zuzak

co sie stalo Anja? nie uwazam zebym uzywala za duzo, zel aloseowy pod tapete, bo mam taka sucha skore ze bez czegos jest masakra, ciezko tapete byloby rozprowadzic. a krem ochronny jako natluszczajacy przy mojej suchej skorze, a olejek na ewentualne cosie. jakbym mogla nie smarowalabym niczym ale doprowadzilam sie do takiego stanu ze bez tapety nie wystawiam nosa za drzwi a peelingi to raz na jakis czas jak mi cos w rece wpadnie faktycznie regeneruje sie lepiej jak nic na niej nie ma i nic nie tykam ale skoro jestem w ciapkoranki to sie tapetuje ja do mycia zelu z yves rocher. mialam mydlo bialy jelen ale zawsze cos mi w slep wpadlo i mailam czerwone jak maki :-) a jakbym posmarowala tylko ziolkami to po paru godzinach (albo i szybciej) mialabym wior na twarzy i sciagnieta skore wiem bo na rekach jak regularnie nie smaruje mam takaskore ze moge rysowac (jak posmaruje tez moge ale idzie gorzej)

z lekka mnie przestraszylas Anja932 ze one tak sciagaja, bo boje sie ze przy mojeje suchej skorze to bede sie spyac )na bialo ;-) ) ktos jeszcze stosowal i wysusza czy nie? ja przed tapeta nakladam zel aloesowy i jak dla mnie on jest malo natluszczajacy kolinia ja pierdziele ale to drogie myslalam ze kolo 100zl :-) no mam nadzieje ze pomoze :-) anytram92 ja stosuje olejek pichtowy nie rozcienczam, najpierw smaruje cala twarz kremem a potem miejsca niektore olejkiem, zmywam rano przed wyjsciem :-) justynucha23 a dlaczego olejek po jakims czasie szkodzi? bo o tym nic nie wiem na razie u siebie efektow ubocznych nie widze, moze za krotko stosuje, albo nie wiem na co zwrocic uwage? tez jestem zdania ze jak ktos sie z takim czyms nei meczyl to nie zrozumie, no bo co to za problem nie drapac, nie tykac... dla normalnego czlowieka to sie w glowie nie miesci. a ja niedlugo bede w fazie coraz blizej okresu wiec stan bedzie coraz bardziej zachecajacy do masakr a juz ladnie mi sie ostatnie pierdoly goja... a po dermacolu pewnie cos wychodzi ale to takie bledne kolo bo uzywam go bo rewelacyjnie kryje, a ja mam duzo do przykrycia i sobie mowie ze jak bedzie lepiej to go odstawie i jak na razie mialam okres keidy go bardziej punktowo stosowalam bo wciaz nie moge dojsc do jako takiego stanu

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2595&next=1 no ja tego uzywam do tapetowania, z wlasnego lenistwa i przez pospiech czasami robie sobie ciapki bo go slabo rozprowadze a stosuje tak ze na polikach zazwyczaj nic a na reszcie cienka warstwa i wiecje kolo przebarwien i innych.. ciezki jest ale kryje idealnie

justynucha23 a jak ten podklad zachowuje sie po nalozeniu na strupek? kryje to? bo tak czytam opinie i sa bardzo rozne. bo dermacol swietnie kryje tylko po 3-4 h strupek sie podnosi :-/ i dermacol tez skorki uwidacznia bardzo

