Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maja5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maja5

  1. Flow, ja po spacerku (fuj), po śniadanku i po kawce:D teraz herbatka - a obiad, kochana u mnie duużo później. Co robisz na obiadek?
  2. Czesć Flow - u mnie niestety śnieg stopniał - pada deszcz i jest okropnie brrr - idę zrobić sobie herbatkę zieloną, bo mam coraz niższe ciśnienie :D zapraszam na dobrą, gorącą herbatkę.
  3. Cześć kochane Ja już po deszczowym spacerku z pieskiem - fuj! Błoto pośniegowe... deszcz kapie na głowę, szaro i zimno, brrr, aż piesek szybciutko pędził do odmku:D Graffciu, na święta będę na pewno, bo kurs językowy trwa 1 do 2 miesiecy - nie wiem od czego to zależy... więc będziemy sprzątać, pichcić smaczne potrawy razem - skarbki moje!! A tak w ogóle nie miałam jeszcze możliwości rozmawiać z szefem i jak się nie zgodzi na wolne poniedziałki na kurs - to będę musiała zrezygnować z wyjazdu - a z nim wszystko jest możliwe. Idę robić herbatę zieloną, bo jakoś spada mi ciśnienie. papa, na razie..... Migusia Monisia Junka i Giga
  4. Jak teraz mam godzinkę, to nikogo nie ma, buuu! Pewnie odsypiacie sobotkę:D
  5. witam w niedzielkę Postawiene systemu się powiodło hura! Teraz lepiej działa. Dla wszystkich na dobry dzień
  6. ja też siedzę jutro w domu - mój Miły do pracy na 12 godzin, więc sprzątanie i inne \"wspaniałe\" prace mnie czekają...
  7. Cześć Diarra i Gruszka tylko się przywitam bo moje chore stworzonko wściekłe jak rosomak, że siedzi w domu, a nie gania ze znajomymi hihi i pewnie zaraz mnie przegoni
  8. Nie wiem jeszcze gdzie dokładnie, teraz czekam na szefa, bo chcę go zapytać czy mi da miesiąc bezpłatnego - wtedy mogę chyba spróbować...i kurcze jak jest potrzebny to go nie ma!
  9. Przeczytałam co pisaliście wczoraj i już wyjaśniam: Zdjęcie wysłał mój kumpel zrobione jego telefonem komórkowym w zeszłym roku.... i nie wiem dlaczego nie doszło do wszystkich, podałam wszystkie adresy. Penusiu jak byś mogła to wyślij reszcie i do mnie też, bo nie wiem czy to moje zdjęcie hihi :D Co do pracy... mam rozmawiać z szefem czy da mi miesiąc bezpłatnego urlopu, bo inaczej się nie decyduję. Kasa nie taka nadzwyczajna - za miesiąc 450 EURO, no, ale zawsze więcej niż teraz zarabiam..., a kredyt do spłacenia czeka. Cześć Soniku! Fajnie, że jesteś, napisz co to za praca i co u Ciebie, kochana. Diarra, Basia - mój piesek wczoraj zgryzł mi całą skarpetkę! Dosłownie zrobił z niej strzępy!! A, i przypomniało mi się w zwiazku z tym jak w podstawówce - była już biologia - więc chyba w piątej klasie pani zadała dwa pytania. Jakie zwierzę jest najlepszym przyjacielam człowieka i jakie znamy gryzonie. Kumpel się zgłosił i odpowiedział, że najlepszym przyjacielem człowieka jest świnia - bo daje nam kotlety, a największym gryzoniem jest pies... bo gryzie. Kumpla do dzisiaj nazywamy Kotlet. Glamur, kuruj się kochana! Musisz być zdrowa, smacznego rosołku! Musiku, lepsza pracja taka niż żadna, a teraz spokojnie możesz szukać innej i lepszej Basia i Buber całuski za fajną muzę! I dzięki wszystkim, którzy mi coś wysyłają - to tak fajnie móc coś pooglądać od Was - ja nie mam na razie takich możliwości, no chyba, że wyślę Wam liściki z całuskami - ale to teraz już robię :D Flow Igam
  10. Witam raniutko wszystkich sówki wczorajsze pewnie jeszcze śpią:D Kawkę piję i wszystkim skowronkom polecam miłego dnia - dzisiaj w PIĄTEK życzę
