałam dostępu do internetu i dlatego byłam nieobecna. Dzisiaj jest tak paskudnu dzień , że najchętniej połozyłabym się spać i zapomniała, że w ogóle był. Poczytam sobie co napisaliście i zajrzę za chwilke .
  16. Macie racje z tymi językami , duzo stracilismy ucząc się tylko rosyjskiego , a innych języków tylko trochę. Teraz takie czasy , ze jest to prawie niezbędne , a tu brakuje czasu, zdrowia, pieniędzy , a potrzeba jest . No niestety u mnie w grę wchodza wszystkie te elementy jednoczesnie, więc tylko moge sie po cichutku wstydzic, że ja raczej sobie z obcokrajowcami nie porozmawiam. Moje dziecko uczy się angielskiego i niemieckiego . Mamusia już chyba pozostanie \"nieukiem\" ... :( Pewnie oglądacie M-jak .... , ja tez uciekam , bo Madzia suszy mi głowę, ze juz czas mi minął . Miłego wiczora wam zycze i jak jeszcze się dopcham , to póxniej zajrze. :)
  17. Witajcie kochaniutkie moje i Buberku ty także , bo zapewnie nas podhlądasz [kwiat Moje dziecko dało mi 10 minut na zajrzenie do was , ponieważ dzisiaj przyszła paczka z prezentem światecznym ( Mp3 ) i ona coś tu z komputerem i tym sprzetem kombinuje. Widzę, ze nie tylko ja mam problemy z nerwami w pracy i złośliwymi \"koleżankami\" . Oj dzisiaj i ja miałam przeprawe. Mam taką kierowniczkę, że chociaz już jest dawni po klimakterium ( w czerwcu odchodzi na emeryturę , hura!!! ) to ma hustawki nastroju starszne i jak ma chęć do kogoś się uczepić , to powód zawsze znajdzie. A jak nie znajdzie, to chociaż tak sobie powarczy , że tylko podejśc i w gebę walnąc . :)
  18. Glamur współczuję tych wrzodów, ale to może tylko wina tego przejedzenia . Wex pieska na spacer i zaraz ci przejdzie. Mnie w takich sytuacjach na nogi stawia mieta , ale taka prawdziwa , zbierana nad rzeką w głebokim lesie ( mam takie miejsce w Spychowie - tym od Juranda) . Wprawdzie nie ma takiego smaku jak kupowana w sklepie ( doprawiana aromatami) , ale pod względem właściwości leczniczych jest niezastapiona. I sama ją susze tak jak się nalezy. Zmykam pod prysznic i do łożeczka - niestety tylko z pieskiem i książką :( Nawet nie ma kto mnie natrzeć . :P Całuski dla was wszystkich milutkiej nocy i udanego dnia ( chociaż 13-tego) ..... :)
  19. A jak jest wasza potrawa Nr 1 na stole wigilijnym . Bo u mnie mojej roboty pierogi z grzybami i barszczyk czerwony oraz ze trzy rodzaje ryby ( smazone) od poczatku do końca przygotowane przez mojego tatę. No i oczywiście na deser kluski z makiem , miodem i bakaliami .
  20. Dopóki pogoda się nie zdeklaruje, to pewnie tajk juz będzie, że raz jest lepiej raz gorzej . Podobno w Wigilie ma być pieknie , duzo smiegu i mróz . Dzisiaj tata zaprosił nas z corką do siebie na Wigilię, więc pewnie znowu posiedze ze 3 godzinki i spokojnie wrócę do domku , a potem na Pasterkę ...