ile jeszcze? ja Cie rozumiem bo ostatnio też mam stresowy okres i jak się zapomnę to jest odjazd i dochodzą "nowe" cosie. justynucha23 zachwala te ziola moze sprubuj? :-* dla Ciebie, nie smuc sie bedzie lepiej bo musi byc justynucha23 ja do apteki z braku czasu nie ide :-) po prostu mi nie po drodze do/z pracy, no i leniwa ciut jestem, ale kupie sobie jakos pdo koniec tygodnia bede miala (mam nadzieje) wiecej luzu to sobie kupie te ziola :-D ja Wam powiem ze ostatnio mam dluzsza przerwe w solarium, pozatym ze jak zmyje tapete jestem blada, nie widze zeby przebrwienia te ktore mialam na solarium zostaly a nowe schodzily szybciej niz jak sie opalalam. moj naturalny kolor to kolor sciany wiec pewnie jakos blizej gwiazdki pojde sie poobalac bo taki kolor bylby ok gdybym miala idealna cere, bo na takiej jasnej skorze widac najmniejsza plamke kolinia moja mikrofala jest glupszego typu takiej opcji nie ma :-) mnie na szczescie jeszcze detergenty nie uczulily wiec wrzucam do pralki, na poczatku sie balam ze cos sie sciereczce stanie ale potem doszlam do wniosku ze delikatniejsze rzeczy piore to przezyje no wlasnie w realu nie mam nikogo kto by zrozumialm problem, kiedys jednej bardzo dobrej przyjaciolce chcialam sie wygadac to popatrzyla jakbym wlasnie z kosmosu przyleciala no bo co to za problem? po prostu nie dus,nie tykaj a bedzie o.k. ludzie wieksze problemy maja... no i chyab jak ktos nie mial takiego problemu nie zrozumie. To tak jak mi nie jest latwo zrozumiec alkohholika - no wystarczy nie pic..

kolinia tez takie mam wrazenie ze tam moga byc bakterie wiec ja piore w goracej wodzie takiej co mi rece juz lekko parzy a jak mam pranie jasne to leci do pralki. nie wpadlam na to by do mikrofali wpakowac ale ja mam zle doswiadczenia z mikrofala bo raz zrobilam pozar w niej :-D i 1,2,3 razy bede pilnowac a za 4 zapomne i sciereczke spale bom roztrzepana :-) ja mam ogolnie sucha skore wiec loju to za duzo nie produkuje, ale po 7-8h w tapecie to nie jest najlepiej i wtedy robie sie niespokojna i szukam gdzie sie przetapetowac :-) justynucha23 pewnie latwiej isc do apteki ale trzeba do tej apteki dojsc :-) czyli nalozyc tapete i wyjsc z domu :-D ot to jest glowny problem, po pracy zawsze tylko pedze do domu i apteki po drodze nie ma, zreszta wtedy marze zeby zmyc w koncu tapete, no i dlatego sie tak zabieram do zamawiania powoli :-) a ten fluid mocno kryje? cos jak dermacol? bo ja uzywalam rozne ale plam zaden nie zakrywal skutecznie http://allegro.pl/szmatka-muslinowa-muslin-z-the-body-shop-i1877227543.html to sa te szmatki, tzn moje mialy ciut inne opakowanie ale to chyba to samo :-) bartel;p;p jestem ciekawa jak Ci te ziolka zadzialaja bo ja sie zbieram zeby kupic

kolinia ja kupilam scierke czy tez szmatke, jak zwal tak zwal, i jestem zadowolona :-) tego ustrojstwa jeszcze nie zakupilam ale znajac mnie jak tu bedzie kilka recenzji zachecajacych to sie skusze :-D choc faktycznei drogie bylo no wiem cos o poprawianiu tapety, mialam okres kiedy w pracy w ramch przerwy sniadaniowej lecialam i szybko zmywalam tapete i od nowa nakladalam, (max 5min), teraz stwierdzam ze to byla glupota obecnie bardzo nieswojo sie czuje z tapeta po 8h, na ostatnim weselu na ktorym bylam polecialam do toalety zeby sie "przetapetowac" ja kiedys, zanim trafilam na dermacol mialam fajny podklad ktory tak matowil ze po nalozeniu efekt fotoszopa byl (bo o ile nie bylo jakis cudow wielkich na twarzy) ale strasznie wysuszal mnie no i firmy nie pamietam

