Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuzak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuzak

  1. oo ja bym dużo dała żeby mi ktoś w mojej psycho pomajstrował... teraz mam jakieś powyżej 15 ranek mniejszych lub większych na twarzy (jedna taka na wieeeelka :/ ) normalnie nie mogę na siebie patrzeć...aż mi przychodzą słowa piosenki "a miało być tak pięknie miało nie wiać w oczy nam..."
  2. wiem że miseczka miseczce nie równa bo się nawet te na rynku się zwiększają z obwodem więc przeważnie brałam duży obwód i ręcznie zmniejszałam ;) według polskiej to mi taki wyszedł :) a jak Ty Quleczka kupujesz na allegro to według tej rozmiarówki co Ci wyszła z wyliczeń? :)
  3. ano6457 ja Cie rozumiem tez nie ptorafie sie tak cieszyc jak kiedys, co chwile mam dola a szczegolnei jak lustro zobacze..nie mam ochoty na tego sylwestra...najchetniej zamknelabym sie w szafie
  4. ja bez tapety nie wychodze, mam zawsze choc z 3 rany i pare stropkow dogajajacych sie a do tego mase plam.... wiec nie ma opcji bez (nad czym boleje) plecy mam teraz tez masakryczne robia mi sie tam chrostki wyczowalne pod palcami ktore rozdrapuje i mam tam kilka ran wiec dobrze ze nie jest lato i nie musze ich pokazywac, gorzej ze na sylwestra bede z facetem to bedzie gimnastykowanie sie czemu ustawiam sie tak by plecow nie bylo widac :/ a na noc smarujecie sie kremem? bo ja zawsze jakims sie smaruje i tak sie zastanawiam ze moze lepiej nie smarowac? tylko te ranki czyms tam..?
  5. a to fakt po ka[ieli jakos zawsze wiecej widze...hmm musze w takim razie wtedy lustra unikac poprzykladalam lyzke z zamrazalnika ale chyba juz mi nic tka od reki nie pomoze, musze sie zatapetowac i jakos przezyc asymetrie przy nosie :/ dzieki Quleczka za pomoc :)
  6. oozzz to ja nie wiedzialam ze ciepla woda niedobra...to ide jeszcze lod sprawdzic :) bo dzis na rodzinnym spotkaniu bede wygldac jakby \"zupa byla za slona\"....choc bywalo gorzej
  7. no trudno bede dzis wygladac jak opuchniety stwor...a mam spotkanie rodzinne :/ probowalam z zimna woda na zmiane z ciepla ale nie widze poprawy..no coz a bylo calkiem dobrze to nad ranem mnie cos pokusilo...
  8. goh ja tez czuje jakas grudke pod palcami w jednej rance na policzku wiec ja regularnie rozdrapuje :/ a potem sama siebie od idiotek wyzywam...nie wiem co tam jest czy to tylko brzeg rany czy co...ale jak ja wyczuje to wpadam w obled
  9. jejku dziewczyny co na opuchniecie wokol rany po duszeniu? mam wielkie opuchniete cos kolo nosa tak ze normalnie jak ufo wygladam, a rana nie jest taka duza i dosc powierzchowna...jak teraz do ludzi wyjsc..o ja glupia... niedlugo sylwester ja wyjezdzam a wygladam jak porazka....
  10. an trzymaj sie...mam podbnie...mialam tylko na chwile podejsc do lustra i wygladam fatalnie odbre ze krew sie nie polala...
  11. upgradeu - ja z zasuszaniem mam problemy, ale jak musze szybko wyjsc na taka ranke lekko saczaca sie nakladam puder w kamieniu (za pomoca malego pedzelka) to przysycha i nie saczy sie (choc po paru godiznach strupek sie robi duzy, taki jakby napuchniety i potem sam zlazi i impreza od nowa:/)
  12. oo to ja wiem o co Wam chodzi, tez mam takie czopki..i sie zastanawiam czy to normalne czy tylko moj szurniety mozg mysli ze ot nienormalne i to wydusza....(a przewaznie od tego sie zaczyna u mnie robienie rany bo potem w ktoryms miejscu za duzo podusze i sie robi ranka, potem wieksza...itd..)moze tak kazdy ma i jakbysmy nie ruszaly to by nie bylo problemu? bo ja to u siebie mam glownie na nosie, torche na brodzie i czole...nie wiem czy jak sie to zostawi to to samo zniknie czy tez ufo by powstalo? bo ja to regularnie maltretuje tak ze nie wiem...
  13. beata20 mi tak sie robi od tapety ze sie rany wciaz otwieraja :/nawet jak przyschna to od nowa pekaa albo strupek zlazi i sie paprze..jedna rane juz 2 tygodnie goje (owszem sama na poczatku duzo grzebalam) po prostu porazka juz moge zaponiec ze do sylwestra bede jakos wygladac...
