Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kora15

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kora15

  1. Ja też ciągle układam i układam papiery ( czyt. dokumenty) a i tak jak czegoś pilnie poszukuję, to nie mogę znaleźć . Żywe one czy jak :P
  2. Już mi trochę lepiej . musze to wszystko - za przeproszeniem - olać . Szkoda zdrowia. Trzeba chyba zwalić na pogodę, bo faktycznie jest mokro i nieprzyjemnie. I boli mnie duzy palec u nogi ( ten cholerny \"romantyzm\" ):( :)
  3. Obiecała, ze jak będzie miała lepsze to wysle, robiła je na poczekaniu - dostałam wczoraj , a dzisiaj wysłałam jej - sprawdziła i pozwoliła wam przesłac . Ale jak zwykle częśc poczty wróciła. Chyba od 3 osób.
  4. Klonowałam się , bo coś forum nie działalo , a nerwy juz mi wyisadły całkowicie. Musze chyba od mojej suni kaganiec pozyczyc . Piję winko - a co mi tam ...
  5. Mirindko zarzaz poślę ci tę fotkę i jak pozwolisz to puszcze ją innym . Byberku dzieki , zaraz zajrze na pocztę. Oj mam marny dzisiaj dzien . A jeszcze podejrzałam w międzyczasie do Ewy Drzyzgi i niestety jak to była beczałam razem z nimi ...
  6. Peny wzór listu znalazłam w internecie ; http://www.cvonline.pl/content/index.php?id=757&gr=1&SESSID=9d182293d16f4154fbaa9a6c964f03e6
  7. Jak widze , znowu na mnie padł okrągły wpis - a co tam postawię i dwie flaszki ... I nawet chyba zaraz wypiję na tę okoliczność lampke wina ... miałam dzisiaj koszmarny dzień w pracy . Az mi się nie chce o tym pisac . Co za cholerna niesprawiedliwość wszędzie i wyzysk człowieka. Jedni padają na nos inni gapią się z bezczynności w okno i jest dobrze. Cholera mnie juz bierze i jutro chyba nie wytrzymam i pójdę do szefa. Za duzo mnie to nerwów kosztuje.... Idę jeszcze po winko . Zaznaczam, że córcia jest w domu ( i pewnie też ode mnie łyka pociągnie ) . :P
  8. Witajcie kochani Witam nową koleżankę- cześć Agrypina Peny - ja mam tylko fotkę córci Sendy - przysłął mi ja mąż Sendy - ale na podany przez niego adres każda poczta wraca - nie wiem dlaczego ... Senda dlaczego ta poczta nie dochodzi - chodzi mi o ten adres z imieniem męża :( Mirindadzieki za fotkę , jeśli pozwolisz , to mogłabym przesłać twoją fotkę tym co nie mogą odebrać MM-sa:) Flow ale ci fajnie z tą imprezką. Oj dzisiaj i mi przydałoby się coś na odstresowanie.A jutro najwyżej zaserwujemy ci karniaka ...:P albo soczek pomidorowy :) Musiku Maja Peny Ze mną jest odwrotnie - ja lubię ciszę i spokój , hałas i głos dużego miasta powoduje, że zaczyna coś mi się gotowac w żołądku . Nie mogłabym mieszkać w duzym mieście. Ja tez nie mam jeszcze fotek Mai, Sendy i Gruszeczki . Z listem motywajyjnym ci nie pomoge, bo tak się składa, ze nigdy go nie pisałam, jak się zatrudniałam nie było takiej potrzeby i obywm nie musiała nigdy go pisać . Mam nadzieję, ze ktoś ci pomoże.
  9. Mirinda miło cię poznać. Fotka dotarła - wielkie dzieki . Ja już uciekam. Miłej nocki wam zycze. I udanego dzionka
  10. Igam - ja tez miałam ci odpowiedziec o tych ulubionych , ale się rozpisałam o innnych sprawach i wyleciało ( starość.... ) Basia podała sposób , a ja robię to inaczej . Jeśli mam otwarta jakąś stronę którą chcę dodac do ulubionych to klikam na pasku u góry w \"ulubione\" ( powinnaś tez to miec obok Plik, Edycja, narzedzia itd.) a potem wybieram \" dodaj do ulubionych\" - a jak otworzy się okienko to klikam na \"ok\" . I juz to mam .
  11. Basiu - ojjjjjjjj , ale to ciekawe :P ogrrrooooomnie cię podziwiam . Moje PITY co roku wypełnia moja kuzynka , bo to dla mnie czarna magia, ale za to pozwy -i inne pisma sadowe to dla mnie pestka.
  12. Hej Basiu odpocznij troszke ... Mirindko - zaraz wyslę ci numer ... a jeszcze pytanie - czy moje fotki do ciebie dotarły ?