Blue Lilac mi sie zdaje ze jak sie "oczysci" ale tak z glowa, gdy zaskornik jest bardziej na wierzchu to znika, gorzej jak sie to zrobi zle lub zatapetuje to powstaja bolaca dziadostwa... i to mnie tez tak siak motywuje zeby nic nie tykac a do tego zanim naloze tapete zrywam czesc strupkow bo tapeta sie lepie trzyma, no ale sie wolniej o iles goi

justynucha23 chyba sobie kupie te ziolka tylko ja zamawiam przez neta wiec musze sie zebrac zeby zamowic :-) jak piszesz ze nie wysuszaja.. :-D Salchicha to pewnie alergia, mi kiedys opuchly usta po pomadce belli o ile dobrze pamietam i pieklo i swedzilo - wiec objawy podobne, ja bym lyknela duzo wapna Anja932 ja tez sie wstydze isc nawet do jakiegokolwiek lekarza w obawie ze popatrzy na mnie i sie domysli i nie wiem co by bylo ale to by byla tragedia ;-) mialam isc do dermatologa bo mam nawracajacy lupiez i nic na niego nie dziala ale nie pojde bo mi glupio. wiem ze niby lekarz i tyle widzial i takie tam ale mi wstyd chyba wlasnej glupoty. teraz zosatalam prawie zmuszona do pojscia do endokrynologa bo mnie umowili Aune69 fajny pomysl z tym nagradzaniem, hmmm moze jak wytrzymam 1 dzien to sobie kupie paczke jakis slodyczy ktore lubie i zjem na poczekaniu :-D link do ziol jest na poprzedniej stronie o ile db pamietam mi na policzkach rzadko cos sie pojawia, najczesciej mam w okolicach nosa ale to zaskoniki albo efekty wlasnej dzialalnosci

Salchicha ja kiedys o tej slyszalam ze do niej ludzie z calej polski jezdza http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=214142 ale ciezko mi sie wypowiedziec, bo nie bylam. znajoma byla i byla zadowolona (miala chyba domiesniowa szczepionke i z akich sporych pryszczy ropnej zrobila jej sie cera w miare o.k., troche zaskornikow, no ale pryszczy niet) slabapsychicznie trzymam kciuki :-) kolinia tez mi sie zdaje ze to nie w kazdym przypadku jest pod wplywem stresu, ja potrafie byc mega szczesliwa, i nagle niechcacy zahaczam lustro i tragedia... ogolnie nie narzekam na swoje zycie, jestem szczesliwa, moje aktualnie najwieksze zmartwienie to ciagle lazenie w tapecie przez stan skory (no jakies inne tez sa ale jakos to jest nr 1 zdaje mi sie) ale stwierdzam ze i tak nie jest zle bo po ostatnim wysypie pomirkodermazjowym nie zrobilam mega pomiany i mam tylko jeden nowy strupek a reszta to stare :-) zawsze cos.. ;-)

yazmina jak przestalas wyciskac nie mialas jakiegos zlosliwego ataku zaskornikow i innych takich? Salchicha masz racje ze czekasz z antybiotykiem, moze same anty pomoga,a antybiotyk to jednak za dobrze na organizm nie dziala. a bylas kiedys u mikrobiologa? podobno czesto przyczyna sa gronkowce i inne takie i mikrobiolog lepiej pomaga niz dermatolog z antybiotykami justynucha23 to te ziola ogladalam w necie :-) jak bede robic kolejne zamowienie do apteki to pewnie kupie :-) teraz wlasnei siedze w domu wiec mam kitke. to mikro z daxa chyba bede na 4litery zuzywac :-D bo na czole to mam kropki i plamy (bo dosc mocno przejechalam po tym szmatka i pare wydusilam...)

