Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiulaSz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiulaSz

  1. karenina uchyniecie to coś w rodzaju lekkiego wykrzywienia(zwichnięcia) kości na plecach lub klatce piersiowej, jeśli to wykrzywienie jest spore np na pleckach to może się z tego zrobić mały garb ale jak dziecko jest małe to go to tez boli u mojej sąsiadki to córka miała na klatce i przez to późno zaczęła siadać bo późno się zorientowali ze to uchyniecie a po kilku masażach mała zaczęła pięknie siadać. a wcale nie jesteś do tylu z nowinami bo to przypadłość stara jak świat tylko mało kto o niej wie, lekarze dawniej w to nie wierzyli mówili ze babki sobie to wymyśliły a teraz sami zachęcają (oczywiście nadal są wyjątki), przeważnie na wsiach są panie co to umieją naprawić bo to trzeba dociągnąć nóżkę i rączkę na przemian lewa ręka prawa noga i z druga to samo jak nie dochodzą do siebie to dziecko właśnie jest uchyniete no i jeszcze jakieś masażyki trzeba zrobić jak uchyniecie jest duże. możesz sama sprawdzić bardzo delikatnie połóż dziecko na brzuszku rozbierz do golaska i spróbuj naciągnąć nóżki do rączek jak ładnie dojdzie to jest ok mam nadzieje ze dobrze to wytłumaczyłam:-)
  2. hej dziewczyny widzę ze problem ulewania na tapecie, ja tez się podzielę moimi uwagami,moja niunia tez strasznie ulewała i bardzo często jej chlustało z buzi także i noskiem lekarz przepisał nam dicoflor30 ale ulewania nie ustąpiły może tylko to ze szybciej jej się mleczko trawiło bo ulewała od razu twarożkiem ale mi to nie dawało spokoju nadal bo aż strach takie maleństwo zostawić samo żeby nie zachłysnęło uznaliśmy ze może przyczyna jest uchyniecie malej i pojechaliśmy do pani która ja sprawdziła i okazało się ze właśnie jest uchynieta niektórzy w to nie wierzą ale po 2 wizytach chlustanie ustąpiło no i mała lepiej śpi w nocy.
  3. nadiya bez problemu możesz ściągnąć pokarm w środę tylko musisz wstawić do lodówki no i ja nie gotuje tego mleczka tylko w mikrofalówce podgrzewam albo takim prostszym sposobem w garnuszku z gorącą wodą a co do tego ile ściągnąć to moja pchełka zjada tak ok 100ml więc jeśli chcesz ściągnąć na jedno karmienie to myślę że 100 wystarczy, co do kupki ja nie pomogę bo moja robi ok 4 dziennie choć dla niej to i tak mało bo po każdym jedzonku się pręży żeby coś zrobić a tu nic nie idzie i się bidulka męczy, ale myślę że nie masz powodu do zmartwień bo podobno jak się praca jelit normuje to kupki może nie być przez tydzień a skoro twój maluszek nie płacze to tym bardziej nie masz się co martwić
  4. Deelite dziękuje za linka, muszę zakupić sobie bo ręce opadają od tego noszenia małej.
  5. właśnie pooglądałam wasze pocieszki na poczcie strasznie słodkie te dzieciaczki:-)
  6. Witam po długiej nieobecności ale niestety moja mała urwiska nie daje mamusi popisać bo cały czas trzeba ją nosić na rączkach(niestety przez te kolki się nauczyła). mam prośbę do mam które kupiły chustę do noszenia dzieci jakbyście mogły do dajcie linka bo chciałam kupić a kompletnie nie wiem jaką i w ogóle nie wiem na co zwrócić uwagę przy zakupie takiej chusty a Wy już doświadczone może coś podpowiecie:-) Widzę że temat chrzcin na kafe, my planujemy na 28 września chcieliśmy wcześniej ale remont nam się przeciągnął ale chyba do 28 to skończymy;-) nie widzę ostatnio ainom na kafe ciekawe jak tam jej maluszek?? pozdrawiam wszystkie mamuśki
  7. ja mam butelki aventu razem ze smoczkami nr 1 i moja mała ssie pierś i czasem pije mleczko z tej butelki i jest ok
  8. domis skoro masz blisko to pewnie ze lepiej samemu kupić bo jest szybciej, ja tez zamierzam kupić sab simplex ale na razie podaje bobotic o podobnym składzie tyle ze nie mogę dać pełnej dawki bo mała nie ma skończonego miesiąca ale i tak widzę ze jej pomaga, po niedzieli zwiększę dawkę i zobaczę jak zareaguje, miejmy nadzieje ze dobrze i kłopoty z brzuszkiem sie skończą na dobre.