  14. Quleczka ja mam wraznie ze kazdy podklad mi te ranki rozmiekcza,, jak sa swierze to tez sypkiem zasypuje tzn zamalowuje i wtedy jest git bo podklad sie nie trzyma. mialam juz wiele podkladow drozszych i tanszych i jelsi mnie nie uczulaly to wiekszosc dawala podobny efekt.. moze ja za duzo na te zaschniete ranki laduje? :) goh2 ja po powrocie do domu zawsze zmywam i jak gdzie swychodze nakladam od nowa - jakos sie lepiej czuje :) bardzo nie lubie w tapecie chodzic ale co zrobic..juz i tak w niej wygladam fatalnie a bez to szkoda mowic.
  15. dobra to jaka tapete trzeb ameic? bo u mnie tak po 8 godiznach prayc to jest maskara, ze sie swiece to kij, ale jak na zashcniete rany naloze tapete to one sie tak jakby odklejaly, takie rozmoczone sa ze czasami wystarczy reka przetrzec i zejda...a uzywam jakis tam podklad do skory normalnej (nie mam pod reka firmy nie pamietam), na to miejscowo dermacol (glownie na stropki bo ladnie kryje) i na to puder w kamieniu jaki akurat mam na stanie :) a ja znow poleglam a bylam juz na prostej, goilo sie wszystko a mam teraz kilak nowych ran...:/mam ochote glowa w sciane walic... aha faceci jednak nie sa slepi - dzisiaj sie moj facet spytal wprost co mi sie stalo bo jestem taka poodzierana na twarzy...(w tapecie bylam oczywiscie wiec nie jest dobrze...)
  16. a co o stanu to mam ok 25 ranek - czyli mniejsze w wiekszosci strupki, tylko 4 sa wieksze, i okolo10 wyraznych sladow po ranach...wiec bez tapety wygladam jak krowa w plamy :/ a tez tak macie ze Wam tapeta jakby rozmiekczala strupki? bo mi po paru godz tak sie robi i wystarczy wtedy przetrzec reka i rana jest bez strupka :/
  17. marcelinkaa pewnie glupie pytanie ale mydło naturalne to szare mydło? bo ja słyszałam ze takie najlepsze, choc sama uzywam sporadycznie, a myje tym co mam pod reka..
  18. marceliiiinkaaaa puder tez uzywalam i ten propolisowy (nawet nie wysusza) i zwykly tkai dla dzieci - ale ten wysuszal mnie :)
  19. tak jestem tego w pelni swiadoma ze jetem chora bo jakbym nie rozdrapywala i nie meczyla twarzy bym miala cos plus minus takiego jak ta aktorka bo pryszcza to ja jeszcze nie widzialam u siebie, chyba ze takie cos niechcace sie goic po mojej kilkurazowej interwencji...dobra jestem chora i co dalej? :) znow podejmuje probe ze od teraz spokoj nie ruszam...moze tym razem skuteczna.... ja do sylwestra nie dam rady zrobic czegos co bez majkupu bedzie znosne ale chcialabym moc tylko tak maznac sie podkladem a nie dermacol i wszystko razem...i nie martwic sie gdzie mam rany aktualnie, ktore sa w jakim stanie i jak sie ustawic by nie bylo ich widac.. to tylko takie ciche zyczenie...zostalo 20 dni z hakiem moze sie uda...a plamy to bedzie pol biedy :) trzymajcie sie dziewczyny :)
  20. "ostatnio bylam na filmie Mala Moskwa i wiecie o czym pomyslalam...ze przeciez mimo calego makupu i wogole widac, ze glowna aktorka z w sumie ladna cera, tez ma na twarzy jakies grudki, widac je...i co z tego z wycisnietymi sladami wygladalaby przeciez duzo gorzej : )\" podejrzewam że jakbym nie ruszała miałabym podobną cere....tylko sobie palnąć w łeb czymś... bo u mnie sie zaczyna od wypatrzenia takiego minimalnego zaskórnika, mniejszego niż u tej pani na zdjęciu i tak go maltretuje az jest rana, potem rane maltretuje a potem to się goi goi i zgoić nie może... no i obiecałam do sylwestra doprowadzić sie do porządku a po przebudzeniu wymacałam ręką strupki i po nich...:/ ranny trzeba się w garść wziąść..
