Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maja5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maja5

  1. Peny, no tak, to teraz jasne... nic nie wspomniałaś o wyjeździe męża. Pewnie, że smutno i masz doła, każda by miała..., ale nastaw się na \"tryb oczekiwania\" - takiego radosnego, proszę, kochana. Ja przez dziewięć miesięcy jak mój Miły była na szkoleniu ciągle byłam na tym trybie, czasami było trudno, ale jakoś przetrwaliśmy... Pomyśl, że to tylko tydzień... i fajnie, że masz tą koleżankę, acha! Dzisiaj właśnie zadzwoniła do mnie ta o której kiedyś pisałam.... której pomagałam pisać listy motywacyjne i CV...i o której myślałam, że jesteśmy przyjaciółkami... zadzwoniła, żeby się pożegać - wyjeżdża do Szkocji...oczywiście wszystko jej wybaczyłam...bardzo bym chciała żeby się jej powiodło - szczególnie, że pomoc zaoferował jej były mąż...może coś z tego będzie?:D
  2. Wklejam dla Was dziewczęta z inniego topiku - na lepszy humorek:D - Buberku - bez obrazy, bo przecież my wiemy, że Ty jesteś ideałem:D 1. Penis jest jak pies - plącze się między nogami - lubi jak się go głaszcze - cieszy się razem z panem 2.Dlaczego mężczyżni pragną ożenić się z dziewicami? - Aby uniknąć krytyki 3.Jak nazywa się mężczyzna, który utracił 90% swojej inteligencji? - Wdowiec 4.Po czym można poznać że facet jest podniecony? - Oddycha 5.Jak wyglądał by świat bez mężczyzn? - Byłby pełen szczęśliwych, grubych kobiet 6.Co wspólnego mają mężczyżni i chmury? - Jak znikają za horyzontem- nastaje piękny dzień 7.Jak nazywa się mężczyzna, któremu amputowano 90% mózgu? - Eunuch 8.W czym jedzenie jest lepsze od seksu? - Godzinami nie trzeba czekać na kilka sekund przyjemności. 9.Po co na końcu członka znajduje się dziurka? - Aby mózg właściciela nie zginął z braku tlenu. 10.Kiedy mężczyzna jest wart 5zł? - Gdy w Makro pcha wózek na zakupy. 11.Dlaczego faceci mówią o swoich członkach ,,mój przyjaciel\"? - Bo pragną wierzyć, że ten kto kieruje ich życiem - jest ich przyjacielem. 12.Dlaczego tak mało jest kawałów o mężczyznach? - Bo to nieładnie wyśmiewać się ze stworzeń ,,inteligentnych inaczej\" 13.W jaki sposób mężczyżni przygotowują sobie kąpiel z bąbelkami? - Jedzą wcześniej dużo fasolki. 14.Jaka jest różnica między mężczyzną a E.T.? - E.T. dzwonił do domu. 15.Co dla mężczyzny oznacza posiłek 7 daniowy? - hot-dog i sześciopak. 16.Co dla mężczyzny oznacza pomoc przy sprzątaniu? - Podniesienie nogi abyś mogła poodkurzać. 17.Jak należy rozumieć zachowanie mężczyzny, który każe Ci przestać odkurzać i trochę odpocząć? - Prawdopodobnie przez odkurzacz nie słyszy telewizora. 18.Czym różni się mężczyzna od kota? - koty zawsze trafiają do kuwetki. 19.Po zcym poznać że mężczyzna jest dobrze wychowany? - Wychodzi z basenu, gdy musi się załatwić. 20.Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość. - Dwa centymetry więcej i byłbym królem. Na to jego żona zwraca mu uwagę: - Dwa centymetry mniej i byłbyś królową. 21.Dlaczego mężczyżni tak lubią kawały o blondynkach? - Bo mogą je zrozumieć. 22.Czym różni się mężczyzna od komputera? - W komputerze wystarczy wydać jedno polecenie. 23.Dlaczego psychoanaliza mężczyzn zabiera mniej czasu niż psychoanaliza kobiet? - Kiedy trzeba cofnąć się do dzieciństwa to oni już tam są. 24.Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki? - 30 sekund i gotowe. 