***lubuszanka***

A Gnomik... pewnie nie bedzie narzekał na brak towarzystwa kobiet :P On to zawsze spada na cztery łapy :P

Tak powaznie, to ja juz zniknąć mialam ładne pare minut temu i chyba bede niedobra i powaznie znikne :(

Ups Gnomik, sorry, jednak nie zniknąłeś :D

Taaa, Gnomik ładnie powiedział "dobry wieczór" i zniknął :(

żadne "hihi"! Podczytujaca! Ja znikąd nie wrócilam gdyz nigdzie nie wybyłam :p

"sioo"?! Nikt mnie takim zwrotem nie bedzie wyganial z kafe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wypraszam sobie Podczytująca!!!!!!!!!!!!!

Jutro to moze byc ze mna trudno :(, wybywam na wieczór z domku (jak wszystko pójdzie zgodnie z planem), ale jak nie wybede to na bank z Wami bede (alez mi sie zrymowało :D )

Dobranoc

O własnie! Wyjęłas mi te slowa z ust Pomorzanko. Meczarnia moze i jest ale jaka przyjemna :D Chociaz tak po zastanowieniu dochodze do wniosku, ze zadna to meczarnia, nie z Toba Podczytujaca :)

Ok, Podczytujaca, zmykamy. Ty sprawdzisz sprawdziany, ja uloże grafik na marzec i inne dokumenty przygotuje a Pomorzanka pewnie jeszcze zrobi druga kolacyjke dla swoich facecików ;) i sobie wczesniej pójdzie spac.

Ale najdziwniejsze jest to, ze ja nie odczuwam żadnych anomalii pogodowych, nie jestem wyczulona na zmiany pogodowe, ciśnieniowe, itp. Wiec tak nie do konca moge swoje samopoczucie tlumaczyc pogoda.

Podczytujaca, ja to wiedziałam wiec nie dalam sie nabrac na tego niby focha :D

Och, Podczytujaca, nawet sobie nie wyobrazasz jaka jestem Ci dozgonnie wdzieczna :D

Podobnie jak Pomorzanka, ja dzisiaj równiez jakos tak niewyraźnie sie czuje. Niby boli mnie głowa, niby nie mam dobrego nastroju, sama nie wiem :(

Podczytujaca, Ty i foch to dwa zupełnie inne światy :D

A tak w ogóle to troszke Wam, zwłaszcza Tobie Pomorzanko zazdroszczę, że mozesz sobie w pracy pisać na kafe. Na upartego pewnie tez bym mogła ale po pierwsze: raz juz net w pracy przerabialam i nie wyszło mi to na zdrowie, a po drugie: jakiz to przykład dawałabym swoim pracownicom? Wszak musze świecic przykładem, prawda? :D

Hejka wszystkim dzisiaj tak na chwilke by \"Dzień dobry\" a raczej \"Dobry wieczór\" powiedzieć. Nie dośc ze w pracy urwanie głowy to jeszcze wzięłam papierzyska do domu no i musze nad nimi troche posiedziec :( Tak więc chyba moja nieobecność bedzie usprawiedliwiona.

Wydaje mi sie, ze z moja dusza jest wszystko w porzadku, ze jest zdrowa ;), ze mój stan psychiczny tez jest ok :D, wiec nie bede sie taka dronostka zmartwiac. Nie pamietam snów i powiem szczerze ze nie przeszkadza mi to. Uciekam juz. Dobranoc.

O Jezu Pomorzanko, nie strasz mnie! Czyli co? Mam niby chora dusze?! :( I stad moje niepamietanie snów? :(

Kurcze, troche mi glupio tak zostawiac Cie Pomorzanko samą ale mam nadzieje, ze wkrótce tu ktos sie zjawi by dotrzymac Ci towarzystwa. Ja juz zmykam, definitywnie. Milej nocki Pomorzanko i wszystkim innym.

No wlasnie a u mnie na odwrót. Kiedys bardzo wyraziście pamietalam swoje sny i przyznam, mialam fajne sny, a teraz jakos ich nie pamietam. Nie wiem, moze to zabieganie, ped codziennego zycia, brak czasu, moze to wszystko w jakis sposob odbija sie naszej podswiadomości i stad moje niepamietanie snów? :(

Ja tam wole w snach nie spotykac przystojnych, wysokich brunetów. Spotkam takiego we snie, rano obudze sie i trach! Bruneta nie ma a ja zostaje z palcem w nocnku :) Oczywiscie nie doslownie :D

Ech Pomorzanka co mi po snach? :( Ja tam wole w realu takiego faceta :D A swoich snów to ostatnimi czasy i tak nie pamietam.

Tak wiec zycze milego, owocnego pisanka (tak bym miala jutro co czytac :) ), kolorowych snów i spokojnego jutrzejszego dnia. No i pozdrówcie ode mnie Gnomika :)

Bede sie zbierac, bo naprawde dziewczyny jestem padnieta po dzisiejszym dniu w pracy a jutro jeszcze gorzej (potezna dostawa) pracownice mi sie pochorowały, praktykantki maja jakis kurs tak wiec malo nas bedzie do pracy :( Wiec ide wskoczyc do wanny, a później do łóżeczka. Musze wyspac te swoje 7-8 godzin :D