  11. Cześć Kochaniutkie!! Witam nową koleżankę :D Dziewczęta znowu zapraszam na kawcię - ostatni raz w tym tygodniu tak wcześnie! Jutro sobota i odeśpię tydzień. Jakoś mi się \"trudne dni\" przesunęły i mam już 24 dniowy cykl, a do tego jeszcze przed dwa tygodnie PMS, więc cały czas jestem albo w \"trakcie\" albo przed......chyba się załamię...., no lae nie jest tak źle. Migusiu, głowa do góry..jak Cię to pocieszy to ja mam takiego pana który tak spłaszcza codziennie w pracy. Monisiu, napisz czy piszesz coś teraz i pisałaś kiedyś o tej pracy ponownie w swoim starym zakładzie, jednak nie zdecydowałaś się? Graffikunie daj się, wszystko pospłacasz i będzie dobrze, ZUS i US to krwiopijcy!! Juneczko - oby ten kolega naprawił Ci kompika!!! Dziewczyny mam dylemat - mogę wyjechać do pracy do Niemiec jako opiekunka do starszej osoby - legalnie, w tym kurs języka i przejazd bezpłatnie. Na miesiąc miałabym dostać na rękę 450 EURO. Migusiu Ty chyba pisałaś o wyjeździe do Niemiec? Napisz co o tym myślisz, proszę. Muszę się szybko zdecydować, bo kurs zaczyna się od grudnia.
  12. Basiu mój syn jeżeli wszystko pójdzie dobrze - to wybiera się na anglistykę - on się uczy w humanistycznej klasie - teraz żałuje, że mnie nie posłuchał i nie poszedł na informatykę - ale on nie lubi matematyki. Dziewczyny zastanawiam się nad wyjazdem do Niemiec - na zarobek - opieka nad starszymi ludźmi - praca legalna - najpierw kurs bezpłatnie...., do poniedziałku mam się zastanowić....
  13. cześć Basiu cześć Agrypina Fajnie jest mieć ludzkiego szefa....i miłych współpracowników....Cieszę się, że takich masz Basiu! U mnie szef jest ludzki dla niektórych - czytaj znajomych, kolegów i współpracownika - swojego zastępcę - o którym teraz tylko mówi... i o którego się bardzo martwi. A ten facet(to mój były szef - wiceprezes) załamał się psychicznie, po tym jak nie został wybrany znowu na wiceprezesa..... dostał stanowisko dyrektora technicznego z takimi samymi (niemałymi) pieniędzmi ale....niestety... nie jest w stanie pracować!! Ostatnio tak się nad nim litował, fakt - facet ma czworo dzieci..., i mówił jaki to on biedny, że uzmysłowiłam mu co zrobił ze mną i innymi ludźmi pracującymi w tej firmie. Pozwalniał samotne matki - jedyne żywicielki, pozwalniał facetów z rodzinami na utrzymaniu, po pięćdziesiatce - praktycznie bez możliwości zatrudnienia gdziekolwiek i w momencie, kiedy byłam sama z dzieckiem przeniósł mnie na pół etatu... , no nic. Trochę się wyżaliłam. Agrypinko nie martw się każdy znajduje czas kiedy tylko może na pisanie na tym topiku, więc i Ty pisz kiedy możesz:D Dla JA-TWA - za pomoc Igam!
  14. Cześć Dzisiaj w pracy już mam połączenie, ale ukradli kabel telefoniczny sąsiedniej firmie! Nie wiem co z nim się później robi? Sprzedaje? W pracy na razie bez szefa.... ale zaczęśam świateczne porządki wypucowałam wszystkie sprzęty (faks, kompik, drukarkę itp...), bo nasze sprzątaczki sprzątają tylko podłogi i od czasu do czasu przetrą biurko. U mnie dzisiaj mroźno i ponuro - wczoraj zaświeciło słoneczko.... Fajnego dnia dla wszystkich
  15. Gruszeczko - nie daj się i walcz o sowoje, rzeczywiście to już sukces że porozmawiałaś z szefową i fajnie, że jest jakiś efekt! A takimi d... się nie przejmuj, no chyba, że Cię zmotywował do działania - to dobrze, mimo Twoich nerwów. Ja też tak mam, tacy ludzie życzliwi inaczej dodają mi energii do działania!!