25.Ilu mężczyzn jest potrzebnych do wkręcenia żarówki? - Dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy. 26.Jaka jest różnica między barem a łechtaczką? - Większość mężczyzn nie ma problemu ze znalezieniem baru. 27.Dlaczego mężczyżni nigdy nie pokazują swoich uczuć? - Nie można pokazywać czegoś czego się nie ma. 28.Kobieta:- czy kochasz mnie tylko dlatego że mój ojciec zostawił mi fortunę? - Mężczyzna:- ależ skąd skarbie, kochałbym Cię tak samo, bez względu na to, kto zostawił by Ci fortunę. 29.Jak sprawić aby mężczyzna był szczęśliwy w sypialni? - Przenieś tam telewizor. 30.Po czym poznać że mężczyzna miał orgazm? - Przewraca się i zaczyna chrapać. 31.Jaka jest różnica między mężczyzną a lekarzem? - Lekarz jest uprzejmy gdy prosi żebyś się rozebrała. - Lekarz słucha gdy narzekasz. - Lekarz myje ręce zanim Cię dotknie. 32.Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera? - Przyjrzyj się kto je otwiera. 33.Co to oznacza, gdy jesteś w domu a mężczyzna okazuje Ci nagle zainteresowanie i sympatię? - Pomyliłaś domy. 34.Jaka jest różnica między mężczyzną a wielbłądem? - Wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna możę pić 8 dni nie pracując.
  3. Cześć Kochani! Peny, co to znów za doły?!! Zgaduję: jesteś przed okresem..... Daj sobie luzik jeden dzień, albo do okresu jak blisko:D, a później - jak mówi Glamur - DOŚĆ!! I zabieramy się za siebie kochana! Ja po tym strasznym okresie (przed okresem:D), kiedy też tak miałam jak Ty, kupiłam sobie krople Mastodynon N i wiesiołka i regularnie biorę.... zobaczymy jak będzie przed - jeszcze trochę czasu. A z tym ciśnieniem.... to lepiej kup jakiś ciśnieniomierz i sprawdzaj sobie to ciśnienie - nadciśnienie nie leczone jest bardzo groźnie dla organizmu, może nie masz nadciśnienia, oby - ale lepiej to sprawdzić. Co do wyjazdu, to jeszcze jakieś dwa spotkania językowe (dzisiaj i w poniedziałek), a później zobaczymy - pani z tej firmy na razie milczy, ale tak prawdę mówiąc.... wcale mi się tam nie chce jechać. Mirindko!! A u nas ferie się dopiero zaczną! Ale pewnie wypoczęłaś? Zahir - fajną masz rodzinkę - zawsze chciałam mieć siostrę, bo z bratem jakoś nie umieliśmy się nigdy dogadać (mam tylko jego). Jest ok., ale mało się udziela na forum soistrzano-braterskim:D. Miałam kiedyś taką przyjaciółkę od serca - jak siostra... ale została zamordowana przez swojego kuzyna..to już dziesięć lat.. bardzo mi jej brakuje. Od haftów krzyżykowych też są u nas specjalistki:D pięęęknie to robią! Dzięki za życzenia dla sekretarek:D Glamur, ja mam taki sam problem z obsługą kompa - nawet syn mi pokaże jak coś zrobić, ale pod jego nieobecność jakoś to nie wychodzi, acha, wyślę Wam mam nowe zdjęćka ze świat - już syn mi obiecał .....:D Szymcia - nie daj się słodkiemu maleństwu:D walcz kochana!! Ja właśnie mam ten dar od Boga - zawsze jestem niepoprawną optymistką:D , no chyba, ze coś się mi poprzestawia:D Acha, wczoraj obejrzałam z moim Miłym bardzo fajny film "Wyspa" , był o ludzkich klonach, którzy byli nieświadomi, że są ludzkimi klonami, a bogaci ludzie, którzy mogli sobie pozwolić na wielki wydatek zamawiali takiego klona - na przeszczepy dla siebie....Ci ludzie - klienci, nie wiedzieli, że te klony żyją - myśleli, że są w stanie wegetatywnym...., no i takie tam perypetie tych klonów... Najgorsze jednak w tym filmie było to, że to wszystko może być możliwe szybciej niż nam się wydaje..... Miłego dnia nam życzę.