  13. Maju - może i masz racje z ta praca , ja w poprzedniej pracy też tak mniej więcej połowę dnia leniuchowałam , ale było super , miałam świetnych współpracowników i jak już zostawałam sama , z przyjemnościa sobie poczytałam , popisałam listy itp. Teraz to niemozliwe , no i atmosfera też bywa rózna z różnych powodów, ale o tym na forum nie za bardzo . Fajnie, ze piesek sprawdza się w domku. Tak to jest z psia miłością , potrafią się odwdzięczyć za dobroć ... Ptaszki powinny byc na wolności - dlatego zawsze strasznie mi jest szkoda papug w sklepie zoologicznym ... I masz rację, ze u mnie to już skrzywienie zawodowe. Wiem o tym , ale zmienić to już się chyba nie da ... ku mojej rozpaczy , bo wolałabym czasami dostac po d... ale być bardziej otwarta i spontaniczna. Chociaż jak popatrzę na swoje koleżanki , to jestem chyba z nich najbardziej odważna, inne boja się jeszcze bardziej \" własnego cienia\" .
  14. Senda córcię masz piekną jak aniołek. Moja swego czasu - niestety musiała iść w albie do komunii - u nas taki zwyczaj od lat.
  15. Igam wreszcie fotki dotarły - mamy kolejną fajna laskę. Ten młodzieniec to pewnie twój starszy senek , pewnie ma wzięcie u laseczek ... A czy moje fotki do ciebie dotarły ? I znowu wróciła mi poczta od Sendy ( coś jest nie tak chyba z tym adresem do Zdzisława :(
  16. Peny ranny z ciebie ptaszek . Majaoj , jak ja chciałabym tam móc czasami poleniuchiwac . Teraz i tak już bywa spokojnie, ale jeszcze jakies dwa lata temu - jak sobie policzyłam - mój miesiąc pracy miał 6 tygodni ! Nie miałam zycia prywatnego... to był koszmar. Tylko ci pozazdrościc , ze leniuchujesz i jeszcze dostajesz kasę . Czy Pinio to imię twojego nowego pieska? a jak ma się gołąbek ? Moja sunia dzisiaj znowu dostałą ode mnie kostkę i pewnie w nocy będzie pare razy alarm ... Ale tak mnie prosiła, ze to nie do uwierzenia, ze mozna aż tak . Myślałam, że poprowadzi mnie do drzwi wyjściowych ( ze niby chce na spacer ) a ona poprowadziła mnie do lodówki i szczekając pokazała o co jej chodzi . To mądre bydle :P A jesli chodzi o sanatorium , to ja pierwsza będę wypełniać wniosek i podpisuję się oburącz ... O pojemniczkach wiesz już pewnie wszystko , polecam jeszcze raz . Musiku Podobała się papuga? Poszukam jeszcze cos fajnego ... Podziwiam za odwagę do wyjazdu do pracy . ja chyba jestem za bradzo nieufna i podejrzliwa i bałabym się wyjechac gdybym nie miała 100%-towego pewniaka. My już mielismy kilka spraw o oszustwa którko mówiąc ludzi wyjeżdżających do pracy m.inn. własnie do Grecji ... Ale ja tez lubię ciepełko - ale Grecji niestety nie znam :( Flow koniec roku w pracy dla wszystkich jest cięzki . Wypychanie czego się da dla statystyk . A potem te okropne sprawozdania. Kilka wieczorów i ja będę miała ciężkich. Buberku tak nam rób , tak nam dobrze ... komplementy każdy lubi , ale jeżeli chodzi o ciebie , to jesteś super facet i tak się fajnie z tobą rozmawia ... I już co niektórzy sa zazdrośni ... Herbatka - dietetyczna oczywiście. Czekam na muze od ciebie , do tej pory dostałam same super kawałki . Basiu dzieki za muzę. A dla \"rumianków\" postaram się coś jeszcze wyszperac ...
  17. Od Igam fotem nadal nie mam :( Senda] twój mąz mówi, ze nie dostał ode mnie poczt , nie wiem dlaczego. Przed chwilką spróbowałam jeszcze raz , daj znać koniecznie czy tym razem się dało . :) Buber już cię widze na gg :) dla wszystkich
  18. Witajcie kochani Melduję się na stanowisku , popijam herbatkę i mam jakieś 2 godzinki dla siebie i dla was :)
  19. Flow Miłej nocki , udanego dnia , i do nastepnego ...
  20. U nas facetów jest jak na lekarstwo. I praktycznie jeszcze takich sytuacji nie było jak opisujesz. No, ale to prawda, ze czasami niektórzy nie kontroluja zachowań ... U nas kiedyś nawet miałysmy z okazji imienin dzień wolny od pracy ( taki prezent od firmY0 , ale potem zabrali nam ten prezent - no bo przeciez pracownikowi nie może być za dobrze ...
  21. Wysłałam kolejne smieszne ( a może i nie :P ) fotki . Dla wszystkich .
  22. U mnie imprezy w pracy , tzn. imieniny są właściwie tylko symboliczne - rano ciasto i kawa , ale tylko dla osób z wydziału i po godzinach najwyżej lampka wina . Ale wcale mi to nie przeszkadza, bo w tłumie bab , bynajmniej nie jest to nic ciekawego ( a szczególnie u nas ) ... atmosfera niezbyt sprzyjająca. Inaczej jest jak mamy jakieś plenerowe spotkania ( majówkę , pieczonego kartofla, czy kulig - wtedy jada najczęściej najfajniejści ludzie , sztywniaki i tacy co to tylko chcą \"bułkę przez bibułke\" najczęsciej nie jeżdżą .
×