ee Drapaczka ja codzennie mowie ze to ostatni dzien....
Kitty nie martw sie, ja wtakich chwilach powtarzam sobie ze kazdy facet to swinia..czasami pomaga
a jak Wy sobie radzicie z pokazywaniem sie chlopakom czy tez jakims obiektom westchnien z tapeta? bo ja sie czuje fatalnie..chlopak nigdy nic nie mowi, czasami sie pyta co mi sie tu stalo(no bo tapeta nie zakryje tego czesto, albo cos sie saczy to duppa a nie tapeta wychodzi w tym miejscu) ale ja sie czuje tak ze mam ochote pod ziemie spieprzyc...