  4. Cześć[czesc Buber i Flow Diarra świecznik to też dobry pomysł I dla Ciebie w dniu sekretarki:D
  5. Junka! Swietne, uśmiałam się po pachy:D:D Ale muszę powiedzieć, że do mojego Miłego nie pasuje:D jest suuuper! Graffiku! Ty straszny podglądaczu! Jak tam po wizytce u lekarza? Ciśnienie pewnie rekordowe:D Lecę teraz ogladać TV:D
  6. Hej Już jestem - troszkę później niż myślałam, bo syn przyjechał ze szkoły i ściągał film do obejrzenia u dziewczyny - już pojechał:D...... Mój Miły śpi, po 12 godzinach pracy i 4 godzinach szkolenia.... uff ja bym nie wydoliła. Teraz już tak odwykłam od 8 godzinnego dnia pracy, że jakoś sobie nie wyobrażam całodziennej pracy, no może jakby to było coś co mnie interesuje to tak, ale ja w pracy teraz tylko \"zabijam ciągnące sie jak guma minuty\" - niestety. Jak miałam poprzedniego szefa, to zawsze w dniu dzisiejszym dawał mi piękny bukiet kwiatów....(dzień sekretarki) no cóż są różni ludzie, tamten był po technikum, a ten jest po studiach:D Wiecie.... co do tychpomarańczowych wpisów... to macie rację Diarra, Glamur, Mirinda i Zahir...chcialam jeszcze dodać, pewnie się powtórzę..., że każdy ocenia sowje życie tak jak chce, a nasze wpisy wcale nie świadczą o naszym życiu, a nasze forum jest dla tych którzy chcą tutaj przebywać i romawiać o ciekawym życiu i barchanowych majtkach. No, tyle na ten temat ....., acha i wcale nie trzeba naszego topiku bronić!:D Diarra, to masz rzeczywiście mały kłopot. Myślę, że coś symbolicznego, nie za drogiego jeżeli jesteś z tymi ludźmi tylko na dalekiej stopie znajomości.....hmmm, może jakiś fajny album na zdjęcia - już te ich wspólne? Widziałam gdzieś takie przepiękne albumy okładki były zrobione z naturalnych tworzyw: z surówki, jedwabiu, słomki a na tym piękne suszone kwiaty, czy inne kompozycje... były śliczne. Zahir - a może pomyśl o zabiegu? Jeżeli nie chcesz żeby sunia miała szczeniaczki? Moja koleżanka zrobiła suczce zabieg zaraz po kupieniu jej.... i teraz ma spokój. Hej idę zajrzeć do Miłego:D jak śpi
  7. Cześć Zajrzę i napiszę do Was z domu - w pracy coś nerwowo!
  8. Cześć Diarruniu Ty duszo naszego topiku:D całuski Już lecę na pocztę i do domu - zajrzę później - dla reszty dziewcząt i Buberka!
  9. Hej Mirindko, pewnie już po sprawie, ale nie wiadomo co jeszcze pesek wymyśli...ja jak przesadzam kaktusy, to najpierw biorę go w kartonik - tak zawijam ten kartonik wokoło kolców o go wyciagam i wkładam tak do doniczki. Mój syn ma parę kaktusów, ale przesadzanie to już moja sprawa, niestety. A co do pieska i kotów, to na początku się separowały i syczały, a teraz to nawet pisek może je polizać po nosie... jak one pozwolą oczywiście, a rozrabiają? troszkę. Koty zazwyczaj wieczorem się gonią i przestawiają dywaniki w przedpokoju, a pies tylko jak nikogo nie ma to robi przegląd różnych rzeczy do zgryzienia, podziurkowania itp.:D Cześć Flow Diarra - święta racja z tymi kobietkami :D Miłego wieczorku dla Was kochani - ja idę się moczyć w gorącej wodzie, bo przed chwilą wróciłam ze spacerku z pieskiem... już jest duuużo lepiej, ale to jeszcze nie wiosna niestety:D pa!
  10. Cześć U mnie mróz jak...na Syberii!! Peny, haha moja ciepłota ciała zbliża się do krytycznej... jak jestem na dworze! W domu ok, waha się od 35 - 36, no cóż, może tak było zawsze... tylko nie wiedziałam. Miłego dnia ... miałam ćwiczyć, ale na razie nie mogę się zmusić... może macie jakieś skuteczne metody aktywizujące? Bo u mnie nic już nie ddziała!