  16. Jutro będzie syn stawiał system...., przyjdzie jakiś kumpel, więc nie wiem czy jutro będę... Teraz muszę już spadać. Dobrego wieczoru Wam życzę, mam nadzieję, że jutro z pracy do Was napiszę.. Całuski
  17. Igam, ja też muszę wejść na główną, zeby doczytać nowe wpisy - moze jest jakiś inny sposób, żeby to śledzić na bieżąco? Kurcze! Ale mój Miły to chyba nie chory, bo przy tej muzyce zaczął ćwiczyć! To fajnie,,, juz wiem kto sie będzie dzisiaj mną opiekował:D Syn wrócił i capi fajkami!!
  18. dziewczyny, doczytam jutro co popisałyście, na razie wiem, ze Musikowi ta praca nie wypaliła!! SZKODA!! Kurcze! U mnie nie za różowo - znowu w pracy ukradli kabel telefoniczny cholera!!! I bez internetu nie wiem do kiedy.... w domu mam mały szpital - syn angina z grypą, mnie coś łamie, i Miły też już coś niewyraźny i przez to trochę zmierzły. Teraz włączył Depechów na maxa i mnie nerwy biorą bo do tego pies szczeka, a mój chory syn poszedł na klatkę zapalić.....!! Nie wyrabiam!
  19. Melduję się!!!!! Jestem, tylko czytam co napisałyście - zaraz będę!
  20. Cześć Monisiu! Nic to - grunt to dobra zabawa! A jeżyk na głowie - też bym chciała ale nie mam odwagi. Teraz myślę o obcięcu i o trwałej bo jak zdejmuję czapkę to wyglądam jak przylizana mysz! Graffiku - z mężusiem to pewnie tak musi być - ty herszciku:D nie odpuścisz a on się buntuje. Kawiarni jakiejś specjalnej nie mam (mój miły ma parę:D) bylebyście Wy były - to będzie świetnie! Sprzątaj więc, pucuj, i wychodź na prostą - bo śnieg nam drogi zasypuje! A odrobina alkoholu - hihi - to dla zdrowotności Graffiku, dla zdrowotności i nikomu nie zadzkodzi, ale dlaczego sama wypiłaś? Nikogo nie było do towarzystwa? Ja piję teraz kawkę - i Was zapraszam!
  21. Cześć Śliczne moje i Buber oczywiście:D - przystojniak! No więc, będę musiała znowu dręczyć syna, żeby zrobił zdjęcie i szedł do kolegi powysyłaś, bo widzę że kumpel zawalił..... no cóż.... Ja wczoraj nie umiałam wejść na kafeterię - dopiero późno wieczorem mi się udało, jak mój Miły już był w domku, więc nie miałam za dużo czasu:D, bo nadrabialiśmy zaległości. Przepis na ciasto z orzechami napiszę zaraz jak je znajdę - jest naprawdę fajne! Diarra, sorry - mam nawet wydrukowany ten przepis, ale nie zapamiętałam nazwy....ale czemu pleśniak? Igam JA-TWA flow Gruszeczko, nie ma co tracić nerwów na takich d...ków, nie są tego warci. Mam nadzieję, że dobrze spałaś Glamur, widzisz tak to jest w życiu..... ja spotkałam młodszego i jest super (odpukać) - chociaż o ślubie na razie nie mogę nawet myśleć. A nie wiesz jak potoczyłoby się wszystko gdybyś się nie rozwiodła - nie myśl o tym - idź do przodu.
  22. Cześć, na chwilkę! Igam na ciasto ze śliwkami nie mam sprawdzonego przepisu - ale mam przepis na ciasto, które zawsze wychodzi i jest banalnie proste! i nie zawiera tłuszczu, no chyba, że liczyć tłuszcz w orzechach. :D Witaj Zoi zapodawaj ten przepis, bo fajnie sie nazywa. Cześć Peny, Flow , Igam, JA-TWA i Buber Acha, dostaliście moje zdjęcie?
  23. Cześć Kochani!! Oj rozmowy były!! rozmowy były suuper, a ja \"walczę\" w domu - jakoś tak nie mam czasu na NIC!! Pilnuję młodego, sprzątam, gotuję a pytam kiedy czas dla mnie?! Może dzisiaj :D Kochane dopisuję się do koalicji......... Ciasto się udało - biszkopt - nawet koty oskubały je po rogach :D A co to jest ten pleśniak? Czy coś? Całuski - do wieczora. Peny - jak sąsiadka?
×