  21. ja po opalaniu moze nei tyle mam proprawe skory co mniej widze cuda jakies bo na bladej skorze to wszystko wypatrze, a do teog jakos motywacje mam wieksza i tych plam tez tak nie widac... myslalm o samoopalaczu ale sie boje ze w plamy wyjde :]
  22. hmm na komary to ja nie wpadlam by zwalic :D tylko dlaczego zra glownie twarz ;) a mi takie ciemne blizny sie zrobily na plecach - brazowe :/ z przodu mam biale i widoczne w dobrym swietle(tak sie zlewaja z moja blada skora) a na twarzy slady sa czerwone, a dopeiro jazda jest jak jestem bez tapety i sie zaczerwienie looo matko to jestem w plamy - myslicie ze to kiedys minie? (jelsi oczywoscie skoncze sie demolowac - na co wciaz licze)
  23. enchilada no wlasnie ot takie jakies niekontrolowane..mam dola dusze, nie mam dola tez dusze, mam swietny nastroj dusze...to od czego to u licha zalezy? jak zobacze cos na twarzy(czego 99% ludzi nie zauwaza) to wpadam w panike i to sprowadzam do poziomi zero albo i nizej;) tez jestem blada jak trup i zamierzam sie poopalac takim domowym solarium - twarz, jak w wakacje sie opalalam bylo calkiem dobrze czasami ONA111 mi w sumie poza tym ze sie demoluje tez we mnie wszystko odpowiada, w kazdym razie reszta to maly problem...i tez zawsze sobie obiecuje ze tak jka np teraz w sylwestra nie bede czula sie zestresowana czy mi sie tapeta rozmazala czy nie... i tez mam taka blokade ze to co mam na twaray mnie bolokuje przed blizszymi kontaktami..sama nei wiem jak to sie stalam ze sie przelamalam.
  24. ziazik moze i masz racje ze potem brak tego powiewu, ale jakos nie potrafie przelamac sie i boje sie ze ucieklby gdzie pieprz rosnie bo tapeta przykrywa moja blada skore z plamami - tego nie widac wiec sie nie domysli, a ranki s stropki przez tapete sa widoczne zdecydowanie mniej..gratuluje odwagi ze sie pokazalas..mi jej wciaz brakuje :) quleczka - mi tez dlugie wlosy ratuja sytuacje bo rozpuszczami robie z nich zaslone :) na mnie taki zaklad nawet z kasa nie podziala - juz probowalam i nic :) a wlosy na brzuchu farbuje rozjasniaczem takim zwyklym chyba joanny - nie chce ich golic bo potem takie drapiace by byly, ewentualnie pojedyncze wyrywam penseta. wokol brodwaek tez mam ale sa znosne jak dla mnie. do dermatologa nie trafiam bo nie mam z czym, bo na serio nic mi nie wychodzi, ja z zaskornika malego potrafie zrobic rane 5mm srednicy majaca..to co mi tu dermatolog pomoze. ale jak 2 razy bylam daaawno temu to mialam podklad bo bez tego sobie nie wyobrazalam...
  25. cześć Dziewczyny :) Quleczka - no to jestesmy w podobnym wieku ;) ja dosc dlugo unikalam wchodzenia w zwiazki bo nie wierzylam w siebie, kiedys w koncu zaryykowalam i sie okazalo ze moge sie podobac (tylko ze mam tapete wtedy)...no a teraz juz mam serdecznie dosc ukrywania sie, ale wszystkie dobre postanowienia koncza sie kleska...ja juz próbowałam roznych zakladow, postanowien (dzis mam kolejne a juz lapa majstruje przy jednej bolacej ranie), nie wiem to mnei malo motywuje...tzn motywacja jest a potme podejde do lustra i wszystko diabli biora :/ wiesz u mnie juz sie zaczely pytania o dzieci... co do przyjaciolki to mam taka - widziala mnie na roznych etapach masakry i zawsze na mnie krzyczy co ja robie, ze mam sie powstrzymac...no a ja dalje swoje enchilada - zrywy bo chlopak gdzies cos dotknal ja tez mam ;) ja mam najgorzej zmasakrowana twarz, ale nie oszczedzilam plecow (aktualnie sa tam ranki i same brazowe plamy) dekoltu i tzytzkow...moj sie kiedys zastanawilam na samym poczatku czemu mu plecow nie pozwalam dotknac i tak zwiewam (a ja tam kaszane zrobilam)...ale akurat pokazanie sie bez bluzki przezylam, nawet jak cos mam to widze ze chlopak to przezywa, choc moich plecow dokladnie nie widzial bo wlosy na nie spuszczam..;) a sprobowac mozesz z facetem choc ja Cie db rozumiem co to za stres.. ziazik jakbym dopiero teraz zaczela sie demolowav to bym sie tak nie ukrywala sie przed chlopakiem ale on mnie poznal jak ja juz bylam w stanie ciaglej demolki i z tapeta..a tak poza glownym tematem to moze sprobuj zafarbowac wloski?piecze jak cholera ale sa biale (ja tak na brzuchu robie zeby ich nie golic)
×