I znów tu jestem. Widzę, że forum się kręci. Dwie godziny czytąłam zaległości!!! A dziś listonosz przyniósł mi próbki kremów vitasun, tampony o.b i kalendarzyk, mapę i pilniczki do paznokci ( biedackie).
Kurczę, chciałabym jakieś gadżety, ale ciągle mi wysyłają e-maile, że nie mają. Już sama nie wiem jak ich bajerować...