maja5

Cześć Kochane dziewczęta Ze mną wszystko ok:D Już mam okres, więc chęci do życia wróciły, ale muszę sobie coś zaaplikować - jak brałam w surówkach i sałatkach cały miesiąc olej z wiesiołka to było super, chyba to powtórzę, bo mam siebie dość przed okresem!! Cioteczko W - Miga tak pięknie napisała...właśnie nie poddawaj się i bądź dzielna! I bądź z nami zawsze kiedy chcesz Junko, dzięki za kawkę - zaaplikowana - u mnie super słoneczko świeci hurra! Migusia - całuski dla Ciebie i córci - napisz, czy może stosuje jakąś naturalną metodę na ten trądzik? Graffiku, fajnie, że udało Ci się scalić rodzinkę i znajomych - masz rację to jest najważniejsze! Monisia, już pracujesz w nowej pracce? Napisz kochana! Acha mój syneczek ściąga mi jakąś wersję \"Dumy...\" już drugi dzień, ale kazał mi być dobrej myśli. Całuski dla wszystkich miłego dnia!

cześć Nie wiem, jak inne dziewczęta, ale dla mnie ten topik jest spotkaniem z fajnymi ludźmi... z dziewczętami i Jarkiem, którzy mają swoje, może i szare życie, ale są tutaj ze mną.... i uważam, że niczyje życie nie jest szare jeżeli popatrzymy na nie w odpowiedni sposób. To, że nie spotykamy się jak na gg - to specyfika topików - piszemy to co leży nam na sercu lub czym chcielibyśmy się podzielić... po co tak na siłę starać się o wpisy? Ci co chcą będą tutaj i tak. Pzdrawiam i miłego dnia.

Diarra, to fajnie, że mogłaś się tak wyleczyć z tych zatok - każdy sposób jest dobry - byle skuteczny - boli to paskudztwo okropnie!...ostatnio przeczytałam o takiej terapii czarnuszka siewną i zamierzam spróbować. Diarruniu nie martw się o córcię, kierowca na pewno bardzo uważa, wie jak jest na drodze... A w telewizji będzie leciał na TVN jeden z moich ulubionych filmów \"Kontakt\". Ze mną wszystko ok:D ,ale teraz już spadam do wanienki{kwiat] Miłego wieczorku wszystkim papa.

Cześć Ja również mam ból zatok ciągnie mi do uszu czoła i szczęki....Glamur, trzymaj sie :D Diarra ten bioenergoterapeuta wyleczył Ci zatoki?! Wróciłam ze spacerku z Piniem:D i jestem do wymiany... w naszym bloku są schody do wejścia, a nad schodami daszek, daszek przecieka..... pełno nazbierało się tam wody.... i zrobiło sie lodowisko przed wyjsciem i na schodach, zjechalam po tych schodach na pupie, plecach i boku buuuu!! Teraz nalewam wody gorącej do wanny i idę na leczniczy masaż:D

Oj porobiło się Beatko:o niestety, paradoksalnie łokieć tenisisty należy również do chorób osób, które pracują w biurze. Moja koleżanka miała z tym ciągłe kłopoty... o oprócz gipsu robili jej jakąś blokadę (takie zastrzyki brrr), ja eż nie wierzę w 13 , ale parę lat tamu mieliśmy w pracy wlaśnie w 13 w piątek tragiczny wypadek - śmiertelny niestety, więc uważać nie zaszkodzi i tak jak Peny mam do tego dnia jakiś uraz. Glamur, tak czułam... z tym papierosem, no nic, nie łam się... zacznij od początku i nie daj się więcej sprowokować. Flow Peny Pa, lecę pichcić obiadek i trochę posprzątać.

hi, hi Monisiu, z ciekawości kupię taką herbatkę:D

Beatko - ja też przesyłam dla Ciebie :D obyś wytrwała przy dietce. A jak tam palące odwykające?:D

Glamur... no to masz rzeczywiście wkurzającą sytuację..., proponuję Ci żebyś nie czytała od nich żadnych wiadomości i całkowicie ignorowała ich próby dokuczenia Ci. Chyba nie umieją sobie znaleźć jakiejś rozrywki i sie nudzą ze sobą więc liczą na \"numerki\" z Twojej strony, \"biedaczki\"! - nie daj im tej satysfakcji Na "branie" przez choróbsko pokrój sobie cytrynę na plasterki i ssij każdy kawałek co godzinę i herbatka z malinką. Peny, jeżeli chodzi o kurs to mam 2 x w tygodniu po 1,5 godziny, a sama... no cóż jak mam narów to siedzę i \"wpałczam\" jak mówi mój syncio, a jak nie mam..... to nie:D. Peny, nie daj się złemu samopoczuciu...byle do wiosny:D idź z pieskiem na spacer i pooddychaj przeponką

