Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maja5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maja5

  1. Cześć Glamurko:D 3 rozpuszzalne, no tak... ale może nie takie mocne jak moja jedna \"siekierka\" :) Nie ma u Ciebie słoneczka?
  2. Cześć u mnie kolejny dzień ze słoneczkiem, syneczek trochę pospał... przyszedł późno, czy raczej wcześnie, bo około 3 rano i przyprowadził kolegę... tak często mam:D albo on śpi u jakiegoś kolegi,albo ktoś u niego... ale już chłopcy wstali i kolega pojechał do domu, moje dziecię odpoczywa przy TV. Zaraz będziemy oglądać 14 odcinek LOST`a Beatko:( niestety nie odpoczywasz w niedzielkę....no trudno, ale chociaż pieniązki będą:D - Spokojnej pracki, papa do wieczorka Cześć Szymciu....fajnie, że z Twoimi zatokami już lepiej - moje też już w normie:) te placuszki są wyśmienite... mama mojego Miłego takie często robi... pychota! A czemu Ci nie wychodzi \"wpadanie\" na kafe? Kłopoty na łączach? Miłego dnia Mirindko jakby mój tak milczał.... to bym go zbiła!!!! Takie milczenie to dla mnie płachta na byka hihi, bo byk jestem:( Na razie papa Idę robić obiadek.
  3. Zahir - widziałam ten film fajny, ale do oglądania w dwójkę kochających się ludzi..... nie daj się tak robić.... porozmawiaj z mężem... może zapytaj jak on widzi ten wasz konflikt, pewnie też jest rozżalony... na początek słuchaj go... może dowiesz się czegoś co i jego męczy...a póżniej powiedz mu swoje żale, powodzenia.
  4. Oj, dziewczęta... nasze morze jest cudowne.....ale musimy się cieszyć tym co mamy (na razie), zeby później jechać tam, gdzie sobie wymarzymy - może zagramy w totolotka? Liptonka też lubię:D diarra nie myśl jeszcze o tym co zastaniesz w pracy :( , narobiłyście mi smaka tym winkiem... chyba skoczę po jakieś z naszego sklepu... mają duży wybór, bo przecież tym sobie odrabiają braki innych zakupów...sklep czynny całą dobę wiec ..... Mój syn mnie mocno zdenerwował przed wyjściem!! U nas było słońce więc mokro wszędzie, a on założył... welury!! stwierdził, ze nie przemakają jak zimówki i glany!!! Nie mogę! Chyba się szykuje na zachorowanie:( , no. idę sprawdzić te winka. pa Miłego wieczorku
  5. Morze kocham, kocham morze, kocham morze...... no, jakos nie mogę odejść!!! Lecę. pa
  6. Mirindko... zrób sobie malutką rozpuszczalną, albo super też jest herbatka erl grey - bardzo aromatyczna i też stawia na nogi (zresztą jak każda herbatka) ale tą bardzo lubię za aromat:D
  7. Dziewczęta, ja na razie spadam, bo Miły mnie goni do obiadu....:D moze uda mi sie później zajrzeć. papa słoneczka! Och.. słoneczka hihi .. jak pięknie było na spacerku - zdjęłam kurtkę i byłam w samym sweterku....i słoneczko tak cieplutko grzało!! Cudnie było! No, spadam...
  8. Diarra, skuś się na placuszka! Ja też uwielbiam morze....ale jak pojadę na miesiąc do Niemiec to nici z urlopu, pozostanie mi tylko jechać do rodziców na parę dni. ... ale tam też jest pięknie:D
  9. no to dziewczęta zapraszam! Ja idę teraz je robić :D Mój miły już wrócił i po obiadku jedziemy na zakupy do miasta...chyba kupię jakąś rybkę i jarzynki mrożone... na jutro na obiadek..., bo mi zapachniało obiadkiem Mirindki! Ja piję jedną - rano siekierkię fusiatą...a jak jest strasznie źle... to później małą rozpuszczalną
  10. No hej Juneczko... no to jak robisz te badania to zrób również na hormony... zobaczysz w czym tkwi przyczyna, moze to tylko zmęczenie zimowo-wiosenne? Ja sprzątam... i lecę teraz coś gotować, nic w domu nie mam, więc chyba polecę do sklepu po ziemniaczki i zrobię placuszki mniam, mniam, bo już mi pachną od kilku dni:D Buziaczki dla wszystkich cioteczek
  11. Zahir, szkoda, że masz takie ciche dni..., to chyba jednak męczy... Wiesz.... to ja już dzisiaj bardzo zeszlachetniałam :D :D , posprzątałam, byłam z pieskiem na spacerze i zamoczyłam pranie \"w rękach\" - teraz zastanawiam sięjak zrobić obiad z niczego.....hm..., chyba skoczę jeszcze do sklepu po ziemniaki i zrobię placki ziemniaczane.. A Wy co robiłyście na obiad? Diarra....fajny Wacuś rybka i kowbojek haha!! Peny....co z Twoim kompikiem?