  11. Glamur, też mi sie wydaje, że to strasznie mało!! A takie maluszki, to ciągle są głodne. Ja jak miałam takiego szczeniaczka to dawałam mu całą miseczkę i on się najadał zawsze tak, że aż brzuszek miał taki grubiutki, a później, jak był już duży, to sam sobie wydzielał, jadł tylko tyle ile chciał... ale pdobno nie wszystkie pieski są takie. Wejdź sobie na jakąś stronkę o psach, tam będzie o żywieniu, ale też są różne opinie na ten temat.... trzeba wypośrodkować i sama musisz sprawdzić co dla Twojego pieska najlepsze. Całuski, papa.
  12. Hej Diarruniu, lecz się kochana, szkoda, że Cię tak boli - też wiem jak to jest.....Wiesz, Pinio zawsze się czuje samotny jak go zostawiamy, ale już nie piszczy i nie szczeka, chyba już wie, że zawsze przyjdziemy. On nie ma (może na razie) takich tendencji do tycia - bo teraz też się mniej rusza niż przed zimą (teraz tylko ścieżki i ewentualnie rzucanie śnieżek na polu), a takie maluchy - tzn. niskie (hihi) pieski (i nie tylko pieski) to bardziej nabierają tłuszczyku:D - nic się nie martw - byle do wiosny - to się wszystkie zaczniemy odchudzać:D Całuski i miłego wieczorku
  13. Łaaał!!! Syn mi otworzył te zdjęcia!! To ładnie tak sie podszywać pod czterdziestki?! Moje dwudziestki!! SUUper wyglądacie! Cieniutkie niteczki! Idę na herbatę czerwoną, może trochę schudnę! papa - całuski
  14. Cześć! Witam Was cieplutko - bo na dworze brrr. Aż mój piesek po chwili podnosi łapki i widzę, że już czas wracać. W piątek, sobotę i niedzielę syn \"okupował\" kompa...raz coś tam przegrywał później się uczył,a kiedy komp był wolny to przyszli jego koledzy na sesję (grają w Magic the Gathering) no i byli prawie do rana. W pracy dzisiaj było okropnie!!! zimno - bo piec wygasł, wody nie było bo zamarzła, a na wszystkich sprzętach warstewka popiołu z pieca...... nie było nawet jak rąk umyć. A jak przyszłam do domu.. to mój piesek baardzo dużymi oczkami patrył na mnie tak jakby mówił \"I CO TO SIĘ POROBIŁO!\" , no bo się porobiło... ściągnął z szafki w kuchni szklankę i się potłukła (w środku była woda), ściągnął opakowanie kuleczek kakaowych do mleka i porozsypywał po dywanie w pokoju, i podziurkował puszkę z jedzeniem dla kotów - też ją najpierw ściagnął z szafki w kuchni...uf.. ale był taki niewinny, że to może rzeczywiście nie on?:D Witaj Zahir! Fajnie, że dołączyłaś! Glamur suuper piesek! Peny cieszę się że imprezka się udała:D Diarra jak się czujesz - jeszcze boli? Beatko Całuski dla Wszystkich
  15. BUUUU!!! Nie owierają mi się! Chyba nie mam takiego programu! Czekam, aż przyjdzie syn... moze on będzie umiał je otworzyć. pa.
  16. Cześc Kochane! Już lecę otwierać pocztę. Do kompa nie miałam dostępu - syn miał sesję kartową z kolegami, więc... U mnie siarczysty mróz, aż piesek łapki podnosi - po chwili już widzę, że trzeba wracać, o sobie to ani nie mówię. W pracy woda nie leci, więc siku wykluczone, nie mówiąc już ... o umyciu rąk: Monisiu, łykaj lekarstwo i kuruj się Miga - jak Ty chodzisz w taki mróz i robisz te ankiety?! Trzymaj się cieplutko! Junka i Graff - to fajnie, że spotkanie się udało! Ciotko W - całuski!