to tak jak ja :-) ze sie placza ciut mocno a czapki mam wrazenie ze mi srasznie przyklapuja wlosy i jakos sa nieprzewiewne.. wiec jak ja zakladam czapke tzn ze jest baaardzo duzy mroz

Anja932 ja tez juz dawno typowej kitki nie robilam, jak juz zwiazuje wlosy luzno a najczesciej mam rozpuszczone - bo db mozna zamaskowac :-) i tez juz mam dosc, a idzie zima i znow szale i czapki a ja czapki prawie nie nosze bo mi tapete sciera :-/

sie zgadzam sie ze problem jest w glowie, i kosmetyki mi tego nie ulecza (choc baaardzo bym chciala) ale jesli bede uzywac jakies totalnie nie trafione to bede miala mase zaskornikow i bede miala mega problem zeby wytrzymac (tak jak po ostatniej mikro z daxa ;-)) ja nie marze o idealnej cerze ale byle ran nie bylo to juz bedzie cos jak ktos mi da przepis jak sobie wbic do lepetyny ze mam akceptowac siebie z kazdym zaskornikiem, i ze nierownosc na skorze to nie tragedia to odstawie wo przypomnial mi sie wierszyk.. "sterczy w sciane taki psryczek.." :D jakbym umiala wlasnie takie pstryk zrobic, a nie umiem. wiec na razie starams ie ograniczac ile moge, omijac lustra (no ale nie zawsze idzie) i stosowac kosmetyki po ktorych nie mam masy zaskornikow i kij wie czego bo wtedy to dopiero sa jajca...(choc u mnie to bardziej pizza na twarzy)

szukajac tych ziol bittnera znalazlam takie cos: http://www.doz.pl/apteka/p12425-Oceanic_zel_silikonowy_na_blizny_30_g ciekawe jak dziala :-) ta firme w miare lubie bo mam ich krem ochronny z wit A i jest lepszy niz takie drugi czasami spotykany w aptekach (nawet czesciej spotykany)

marika161 stosowalam sudocrem i jak nalozylam na twarz po duszeniu robily sie rozne bolace swinstwa, a ja jakis czas wierzylam ze jednak pomaga i nie pomaga, nawilzajacego czy natluszczajacego dzialania tez nie zauwazylam tawina a jakies peelingi domowe by Ci nie pomogly? albo tego typu co mikro z daxa czy jakas taka szczoteczka co ja tu kiedys polecano? justynucha23 a jak sie dokladniej nazywaja te ziola? bo wrzucilam w neta i wyskoczyly mi ziola do kapieli, na trawienie itp. a na cere jakos nie. troche sie boje ze beda mialy dzialanie wysuszajace za mocne. a Ty masz sucha czy tlusta skore? tak wlasnie podejrzewalam ze to przez tapete tylko jak robilam raz na dekolcie tez tak bylo, a tapety tam nie nakladalam. juz jest dzis lepiej ale i tak kilka zaskornikow poleglo :-/ a twarz myje woda zwykla z kranu i zelem do mycia twarzy z yves rocher, i nie mam uczucia sciagania po nim (a po innych i mydlach mam, niestety sama woda nie moge myc bo dermacol jest dosc odporny na wode) to jest taki zielony zel z seri pure camille Aune69 mysle ze znikna - ja tez w to wierze byle przestac wyciskac :-/ dasz rade :-) najgorzej po tej mikro wyglada moje czolo - w ciapki normalnie :-/

