maja5

oczywiście \"szantażyk\" - palce na lkawiaturze = horror

No cześć słoneczka :) U mnie trochę mrozek trzyma ale piękne słoneczko od rana suuuper!! I do tego piątek hura! Jutro będę miała gości -kolega z dziewczyną - kolega wyjeżdża do Anglii i przyjadą na pożegnalne spotkanie. A kaski mało... kombinuję, coby zrobić taniego ale dobrego :) Junko, pilnuj tych lekarzy - kurka wodna!!! I pisz na bierząco. Jak dzieciaki? Jak mam chora to może rozejm? Ciotko W, nie daj się córze - jak nie po dobroci to jakiś szantarzyk, albo obraza, albo krzyk... wszystkie chwyty dozwolone!!! Takie te nasze dzieciaki dorosłe, że...trzeba za nie pomyśleć...jak przyjdę do domu to podam Ci stronkę, gdzie jest zrobiony przykładowy plan i inne potrzebne rzeczy...niech sobie skopiuje i wklepie ze swojego tematu. Ja też już nie mam siły, syn wybiera kasę na korepetycje z angla, ale inne przedmioty leżą odłogiem! Wg niego on UMIE!! Ściągam mu ze stronek tematy i wklejam do worda... \"łaskawie\" sprawdza, wyrzuca co sie nie nadaje i jakoś \"idzie\" do przodu...ale ile moich nerwów to.... Graffiku, pewnie, że jak się potkamy to zjemy duuużo lodzików i nie tylko :) Wiem, że jesteś szczupła, ale zawsze to miło Cię pooglądać - a ja już zabieram się za ćwiczonka Laseczko Ty moja :) Miłego spotkania z Twoimi kochanymi dziewczętami :) Monisiu... co u Ciebie? Jak zdrowie, praca - skrobnij troszkę...

no polatałyście na miotełkach, polatałyście! :) Teraz miotełki do kącika i talerzyki do mycia i dywaniki do sprzątania i ziemniaczki do obierania :)

Mirindko, ale w czym jesteś niedoinformowana? Szymcia... a niech sie dowiedzą!!! WSZYSTKIE IDZIEMY NA SABAT!!

Bauceroniku :) poczytam....jak znajdę.. Jesteśmy otwarte na pozytywne, przyjemne, miłe, cieplutkie, różowe doznania :D :::D ::D

Eluni nie topić! Całusek

Topić Marzanny, topić !!! Wiosna górą!!!

Szymciu: margerytka3@tlen.pl cześć Basieńko

Szymciu poślij mi jeszcze raz...bo nie mam od Ciebie wiadomości. Hihihi malutka pirania. Dawno temu jak byłam u koleżanki na kawce jej mała przyszła do nas z wywieszonym jęzorkiem i mówiła fuj, fuj i pluła....okazało się, że podziurkowała difenbachię....ale przeżyła :) tylko jej pyszczek sparaliżowało.

sprawdzam jeszcze raz....

nie zabijaj jej, może to na łączach..... i skrzynka niewinna :)

Szymciu wróżko... już sprawdzam skrzyneczkę :)

Hej Graffiku!! Było profesjonalnie po prostu - nic dodać nic ująć - świetnie! Nadajesz się - może nowa ścieżka kariery... No... i te lody możesz jeść chałdami...:)

Witam w piękny słoneczny ranek :) Naszej solenizantce Alji (Szymciu... skąd to wiesz???) dużo radosnych dni. \" Szczęście to ta chwila co trwa. Szczęście to piórko na dłoni, Co zjawia się, gdy samo chce I gdy się za nim nie goni. Szczęście to ta chwila co trwa, Niepewna swej urody... To zieleń drzew, to dzieci śmiech, Słońca zachody i wschody... Więc nie patrz w dal, Bo szczęście jest tuż obok nas. Szczęście jest tuż obok nas - W zwyczajnym dniu, w zapachu domu, Wśród chmur, w ciszy traw - Jest blisko nas, blisko tak... Dlatego... Najważniejsze w życiu jest Szczęście dzielić z innymi I uśmiechać się. Wielka miłość płynie w nas, Niech raduje się cały świat... \"