  17. Cześć Kochane słoneczka!! Beatko, fajna ta sałatka i zupełnie inna - jutro mam odwiedziny moich kochanych \"miśków\" - to ta para baardzo dużych ludzi, są suuper. On to kolega mojego Miłego, a ją poznanał ten kolega przez internet, znają się już ponad dwa lata i są świetni. I tą sałatkę zrobię jak przyjdą jutro Diarra ja teraz dość rzadko mogę przebywać w wirtualnym świecie, bo kiedy mam czas, to jest komp zajęty, a częściej nie mam czasu, niestety... więc zgrałam sobie Wasze przesłane utworki na płytkę i sobie puszczam jak sprzątam, czy się uczę:D . Peny zazdroszczę Ci tej imprezki - bardzo mi się podoba Kasia Cichopek - oglądam teraz powtórkę z \"Taniec z gwiazdami\" i jestem nią zachwycona. Baw się dobrze. Co do kosmetyków - to tak jak dziewczęta napisały, każdy ma inną cerę i różne kosmetyki mu pasują - jeżeli do tej pory byłaś zadowolona z Vichy, to nie ma powodu żeby całkiem odstawić, a nowych kremów też możesz spróbować. Ja uważam, że najskuteczniejsze są metody naturalne - podparte (w naszym wieku) dobrym kosmetykiem ujędrniajacym. Acha, fajna ta opowieść o zakonnicach - dzięki:D. Mirindko nie odpisałaś, czy córa jest na natybiotykach? A gorączka jeżeli nie jest blisko 39-40 to dobrze, że jest, gdyż organizm się broni:D . Dobre na obniżenie wysokiej gorączki są również zimne kompresy - trzeba jednak uważać przy b. wysokiej gorączce, bo może nastąpić wstrząs termiczny. Glamur, mogę sobie wyobrazić jak Ci smutno - jeżeli jesteś w stanie znieść w domu malca to kupuj szybko..... Ja też życzę Wam wszystkim dużo ciepełka, bo tak nas straszą tymi mrozami..... Dzisiaj w pracy księgowa ma urodziny i się cieszę, bo zawsze robi suuuper ciasta. Zostało nas już tylko troje (administracji) - a kiedyś było 14...... Całuski
  18. Hej słoneczka! Wczoraj słuchałam sobie Waszych utworów, które mi poprzesyłaliście i było tak jakbyśmy byli razem:D (zgrałam je sobie na płytkę). Ja dzisiaj na niemiecki pędzę po pracy. U mnie sypie, sypie sypie śnieg Miłego dnia!
  19. Hejka! Monisia super dziewczyna z Ciebie!! a taka fryzurka mi się bardzo podoba - tylko nie mam śmiałości tak cię ściąć(już kiedyś chyba o tym pisałam), bo taka fryzurka się chyba nie wszystkim tak fajnie układa! i wcale nie jesteś..... bo bardzo fajnie wyglądasz!! I tak się rozmarzyłam.....cudnie tam jest! Miga, pewnie, że jak jesteś sama i miałabyś teraz córę zostawić to nerwica - a może jeszcze gorzej - gotowa. Pieniądze to nie wszystko... kurcze!! tylko ja jakoś wyjść na prostą nie mogę! Ale nie martw się, myśl właśnie jak porobić troszkę oszczędności ... my też nie mamy stacjonarnego, bo rachunki przychodziły hoho, mój syn ciagle mówił, że już nie będzie wydzwaniał...teraz ma komórkę i nie jest lepiej - dzisiaj dostał drugie ostrzeżenie, a w następnym miesiącu rekwiruję mu telefon jak się nie poprawi. Co do wyjzadu, jeszcze nie wiem dokładnie gdzie pojadę...ta osoba, która ten wyjazd organizuje jakoś się nie odzywa, chyba czeka aż się skończy kurs. Graffiku herbatkę polecam z odrobinką koniaczku. Cioteczka W - całuski Papa
  20. Hej, Glamur, kochanie myśle o Tobie i też mi smutno z powodu pieska. Mirindko, opiekuj się córcią i pozdrowienia dla Was, a bierze jakiś antybiotyk? (jak wcześniej już pisałaś to przepraszam -to doczytam). Diarra - tak, ten miesiąc choćby na gwoździach przesiedzę, a parę złotych wpadnie- o przepraszam EURO! (chyba, że mnie wyrzucą hihi) Bea - poczytałam o tej dietce - trochę strasznie bez ziemniaczków, ale przygotowuję się psychicznie... może spróbuję. Peny, masz rację o tym, że czasami piszemy banały... ale z tego też składa się życie i trzeba umieć docenić sobie i te chwile nostalgii, odpoczynku, troszkę leniuchowania - to też jest fajne, a nie ciągle czakać na fajerwerki. Każda chwila naszego życia jest niepowtarzalna i my sie tymi chwilami ze sobą dzielimy - i to jest piękne! Ze mną wszystko ok. - tak twierdzi mój lekarz - wyniki dobre - tarczyca nie wykryta - to może być bardzo mała niedoczynność, która nie ujawnia się w wynikach po badaniu - tak mi powiedziała pani irydolog... anemii nie mam. Badania robiłam niedawno - może to dlatego, ze byłam przed miesiaczką - wtedy zawsze jestem jak przed ścięciem... dopiero w tym miesiącu zaczęłam badać temperaturę, bo sprawdzam metabolizm (e, tam ,taki mały eksperyment). Mirindko, a Ty rzeczywiście każ córce iść zrobić badania... diabeł nie śpi.. Trzymajcie sie wszyscy. Glamur kochana całuski i przytulanko.