no tak jak juz jest prawie dobrze to musze cos spieprzyc, wczoraj wpadlam na genialny pomysl i zrobilam sobie mikro z daxa na twarz (no bo ostatnio na dekolcie robilam i bylo o.k.) no i jak juz robilam to sobie przypomnialam ze za chwile wychodze z domu i nakladam tepete. od razu po bylo ok, nalozylam tapete a dzis rano mam mase malych zaskornikow, kilka wydusilam reszte jakos znosze (choc ciezko) normalnie masakra tyle tego na czole, teraz posmarowalam olejkiem pichtowym i mam nadzieje ze nie polegne i nie wydusze. a dzis w pracy co wchodzilam do toalety to widzialam te nierownosci od zaskornikow - glownie na czole.. no szlak by to... Kolinia to na razie taki fluid dla mnie nie przydatny bo nie wygladam za dobrze bez. no chyba masz racje ze jak sie wydusi i czesc zostaje to potem to sie tak paprze, bo dlaczego wiekszosc sie zgoila a 2 to juz tak wybitnie nie chcialy.. justynucha23 a jestes pewna ze to nie na alkoholu? bo ja wiekszosc na alkoholu widzialam a to mnie wysusza ze wygladam jak suchar :-) bo jak nie ma alkoholu to czym to konserwuja? jakas chemia? bo jak ja kiedys sobie zrobilam ziola-wywar to mi szybko splesnial :-) ten korektor fajnie wyglada ale na razie to na moja twarz za slaby kaliber marika161 moze myj twarz płynem micelarnym, a pote spryskaj woda termalna? ja mam sucha skore i uzywam kremu ochronnego z witamina A a jak nakladam tapete to zelu aloesowego

kolinia jestem ciekawa jak dalej bedzie z tymi zaskornikami przy naturalnych kosmetykach, a taki korektor i fluid naturalny kryje jako tako? justynucha23 nie wiem czy zgina ale jak nie bedziesz mietolic to beda malo widoczne, a co masz w skaldzie tych ziol bitnera? to jest jakis wyciag na alkoholu? ja mialam krotkie (ze wzgledu na brak czasu) doswiadczenia ale z przemywaniem pojedynczymi ziolami, efekty o.k. ale mi brakuje czasu wiecznie ;-) jakos w czwartek wydusilam na czole kilka zaskornikow i nie wiem czemu po wiekszosci zrobilo sie zaczerwienione miejsce i teraz nie ma nic a 2 albo 3 zaczelo robic sie bolace cos, wie ktos od czego to zalezy?

Blue Lilac tyle dni wytrzymalas to potraktuj to jako male potkniecie, nie lam sie, Twoja skora po tylu dniach bez duszenia to jedno potkniecie szybko zregeneruje :-* jakbys miala dluzsze paznkocie mogloby byc gorzej (jak mam dluzsze to wieksze rany sobie robie) ah jakbym chciala zeby to wszystko czary mary i sie zgoilo i bylo pieknie... maz mnie chce wytargac na baseny (takie co sa zjezdzalnie itd. a nie plywanie w te i wefte) ale ja sie migam bo jak w takim stanie. jeszcze sie zrobi troche goraco to ja od razu jestem w ciapki :-/ na swieta bedzie dobrze - powtarzam tak sobie :-)

kolinia dzieki za ostrzezenie, ja na razie zostaje przy aloesowym i zwyklym ochronnym z witamina A (zamiennie, aloesowy lepszy pod tapete bo sie ladnie tapeta trzyma) choc nie powiem interesujaco to wygladalo opis tego kremu avene na wizazu

o tak do gwiazdki musi byc ok to w koncu nie bede musiala kombinowac jak uniknac odwiedzin u rodzinki i z ktorej strony moja twarz sie lepiej prezentuje i ktora czesc zakryc wlosami i takie tam.. mam tego serdecznie dosc.. to masz calkiem dobra sytuacje Trianele jak tylko jedno gojace sie miejsce ;-) u mnie jest takich miejsc kilka ale i tak sytuacja sie polepsza w stosunku do np. poczaku tygodnia ja juz myslalam jakby to pieknie bylo zlamac obie rece i miec w gipsie az po palce... no tak ale kto by mi tapete nakladal.. ah nie ma sytuacji idealnej no wlasnie obawiam sie na mrozie z ranami chodzic po mrozie wiec jak jest mroz ograniczam do minimum wychodzenie na zewnatrz opuchlizna tez zostaje podobno mam wode termalna avene, ale czytam na wizazu i ciekawy opis, cos dla mojej suchej, zmaltretowanej skory ;-) moze sie za jakis czas skusze :-)