Cześć kwiatuszki! Miga, to strasznie mieć takich sąsiadów! Wyobrażam sobie, bo my w klatce taż mamy takich.... tylko trochę dalej i inni sąsiedzi się z nimi męczą, ale czasami jest taka zadyma, że hej! Monisiu, to wieeelkie gratulacje, już emeryturka i jeszcze dodatkowo pracka, żebyś się nie zanudziła, co jak widzę CI nie grozi... baaardzo Ci zazdroszczę tego wyjścia do kina i uwielbiam \"Dumę i uprzedzenie\", ale żadnej ekranizajci jeszcze nie widziałam, jak będzie w sąsiednim mieście w kinie to nie opuszczę, bo nasze kino przerobili na Rossmanna :o. Junka jak chcesz pogadać, to wyślij meila z nr gg... i trzymaj się, ja też mam takie problemy. MIga Graff Zapraszam na kawkę, acha, Monisiu ta yerba mate, to herbata?, bo nie wiem :o

Cześć Mam w mojej poczcie takie śliczniutki malutkie pieski z ich mamusią - są cuuudne i bardzo poprawiają humorek.:D Flow, nie myśl o przyszłym tygodniu! Teraz zaczyna się odpoczynek:D Glamur, jak samopoczucie? Diarra, jak wizyta przyjaciółki? Gruszeczko, dzisiaj może nie będziesz tak długo w pracy, co? Miłego dnia dla Was kochani

Bea - fajna ta dietka, ale ja kocham ziemniaczki....ale poczytam o tej dietce...moze spróbuję. Glamur, wczoraj miała być miska z gorącą wodą i solą - do wymoczenia zmarzniętych nóżek.... może jeszcze gorąca kąpiel Ci pomoże, kochana - zrób sobie dzisiaj:D A co do rzucenia palenia trzymam za Ciebie kciuki (moze kupisz sobie gumę takoą nikorett, czy jaąś taką? - podobno papieros po tym jest obrzydliwy! Dla Gruszeczki Pozdrowionka dla Wszystkich - miłego dnia - ja dzisiaj znowu na kurs niemieckiego:D

Cześć wszystkim Miga ja też uwielbiam figi, rodzynki, orzechy i inne...:D i też mam \"trudnie dni\", więc łaczę się z Tobą mentalnie - razem zawsze łatwiej. Graffiku, bezdomnych to mi żal, a to był pijak całkowicie zalany!! No, ale odespałam wczoraj to zdarzenie:D Cześć Cioteczko W - zostań z nami dłużej Junka Monisia

cześć

Graffiku, super całuski, A obrazki mnie nie zaszokowały, to są najprawdopodobniej larwy much (chyba plujek czy jaichś takich) i używa sie ich do oczyszczania ran ... już od wieków. Podobno i u nas już sie wprowadza taką metodę. Jest ona skuteczna, czysta i prosta. Migusiu chyba do mnie nie wysłałaś zdjęćka córci, bo nie dostałam: margerytka3@tlen.pl - to mój adres, proszę miłego dzionka dzieweczki:D

no to szybko patrzę co w poczcie! Miga, nie daj się , dzisiaj jest pięknie!!

W pracy siedzę zawsze do jedenastej trzydzieści, teraz już jestem po spacerku z psem, małym sprzątanku i kończę robić obiad:D I spieszę się okrutnie zdążyć jeszcze wykorzystać ten mój zapał na naukę niemieckiego bo coś chyba mnie opuściło... ale to sza! bo wróci! Mój syn miał fajną osiemnastkę, ale robił ją właśnie w lokalu, z innymi kolegami i koleżanką... (robił tą osiemnastkę po 3 maja - bo on ma taką datę, ze zazwyczaj nikogo nie ma na miejscu) A na same urodziny pojechaliśmy do moich rodziców z jego dziewczyną (ona miała urodziny 1 maja a mój syn 3, ech, fajna była z nich para). Szymcia fajną masz rodzinkę!! (chyba się powtarzam hihi) Pa, spadam na naukę. Glamur, no widzisz kochana... tak to rzeczywiście było, kusa kiecka mróz szczypał w uda, ale się szło!!

Glamur, żeby tylko córcia nie zachorowała! Bo to po kieszeni zawsze bije rodzica NIESTETY! Jak wróci - ciepła kąpiel i do wyrka - herbatka z sokiem malinowym i cytrynką. Całuski dla mamuśki

cześć No właśnie Graffiku! Ja jeszcze pamiętam Twoją buźkę!! Dziewczyny, dzisiaj trochę lepiej - wzięłam herbatę zeńszeniową do pracy - już jestem po kawce siekierce i po tej herbatce właśnie!! I jakoś tak lepiej, lepiej!! Junka nie daj się!! Migusia Monisia Miłego dnia!! - u mnie mroźno ale świeci słoneczko!:D