poczytałam Was moje kochane i już mi lepiej, a numer z Elą .... dla nas trochę śmieszny, ale dla Eli przykry, wiem Elu , ale my i tak wiedziałyśmy, że to nie Ty :) Szymciu... sprawdziłam skrzynkę przed pójściem do domu, moze będzie jutro ta wiadomość, bo nie było :(, ale za to od Bauceronika miałam :) fajna żyrafka i ieszcze COŚ - super - dzięki! cudowne jesteście!!! Glamurko czekamy na opowieść zza krat:), Basieńko już pewnie lepiej, bo w domku? Zahir piękne - dzięki :) No, traz mogę trochę się zająć domkiem, ja nie wiem, ale ciagle sprzątam i cięgle bałągan!! KURCZAKI! Idę, kawkę mam rozpuszczalkę z mleczkiem i miodem ... zapraszam.

Dzięki Szymciu

Monisiu Kamień spadł mi z serca. Meil: margerytka3@tlen.pl nie wierzę Monisiu:) Muszę Ci się przyznać, że ja też teraz przybieram... nie wiem co jest i już jestem zniechęcona. Nic nie łykam - Ty to mozesz powiedzieć, ze tabsy na ciśnienie tak działają....a waga ciagle w górę. A zmusić sie do ćwiczeń, czy marszu koszmar!!! Chodzę z pieskiem i on tylko mnie ratuje przed całkowitym marazmem fizycznym. Jakiś taki stan mnie złapał... i nie chce puścić kurcze!! Bo nie tylko nie chce mi się ćwiczyć, NIC!! mi się nie chce!! POMOCY!

Taka myśl mnie prześladuje..... że jakoś tak mało się staram w tym życiu (już zupełnie zmieniłam tamat:)) ale szczerze... nie mam siły. Przypomina mi się przeczytany kiedyś felieton. Mąż opowiada jak jego żona namiętnie zbierała piękną bieliznę, miała taki cudowny komplet. I on mówił do niej jak pięknie w nim wygląda, cudownie po prostu... i żałował że nie założyła tego kompletu jak ją o to prosił - ciągle mówiła mu, \"że później\", a później to on ją ubrał - do trumny... Sorry... taki dzisiaj mam nastrój.

Szymciu :) życie to okrutne jest okrutnie :(

Bauceronik ma rację - kot + mysz = bezmyszość.......:)

morderczynie małych zwierzątek jesteście, nie ma dwóch zdań - Szycia współ...

no cześć słoneczka Szymcia Ela Zahir kawkę piję i zapraszam :)

Witam :) Nocne Marki jeszcze nie powstawały? Dziwne, bo to są krzyżówki ze skowronkami :) Jakaś jestem rozbita od rana... muszę sobie pewne sprawy poukładać... ale oczywiście dla każdego MIŁEGO DNIA

Graff!!! Cholera jasna!! Idę coś zjeść!! Widać, że humor poprawiony :) łasuchu jeden! Nie daj się, jak taki rozrabiaka małż to niech ma teraz cicho :) Junko, to może rzeczywiście stres, a jak miałaś coś wycinane, to mogą być zrosty... ja tak mam na piersi, też się przestraszyłam, bo w tym samym miejscu co był wycięty guzek i się okazało, że w środku zrost - na zewnątrz tylko mała blizenka a klucha boląca nawet niekiedy! w środku. Ale badaj to, badaj i daj znać. Ja badania mam przed sobą już mnie Miły molestuje, bo miały być w styczniu....

Diarreńko, pracusiu... jak tam ... w domku? Bo w pracy wiadomo - po tąd! po tąd! masz pracy :) Ja znowu myślę o jakimś malowanku...