  21. Cześć kochani Witaj Beatko!:D Tak, chyba trzeba już myśleć o wiośnie:D :D :D !!! Już wczoraj był dłuugi spacerek z pieskiem, a dzisiaj mam w planie płytkę z ćwiczeniami. A nawiązując do wczorajszych wypowiedzi Glamur i Diarry, to muszę powiedzieć, że nie zawsze praca z kobietami jest taka zła - ja pracowałam swojego czasu z dziesięcioma kobietkami w jednym biurze - były czasami kłótnie, czy jakieś scysje - ale ogólnie było super - miło, domowo, wesoło...a teraz pracuję z dwoma...i jest OKROPNIE!! Może to te czasy tak zmieniają ludzi? Acha, nie orientujecie się może, co to może być jak ciągle mam obniżoną temperaturę? 35,4, w ciagu dnia czasami sie poprawia, ale zazwyczaj jest taka. Nic mi więcej nie dolega, no może tylko jestem zmęczona i senna, ale w zimie to chyba nic nowego. Miłej środy, kochani
  22. No super, dziewczęta i Buberek:D!! Fajnie maja dziewczęta - nauczycielki... feeriee! No, ale też macie zmartwienia, znowu mówią o zniesieniu wcześniejszej emerytury dla Was...Ja tam jestem za tym, aby nauczyciele szli wcześniej na emeryturę - bo uważam, że im się to należy. Ale może jeszcze wszystko boędzie ok. już ne takimi rzeczami nas straszyli. :D Mirindko, córcia bardzo źle się czuje? Wiesz Diarra uzmysłowiłaś mi, ze wiosna tuz tuż... i trzeba będzie zmienić stroik na lżejszy..., a mnie coś przybyło, ale nie zaczynam odchudzania, tylko zaczynam ćwiczyć... do wyjazdu. O wyjeździe nic jeszcze nie wiem, zostały mi 3 lekcje niemieckiego. Myślę, że pod koniec miesiaca się wyjaśni, a wyjadę na miesiąc - na urlopie - szef już dawno się zgodził. A ja dochodzę do wniosku, że będzie ciężko, ale zobaczymy. Pa słoneczka, miłego wieczoru
  23. Cześć Beatko, Mirindko i Diarro Zzajrzę do nas dzisiaj jeszcze na chwilkę - teraz muszę troszkę podciągnąć niemiecki - bo wyjazd zbliża się nieubłaganie! Pa, narka!
  24. Hej Monisiu, suuuper!! Oby tak dalej w tym Nowym Roku:D Teraz lecę z pieskiem na spacerek, ale jak wrócę to naleję sobie za Twoje zdrówko (i nas wszystkich też!) kieliszeczek winka domowej roboty. To panie w ZUSie czasami też są ludzkie, fajnie! Junka, a Ty się nie stresuj synem... zdrowy? mądry? No to siano mu kiedyś wywietrzeje z głowy i \"wyjdzie na ludzi\", trochę przykręć mu śrubkę i będzie dobrze. Mój - od kiedy go zawiesili za te nieobecności to (odpukać) chodzi do szkoły jak trzeba. Ciotka W Miga
×