  21. Glamur witaj ... nawet z internetem coś jest nie tak ... masz rację , zaraz znikam na film , a potem ciepła kąpiel i do wyra . Jestem wykończona pracą , samopoczucie nie najlepsze . Ale dzisiaj majster zakleił mi dziurę w suficie ! Tylko niestety zmartwił mnie , bo ppwiedział , że niestety w każdej chwili sytuacja może się powtórzyć , bo tynk prawie nie trzyma się sufitu . I tym sposobem latem musze robic remont pokoju ( ze zerwaniem sufitu i kładzeniem tynku od poczatku .... ) :(
  22. Buberku cieszę się, ze jestes zadowolony z pobytu , w końu jeszcze kawał czasu przed tobą. Relaksuj sie i odpoczywaj , zbieraj siły i oczywiscie zaglądaj do nas . :) Flow opowiedz nam coś więcej . :) Glamur bedziemy trzymac kciuki w sobotę oczywiście. :) Peny wraczał na ciebie piesek , a to niewdzięcznik .... A co mu zrobiłaś ? Kurcze - ja bym miała pełne gatki na widok jego zebów. :( Moja sunia , chociaz generalnie wszystkich ludzi kocha i jest straszna pieszczocha , to czasami warczy na moją córcię , jak ta próbuje jej cośsiłowo wytłumaczyc . Sunia jest rozpuszczona i nie zawsze jest jej to na rekę. I wtedy pokazuje zeby . Oczywiście tylko na straszeniu sie kończy , ale taka próba sił ma miejsce. I wtedy zazwyczaj do mnie ucieka , bo wie , ze ja jej bede bronić ... Peny - a z czego ty chcesz się odchudzac ? Jestes taką laska, że daj Boze wszystkim ... Kapuściana nie jest zła , tylko jesli stosuje sie ją za pierwszym razem i bez najmniejszego oszukaństwa , ale żadnego ... Ja za pierwszym razem schudłam przez 10 dni 10 kg , a potem waga sama mi spadała . Ale to było dawno . Potem próbowałam gotowac tę zupę, ale już drugiego dnia miałam odruchy wymiotne i nic na to nie mogłam poradzić . A przeciez cały pic polega na tym , że im sie jej więcej zje tym lepiej się chudnie. ... Ale zycze ci powodzenia. :) kwiat] dla wszystkich nieobecnych .....
  23. Buberku cieszę się, ze jestes zadowolony z pobytu , w końu jeszcze kawał czasu przed tobą. Relaksuj sie i odpoczywaj , zbieraj siły i oczywiscie zaglądaj do nas . :) Flow opowiedz nam coś więcej . :) Glamur bedziemy trzymac kciuki w sobotę oczywiście. :) Peny wraczał na ciebie piesek , a to niewdzięcznik .... A co mu zrobiłaś ? Kurcze - ja bym miała pełne gatki na widok jego zebów. :( Moja sunia , chociaz generalnie wszystkich ludzi kocha i jest straszna pieszczocha , to czasami warczy na moją córcię , jak ta próbuje jej cośsiłowo wytłumaczyc . Sunia jest rozpuszczona i nie zawsze jest jej to na rekę. I wtedy pokazuje zeby . Oczywiście tylko na straszeniu sie kończy , ale taka próba sił ma miejsce. I wtedy zazwyczaj do mnie ucieka , bo wie , ze ja jej bede bronić ... Peny - a z czego ty chcesz się odchudzac ? Jestes taką laska, że daj Boze wszystkim ... Kapuściana nie jest zła , tylko jesli stosuje sie ją za pierwszym razem i bez najmniejszego oszukaństwa , ale żadnego ... Ja za pierwszym razem schudłam przez 10 dni 10 kg , a potem waga sama mi spadała . Ale to było dawno . Potem próbowałam gotowac tę zupę, ale już drugiego dnia miałam odruchy wymiotne i nic na to nie mogłam poradzić . A przeciez cały pic polega na tym , że im sie jej więcej zje tym lepiej się chudnie. ... Ale zycze ci powodzenia. :) kwiat] dla wszystkich nieobecnych .....
  24. Witam kochani U mnie dzisiaj ochydny dzień , kości łamia , nic się nie chce ... :(
×