Fokal niby masz racje ale wiesz sa latarnie, a moge wpasc na zajomego itd. ja mam totalna blokade przed wyjsciem z domu bez tapety :-) to juz taki odpal moj ;-) mi sie wydaje ze bez tapety moja skora miewa sie lepiej, ale tez dusze ja wiecej bo wszystko widze. wiec po prostu jak nie przestane lapskami po twarzy macac to nie bedzie lepiej z tapeta czy bez...

bez tapety?o jaaa nieeeee...to nie do zaakceptowania bo by ludzie zawalu dostali a w pracy bylabym wytykana palcami. ja tez jak wracam do domu to zmywam i potem punktowo nakladam bo sama na siebie patrzec nie moge to co bede meza i innych straszyc, czasami w maseczce chodze, albo bialym pudrze (plus taki ze nie widze i nie dusze..gorzej gdy zmywam) Anja932 super link, to od razu podnosi na duchu :D justynucha23 ale ja sie do problemow z cera przyznaje tylko na tym forum, jak ktos przy mnie rozpoczyna temat (nawet niechcacy) pryszczy, tapety itp. nabieram wody w usta i czekam az sie temat skonczy i mam nadzieje ze nikt sie nie spyta co mi jest przerazilas mnie ze do Gwiazdki tylko 10tygodni...o kurka.. :-) to sie trzeba brac za siebie ;-) Trianele tez przyjelam taktyke "malych krokow" mialam niedawno potkniecie spore ale licze ze juz bedzie lepiej a jaki masz ten cudowny krem? ja na razie stanelam na zelu aloesowym tez mam obaw ze juz nigdy nie bede mogla bez tapety wyjsc, bo zawsze bede miala te plamy, a najgorsze ze te plamy od wysilku sie uwidaczniaja (albo temp) i jak u np isc pobiegac? z tapeta? a moja mama mnie straszy ze jak przemroze takie gojace sie rany to mi slady zostana trwale, slyszalyscie cos o tym?

kolinia wiesz tak sie zastanawiam czy to potem zniknie, bo ja mam mase plam - bialych przy granicy wlosow na czole a im blizej srodka twarzy to sa czerwone, widac to gdy mam okresy polepszenia(mniej ran i strupow) no i tez widze ze najgorzej jest jak mam wolne i nie musze nigdzie isc bo wtedy lepiej dla skory bo tapety nie mam ale znowu lustro zbyt czesto mijam.. no wlasnie zeby to szlo do mozgu sie dostac i przestawic te popsuta szufladke zeby sie tam bylo"nie trzeba dusic, duzenie jest szkodliwe, nikt nie patrzy z lupa na niczyja twarz" barteeklkoio'[psc;p no i dobrze ze chcesz walczyc :-) ale patrzac na znanych mi przedstawicieli rodzaju meskiego ich wyglad az tak nie obchodzi i dlatego jest tu wiecej kobiet bo kobiety maja swira i latwiej sie wkrecaja w takie maniakalne duszenie ja tez sie wstydze a bez tapety to za drzwi nie wyjde, Ty masz gorzej bo facet takiej tapety jak kobieta nie nalozy, ale z drugiej strony i lepiej bo dopoki nie odkrylam dermacolu nie robilam az tak ogromniastych masakr

Anja932 ja zrobilam raz z nagietka i szalwi swierzej - pacnelam to do miseczki zalalam wrzatkiem i po jakims czasie przemylam twarz i polowki platkow kosmetycznych poprzyklejalam do twarzy i z tym chodzilam z godzine a potem zdjelami od nowa przemylam, wiecej nie robilam bo sobie jeszcze ziol nie kupilam...