Alexandra
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Alexandra
-
Czolem!! Dawno mnie tu nie bylo ale niestety nie najlepiej sie czulam. Julko dzieki za pozdrowka, a z ta kariera to masz racje w 100 %. Carlo gratuluje syna. Ciesze sie ze bezei moim imiennikiem. Ludzie z takim imieniem maja charakterek :) Pozdrawiam Was serdecznie.
-
Cześć dziewczyny !! Jak się czujecie w ten upał ?? Remoncik po powodziowy zakonczony.Klima zainstalowana od razu lepiej sie czuje.Choć mój lekarz powiedział żeby uważać z klimą. USG też wykazało, ze wszystko w porząsiu mam więc powodu żeby się nie martwić.Pozdrawiam Was wszystkie gorąco.
-
:(
-
Potworniy upał !! :( Chyba poprosze o założenie klimy w mieszkanku, w końcu jak juz mam przymusowy remont to za jednym zamachem można zrobić i klimę. Problem tylko w tym ze nie mam ochoty szukać firm zajmujących sie tego typu sprawami.
-
Potworniy upał !! :( Chyba poprosze o założenie klimy w mieszkanku, w końcu jak juz mam przymusowy remont to za jednym zamachem można zrobić i klimę. Problem tylko w tym ze nie mam ochoty szukać firm zajmujących sie tego typu sprawami.
-
Potworniy upał !! :( Chyba poprosze o założenie klimy w mieszkanku, w końcu jak juz mam przymusowy remont to za jednym zamachem można zrobić i klimę. Problem tylko w tym ze nie mam ochoty szukać firm zajmujących sie tego typu sprawami.
-
Potworniy upał !! :( Chyba poprosze o założenie klimy w mieszkanku, w końcu jak juz mam przymusowy remont to za jednym zamachem można zrobić i klimę. Problem tylko w tym ze nie mam ochoty szukać firm zajmujących sie tego typu sprawami.
-
Potworniy upał !! :( Chyba poprosze o założenie klimy w mieszkanku, w końcu jak juz mam przymusowy remont to za jednym zamachem można zrobić i klimę. Problem tylko w tym ze nie mam ochoty szukać firm zajmujących sie tego typu sprawami.
-
Potworniy upał !! :( Chyba poprosze o założenie klimy w mieszkanku, w końcu jak juz mam przymusowy remont to za jednym zamachem można zrobić i klimę. Problem tylko w tym ze nie mam ochoty szukać firm zajmujących sie tego typu sprawami.
-
Potworniy upał !! :( Chyba poprosze o założenie klimy w mieszkanku, w końcu jak juz mam przymusowy remont to za jednym zamachem można zrobić i klimę. Problem tylko w tym ze nie mam ochoty szukać firm zajmujących sie tego typu sprawami.
-
Witam, ja wole z rana rogaliki, a jeszcze lepiej z ziarenkami zboz. Sa zdrowsze.
-
ups maly error winno byc Julii (przepraszam Cie Julka)
-
Ups zapomnialam wpisac stronke, www.chicco.pl/index.asp
-
Witajcie Dziewczyny!! Widze, ze szal zakupow trwa nadal. Skoro juz Arkadia podala Wam 2 adresy to pozwolcie , ze ja Wam tez polece jedna strone z dobra oferta. Znajdziece tam wszystko co bedzie potrzebne dla dziecka za niezbyt wygorowana cena i w dobrej marce. Pozdrowka, (specjalne dla Juli, Fam i Kiki)
-
No i niezle zamieszanie sie zrobilo zarowno z mojego jak i Fam powodu.Ale Julia miala racje nie miala zamiaru nikogo obrazac ani tym bardziej robic zamieszania.Bardzo mi przykro ale jak widze chyba sie do konca nie zrozumialysmy.Pozdrawiam. Ps. Puzo niestety nie naleze do \"innej sfery\". Do wszystkiego co mam i na jakim teraz poziomie zyje doszlam sama ciezko na to pracujac, za co place do dzis stanem zdrowia.