Cześć Glamur mój syneczek też dzisiaj - jak zresztą już od dłuższego czasu, zamiast w kożuchu poszedł do szkoły w płaszczu skórzanym....bo mu nogi grzeje! a kożuch jest krótki! Ech, szkoda gadać, ale dobrze, że chociaż czapkę zakłada, bo jak widzę tą młodzież z \"gołymi\" głowami w taki mróz... to sama marznę! Nie przejmuj się, może jak córcia dzisiaj wymarznie, to jutro się ciepło ubierze:D

Cześć No, fajnie Peny, że masz już gg. Ja jestem rzadko, ale może kiedyś się złapiemy:D Szymciu \"wyszalej\" i wygadaj się w Polsce. Na pocieszenie (chociaż, może to nie pocieszenie) Ci powiem, że i u nas zamykają przedszkola...., a w moim mieście oprócz trzech przedszkoli zamknęli jedyny żłobek (w którym pracowała moja koleżanka... teraz jest bezrobotna). Miłego dnia - u mnie jest super pogoda - świeci słoneczko:D

Hej! ja nie chcę, aby tej mojej prawie szwagierce zaczęło się źle powodzić, ale chciałabym żeby troszkę dojrzała, gdyż ma juz swoje lata (27) a zachowuje się strasznie infantylnie..., ech fajnie, ze macie takie koleżanki od serca... Diarra, Flow..i inne dziewczęta....ja niestety nie mam. Wiem, że to pomaga... Peny, niestety mojego syna nie ma w domu (dlatego też jetem na kafeterii) i nie mogę Ci pomóc, wróci poźno, ale zapytam co możesz robić źle i jutro Ci rano odpiszę z pracy. całuski papa

mój syn powiedział (i potwierdził moje podejrzenia), że to jest marazm.... i że nawet jego prześcigam w lenistwie:D. KUUURCZE!! od jutra chyba się wezmę za siebie, ale dopiero od jutra, teraz lecę na jabłuszko!

Witajcie kochani! Siedzę tak sobie już godzinkę i czytam Wasze wpisy...... fajne. Stęskniłam się za Wami okrutnie. Nie miałam czasu, ani za bardzo dostępu do komputera. W pracy wszystko wymalowane, poprzestawiane i posprzątane.. nareszczie, ale co to było... banał w porównaniu z przenosinami Diarry. Szymciu, toż to nic sie nie stało!! Gdzie jesteś kochana! Przecież nie spaliłaś sie naprawdę?! Jakoś tak mi coś ciężko na sercu w tym nowym roku... nie wiem czemu, może dlatego, że zaczął się nowy, nieznany rok, który nie zapowiada się nadzwyczajnie...nie chcę smucić... tylko jakoś nie mogę się otrząsnąć... Przyjechała siostra mojegop Miłego z Anglii i naopowiadała... no, toż to nigdy u nas tak nie będzie! Człowiek jak już ma pracę to patrzy czy mu starczy do pierwszego... no moze nie każda praca jest taka, ale taką za 800 zł , już Wam więcej nie smęcę, bo nie ma sensu.. idę się pozbierać.. choć jakoś nie bardzo mi to wychodzi. Tak się analizuję i wychodzi na to, że ja najzwyczajniej w świecie jestem ZAZDROSNA i zła!!! o to, że tam sobie \"młoda\" zarobiła (wcale nie taką strasznie pokaźną sumkę), a tutaj szastała tymi pieniędzmi i na wszystko mówiła \"pikuś\"! No, jestem okropna i źle mi z tym! Trudno, musiałam Wam to napisać, żebyście zobaczyli moją mroczną stronę duszy! Teraz Was całuję i cieszę się, że jesteście. WSZYSCY! Pa, bo mój synek zaraz przyjdzie ze szkoły, i będzie wołał jeść!

Cześć Wszystkim kochanym dzieweczkom!, No, Monisiu, fajnie, że już jesteś w domciu! Kurcze, ja myślałam, że to tylko mnie dopada taka niemoc.....nic mi się nie chce i kombinuję jak się z tego otrząsnąć! Graffiku, kochana chętnie bym pojechała do Krakowa... ale trochę nie ta pora... bardziej na wiosnę. Idę robić sobie herbatę z żeń-szeniem...może pomoże na moje niemoce. Miłego wieczorku, papa

Witam kochani Witaj Samba! Wiecie, chyba mnie coś chce \"zlapać\" grypa, czy jakieś takie zmęczenie ... zimowe? Nic mi się nie chce i od kilku dni \"główkuję jak z tego wyjść. Jak macie jakiś omysł to proszę. Buberku... może ta piosenka... bardzo lubię Stinga Wiecie, kupiłam - sobie chyba na złość - takie male dywaniki do przedpokoju.... moje koty to mają niezły ubaw.. ślizgają się na nich i robią sobie pod nimi tunele, a jak już je całkiem pozwijają to czekają , aż ja je poprawię, żeby znowu robić to samo! Milego popołudnia dla wszystkich.