maja5

Cześć Kochani! bardzo mi przykro, że nie mogę z Wami rozmawiać wieczorem....a w pracy jest różnie, jak wiecie. Już od dwóch dni mój domowy komputar pisze komunikat ..wymień dysk!! Kurcze!! Syn będzie go dzisiaj próbował \"reanimować\", aż się boję, bo przecież musi przygotowywać pracę z polskiego na maturę i mój Miły na studiach ma prace do pisania.... Gruszeczko tak to już chyba jest... w tym wieku nasze dzieci podejmują różne kroki - często nie takie jakie wybralibyśmy my - ich rodzice. Mój syn chodził z cudowną dziewczynką... bardzo ją pokochałam, a on z nią zerwał i ja chyba bradziej cierpiałam niż on.....ale tłumaczę sobie, że on robi to aby być szczęśliwym...ale jak na razie nie widzę żeby działał jakoś tak mądrze. Podobno chłopcy dojrzewają później...ech, muszę jakoś wytrzymać! Też mam jak Diarra kłucia międzyżebrowe... ale to już od dawna. Całusy dla Was wszystkich nie wiem kiedy zajrzę, pamiętajcie o mnie. pa.

Och, Peny poruszyłas temat mycia pieska! Właśnie chciałam o to zapytać \"pieskowe mamy\", bo ja ciągle mojego myję w wannie jak się uchlapie oczywiście i nie wiem, czy mu nie zaszkodzi. No, ale jak inaczej ma wejść na tapczanik po spacerku!? Ja w tym roku się zawzięłam i coś upiekę... kruche chyba też... a wyjeżdżam w styczniu, bo jadę na urlopie - na miesiąc - już szef się zgodził. Zobaczę na próbę:D papatki

cześć Kochani na momencik, bo zaraz wpadną tyranozaury! Dla Buberkażeby baaardzo odpoczął i szybko do nas wrócił! Peny, dzielna dziewczynka z Ciebie - to za posprzątaną szafę. Flow trzymam kciuki za niedzielne spotkanie. Diarruniu, Mirindko, to łapiemy się za porządki! Tak strasznie mi się nie chce! Trochę lepiej jest jak pójdę do sklepu i nakupuję takich fajnych płynów do mycia, areozoli do mebli i takich tam ściereczek... ale ja mam takie straszne to mieszkanie, że narobię się jak wół, a i tak nie widać że posprzątane...dzisiaj się jednak chwycę! Słucham właśnie radia i mówią o skutkach ubocznych różnych leków....... to straszne, człowiek wywala kupę forsy żeby być zdrowym a tu niszczy sobie organizm. Dziewczyny, mówili też o skutkach ubocznych plastrów antykoncepcyjnych - jeżeli stosujecie, ech... chyba wszystkie leki mają jakieś nieporzadane skutki uboczne. Pozdrawiam Was cieplutko, mimo, że za oknem \"wali\" śniegiem. :D

No cześć Kochane Graffiku, dzięki za przepis - pomęczę się, może wyjdą! Ja też z porządkami jeszcze w lesie. Miga, często czuję tak jak Ty..., a czas ucieka. Trzeba się chyba zając porządnie jedą sprawą, skończyć i łapać się za drugą- muszę spróbować, choć tyle jest \"na głowie\" na raz! Wczoraj \"umyłam\" okna piszę w nawiasie - bo tylko przetarłam - i wyprałam firanki - dzisiaj wieszam i może jakaś pułeczka - będę słuchać na kasecie i powtarzać - Guten Tag...., kurcze nic nie umiem, a czas leci jak strzała!! Juneczko, odwiedzaj częściej tą koleżankę:D Monisiu - jak tam chałturka?

Cześć kochani! Oj popisaliście popisaliśccie, kiedy mnie nie było! Niestety, nie miałam dostępu do kompika w domu wywaliło coś i się naprawia, a w pracy miałam kontrolę rady nadzorczej więc wiecie...., teraz wyszli, ale jutro znowu wrócą. Spóźnione ale szczere życzenia dla Musika - wszystkiego najlepszego Kochanie I dla Basi - dużo, dużo całusków! Diarra Mirinda Bea Flow Agrypina Glamur Gruszka Sonik* Peny Buber JA-TWA a ja mam zaraz 39 - no nie becz! U nas też nie wszystkie to 41 latki - możesz zostać u nas i razem z nami sobie pisać - sierotko! Czterdziestolatek - zajrzyj znowu do nas U mnie fajnie - uczę się, ale nic nie umiem! I im bardziej się uczę tym bardziej wiem, że nic nie umiem! I jeszcze święta za pasem i nie chce mi się sprzątać. Wczoraj wyprałam firanki i umyłam okna - dzisiaj może jeszcze coś \"zwojuję\". Zakręcone niektóre dziewczęta... oj zakręcone.. to fajnie, uczucie przyjaźni, czy już miłość jest czymś wspaniałym. Kochane, aby się Wam poukładały te uczucia - Gruszeczka, Glamur Sonik. Papatki.