-
Witajcie moje mile kolezanki z forum Drogie dziewczyny. Szukajac pewnych informacji na temat macierzynstwa natknelam sie na to forum. Przepraszam, ze tak ostro to napisze ale czytajac to mam wrazenie, ze czytam powiesci fantastyczne nastolatek a nie przyszlych mam.Nie widze powodu, zeby przez cale dnie biegac po centrach handlowych i szukac promocji na lozeczka i inne akcesoria.Dla mnie i wielu moich znajomych takie rzeczy nie sa problemem, bo przy tak zaopatrzonych sklepach z artykulami dla dzieci mozna milo jedno popoludnie spedzic na zakupach i kupic wszystko co dziecku bedzie potrzebne.Nie widze rowniez potrzeby, zeby obnarzac sie ze wszystkich swoich uczuc. Poza tym mam pytanie czy nie szkoda Wam moje kochane dziecka? W koncu wiekszosc dnia przesiadujecie porzed monitorem a z tego co wiem nie jest to zbyt zdrowe (byc moze nie znalazlyscie jeszcze linka z taka informacja, a szkoda).Jest tyle innych ciekawych i zdrowszych rzeczy, ktore mozna robic w czasie ciazy.Fiono bardzo mi tez przykro z powodu Twojej sytuacji rodzinnej.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie trzymajcie się cieplo. Co jakis czas przesle Wam pozdrowienia.
-
Witam ponownie! Droga Przyszla Mamo faktycznie zle mnie zrozumialas. Trudno mi jest na razie jeszcze pisac tutaj o moim dziecku. Moze kiedys nadejdzie taki dzien, ze bedzie mi latwiej.
-
Witajcie !! Wrocilam wczorem poznym wieczorem do domu, zmeczona ale wlasciwie zadowolona. Carlo dziekuje za troske, ale przez cala ciaze czulam sie swietnie, wiec krotkie spacerki po takich gorach jakimi sa Beskidy na pewno mi nie zaszkodza. Jesli chodzi o samochod to jest on moja nieodlaczna czescia pracy. Jesli zas chodzi o tort, to jestem pewna ze byl swiezutki a ja sie po prostu przejadlam. Kochana Arkadio mam jakies dziwne uczucie, ze mnie nie lubisz. Mam jednak nadzieje, ze nie bedzie Wam dziewczyny przeszkadzalo, ze czasami wpadne tu do Was. Jutro mam wizyte u lekarza i postaram sie opowiedziec Wam jak bylo, chociaz nie przychodzi mi latwo rozmawiac o mojej dzidzi. Droga Puzo jesli chodzi o moj urlop to sprawa jest troche bardziej skomplikowana. W firmie w ktorej pracuje urolpy planuje sie na poczatku roku, a plan urlopow jest niezmienny. Owszem poszlabym na L4, ale zadna z moich kolezanek w firmie bedac w ciazy tak nie robila bo nie jest to mile widziane. Pozdrawiam Was goraco. Buzki ;)
-
Kochane mam pytanie. Siedze w domu na urlopie i rozmyslam.Dzis pomyslalam sobie czy wilekim nietaktem bedzie jesli na rodzicow chrzestnych wezme kogos ze znajomych niz z rodziny ??? Co o tym sadzicie ...
-
Milo mi Arkadio. Czy moge wiedziec kogoz takiego Ci przypominam ?? Tylko nie mow ze tesciowa .. hahaha
-
Droga Arkadio !! Widac, ze sie nie zrozumialysmy. Nie napisalam ze chce zeby mnie gdzies zawiezli. Pisalam o najblizszym szpitalu. A z drugiej strony nidgy sie nad tym nie zastanawialam, poniezwa moj lekarz stwierdzil, ze kazda porodowka jest taka sama i tak samo przyjazna przyszlym rodzicom.Nigdy nie mialam i do dzis nie mam powodow zeby mu nie ufac.I jak znam zycie ta zapewne ma stu procentowa racje. Wydaje mi sie ze tylko mam dzidzie pozjadaly troche szarych komorek, i zaczynamy byc za nadto przewrazliwione. No coz ...............
