rybka69
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez rybka69
-
kaszubko
-
Rebeko mąż w trakcie. Da znać myżlę jak będzie po. Anna pranie praniem a Ty się oszczędzaj. Bierz witaminki wzmacniające koniecznie. Me dziecię nadal w domu, kaszla bardzo ale już nie gorączkuje. A nudzi się w domu niesamowicie.
-
http://opowiadania.lukar.net/uzytkownicy/op91.html
-
Dzień dobry wesoła pieguska? Po necie wędrować, czy w realu po sklepach w celu zapoznawczym? Sloneczko się schowało u mnie i pada deszcz.
-
dziewczyny mówię dobranoc i kładę się ( tym razem sama ) Martwię się o to moje szczęście. Mówił że jakieś znieczulenie przez pachę będą wprowadzać, jakimś drenikiem. Brzmialo drastycznie dość, brrrrr. do jutra
-
Witam wieczorową porą z drineczkiem kaszubko zajrzyj na pocztę. amarylis i się nie kicha na przystojnaka ( odnośnie Anny) Fajna historia, a może bardziej zdarzenie. Byliśmy wczoraj z mężem na małych zakupach, ponieważ tego czy tamtego brakowało ( gdzie? w lodówce) a mialiśmy zbędne pół godzinki. Idąc juz po do samochodu zobaczyłam stojącego na parkingu maluszka. Za kierownicą siedział pies, duży Husky. Psy mają mądre oczy, a u tego widziałam dumę, wręcz patrzył na mnie z wyższością. To był fantastyczny widok - dumny piez za kierownicą malucha. Musiałam mu oczywiście zrobić komorką zdjęcie. Potem widziałam jak jakaś para też pstryknęła telefonem mu fotkę. Niepowtarzalny widok. ... no to robię drugiego żeby się spało lepiej.
-
Anna zdrowiej i zciągaj te kości w wyra, bo Ci się zastoją. ewanisiu faktycznie, fajnie się słucha takiej solóweczki. Bardzo lubię gitarę elektryczną.
-
kaszubko życię to ciągła walka. Zastanawiałam się swego czasu dlaczego, w takim razie, narażamy na to samo, czyli na walkę, na upadki, na cierpienia i wydajemy potomstwo. Do żadnych konstruktywnych wniosków nie doszłam. Argumentów za było mniej i każdy do obalenia. A ja znam, a ja wiem co czujesz, czym żyjesz, bo wiem mocniej, bo wiem więcej. Z dzisiejszego Twojego smutku jutro urodzi się większa radość. Odwiedzą Cię dzieci, zaświeci mocniej wiosenne słoneczko, ogrzeje serce znękane troskami i wszytsko dostrzeżesz w kolorze nadziei - wiosny. Jesteś dzielna, sama o tym wiesz, musisz być dzielna. Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie.
-
Rebeko nie dam się prosić, wypiję trzecią chętnie. Częstuję białą czekoladą z bakaliami.
-
wesoła u nas wg prognoz internetowych powinien padać desz a też piekne sloneczko. strasznie tu pusto na topiku. Już opalacie się?
-
Miłe panie a nie czas to na kawę? Moje dziecię nadal leży. Dziś jest tak cieplo, że ubrałam cienką sukienkę bez rękawów. Wprawdzie nigdzie nie wychodzę narazie. Do pracy jak zwykle i trzeba będzie się ciepło ubrać. A zaznaczam że nie pracuję w chodni. Rebeko bardzo miłe że pamiętasz, tak to to paskudne żelaztwo. amarylis denerwujące jak post nie pojawia się. Ale sobi kopjuj na wszelki wypadek.
-
amarylis a po fryzjerze fotka :D prawda?
-
Witajcie miłe panie Anna więc zdrówka życzę. kaszubko zwykła - niezwykła ewanisiu ostatnio już od kilku dni odwiedzam ją o północy :D Nie dalej jak tej nocy ze szwagierką jadłyśmy kolację tuż po pólnocy.Ja ostatnio stronię od zakupów i centrów. Bardzo mnie to męczy. she i bardzo słusznie. Mniej pieniązków ale dzieci szczęśliwsze, a to najważniejsze. Właśnie zaczyna mi się szpital w domu. Moje młodsze dziecko leży chore z gorączką. Natomiat mąż będzie miał ciętą jutro rękę. Niby mały zabieg a ja się oczeń martwię. Też życzę miłego dnia
-
hi hi dobranoc :D Zabradziazyłam ze szwagierką
-
nikogo chętnego to wypiłam sama i idę odzwiedzić lodówkę :D Lubię ją
-
to powiedzcie, pocztajcie :D CHRZĄSZCZ Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie. Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: - Cóż ma znaczyć to tarzanie?!Wezwać trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie! A chrząszcz odrzekł nie zmieszany: - Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały. CZYŻYK Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem. DZIĘCIOŁ Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.