Agrypinko!! Nie bądź smutna - dzisiaj piąteczek:D

Miłego dnia Dla Mirindki, fajnie, że już jesteś! Diarra, fajnego odprężenia u fryzjera:D Dla wszystkich

Jeszcze ja... pamiętam (cały czas pamiętałam), że obiecałam Wam kiedyś przepis na ciasto - łatwy i fajny Oto łatwy: 6 jabłek 1 szklanka bakalii - ja biorę pół szklanki orzechów i pół rodzynek - czasami dodaję skórki kandyzowane. 1 szklanka cukru 2 szklanki młąki 1 łyżeczka sody, 1 łyżeczka proszku do pieczenia 3 jajka Jabłka obrać ze skórki, podzielić na cząstki i pokroić na taką średnią kostkę dodać bakalie, zasypać szklanką cukru - odstawić na 1 godzinę. Można dodać również troszkę cynamonu jak ktoś lubi. po godzinie dodać mąkę, jajka proszek, sodę - wymieszać i na blaszkę. Nie wiem ile piec.... ja zawsze tak na oko.. w średnio gorącym piekarniku 40 minut. Zawsze sprawdzam patyczkiem. Teraz fajny: Ciasto z bananami: (składniki na dużą blaszkę) Upiec biszkopt - skropić rumem Posmarować dżemem morelowym Banany przekrojone na pół ułożyć na biszkopcie 4 gorzkie czekolady rozpuścić na parze (można dodać rozpuszczone masło; słodką śmietankę jak się cukrzy)1 pół szklanki mleka zalać babany czekoladą 1 litr śmietany kremówki 36% ubić z 4 fix-mi do śmietany wyłożyć na górę ciasta, posypać tartą czekoladą fajne ciasto na święta:D

Cześć Kochani!! Dzisiaj tak późno piszę, gdyż w pracy małe urwanie głowy...firma się sypie i piszę zawiadomienia o nadzwyczajnym walnym zebraniu udziałowców... ech...zobaczymy. Musiku...pośmiej się z takich.... - łącznie z szefem...i spokojnie szukaj pracy - całusek dla Ciebie Beatko, dobrze, ze poszłaś do lekarza, a z lekami, no cóż.... ja nie wykupuję już 3 miesiac kropli do oczu, bo nie mam kasy....moja okulistka pewnie się pozna, bo jest niesamowita!! Diarra jak córcia, dalej ją boli brzuch? A bałwanka ulepiłam z pieskiem, który mi baardzo przeszkadzał :D.Jak fryzurka? Byłaś u fryzjera? Flow nie narzekaj, dobrze, że takie tylko \"problemy\" masz w pracy:D i baw się kochana baw! Agrypina ja również mam tę przypadłość hihi (chroniczny brak kaski), ale to nie problem. Cieszę sie, ze w tym roku na Wigilię będziemy wszyscy, bo w zeszłym roku mój Miły szedł do pracy na 14. A Sylwester? ....może na naszym rynku w miescie - też się fajnie bawią. Peny, nie daj się tej sąsiadce ... niech Tobą nie dyryguje, powiedz, ze nie mozesz robić tego szalika ..bo wyszła Ci alergia na wełnę! A niemieckiego nie umiem, ale się nauczę! Już się uczę... i zobaczę jak to będzie... Dla wszystkich miłego wieczoru - spadam się uczyć!

hehe, Monisia kupuj ten sweterek! Super kolor, a jaki skomplikowany kolor...kupuj bo Ci go kupią!

Monisiu juz trzymam piąstkę - na jutro! A co do kostiumu, to taki do kolan fajny....trochę poćwiczysz na orbiterku i już będzie pasował. Lubię chodzić po ciucholandzie...ostatnio kupiłam sobie taką fajną bluzę w kolorze ciepłej pomarańczy - fajnie rozświetla mi dzień jak ją założę!