-
Czolem Dziewczyny !! Remoncik mojego popowodzowego mieszkanaka dzis rozpocznie sie na dobre.Mam nadzieje, ze fachowcy zrobia to sprawnie (mam nadzieje, ze wiedza co robia i nie sa jakimis analfabetami :) ) Sorki zlosliwa jestem, ale same rozumiecie ta zmiana nastrojow. Teraz mam urlop i w zasadzie moge troche pomyslec nad tym co wydarzy sie juz niebawem. Arkadia tak ladnie opisala pobyt w szpitalu w ktorym zamierza urodzic swoja Nadusie, ze sama teraz zaczela sie zastanawiac gdzie chcialaby urodzic nasza mala kruszynke. Tak sobie mysle i zaczynam sie denerwowac bo nie wiem jaki szpital tak faktycznie wybrac. Przeciez nie moze byc byle jaki, w koncu tam urodzi sie nasza dzidzia. Musze miec swiadomosc, ze nie zrobia tej malej kruszynce nic zlego. W zasadzie mam na uwadze dwa szpitale. Jeden prawie ze rodzinny - w nim urodzila sie wiekszosc mojej rodziny, drugi to niestety prywatna klinika ginekologiii poloznictwa. Niestety, bo dosc droga choc z bardzo dobrymi referencjami. Moj partner stwierdzil, ze na finanse nie mozemy zwracac uwagi w koncu chodzi o nasze dziecko i nawet jesli bedzie trzeba wydac kilka tysiecy to bedzie trzeba je wydac.Ja zas jestem zdania ze nie zawsze te renomowane firmy musza dawac produkt adekwatny do marki. Powiem Wam szczerze, ze teraz mam dylemat nie wiedzialam ze bedzie to az tak trudne.Arkadio masz glowe na karku nie wpadlabym na to aby zrobic przed porodem rozeznanie szpitali. Wydawalo mi sie ze jak bedzie czas to zawioza mnie do najblizszego szpitala i bedzie w porzadku. Teraz jednak uswiadomilas mi ze to faktycznie nie jest takie proste, przeciez trzeba zadbac o dobre warunki w ktorych w koncu ma narodzic sie nasz potomek.Przynajmniej zaczelam myslec o czyms waznym a nie o tym paskudnym remoncie. Dzieki Wam wszystkim za mile slowa, jakos dam sobie rade z tym remontem. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie. Ps. Jednak jedziemy jutro na ten weekend w gory. Ogromnie sie ciesze. No i te ciastka U Janeczki ....................... Mniam.... Buzki
-
Heh, manele juz zwiezione teraz juz tylko mebelki poprzestawiac i bedzie mozna rozpoczac remont... Wlasnie rozmawialam z ubezpieczalnia, nawet nie macie pojecia jakie problemy sa zebhy zalatwic odszkodowanie. Przy braniu kasy to nie ma zadnych problemow, a kiedy przychodzi czas na wyplate odszkodowania to wtedy zaczyna sie koszmar a na dodatek jak sie okazuje niekompetencja agentow i skomplikowane przepisy, chyba oddamy ta sprawe naszemu prawnikowi, nie mam sily wyklocac sie z jakimis ogranicznikami
-
Witajcie dziewczyny :( Jak sie wali to na calego. Wyobrazcie sobie, ze wczoraj bylismy na zakupach i jak przyszlismy do domu i zobaczylam to co sie stalo to od razu zrobilo mi sie slabo. Nasz sasiad u gory wlaczyl pralke czy Bog wie co i poszedl sobie w sina dal. Cos nawalilo i cala woda z prania leciala mu zamiast do kibelka na podloge. Efekt nasze mieszkanie zalane na calego. W dwoch pokojach nasze plynne tapety zalane, w jednym pokoju wybebeszony parkiet. Obraz nedzy i rozpaczy. Jak sie wali to juz na calego. Wczoraj z rana wysypka a juz wieczorem powodz. Dobrze ze moj partner zachowal zimna krew. Jego firma ma sluzbowe mieszkania wiec zadzwonil do szefa i udostepniono mu mieszkanko z teraz ekipa bedzie przewozic ciuchy a po poludniu zabieraja sie do remontu. Podobno z tydzien to potwra. Fajny urlop mi sie zapowiada a i z wypadu w gory tez nic nie bedzie. Jestem zalamana i mam juz takiego dola jak krater Wezuwiusza. Dobrze ze przynajmniej laptop mi nie zamokl, bo gdybym jeszcze stracila kontaqkt z Wami to chybabym sie juz calkiem zalamala. Dzis to juz mi sie zyc nie chce, jedyne co mnie trzyma to to ze mam swiadomosc tego, ze mam dla kogo. Pozdrawiam goraca z planety powodz. :(
-
Wlasnie rozmawialam z moim lubym, w ten weeken jedziemy w gory. Wisla, Skoczow UStron jak sie ciesze.Zapewne zabierze mnie do kafejki U Janeczki. Bylismy tam po raz pierwszy 3 lata temu ktroko po tym jak sie poznalismy. Pojechalismy razem pochodzic po gorach. Lubimy to, to nasza pasja. Teraz skonczy sie na malych spacerkach po miescie. Ale i tak zawsze to swiezsze powietrze od Karkowa. :)