-
mnie natomiast nk nie wpuszcza
-
kaszubko przekaż kiciulkowi również uściski .... wirtualne i życz powodzenia.
-
Rebeko oświecam Cię. Oryginalna - tak sie pisze i tak się powinno wymawiać. W języku potocznym z biegiem czasu zatraciło się to \"y\". Ale język literacki nie przewiduje jak dotąd dwu możliwości.
-
musze się pochwalić co wczoraj wymodziłam. Śpiesząc się do pracy rzuciłam makijaż na twarz ( by koleżanka znów nie powiedziała że Anka się nie umalowała. Dziwnie się z tym poczułam ). Więc kosmetyczka do rąk, lusterko, kredka, pomadka i inne tam takie.... No to już, lecę do pracy. U nas jest ful luster. Więc rzut okiem.................mam zielone brwi :D :D :D
-
ewanisia córka mnie obudziła. Ona się strasznie gosno zachowuje rano. Niepotrzebnie wstaje o 7 choć ma na 8.50 np. Jqak jej zwróciłam uwagę to poskutkowało na jeden dzień. I twierdzi że to ja mam zbyt wrażliwy słuch. Ja też mam roboczą sobotę jutro i to na 8 rano :( ruda hihi to będzie ciekawie jak kilka osób równocześnie puści pawia. Rebeko pewnie zjadłaś glonojada. Jak smakował? Tak jak wygląda? Ho ho, to będziesz dłuuuugo w toalecie siedzieć :D Anka rany Boskie, nie masz litości dziewczyno. Ja marze o naleśnikach wręcz, tyle że mi się robić ich nie chce. Anna przypomniałaś mi o wyzycie u lekarza tegoż. Cholera mnie bierze bo można się zarejestrować na kasę ale za miesiąc przyjmie, alebo prywatnie w tym samym dniu. I druga sprawa strasznie nie lubię tych wizyt brrrrrr. Nie pojdę chyba przez kolejny rok. Ciesz się ciesz, bo w małości wielkość.
-
Dzień dobry czas na kawę moje miłe panie
-
...no i jestem. dzieci własnie poszły spać. Rebeko i witaminkę C Mika czasem powącha akwarium bez większego zainteresowania idzie dalej lazikować po meblach. I bardzo proszę mi tu o naleśnikach nie pisać, bo mi slinka cieknie. ewanisia i bardzo słusznie odnośnie kilkogramów, ja tez przytyłam ciut i mam to w nosie. Mamy ulewę we Wrocławiu. Spadam bom dojrzałą kobetą Dobranoc
-
lili miło nam. Pisz z nami. Dziel się czym chcesz i co posiadasz :)
-
Dzień dobry kochane O rany mam chwilę czasu. Cieszę się niesamowicie. Nie pamietam kiedy ostatni raz tu popełniłam post. Wybaczcie nie mam czasu przeczytać. obiecuję poprawę. Czasem tylko odbieram pocztę. Juz niedługo do pracy a potem dalej do ... jeszcze cięższej fizycznej. Wczoraj wpadła na chwilkę wieczorem koleżanka, powiedziała że widać po mnie zmęczenie. Widać, jak widać ale ja czuję to bardzo mocno. Doslownie docierao do mnie w połowie co mówiła. dziś znów mąż na nockę pracuje, przyjedża szwagierka. Młym, znów młyn. Myslę, że wpadnę jeszcez tu. Boże, ratunku dzi dzieci kupuja następne rybki i jakieś roślinki. Nigdy nie ciałam rybek w domu, ja się tego brzydzę. Kaszubko bardzo dziekuję za zdjęcia. Pomysl z tym tablo - colage rewelacyjny naprawdę. A może tak umieścisz każdej nick na zdjęciu? To też dość proste. Picassa ma bardzo duże możliwości. Rebeko tak to moj znak zodiaku. ewanisiu jest oydna. Anna zrób kilka zdjęć swej chaupki przed i po rtemoncie. Fajnie tak potem porównać. I Tobie dziekuję za zdjęcia. dzidzia przeslodka a Ty laska że aż mio popatrzeć. Innym odpiszę potem. Pozdrówki i buziaczki wsiem