  9. np mozesz zakupic tu: http://search.ebay.pl/sab-simplex
  10. domis sabsimlex można kupić przez internet nie musisz nigdzie wyjeżdżać.
  11. ainom strasznie mi szkoda twojego synka tak sie biedne maleństwo musi namęczyć .a ty trzymaj sie dzielnie buziaki dla małego e-cioci
  12. haniu już jestem nie bij;-) a ja właśnie sobie dyndam moja mała która ma kolkę i od 23 NIE ŚPI :-( a my razem z nią tzn na zmianę ja nosimy z mężem:-( dziś pobiła swój rekord płaczu a ja padam nie mówiąc o moim kręgosłupie, aha no i jedyna rzecz która ja uspakaja to włączona suszarka do włosów;-)
  13. witam ainom ciesze sie ze z Bartusiem wszystko dobrze. a ja normalnie nie mam czasu na nic niby mała przez cały dzień śpi ale ja sie jakoś nie mogę obrobić. moja Majeczka miała ostatnio jakiś kryzys i przez 3 noce od 23 do 4 rano nie spała tylko marudziła, już myślałam ze to kolka ale na szczęście już druga noc ładnie śpi wiec pewnie to ja coś zjadłam co jej zaszkodziło :-( ale na wszelki wypadek byliśmy na wizycie u dr i okazało sie ze mała ma tzw nietolerancje laktozy wiec mamusia nie może nabiału pod żadna postacią przez 2 tyg aż jelita sie unormują, no i co najważniejsze mała super przybiera na wadze teraz wazy już 4250 czyli przez 2 tyg przybrała 1kg :-) no więc i ja uaktualniam tabelkę moja waga już całkowicie spadła nawet mam 1 kg mniej niż waga przed porodem;-) Nick (wiek)________Czas po porodzie____kg do zrzucenia hanio.k (22)____________5,5 tyg_____________4 SarahBan(19)____________2 tyg______________3,5 adu____________________2 tyg______________6 tatonka(25)_____________1,5 mies____________3 i w miejscu stoi ainom(25)_______________4 tyg______________5 ale wolałabym 7 wodnik24(26)____________18 dni_____________0! kasiulaSz(24)_____________18dni____________0
  14. Witam. ainom biedny ten Twój maluszek życzę mu dużo dużo zdrówka i żeby już nigdy nie musiał leżeć w szpitalu. A dla Ciebie życzę dużo siły i wytrwałości. a moja mała jak na razie jest grzeczna przeważnie tylko je i śpi:-) ale z niej jest straszny łakomczuch i jak się dużo naje to boli ją brzuszek a od cyca nie sposób ją odciągnąć jak się przyssa:-D wczoraj byłam na prywatnej wizycie u pediatry żeby sprawdzić Maję i co się okazało w ciągu tygodnia przybrała 600gr a lekarz powiedział że w ciągu miesiąca norma jest 800gr także mała rośnie jak na drożdżach z czego się bardzo cieszę:-D pozdrawiam serdecznie
  15. Witam dziewczynki nie wiem kiedy nadrobię zaległości ale myślę że po niedzieli mi się uda. Moja mała jest jak narazie grzeczna przeważnie je i śpi;-) dla zainteresowanych wrzuciłam kilka fotek małej na pocztę dobranoc
  16. malwina test oksytocyny polega na tym że podłączają cię do ktg i podają kroplówkę najpierw chyba 10 kropli na 15 min a później zwiększają ilość i monitorują czy wywoła ona jakieś skurcze macicy. A jeśli chodzi o to czy zostaje się w szpitalu to pewnie każdy szpital ma swój system a skoro kazali przyjechać z torbą to może Cię planują zostawić. życzę powodzenia pozdrawiam