  12. Zahir! ale mi zapachniało drożdżówką!! Ałć! I popróbuję tych sposobów na zatoki! Jak z pogodą dzisiaj u Ciebie? Bo u mnie super słońce za oknem i zaraz wyjdę z moim pieskiem na dłuuugi spacer! I myślę, że nastrój już lepszy? Mirinda:D, a Ty się kochana nie przemęczaj... masz luzy sobie zrobić, już po zakupach...no, no:D Beatko zapracujesz się dziewczyno na śmierć! Zwolnij troszkę:D ,a już obowiązkowo się wyspij i pospaceruj z wytęsknionym mężem - on czeka, aż będziecie mogli sobie spokojnie pobyć razem.... tak czuję:D Może jutro... chyba w niedzielę nie pracujesz?! Glamur!! Do boju, mnie też się nie chce, ale się sprężymy i popołudnie dla nas!! Och do Lądka Zdroju!! Piękne okolice.....bywałam tam często... strony rodzinne mojego byłego..., a byłaś w Jaskini Niedźwiedziej? Dużo jest w tych okolicach urokliwych zakątków Diarra, no, no:D baraszkowanie w jeziorze!! No teraz już naprawdę lecę na kawkę, dokończyć sprzątanko i na spacer ze zwierzakiem....zajrzę wieczorem, bo syn ma jakieś spotkanie na mieście, pa kochani! Miłego dnia!
  13. Powolutku będę leciała do domku:D:D papa Acha, ściągnęłam sobie z takiego jednego topiku fajne filmiki do ćwiczeń... i dzisiaj będę robiła - całkiem inaczej się wykonuje ćwiczenia, kiedy można obejrzeć i wie się, że dobrze się je wykonuje. Ściągnłełam już na brzuch i nogi zostały mi jeszcze na ręce i coś tam... nie pamiętam:D - miłego dnia!
  14. Haha Diarreńko:D fajne! Glamur, psina jest spokojna jak was nie ma w domu...to musi sobie później \"odbić\" :D Byle do wiosny:D :D
  15. Graffiku myślę, myślę.....weż jakiś czosnek na chlebku....i duużo cytrynki i nie daj się wirusowi.... Ja jestem taka śpiąca, że ledwo siedzę... zamieniam sie w susła, czy co?! Ciągle mi się chce spać!!! Junka, Miga, Cioteczka W, Monisia - pozdrowionka i całuski
  16. Cześć Niestety...:( nie dotrwałam do \"kabaretu\"... poszliśmy spać... ja teraz mogę spać na okrągło, a mój Miły jak wszamał za cały dzień...zrobił się baardzo śpiący.....a ja ne lubię sama siedzieć... Zahir pozdrów Perełkę i lepiej niech lata do lekarza, niż gdyby coś miało być nie tak (puk, puk) Powodzenia z drugą połową:D A na dywan... hm... najlepiej podłożyć miskę pod spód plamy i przemywaj go wodą z jakimś specyfikiem do dywanów bardzo obficie - a później samą wodą i zostawic tak miskę w tym miejscu pod dywaniem dla osączenia - później podsuszyć ręcznikami - z wierzchu i zostawić pod spodem ręcznik na wsiąknięcie nadmiaru wody - może się uda zmyć... Beatko strasznie ciężko pracujesz!! A kiedy odpoczniesz? Jutro i w niedzielę? Glamur - o nic nie pytam tylko trzymam kciuki, żeby zakwitło uczucie - silne i z motylkami:D Mirindko - fajnie, że u Ciebie już ok:D Diarra - miłego spacerku - u mnie plusik - a na dworze szaro, buro i deszcz pada!!! Błoto brrr!! Szymciu zatoki to moja zmora codzienna:( Mój Miły od czasu ostrego bólu (4 dzień) proponuje mi kurację masłem: przed snem napycha się dziurki w nosie masłem śmietankowym...i podobno to pomaga...jeszcze się nie zdecydowałam....Dzisiaj zrobię kurację czosnkową:D Peny, kompik już naprawiony? Miłego dnia dla WSZYSTKICH
  17. Mirinko - mój też zaraz wróci z pracy i wiem na pewno, że będzie głodny jak wilk.... bo zapomniał śniadania:D :D :D
  18. Diarra, mam takie same zdanie o polskiej polityce i politykach... ale jakoś ostatnio bardzo podoba mi się Rokita...:D ma łatwość wypowiadania się i sam rozumie co mówi....a.. i super był kiedyś w jakimś programie w TV jak go pokazali na tle jakiegoś plakatu i sam bezwiednie tak się tam ustawił, ze wyglądał, jakby miał różki.... był ekstra!:D Glamur... no właśnie jak psinka znosi Twoje wyjscia do pracy?
  19. Witaj Amelko - ja podpinam się pod wypowiedź Diarry - nie ważne ile ma się lat na topiku, ważne, żeby było Ci tam dobrze :D u nas jest fajnie:D, więc zostań Ddiarra, będę pamiętać - około 22 :D
  20. Zapraszam na \"siekierkę\" - cztery kopiaste łyżeczki kawy zalane wrzątkiem - na trochę wystarczy:D Zahir, mam taką pracę:( , że mogę - na szczęście - być z Wami przez te cztery godziny. Jak net zepsuty, czy nie łączy to koszmar w pracy... bo nic nie ma do roboty...to tak próba sił... czekają kiedy nie wytrzymam i się zwolnię (ale oni nie wiedzą, że ja mam Was haha), siedzę sama więc nie ma problemu...... Dziewczyny..... coś macie zawziętych tych meników...... ja nie mogę nawet 5 minut się gniewać... bo nie wytrzymuję...nie żebym była taką gadułą....ale sytuacja taka mnie męczy... ale jak jestem zła... to krzyczę i domagam się całkowitego wyjaśnienia niejasnej sytuacji.....a później już jest ok:D , ale jak małżonek się boczy to chyba najlepszy atak z pretensjami...., ale to zależy od menika...., teraz spróbuję otworzyć moją pocztę.....
  21. Forsiasty, czy nie, ale miły gest:D Tylko pytanie KTO??!! jest pewnie dręczące! No i z konta inteligo też możesz, bez wychodzenia z domu doładować swoją komórkę - dużo wygody!
×