Cześć Słońca!! U mnie zima na całego - zasypane wszystko - musiałam się przekopywać do pracy:D Musiku napisz jak tam praca, dalej bez zmian? Buber w Warszawie też zima? A Ty pewnie i tak już \"ostrzysz\" narty na wyjazd do sanatorium.... Soniku*, dzięki za oferowaną pomoc w języku! A że jadę jako opiekunka dla starszej osoby to żadna tajemnica. Mam zarobić 450 EURO - i pojadę na urlopie, więc podreperujemy trochę budżet Flow fajnej imprezki w pracy....Tobie to dobrze! Dla Igam - żeby szybko wyszła z tego szpitala Bea - Beatko - napisz jak się czujesz...bo widzę, że masz siłę tylko pomachać łapką Diaruniu - to lepimy bałwanka!! Fajne takie zakupki... już dawno takich nie robiłam! Dzisiaj w pracy mało robotki i dużo luziku Ci życzę

Glamur super!!

Cześć słodkie Kobietki i wielki Facecie:D Tak nawiążę do tych kwiatków.... chyba nie ma jednak reguły... nosi kwiaty, nie nosi... ale dobrze jak od czasu do czasu przyniesie:D (tylko żeby były kupione właśnie dla mnie!) Jak jest czuły, kochający, troskliwy, romantyczny, czasami trochę macho... ech.. a najważniejsze (dla mnie) jest w zwiazku to, żeby sobie ufać i szanować się wzajemnie. co do tych drugich kwiatków...Glamur, kochanie już było prawie dobrze, nawias[bez przerwy i cudzysłowiu] i będzie kwiatuszek. Miłego dnia wszystkim

Dobra teraz już naprawdę DOBRANOC!! papa

Glamur - kurcze, to te kwiatki też są okropne jak tak je się teraz dostaje!! Ci faceci to hurtownicy jacyś może!

Diarra pewnie że tak, jadę... - tylko trochę nie umiem sobie tego wyobrazić - i jeszcze bariera językowa...kurcze, spadam się uczyć! Będzie dobrze - miesiąc to choćby na węglach przesiedzę..... Dobranoc słoneczka acha, kwiat sie robi tak: [robimy nawias kwadratowy wpisujemy \"kwiat\" i zamykamy nawias]a kwiatek widać dopiero po wysłaniu całuski papa

Gdzie jesteście?

Glamur a to mnie ubawiłaś tym gościem. Ja chyba jakaś niedzisiejsza jestem.... a gdzie kwiaty, uśmiechy, pocałunki, miła romantyczna atmosfera?!

Sonik* bea Flow Glamur Senda witaj! Dziewczyny jadę chyba do tych Niemiec - od piątku kurs, szef wsępnie sie zgodził na wolne poniedziałki (kurs w piatki i poniedziałki, ale w poniedziałki rano) i będę \"odrabiać\" po godzince poniedziałek przez cały tydzień. Moi panowie jakoś dziwnie na mnie patrzą.........

To papa Ja idę na W-11 i przygotować jedzonko - zaraz wróci z pracy mój Milaczek.

To super, życzę Ci abyś sobie coś fajnego kupiła - ja bardzo lubię rzeczy które wygladaja jak \"stare\" srebro. Mam takie kolczyki.

Cześć Dziewczęta Graff, ja też tak mam - jak coś upiekę lub ugotuję to zaraz wszamię.. niestety. Kumpela to co roku przed świętami robi takie cudowne kruche ciasteczka - po prostu miodzio!! ale niestety już jest na emeryturze i mi nie przyniesie, buuu! Jak macie jakiś prosty przepis na takie ciasteczka to proszę.. może zrobię. Całuski i miłego dnia

Witam raniutko Buber - gratulacje!! Za wygrany mecz - myślę, że doping był równie pomocny w osiągnięciu tego wyniku! Flow - napisz coś więcej o tej randce:D JA-TWA Igam, szybkiego powrotu ze szpitala

cześć Diarruniu już po prysznicku? - Ja zaraz idę do wanny moczyć stópki i nie tylko...:D - lubię się pomarszczyć w gorącej wodzie. Buber jak tam mecz? Ja też niestety nie mam TV4. A odbiera ktoś TV Kultura? - czasami są tam fajne programy... też niestety nie odbieram. Flow u mnie też był dzisiaj kurczak - ale tyko piersi - pokrojone w paseczki i zamoczone w takim sosie z ziołami z musztardą majonezem i jogurtem - robię rózne wariacje tego sosu i jeszcze nam się kurczak w tej postaci nie znudził. Penusiu, jak samopoczucie? Dzięki za zdjęcie - Sonik* - laska jak 16 stka!!!!! Beatko! Nie denerwuj się bo to nic nie da (wiem że dobrze się mówi...) - jakieś medytacje może?... Gruszeczko - może nie tak ostro z tą dietką? Lepiej powoli, a bez jojo....ale trzymam piąstki! Igam - to fajnie, że chłopcy tak się razem trzymają:D i Ty masz luzik - mama w domku! Kupiłaś już piżamkę? teraz już lecę, bo woda już nalana. Miłego wieczorku dla wszystkich