  17. Witam dziewczynki:-) Nareszcie chwila czasu żeby do was zajrzeć bo normalnie się stęskniłam za kafee ;-) dziękuję Ci haniu ze przekazanie informacji na topik;-) No to może pokrótce opiszę jak to było z moim porodem. W zeszły czwartek stawiłam się w szpitalu miałam robione badania rożne i ktg które nie wykazało nawet odrobiny skurczy szyjka szczelnie zamknięta więc lekarz mówi że czekamy może się coś rozkręci samo, no ale do piątku nic nie ruszyło więc miałam robiony test oksytocyny i co się okazało: nie zadziałała nawet grama skurczy więc lekarz stwierdził że w niedziele będziemy działać i będę mieć podawane kroplówki z oksytocyną no ale w sobotę psikus i o 11 przed południem zaczęły mi się skurcze i co najlepsze nie zaczęły się co np.10 min tylko co 5min i tak powoli przybierały na mocy i stawały się częstsze więc co godzinkę mnie monitorowali badania ktg itd do godz 15 miałam 2cm rozwarcia no więc lekarz stwierdził ze czekamy bo jeszcze daleko do porodu ok 18 skurcze już co 2min i bóle z krzyża i brzucha i straszny ból nóg położne mnie zbadały i stwierdziły że 3cm rozwarcie ale dziecko jeszcze siedzi od tyłu więc to tak szybko się nie zacznie a ból stawał się coraz mocniejszy.I tak zeszło do 23 skurcze były już bardzo bolące więc zeszłam na blok porodowy gdzie czekała już na mnie moja położna dostałam zastrzyk i czopki na rozluźnienie szyjki żeby rozwarcie szybciej postępowało ale niestety nie podziałały i tak męczyłam się z bólami które o 2 w nocy stały się tak mocne że wyłam z bólu o 4 zbadano mnie i tu niespodzianka szyjka zamiast się rozwierać zaczęła się zamykać i skurcze stawały słabsze i co 10 min i tak zeszła noc okropnych bóli o 8 rano mój dr stwierdził że nie ma szans na poród naturalny po czynność porodowa zanikła i o 10 robimy cięcie. i tak o 10.30 przyszła na świat moja kochana córcia Maja no i oczywiście zakochałam się w niej bez opamiętania nie wyobrażam sobie teraz życie bez niej. a i jeszcze jedno to że nie rodziłam naturalnie to dar od Boga bo mała zakręciła się podczas tych skurczy w pępowinę na szczęście nie mocno także mała urodziła się w stanie dobrym i dostała 10 punktów w skali apgar a w środę zostałyśmy wypisane do domu. No to tyle o moim porodzie idę podgarnąć w domu bo mała śpi więc trzeba korzystać z okazji. Gratulacje dla tych które podczas mojej nieobecności zostały mamami zaraz wyślę jakieś zdjątko małej na pocztę
  18. Witam nadal w dwupaku Nadyia super jest ten Twój maluszek taka \"pucołka\" fajniutka Dziewczyny proszę trzymać kciuki bo na 11 jadę do szpitala pewnie będą mi wywoływali bo nic samo nie chce ruszyć. Oczywiście tel. do hani mam zanotowany więc dam znać co i jak. pozdrawiam
  19. Witam i ja nadal niestety w dwupaku. Mamuśki ale wam dobrze macie już to wszystko za sobą a my musimy czekać aż naszym małym zechce się wyjść na świat.
  20. No mi lekarz kazał stawić się w czwartek jeśli nic się nie będzie działo a jakby coś tam już świtało to jutro albo środa ale znając życie to do czwartku będzie cisza;-) a na tym topiku to chyba my dwie tylko zostałyśmy z brzuszkami;-) a może jeszcze jakaś nierozpakowana siedzi cicho i się nic nie dozywa??;-)
  21. ewelinka nie zostałaś sama pamiętaj że ja także jestem przeterminowana;-)
  22. ewelinka nie zostałaś sama pamiętaj że ja także jestem przeterminowana;-)
  23. a ja niedawno wróciłam od lekarza i nic ciekawego się nie dowiedziałam dzidzia siedzi w zaparte w brzuszku , w czwartek dr kładzie mnie do szpitala. a co do spojenia łonowego to tak mnie boli że ledwie kroka daję.
  24. ewelinka mi również jeden z terminów wychodził na 22 lipca i mam taka cicha nadzieje że się to sprawdzi a jak nie jutro to albo środa albo czwartek do szpitala i wtedy to już na pewno bez malutkiej nie wychodzę;-)
  25. Witam nadal przeterminowana w dwupaku:-( jadę zaraz do szpitala na kontrole i myślę że usłyszę w końcu to piękne słowo \"rodzi Pani\" :-) pozdrawiam wszystkie brzuchatki i mamuśki kwiatuszek a co u Ciebie?? bo coś Cię tu nie widać ostatnio
×